To zależy od niej. Można mieć psa nie przeczę (oczywiście nadal twierdzę że trzymanie go w mieszkaniu jest po prostu obleśne). Mówię o sytuacjach gdy pies jest intencjonalnym zastępstwem dla rodziny. Jakbyś miał za grosz uczciwości sam przyznał byś ile znasz takich osób. Bo ja znam co najmniej kilka.Wacław pisze: ↑11-09-2021, 19:12
Aaaaa
Te, a ta kompensacja zwierzakiem, to nie jest wasza fiksacja? Przecież to niepodobne, że pies np. zamiast tacowego przyszłego. Na początku chłopak dziewczyna prawdziwa rodzina + w domyśle stado bachorów, a psiak to dopiero jak już „zmywara” nie wyrabia z rodzeniem. Nie o to biega?
Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10440
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To mówisz, że ,,masz ogromny szacunek do zwierząt" i ,,nienawidzisz psów"?
I am Jerusalem.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2904
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W najbliższym otoczeniu? Wśród 40 latków. Jednego geja znam i tyle. Z fafikiem. Do tego 2 rodziny 2+4, + pies/ kot, 4’cztery 2+2 + zierzaki, kilka w takim zestawie jak my, i kilka bez zwierzaka. Teraz zastanawiam się czego to jest wynikiem, wiek, środowisko, nie wiemBloodcult pisze: ↑11-09-2021, 19:28To zależy od niej. Można mieć psa nie przeczę (oczywiście nadal twierdzę że trzymanie go w mieszkaniu jest po prostu obleśne). Mówię o sytuacjach gdy pies jest intencjonalnym zastępstwem dla rodziny. Jakbyś miał za grosz uczciwości sam przyznał byś ile znasz takich osób. Bo ja znam co najmniej kilka.Wacław pisze: ↑11-09-2021, 19:12
Aaaaa
Te, a ta kompensacja zwierzakiem, to nie jest wasza fiksacja? Przecież to niepodobne, że pies np. zamiast tacowego przyszłego. Na początku chłopak dziewczyna prawdziwa rodzina + w domyśle stado bachorów, a psiak to dopiero jak już „zmywara” nie wyrabia z rodzeniem. Nie o to biega?
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
@Świat
W czym problem ? Nienawidzę ich. Nie chcę psa w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy podbiega do mnie obcy pies i chuj wie czego chce. Nienawidzę zasranych chodników i bezdennie głupich właścicieli. Kotów z resztą też.
Ale mam szacunek. Nigdy żadnemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż znaczna część psiarzy bo ci często trzymają psy w blokach pod swoją wielogodzinną nieobecność.
W czym problem ? Nienawidzę ich. Nie chcę psa w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy podbiega do mnie obcy pies i chuj wie czego chce. Nienawidzę zasranych chodników i bezdennie głupich właścicieli. Kotów z resztą też.
Ale mam szacunek. Nigdy żadnemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż znaczna część psiarzy bo ci często trzymają psy w blokach pod swoją wielogodzinną nieobecność.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10440
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Aha. No będzie nam pewnie trudno to sobie złożyć w całość, bo raczej rzadko się zdarza, żeby ktoś ogromnie coś szanował i nienawidzi jednocześnie. W zasadzie to składa się w całość o której mówiłem, że ludzie religijni jakoś często wykazują niechęć do zwierząt, zauważyłem to już wielokrotnie.Bloodcult pisze: ↑11-09-2021, 19:38@Świat
W czym problem ? Nienawidzę ich. Nie chcę psa w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy podbiega do mnie obcy pies i chuj wie czego chce. Nienawidzę zasranych chodników i bezdennie głupich właścicieli. Kotów z resztą też.
Ale mam szacunek. Nigdy żadnemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż znaczna część psiarzy bo ci często trzymają psy w blokach pod swoją wielogodzinną nieobecność.
I am Jerusalem.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie. Ludzie którzy cenią sobie wartość obiektywną zarówno stawiają ludzi wyżej jak i są religijni.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10124
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Kolega Bloodcult nie zauważył że problemem nie jest to że nie lubi psów. Ja np nie przepadam za kotami. Niemniej nie odważę się na wyrażanie kategorycznych i wyciągniętych z dupy
osądów na temat właścicieli kotów.
osądów na temat właścicieli kotów.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10440
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4029
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Podsumowując tę fantastyczną dyskusję, to nie jest żadna "niestety prawda", tylko po prostu nie znosisz psów i projektujesz swoją fobię na innych ("trzymanie psów w domach jest obleśne" itp.), przypisując im jeszcze jakieś wyimaginowane motywacje typu kompensacja braku rodziny. Już pomijam, że żadna to szczególna wartość, żeby było się nad czym zachwycać. Chcesz mieć, to zakładasz. Nie chcesz, to nie zakładasz.
Cytując pewny znany zespół: PEOPLE = SHIT. I jest to "niestety prawda", jeśli rozpatrujemy nie jednostki, tylko ogół populacji. W każdym razie bardziej, niż Twoje rojenia o substytutach.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16166
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Teraz na swoim kiblu, mogę jeszcze jedną rzecz doklepać, której pewnie nie zaklapisz. Z tytułu tego, że 2 z tych rodzin (wielodzietnych, jedna katolicka) to rodziny zaprzyjaźnione, poprzez przyjaciółki młodej, mogę z pełnym przekonaniem dopisać, że zestaw, dzieciak + zwierze, to był świadomy wybór, tych rodziców. Chodziło właśnie o pewną empatie, naukę opieki, od małego, może wyzbycie się tegoWacław pisze: ↑11-09-2021, 19:36W najbliższym otoczeniu? Wśród 40 latków. Jednego geja znam i tyle. Z fafikiem. Do tego 2 rodziny 2+4, + pies/ kot, 4’cztery 2+2 + zierzaki, kilka w takim zestawie jak my, i kilka bez zwierzaka. Teraz zastanawiam się czego to jest wynikiem, wiek, środowisko, nie wiemBloodcult pisze: ↑11-09-2021, 19:28To zależy od niej. Można mieć psa nie przeczę (oczywiście nadal twierdzę że trzymanie go w mieszkaniu jest po prostu obleśne). Mówię o sytuacjach gdy pies jest intencjonalnym zastępstwem dla rodziny. Jakbyś miał za grosz uczciwości sam przyznał byś ile znasz takich osób. Bo ja znam co najmniej kilka.Wacław pisze: ↑11-09-2021, 19:12
Aaaaa
Te, a ta kompensacja zwierzakiem, to nie jest wasza fiksacja? Przecież to niepodobne, że pies np. zamiast tacowego przyszłego. Na początku chłopak dziewczyna prawdziwa rodzina + w domyśle stado bachorów, a psiak to dopiero jak już „zmywara” nie wyrabia z rodzeniem. Nie o to biega?
myślenia w kategorii, jaką reprezentujesz, nawet nad tym co sra i czasem drapie w meble, albo budzi w nocy. To ma w założeniu, zaprocentować w przyszłości. Może też będziesz srał pod siebie na starość ..., a dzieciak nienauczony, że jest ktoś poza nim na świecie ....
U Ciebie jak domniemam, nie było zwierząt i nie miało to szans na "zaprocentowanie", stąd taka nienawistna postawa. Właściwie, w świetle tego, to nie Twoja wina.
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nienawiść do psów, stawianie wyżej ludzi...Po pierwsze nasz pan ministrant ewidentnie boi się psów i zwierząt w ogóle. Po drugie musi mieć coś na sumieniu. Zwierzęta podobno wyczuwają nie tylko strach, ale także brudne myśli. Wszystko pięknie się zatem układa.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Misiek, sugerujesz że stawiałbyś ludzi niżej?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zasadniczy problem katoli. Nienawiść. Do wszystkiego co inne lub tego czego nie rozumieją. Ciekawe, czy twój pan Jezus pochwaliłby taką postawę?
all the monsters will break your heart
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W czym problem? Nienawidzą ich. Nie chcę katola w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy obcy człowiek prawi mi morały, mówi jak mam żyć i chuj wie czego chce. Nienawidzę kościołów na każdym rogu i ich bezdennie głupich użytkowników. Księży zresztą też.Bloodcult pisze: ↑11-09-2021, 19:38@Świat
W czym problem ? Nienawidzę ich. Nie chcę psa w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy podbiega do mnie obcy pies i chuj wie czego chce. Nienawidzę zasranych chodników i bezdennie głupich właścicieli. Kotów z resztą też.
Ale mam szacunek. Nigdy żadnemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż znaczna część psiarzy bo ci często trzymają psy w blokach pod swoją wielogodzinną nieobecność.
Ale mam szacunek. Nigdy żadenemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż większość katoli do siebie nawzajem.
XD
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W punkt.Rumburak pisze: ↑11-09-2021, 20:36W czym problem? Nienawidzą ich. Nie chcę katola w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy obcy człowiek prawi mi morały, mówi jak mam żyć i chuj wie czego chce. Nienawidzę kościołów na każdym rogu i ich bezdennie głupich użytkowników. Księży zresztą też.Bloodcult pisze: ↑11-09-2021, 19:38@Świat
W czym problem ? Nienawidzę ich. Nie chcę psa w domu czy nawet na podwórku. Nienawidzę gdy podbiega do mnie obcy pies i chuj wie czego chce. Nienawidzę zasranych chodników i bezdennie głupich właścicieli. Kotów z resztą też.
Ale mam szacunek. Nigdy żadnemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż znaczna część psiarzy bo ci często trzymają psy w blokach pod swoją wielogodzinną nieobecność.
Ale mam szacunek. Nigdy żadenemu nie zrobiłem krzywdy. Mam nawet większy szacunek niż większość katoli do siebie nawzajem.
XD
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10440
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
O nie, znowu wraca subtelna sugestia, że kto woli zwierzęta, ten Adolf Hitler.
I am Jerusalem.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Achtung, achtung. Robercik znowu ćpa i odlatuje!
all the monsters will break your heart