Strona 159 z 279

Re: Co teraz pijecie?

: 01-08-2021, 14:36
autor: Block69
Medard pisze:
29-07-2021, 20:25
Block69 pisze:
25-07-2021, 15:32
Bardzo przyjemny. Jak na taką cenę to nie mam żadnych uwag.

Obrazek
Kupiłem we lidlu ostatnią sztukę i już nie mają, jebani.
A chciałem zanabyć na jakąś okazję, bo to najtańszy z dobrych ginów.
U mnie w Lidlu wczoraj tylko 2 się ostały. Widzę na grupach alkoholowych, że takie wieści bardzo szybko się rozchodzą.

Re: Co teraz pijecie?

: 03-08-2021, 19:22
autor: 83koper83
Obrazek

Bardzo dobre. Owocowe nuty: morela i brzoskwinia, a nie jebany, wszechobecny grejpfrut. Miła goryczka, piwo lekko szczypie w język i odświeża. Idealny napitek na lato. To wszystko za 2.50 euro w kraju, gdzie puszka niskoekstraktowych szczyn, podpisana "Budweiser", "Heineken" lub "Carlsberg" kosztuje 2 euro.

Pewnie już wyrażałem tu swoją opinię, że polski "kraft" to jest w ogromnej mierze nabieranie gości. No cóż, podtrzymuję i zapewniam, że stać mnie, ale nie w tym sęk. Stać mnie też, żeby się rozbijać taksówkami, ale tego nie robię, bo jakoś głupio mi tak po prostu wyrzucać ciężko zarobione przy przepychaniu kibli pieniądze w błoto.

Re: Co teraz pijecie?

: 03-08-2021, 21:09
autor: uglak
83koper83 pisze:
03-08-2021, 19:22
Owocowe nuty: morela i brzoskwinia, a nie jebany, wszechobecny grejpfrut.
U nas grejpfrut wszędzie to był parę lat temu - teraz króluje mango i marakuja.

Re: Co teraz pijecie?

: 03-08-2021, 21:31
autor: 83koper83
uglak pisze:
03-08-2021, 21:09
83koper83 pisze:
03-08-2021, 19:22
Owocowe nuty: morela i brzoskwinia, a nie jebany, wszechobecny grejpfrut.
U nas grejpfrut wszędzie to był parę lat temu - teraz króluje mango i marakuja.
Faktem jest, że polskiego "kraftu" próbuję 3-4 razy w roku, pewnie nie jestem obiektywny. Chodzi mi głównie o z dupy wzięte ceny. Rynek irlandzki jest co najmniej o połowę mniejszy (tak naprawdę bliżej jednej czwartej), ceny surowców są cztery razy wyższe. Najwyraźniej opłaca się jednak sprzedawać dobre piwo w cenie +25% w stosunku do koncerniaków.

Re: Co teraz pijecie?

: 04-08-2021, 11:19
autor: Nerwowy
83koper83 pisze:
03-08-2021, 21:31
uglak pisze:
03-08-2021, 21:09
83koper83 pisze:
03-08-2021, 19:22
Owocowe nuty: morela i brzoskwinia, a nie jebany, wszechobecny grejpfrut.
U nas grejpfrut wszędzie to był parę lat temu - teraz króluje mango i marakuja.
Faktem jest, że polskiego "kraftu" próbuję 3-4 razy w roku, pewnie nie jestem obiektywny. Chodzi mi głównie o z dupy wzięte ceny. Rynek irlandzki jest co najmniej o połowę mniejszy (tak naprawdę bliżej jednej czwartej), ceny surowców są cztery razy wyższe. Najwyraźniej opłaca się jednak sprzedawać dobre piwo w cenie +25% w stosunku do koncerniaków.
No właśnie, Strata jest obecnie głównym chmielem w co drugim, kraftowym IPA w PL :D.

W ogóle porównywanie rynku piwa kraftowego w Polsce i na Wyspach trochę mija się z celem, bo to zupełnie odmienne środowiska. Na tej zasadzie kraft powinien kosztować tutaj w granicach 4 - 5 PLN co nie było i już nigdy nie będzie wykonalne. Trzeba również brać poprawkę na to, że piwo rzemieślnicze w UK i Irlandii ma długą i nieprzerwaną tradycję a oryginalne, wyspiarskie style są domeną zarówno lokalnych jak i dużych browarów. Rynek ten jest zatem o wiele dojrzalszy. U nas PRL zaorał browarnictwo prawie do cna a po nim weszły korporacje z jasnym lagerem który przez wiele rat stanowił miażdzącą większość sprzedaży.

Dopiero około 10 lat temu ktoś potanowił spróbować się wbić z czymś zupełnie innym (chociaż z perspektywy czasu Atakowi Chmielu bliżej właśnie do wyspiarkich IPA niż faktycznie piw amerykańskich) zamiast bezpośrednio konkurować z koncernami. Stąd też nacisk na dużo bardziej intensywne style i nonszalanckie podejście do cennika w wykonaniu polskich browarów (inicjatyw, projektów) kontraktowych. One nie muszą oglądać się na to ile kosztuje piwo koncernowe, bo ich klient też tam nawet nie spojrzy. Znaczy widzieliśmy pewne próby uszczknięcia czegoś z tego krafcikowego tortu w wykonaniu koncernów, ale jak to w ich wypadku zazwyczaj bywa wykonano jest raczej nieudolnie o i dobre kilka lat za późno żeby cokolwiek z tego wyszło :D.

Re: Co teraz pijecie?

: 04-08-2021, 11:57
autor: devastator77
Obrazek

Re: Co teraz pijecie?

: 05-08-2021, 19:02
autor: COFFIN
Obrazek

Re: Co teraz pijecie?

: 05-08-2021, 22:02
autor: tomaszm
2 tygodnie i orzechowka skończona. Dochodzi do siebie i sie przegryza. Przed chwilą próbowałem i sie najebalem z leksza. Zrobiłem 3 wersje. Z spirolu, gorzały i na słodko. Odpuściłem hardcory z thc i california reaper. Nie na moje zdrowie już. Bardzo mnie to cieszy jak pięknie nabiera rumiencow.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Re: Co teraz pijecie?

: 06-08-2021, 18:59
autor: 83koper83
Porter żywiecki × 4. Czwarty jest bdb, ale pierwszy był co najmniej dobry.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 13:46
autor: Darekthrone
83koper83 pisze:
06-08-2021, 18:59
Porter żywiecki × 4. Czwarty jest bdb, ale pierwszy był co najmniej dobry.
Ale że co? Ten pierwszy, na rozruch tak sobie, ale każdy kolejny lepiej wchodzi? Chyba też dziś strzelę sobie tego portera, akurat w moim sklepiku jest tylko ten i Książęcy, ale ten to kiepski jest. Nie chce mi się jechać w poszukiwaniu czegoś lepszego.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 16:37
autor: devastator77
Obrazek

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 18:49
autor: nicram
83koper83 pisze:
06-08-2021, 18:59
Porter żywiecki × 4. Czwarty jest bdb, ale pierwszy był co najmniej dobry.
Podchodziłem do niego kilka razy i za cholerę mi nie smakował. Powiadasz, że coś się w tej kwestii zmieniło? Znaczy w kwestii smaku? Piłeś go wcześniej?

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 18:53
autor: BOLEK
Obrazek
super

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 21:20
autor: 83koper83
nicram pisze:
07-08-2021, 18:49
83koper83 pisze:
06-08-2021, 18:59
Porter żywiecki × 4. Czwarty jest bdb, ale pierwszy był co najmniej dobry.
Podchodziłem do niego kilka razy i za cholerę mi nie smakował. Powiadasz, że coś się w tej kwestii zmieniło? Znaczy w kwestii smaku? Piłeś go wcześniej?
Wydaje mi się, że najwcześniej piłem ten porter lany dwadzieścia lat temu. Taka była moda wśród młodzieży w moim mieście, że oddawało się krew, żeby legalnie urwać się ze szkoły, potem szło się do knajpy. Przy czym wtedy lany porter droższy był o zaledwie złotówkę od "zwykłego" piwa żywieckiego i tak właśnie go polubiłem.

Nie zmienia to faktu, że mądrzejszy o ileś tam setek piw w różnych stylach uważam obecnie, że żywiecki porter to bardzo solidna propozycja na jesień, zimę czy w ogóle chłodniejsze dni.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 21:23
autor: 535
83koper83 pisze:
07-08-2021, 21:20
nicram pisze:
07-08-2021, 18:49
83koper83 pisze:
06-08-2021, 18:59
Porter żywiecki × 4. Czwarty jest bdb, ale pierwszy był co najmniej dobry.
Podchodziłem do niego kilka razy i za cholerę mi nie smakował. Powiadasz, że coś się w tej kwestii zmieniło? Znaczy w kwestii smaku? Piłeś go wcześniej?
Wydaje mi się, że najwcześniej piłem ten porter lany dwadzieścia lat temu. Taka była moda wśród młodzieży w moim mieście, że oddawało się krew, żeby legalnie urwać się ze szkoły, potem szło się do knajpy. Przy czym wtedy lany porter droższy był o zaledwie złotówkę od "zwykłego" piwa żywieckiego i tak właśnie go polubiłem.

Nie zmienia to faktu, że mądrzejszy o ileś tam setek piw w różnych stylach uważam obecnie, że żywiecki porter to bardzo solidna propozycja na jesień, zimę czy w ogóle chłodniejsze dni.
Sama prawda, ani grama konfabulacji. Oczywiście żadnej krwi nigdzie nigdy nie oddawałem. Nie licząc rozbitej mordy. Na osiedlu, czy innym meczu.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 21:24
autor: Believer
Obrazek
x4

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 21:26
autor: Lukass
83koper83 pisze:
07-08-2021, 21:20
Nie zmienia to faktu, że mądrzejszy o ileś tam setek piw w różnych stylach uważam obecnie, że żywiecki porter to bardzo solidna propozycja na jesień, zimę czy w ogóle chłodniejsze dni.
Ja jednak wolę dorzucić te dwa czy trzy złote i kupić albo porter od Kormorana, albo Amberowy (ale ostatnio jakoś nie widzę), albo barley wine od Komesa. To ostatnie jak się pojawiło w mym lokalnym markecie, to w dwa dni ludzie wyczyścili całą sporą półkę. Ufam, że da to do myślenia osobom odpowiedzialnym za zamówienia.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 21:58
autor: Darekthrone
Lukass pisze:
07-08-2021, 21:26
83koper83 pisze:
07-08-2021, 21:20
Nie zmienia to faktu, że mądrzejszy o ileś tam setek piw w różnych stylach uważam obecnie, że żywiecki porter to bardzo solidna propozycja na jesień, zimę czy w ogóle chłodniejsze dni.
Ja jednak wolę dorzucić te dwa czy trzy złote i kupić albo porter od Kormorana, albo Amberowy (ale ostatnio jakoś nie widzę), albo barley wine od Komesa. To ostatnie jak się pojawiło w mym lokalnym markecie, to w dwa dni ludzie wyczyścili całą sporą półkę. Ufam, że da to do myślenia osobom odpowiedzialnym za zamówienia.
Porter od Ambera czyli Grand to kosztuje tyle samo co Żywiec porter. Może różnica 20-30 gr. Ale racja, że jak jest możliwość to lepiej dorzucić trochę i brać Warmińskiego. Bardzo dobry trunek.

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 22:07
autor: nicram
Lukass pisze:
07-08-2021, 21:26
83koper83 pisze:
07-08-2021, 21:20
Nie zmienia to faktu, że mądrzejszy o ileś tam setek piw w różnych stylach uważam obecnie, że żywiecki porter to bardzo solidna propozycja na jesień, zimę czy w ogóle chłodniejsze dni.
Ja jednak wolę dorzucić te dwa czy trzy złote i kupić albo porter od Kormorana, albo Amberowy (ale ostatnio jakoś nie widzę), albo barley wine od Komesa. To ostatnie jak się pojawiło w mym lokalnym markecie, to w dwa dni ludzie wyczyścili całą sporą półkę. Ufam, że da to do myślenia osobom odpowiedzialnym za zamówienia.
Z porterów ogólnie dostępnych najbardziej lubię Perły, później Komesa. Amberowy i Warmiński także bardzo dobre. Ten ostatni doskonale się leżakuje. No i jeszcze niszczy mnie Porter podbity śliwką. Wrócę jeszcze do tego Żywca i zobaczę. Wszak z wiekiem smak się zmienia. :-)

Re: Co teraz pijecie?

: 07-08-2021, 23:00
autor: Jimmy Boyle
Pije se absynt z proseko, ponoć Hemingłej to wymyślił.