Żydowska mafia, to nic nowego. Faktycznym capo di tutti capi (tak włoskich też) przez lata w USA był niejaki Meyer Lansky primo voto Meier Suchowlański.
W tym miejscu mogę polecić tą pozycję. Zacna, choć obecnie trzeba upolować na Allegro.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Żydowska mafia, to nic nowego. Faktycznym capo di tutti capi (tak włoskich też) przez lata w USA był niejaki Meyer Lansky primo voto Meier Suchowlański.
W tym miejscu mogę polecić tą pozycję. Zacna, choć obecnie trzeba upolować na Allegro.
Bo przeczytałem tylko tytuł, reszty mi się nie chciało. Poza tym najwyraźniej polski szur-prawicowy internet, który od czasu do czasu śledzę, zmemetyzował mi głowę. Tam często używa się Chazar jako synonim Żyda, no i pomyślałem, że o to chodzi
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Żydowska mafia, to nic nowego. Faktycznym capo di tutti capi (tak włoskich też) przez lata w USA był niejaki Meyer Lansky primo voto Meier Suchowlański.
W tym miejscu mogę polecić tą pozycję. Zacna, choć obecnie trzeba upolować na Allegro.
naprawde warto, opowiada dosc chaotrycznie i ewidentnie sie wybiela, niemniej super ciekawie posluchac od kogos kto zyl w ten sposob i ma na koncie jedne z najbardziej znanych wydarzen z tamtego czasu i srodowiska. Najlepszy odcinek to ten gdy dostal zlecenie od Scarfo z Filadelfii i mial zabic innego mafioza. Sam ten odcinek to historia na film
naprawde warto, opowiada dosc chaotrycznie i ewidentnie sie wybiela, niemniej super ciekawie posluchac od kogos kto zyl w ten sposob i ma na koncie jedne z najbardziej znanych wydarzen z tamtego czasu i srodowiska. Najlepszy odcinek to ten gdy dostal zlecenie od Scarfo z Filadelfii i mial zabic innego mafioza. Sam ten odcinek to historia na film
Scarfo, to też był niezły gagatek hehe. Gravano, to nie byle kto. niektóre źródła twierdzą, że Gotti tylko dawał twarz, a Gravano, to był tzw "acting boss".
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Nie nie, bylo tak jak pisaly media, sam o tym mowi dokladnie:) Co do Scarfo to polecam ksiazke jego bratanka Phila, chyba najciekawsza z tych wszystkich o mafii jakie czytalem - "Mafia Prince". Do dostania w najlepszych intenetowych wypozyczalniach;) Śmiesyz mnie troche tylko ilosc kanalow tych bylych miafozo. Swoj YT ma nawet ziomek z komando Grega Scarpy XD Swoja droga chyba najbardziej stereotypowy mafijny obrazek jaki widzialem to wlasnie scarpy, widac od razu co to za typ:
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)