Duchowość, religia etc.

[tomaszm]

NIe:) jest wysoko postawionym urzędnikiem w zasobie gospodarowania mienia publicznego.

[tomekw48]

Dzisiaj ma miejsce wyjątkowe święto a Wy nic o tym nie wiecie
https://kobieta.wp.pl/przypada-29-wrzes ... 791324000a
Na kolana beżbożnicy

[Bonecrusher]

Nie wybrałem kolegę Lucjana

[tomekw48]

To święto to kolejny przykład na to, że w tych patologicznych religiach aż się roi od pośredników między mną a bogiem. To jakaś masakra. Tylko ja i bóg (kimkolwiek on jest) - tylko to się liczy... Zero pośredników na forever

[tomekw48]

A to przykład na naciąganie kasy w tzw. kwantowej duchowości XXI wieku. Zdradzę Ci sekret, ale zapisz się na szkolenie i kurs
Jebać dorobkiewiczów w duchowości
Ten film to przykład na nowych pośredników w nowej duchowości - powiem Ci ale zapłać... Jebać to gówno

[Fanatyk]

A to przykład na naciąganie kasy w tzw. kwantowej duchowości XXI wieku. Zdradzę Ci sekret, ale zapisz się na szkolenie i kurs
Jebać dorobkiewiczów w duchowości
Ten film to przykład na nowych pośredników w nowej duchowości - powiem Ci ale zapłać... Jebać to gówno

[Sgt. Barnes]

[tomekw48]

https://tech.wp.pl/czy-zyjemy-w-symulac ... 261954400a
Nie znajduję lepszego tematu do wklejenia tego linka
Wyniki wyborów są już znane przez naszego programistę

[tomekw48]

Mistrz Sadhguru w akcji.

[Stary Metal]

[mistrzsardu]

"W okopach nie ma ateistów."

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

"W okopach nie ma ateistów."

Innymi słowy, ludzie nie mający szansy pomyśleć spokojnie i racjonalnie mają tendencję do bycia bardziej religijnymi.

[Fanatyk]

[WaszJudasz]

"W okopach nie ma ateistów."

Innymi słowy, ludzie nie mający szansy pomyśleć spokojnie i racjonalnie mają tendencję do bycia bardziej religijnymi.

Ano właśnie, zawsze zastanawiało to, że wierzący z taką lubością przytaczają ten "argument", który przecież w sumie stawia ich na pozycji irracjonalnych jednostek motywowanych najprostszymi popędami.

[tomaszm]

Kiedyś pojechałem na akcje. Wydawałoby się jedna z wielu. Jak sobie poradzić?. zawsze to jest z tyłu mojej głowy. Od Tej kobiety co z Nią rozmawiałem zginał jej mąż , dwója dzieci najbbliższa rodzina-skala cierpień nie do wyobrażenia- 7 ludzkich istnień straciło życie. Swąd spalonych zwłok jak już raz tego doświadczysz zostaje z tobą na całe zycie.

Do czego zmierzam.Ona od zmarłego męża odebrała telefon od męża jak już mąż godzinę nie żył


Cytyjąc" Kochanie jesteśmy w lepszym miejscu, nasze dzieciątką są z nami"

Ona mi ten telefon pokazała- szok porurazowy,mógłby to tłumaczyć ale nie to ,że ten telefon mi podała i ja to widziałem.

[mocny2_3]

Jest ból dupy i strach u katoli.U mnie na stronie miasta na fb ostatnio został wrzucony wpis o chodzeniu do kościoła chyba w nowy rok czy jakoś tak, nie pamiętam.Odkąd pamiętam, takie wpisy o nabożeństwach czy innych kościelnych sprawach pojawiały sie od dawna, odkąd powstal ten fanpage.Zresztą wszystkie miasta w newsach co jakiś czas coś takiego wrzucą.
Ale o co chodzi? kilka osób zaraz napisało z pretensjami do właściciela strony że po co niby wrzuca takie informacje bo katolicy o tym wszystkim wiedzą itd. a takie wpisy tylko prowokują ateistów do opluwania ich wiary, do wszczynania awantur, do wyśmiewania itd. Jak widać staruchy się boją, krytyki, tego że ktoś może mieć inne zdanie albo tego że ktoś może obśmiać jezuska.

[mocny2_3]

Misie jak sie zapatrujecie na to, że obecnie gardzicie KK a jak przyjdzie zapłacić za pochówek to niestety ale zapłacicie? :d tak sie tylko pytam, to jest najczęstszy argument ortodoksów jak sie im kościół atakuje, pochówek, chrzest, ślub itd. Jak wy to widzicie brudasy?

[Lukass]

Misie jak sie zapatrujecie na to, że obecnie gardzicie KK a jak przyjdzie zapłacić za pochówek to niestety ale zapłacicie? :d tak sie tylko pytam, to jest najczęstszy argument ortodoksów jak sie im kościół atakuje, pochówek, chrzest, ślub itd. Jak wy to widzicie brudasy?

Dość prosto. Śluby i chrzty mi raczej nie grożą, nie widzę zresztą możliwości - jest to fundamentalnie niezgodne z moimi przekonaniami. Nie mam też bierzmowania, więc chuj, nie będzie ołtarza i białej sukni, jakby co. Jeśli chodzi o pochówek, to sprawa jest bardziej złożona. Dla mnie kluczowe jest życzenie zmarłego. Jeśli chciał mieć pochówek katolicki, to mi nic do tego, jako ewentualny organizator bez bólu bym zapłacił. Wszak żegnamy zmarłego, więc róbmy to tak, jak sobie życzył. Szczęśliwie moja matka (oby jeszcze długo miała możliwość to powtarzać) regularnie wierci mi dziurę w brzuchu, że na jej pogrzebie nie ma być żadnego księdza, bo będzie nas (w sensie mnie i mojego brata) straszyć Ale bywa i w drugą stronę. Mój zmarły jakiś czas temu przyjaciel miał raczej jasne poglądy w tej kwestii, a finalnie rodzina zorganizowała aż dwóch klechów. Ich prawo, ale nie tak to powinno wyglądać.

[tomekw48]

Formalnie nadal jestem członkiem kościoła, po prostu nie uważam aby apostazja coś zmieniła w moim życiu. To tylko papierek. Niech sobie kościół myśli że jestem jego wyznawcą, niech proboszcz z mojej parafii odprowadza daninę parafialną od mojej osoby... Uważam się za konia trojańskiego. Przyjdzie taki moment że rozpierdolę ten system.
Apropo pogrzebu... Cała moja rodzina wie że chcę pogrzeb cywilny. W testamencie też to sobie zastrzegłem. Pytanie czy będę pochowany na katolickim cmentarzu przy całej mojej rodzinie czy będę pochowany na uboczu w alejce dla samobójców, czy też na cmentarzu komunalnym z dala od wszystkich z rodziny?
Jak poruszam temat śmierci u mnie w rodzinie to jakoś wszyscy nabierają wody w usta, tak jakby się wywoływało wilka z lasu, a dla mnie to normalny temat. Jak każdy inny. Życie dla mnie nic nie znaczy. Dzisiaj jestem a jutro mnie nie ma. Jestem na to gotowy.

[Najprzewielebniejszy]

śa juz przeciez osoby odprawiajace pogrzeb świecki.
niemal kazdy zaklad pogrzebowy z taka wspolpracuje.
niedawno mialem sporo z tym tematem do czynienia, kwestia pogrzebu w moim miescie jest ogarniana z zakladem pogrzebowym i zarzadca cmentarza, u nas cmentarze naleza do Zakladu uslug komunanych.
Ogarnia sie przez zaklad pogrzebowy kogos do odprawienia pogrzebu swieckiego, a ZUK-owi odpala sie za miejsce w kolumbarium (wychodzi taniej niz grob, nawet wliczajac kremacje) i po szopce.
klecha nawet zlotoweczki nie powącha.