Duchowość, religia etc.

[mistrzsardu]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

O to, to!

[Pacjent]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

Tak. Niektórzy wierzą, że jest więcej niż dwie płcie. Jest to skrajnie nienaukowe, ale nie jest to religia. To wiara.
Niektórzy twierdzą, że człowiek może zmieniać temperaturę na Ziemi i że w pewnym momencie historii zaczął mieć wpływ na klimat, i to wpisuje się w religię klimatyzmu i kultu Matki Ziemi (np. Pachamama).

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

Tak. Niektórzy wierzą, że jest więcej niż dwie płcie. Jest to skrajnie nienaukowe, ale nie jest to religia. To wiara.
Niektórzy twierdzą, że człowiek może zmieniać temperaturę na Ziemi i że w pewnym momencie historii zaczął mieć wpływ na klimat, i to wpisuje się w religię klimatyzmu i kultu Matki Ziemi (np. Pachamama).

O gejach zapomniałeś

[Pacjent]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

Tak. Niektórzy wierzą, że jest więcej niż dwie płcie. Jest to skrajnie nienaukowe, ale nie jest to religia. To wiara.
Niektórzy twierdzą, że człowiek może zmieniać temperaturę na Ziemi i że w pewnym momencie historii zaczął mieć wpływ na klimat, i to wpisuje się w religię klimatyzmu i kultu Matki Ziemi (np. Pachamama).

O gejach zapomniałeś

Że niby co z nimi tym kontekście?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Myślałem że po prostu wymieniasz po kolei wszystkie swoje fiksacje, jak nie to sorry

[Pacjent]

Myślałem że po prostu wymieniasz po kolei wszystkie swoje fiksacje, jak nie to sorry

Przepraszam jeśli uraziłem Twoje uczucia paranaukowe.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Przepraszam jeśli uraziłem Twoje uczucia paranaukowe.

Ależ ja nawet nie mam zdania specjalnie na te tematy, po prostu przypomniało mi się, jak spytałem jak oceniasz swoją wiedzę na temat klimatologii w skali od 1 do 10 i uniknąłeś odpowiedzi.

[hcpig]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

A nie jest to odwieczny wykręt dla osób, które zamiast dostować się do reguł religii dopierają to, co im pasuje?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

A nie jest to odwieczny wykręt dla osób, które zamiast dostować się do reguł religii dopierają to, co im pasuje?

...Nie? Skąd w ogóle taki pomysł? To różnica indywidualizm vs kolektywizm.

[WaszJudasz]

Wiara i religia zasługują na oddzielne tematy.

A nie jest to odwieczny wykręt dla osób, które zamiast dostować się do reguł religii dopierają to, co im pasuje?

Nie, to fakt. Jedno jest ludzkim doświadczeniem wewnętrznym, drugie zewnętrznym systemem, mającym tego rodzaju doświadczenia wyjaśniać i regulować.

[Hatefire]

...Nie? Skąd w ogóle taki pomysł? To różnica indywidualizm vs kolektywizm.

Nie religia, to tzw nadbudowa mająca uzasadniać istniejące stosunki ekonomiczno/społeczne

[trup]

[trup]

[tomaszm]

I bardzo dobrze gada. Instytucja kościoła to zaprzeczenia wszelkich wartości hołdujących ludzi rzeczywiście wierzących. To jak splunięcie w twarz. Kościół to czyste zło.

[trup]

I bardzo dobrze gada. Instytucja kościoła to zaprzeczenia wszelkich wartości hołdujących ludzi rzeczywiście wierzących. To jak splunięcie w twarz. Kościół to czyste zło.

otóż to!
Zatem dylament: Wspierać czy nie?* ))
.
.
.
.
* żart. ironia. kpina.

[tomaszm]

Jebać. Kościół to bardzo mocny mój klient ,którego strasznie ograbiam, bo taryfikator cen robię im po złości. Jak odejdą- trudno, niech spierdalają a i tak nie odejdą. Znam się z tymi chujami lepiej jakbym chciał.

[trup]

Dój Tomasz, dój. Resztę oddadzą w odszkodowaniach dla ofiar pedofilów.

[tomaszm]

Wiesz ja robię swoją robotę w sensie szacuje majątek kościoła wespół z swoimi ludźmi. Nigdy osobiście dla ich nazwijmy to organów czy jak kurwa nazwać te sołectwa i organy gdzie ta sieć zarazy ma swoje macki nie brne. Bo nie chcę ich przed organami państowymi reprezentować. Moja rola i moich Kolegów kończy się w momencie kiedy dostają pełny kosztorys oszacowania majątku. Nie chcę brnąć dalej w postępowania sądowe chociaż pokusy zawsze są- bo płacą zajebiście. Nie chcę, bo moralnie czułbym się upodlony.Więcej i tak już wypiłem wódki z nimi jak powonieniem.

[tomaszm]

Daniel w cugu.



Ja na luty jadę z grupą osób z pracy pooglądać szaleństwo. Będą egzorcyzmowania. To się dzieje u nas na wsiach.



Najbardziej pojebane jest to ,że w tej wspólnocie są osoby zajebiście kumate co bezgranicznie w ten szajs wieżą. Mowa o wieruszcze mojej firmy ,która w tym uczestniczy. Mateusz najmądrzejszy radca prawny jest tam co tydzień, Ola szefowa mojego biura.....to juest kurwa jakaś niebezpieczna organizacja.

Ja się z tego śmieje- kurwa co mieliśmy na wszelakich spędach formowych utarczek- dla mnie to są konowały religijne -osoba Daniela, to jest sekciarstwo, chujowo najbliższym osobom z firmy ubliżać na spotkaniach ale ja nie mogę się powstrzymać i zawsze na naszych spotkaniach na te tematy wchodzi- tzn wiary. Wkurwia mnie to ,że tacy ludzie ode mnie w takie sidła dali się złapać, Ja na tych egzorcyzmowaniach byłem 2-krotnie. Nie widzę tam nic poza tym ,że ci ludzie rzekomo opętani są chorzy psychicznie i należałoby im pomoc w sposób doraźny,

Wkurwia mnie to wyjebiście.

[Bonecrusher]

I bardzo dobrze gada. Instytucja kościoła to zaprzeczenia wszelkich wartości hołdujących ludzi rzeczywiście wierzących. To jak splunięcie w twarz. Kościół to czyste zło.