Materializm jako nałóg
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7382
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Materializm jako nałóg
O radykaliźmie to akurat było do naszego Nergalka :)
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: Materializm jako nałóg
Masz jakieś szersze info na ten temat?bullet pisze:Dużo czasu już ci nie zostało, bo od 16 września allegro wycina "prywaciarzy" i przenosi ich na nową stronę. Zostają tylko firmy.Lord Gorloj pisze:Mi zostało 60. Stoją i się kurzą, i pewnie kiedyś je pogonię na allegro też, ale przynajmniej każda z nich jest spoko.
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11496
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Materializm jako nałóg
https://www.money.pl/gielda/allegro-uru ... 8705a.html" onclick="window.open(this.href);return false;
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Materializm jako nałóg
Zgroza.SODOMOUSE pisze:https://www.money.pl/gielda/allegro-uru ... 8705a.html
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 526
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: Materializm jako nałóg
Jakby nieco na marginesie rozkmin w przedmiotowym temate, ale że właśnie słuchałem tego albumu wczoraj przy skręcaniu regałów w piwnicy to i się podzielę:
Nielekko się żyje pod butem dobrobytu
Kiedy wszędzie wokoło paranoja sięga szczytu
Wszystko normalne, ale jednak chore
Jakby wolność przyszła zupełnie nie w porę
Świeży kapitalizm kłuje w oczy neonami
Krajobraz jest nowy, ale ludzie ci sami...
^Whitman "Dobrobyt" (https://mudtrap.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;)
Nielekko się żyje pod butem dobrobytu
Kiedy wszędzie wokoło paranoja sięga szczytu
Wszystko normalne, ale jednak chore
Jakby wolność przyszła zupełnie nie w porę
Świeży kapitalizm kłuje w oczy neonami
Krajobraz jest nowy, ale ludzie ci sami...
^Whitman "Dobrobyt" (https://mudtrap.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;)
...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
No coz, ostatnia paka z bonito przyszla i stwierdzam, ze udalo mi sie troche zwalczyc materialistyczne zapedy. W tym roku kupilem tylko 173 ksiazki. To prawie 34% mniej niz w poprzednim.
woodpecker from space
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3229
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Materializm jako nałóg
Jak dla mnie dużo ciekawiej uderza w te tematy Bisz:Prodi pisze:Jakby nieco na marginesie rozkmin w przedmiotowym temate, ale że właśnie słuchałem tego albumu wczoraj przy skręcaniu regałów w piwnicy to i się podzielę:
Nielekko się żyje pod butem dobrobytu
Kiedy wszędzie wokoło paranoja sięga szczytu
Wszystko normalne, ale jednak chore
Jakby wolność przyszła zupełnie nie w porę
Świeży kapitalizm kłuje w oczy neonami
Krajobraz jest nowy, ale ludzie ci sami...
^Whitman "Dobrobyt" (https://mudtrap.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;)
Machina steruje, szeruje, sprzedaje, strimuje
Machina jest siecią, ja jestem owadem - dziękuję
Konsument pracuje, zarabia, wydaje, kupuje
Konsument jest częścią, ja jestem odpadem - wnioskuję
Machina wycenia, promuje, zużywa, złomuje
Machina to rynek, a wy to towary - winszuję
Konsument wybiera, przymierza, lajkuje, hejtuje
Konsument to sędzia, a my to skazani - dziękuję
Chcesz złoty łańcuch, tylko wyciągnij szyję
I zegnij kark swój, wystarczy tylko tyle
Nie ma już strajków, skarż się na infolinię
Wolność odlajkuj, wolny jest tylko rynek
Długie już lata pracuję na platformie cyfrowej
Jestem wart mniej niż dwadzieścia proc. tego co zarobię
Pośrednicy pośredniczą, łatwiej żyje się tobie
Za dziesięć zł cała muzyka świata - to fenomen
Prawo do wędki masz, a oni prawo do rzeki
Masz jakiś sprzeciw - twój wybór, nie chcesz strumienia - są ścieki
Łańcuch natury, mój synu, dla płotki panem jest rekin
Wznoś piramidy ich fortun pod batem, co z wahań leczy
Najlepiej dostosowani przetrwają, się dostosuj
W prywatnych rajach są drzewa poznania - chcesz owoców?
Chcesz się rwać z motyką na ekonomię i ty?
Szanuj, co wam przeznaczone - zakute dłonie i łby
" onclick="window.open(this.href);return false;
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9338
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Materializm jako nałóg
Myślałem, że już podstawowe stadium ascezy osiągnięte a tu widzę dalej patologia prawie jak u 99% forume, po prostu trochę mniejsza.Triceratops pisze:No coz, ostatnia paka z bonito przyszla i stwierdzam, ze udalo mi sie troche zwalczyc materialistyczne zapedy. W tym roku kupilem tylko 173 ksiazki. To prawie 34% mniej niz w poprzednim.
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Materializm jako nałóg
również zwalczyłem. a w sumie nic nie zwalczałem, jakoś samo się stało. ok. 50 książek w tym roku i może z 30(?) płyt. biorąc pod uwagę moje wyczyny z ostatnich lat to praktycznie tak, jakbym nic nie kupiłTriceratops pisze:No coz, ostatnia paka z bonito przyszla i stwierdzam, ze udalo mi sie troche zwalczyc materialistyczne zapedy. W tym roku kupilem tylko 173 ksiazki. To prawie 34% mniej niz w poprzednim.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
Ksiazek nie kupuje z pobudek materialistycznych, tylko z checi wchloniecia wiedzy w nich zawartej. Zwykla literatura to moze pare tytulow, cala wiekszosc to ksiazki popularno, para, pseudo, szamansko - naukowe. sportowe zwiazane z treningiem, anatomia, metodami oraz ksiazki zwiazane z duchowoscia, praca nad swoja dusza, duchem, podswiadomoscia, nawykami itp. To wiedza ktora musze wchlonac, bo mam imperatyw taki, ze musze to wszystko wiedzec zeby byc lepszy i lepszy.hcpig pisze:Myślałem, że już podstawowe stadium ascezy osiągnięte a tu widzę dalej patologia prawie jak u 99% forume, po prostu trochę mniejsza.Triceratops pisze:No coz, ostatnia paka z bonito przyszla i stwierdzam, ze udalo mi sie troche zwalczyc materialistyczne zapedy. W tym roku kupilem tylko 173 ksiazki. To prawie 34% mniej niz w poprzednim.
Z plytami zbastowalem tak, ze moze kilka bym ich naliczyl.Heretyk pisze:również zwalczyłem. a w sumie nic nie zwalczałem, jakoś samo się stało. ok. 50 książek w tym roku i może z 30(?) płyt. biorąc pod uwagę moje wyczyny z ostatnich lat to praktycznie tak, jakbym nic nie kupił
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Materializm jako nałóg
rozumiem. z tymi książkami to żadna patologia wg mnie, pod warunkiem, że się nie ma ich na przykład z 300 "w kolejce" a ciągle kupuje nowe. ja tak miałem, ale zszedłem do 50 może i jest spoko
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
Kolejka to nieuchronna sprawa w takim wypadku, co prawda ostatnio wbilem w gleboka glodowkowa keto, ktora wycisza umysl i wciagam je po kolei, po chwilowej blokadzie, ale z reguly korzystam z roznego rodzaju promocji i upustow, wiec tak sie nazbieralo sila rzeczy. Absolutnie nie jest to moim zdaniem materializm, moglem conajmniej polowe kupic w wersji elektronicznej ale wole czytac w tradycyjnym papierze. No i zaczynam sie powoli uczyc sprzedawac ksiazki, bardzo tego nie lubie, mam wrazenie, ze odrywam sobie kawalek watroby z kazda sprzedana ksiazka, ale na poczatek ida te, z ktorymi sie nie zgadzam lub ktore uwazam za durne :D
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Materializm jako nałóg
ja nawet durnych nie sprzedaje. jak już kupiłem, to mam. i chuj. zresztą nie chciałoby mi się :)
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
No wlasnie po paru sprzedanych odechcialo mi sie troche, kurwa pakuj, to zapierdalaj na poczte i trac czas na jakies wysylki, zeby pare drobnych odzyskac.
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Materializm jako nałóg
o to chodzi, niech sobie leży.jeść to przecież nie woła, a nuż za parę lat wrócisz i stwierdzisz, że jednak jakiś tam sens w niej zawarty był
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
No wlasnie, wiele ksiazek czytam kilkukrotnie, np taka biochemie czy inne fizjologie to co jakis czas na nowym poziomie wiedzy i swiadomosci zupelnie inaczej brzmia. Niektore rzeczy, ktore byly niezrozumiale wydaja sie oczywiste itp. Zreszta jak tam lubie siedziec w otoczeniu ksiazek :D
woodpecker from space
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3229
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Materializm jako nałóg
Nie lepiej w takim razie sprawić sobie Legimi? Spora część tytułów na pewno tam znajdziesz.Triceratops pisze:Ksiazek nie kupuje z pobudek materialistycznych, tylko z checi wchloniecia wiedzy w nich zawartej.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15990
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Materializm jako nałóg
Nie wiem co to jest
//A juz wiem, ale napisalem wzyej
//A juz wiem, ale napisalem wzyej
moglem conajmniej polowe kupic w wersji elektronicznej ale wole czytac w tradycyjnym papierze
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: Materializm jako nałóg
otóż toTriceratops pisze:No wlasnie, wiele ksiazek czytam kilkukrotnie, np taka biochemie czy inne fizjologie to co jakis czas na nowym poziomie wiedzy i swiadomosci zupelnie inaczej brzmia. Niektore rzeczy, ktore byly niezrozumiale wydaja sie oczywiste itp. Zreszta jak tam lubie siedziec w otoczeniu ksiazek :D