Girls, girls, girls v.2

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 15:44

DST pisze:
03-01-2022, 15:21
Wg mnie to miejsce jest idealna ilustracja tego co jest nie tak obecnie z kontaktami miedzyludzkimi. Wiem, ze to internet i jakas tam forma randkowania online, ktora ma swoje ograniczenia, ale sam wybor partnerki/partnera z przesunieciem w prawo/lewo na podstawie jakiegos opisu i zdjecia przypomina mi wizyte w centrum handlowym podczas wyprzedazy. Niemal wszystkie opisy tych panienek brzmia dokladnie tak samo (mozna to zgrupowac w kilka kategorii, typu carpe diem hehe, pseudointelektualistka lubiaca "dobra ksiazke" i gorace kurwa kakao, brzydka ktora wstawia zdjecie krajobrazu itd). Panienki z Tindera tez mam wrazenie, ze zbieraja sobie 50 takich jeleni i oczekuja zabawienia rozmowa i rzucenia jakiejs smiesznej uwagi po dwoch linijkach plus wiekszosc na ktore trafilem byla tak denna, ze kopara mi opadala. Nie wiedza nic o niczym i nic je nie interesuje poza zabawianiem jakas powierzchowna rozmowa online. Mysle z perspektywy czasu, ze to moze byc problem powierzchownosci samego portalu i tego jak jest zrobiony. Moze to problem ze mna, ale zabawne jest w tym wszystkim to, ze ogolnie nie mam problemu z kobietami podczas kontaktow "w realu", Tinder natomiast to byl dramat.
Obrazek

:D
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
fugazi
w mackach Zła
Posty: 818
Rejestracja: 17-02-2018, 23:11

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 15:50

DST pisze:
03-01-2022, 15:21
mistrzsardu pisze:
03-01-2022, 14:51
DST pisze:
03-01-2022, 14:40
Tinder to straszne miejsce. Cale szczescie, ze moj epizod z tym gownem sie skonczyl (moze na razie, mam nadzieje ze na zawsze).
Rozwiniesz temat? Nie pytam o szczegóły, ale może parę zdań na ten temat?
Wg mnie to miejsce jest idealna ilustracja tego co jest nie tak obecnie z kontaktami miedzyludzkimi. Wiem, ze to internet i jakas tam forma randkowania online, ktora ma swoje ograniczenia, ale sam wybor partnerki/partnera z przesunieciem w prawo/lewo na podstawie jakiegos opisu i zdjecia przypomina mi wizyte w centrum handlowym podczas wyprzedazy. Niemal wszystkie opisy tych panienek brzmia dokladnie tak samo (mozna to zgrupowac w kilka kategorii, typu carpe diem hehe, pseudointelektualistka lubiaca "dobra ksiazke" i gorace kurwa kakao, brzydka ktora wstawia zdjecie krajobrazu itd). Panienki z Tindera tez mam wrazenie, ze zbieraja sobie 50 takich jeleni i oczekuja zabawienia rozmowa i rzucenia jakiejs smiesznej uwagi po dwoch linijkach plus wiekszosc na ktore trafilem byla tak denna, ze kopara mi opadala. Nie wiedza nic o niczym i nic je nie interesuje poza zabawianiem jakas powierzchowna rozmowa online. Mysle z perspektywy czasu, ze to moze byc problem powierzchownosci samego portalu i tego jak jest zrobiony. Moze to problem ze mna, ale zabawne jest w tym wszystkim to, ze ogolnie nie mam problemu z kobietami podczas kontaktow "w realu", Tinder natomiast to byl dramat.
"Gorące kurwa kakao" = Ursus approved
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1898
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 16:02

Hatefire pisze:
03-01-2022, 15:44
DST pisze:
03-01-2022, 15:21
Wg mnie to miejsce jest idealna ilustracja tego co jest nie tak obecnie z kontaktami miedzyludzkimi. Wiem, ze to internet i jakas tam forma randkowania online, ktora ma swoje ograniczenia, ale sam wybor partnerki/partnera z przesunieciem w prawo/lewo na podstawie jakiegos opisu i zdjecia przypomina mi wizyte w centrum handlowym podczas wyprzedazy. Niemal wszystkie opisy tych panienek brzmia dokladnie tak samo (mozna to zgrupowac w kilka kategorii, typu carpe diem hehe, pseudointelektualistka lubiaca "dobra ksiazke" i gorace kurwa kakao, brzydka ktora wstawia zdjecie krajobrazu itd). Panienki z Tindera tez mam wrazenie, ze zbieraja sobie 50 takich jeleni i oczekuja zabawienia rozmowa i rzucenia jakiejs smiesznej uwagi po dwoch linijkach plus wiekszosc na ktore trafilem byla tak denna, ze kopara mi opadala. Nie wiedza nic o niczym i nic je nie interesuje poza zabawianiem jakas powierzchowna rozmowa online. Mysle z perspektywy czasu, ze to moze byc problem powierzchownosci samego portalu i tego jak jest zrobiony. Moze to problem ze mna, ale zabawne jest w tym wszystkim to, ze ogolnie nie mam problemu z kobietami podczas kontaktow "w realu", Tinder natomiast to byl dramat.
Obrazek

:D
Z facetami sie nie umawialem, ale mysle, ze to dobrze oddaje klimat tego serwisu :D
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9643
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 17:41

mocny2_3 pisze:
03-01-2022, 14:21
Właśnie pinda nie ma zdjęcia tylko jakieś jebane widoki ;)

Ta panna rozdała opisem
''chetnie poznam ludzi, z ktorymi mozna na wino i do kina
jestem stara, gruba i odporna na bulszit
bywam trzpiotem, bo tak :)

nie interesuje mnie to, ile masz wzrostu ani ile wyciskasz na silce
chce wiedziec kim jestes i co jest dla ciebie w zyciu wazne

nie pisze sie na romanse, trojkaty i znajomosci z bonusami, nie bede klinem ani plasterkiem
nie dogadam sie z pisowczykiem i bosakowczykiem
czytam opisy
jestem soba, zawsze
agnostyczka, weganka, troche lobuz


takze ten... chodzmy sie napic! :) ''

Żeby nie było już więcej nic nie wklejam bo temat jest o czym innym
Agnostyczka i weganka, która nie lubi prawicy, ale nie umie w feminatywy?

Obrazek
Guilty of being right
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2594
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 18:46

Przestańcie pierdolić, można trafić dobrze :D czekam na rumburaka aż nazwie mnie przegrywem

Obrazek
Audiofilka na wiecznym głodzie nowych playlist. Olfaktoryczny świr.
Oportunistyczny wszystkożerca.
Cierpliwa słuchaczka.
Kawowe uzależnienie lvl master.
Pożeraczka liter i pięknie napisanych scenariuszy.

Żenujące poczucie humoru na propsie. Zawsze.

Lubię planszówki, RPGi i larpy, ale najbardziej lubię ludzi, którzy mi wówczas towarzyszą.

Szukam ludzi do spędzania czasu z.
Chodźmy tańczyć albo słuchać winyli albo grać na starych automatach.

Nawet brzydkie rzeczy robię bardzo ładnie.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10129
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 18:56

mocny2_3 pisze:
03-01-2022, 18:46
Przestańcie pierdolić, można trafić dobrze :D czekam na rumburaka aż nazwie mnie przegrywem

Obrazek
Audiofilka na wiecznym głodzie nowych playlist. Olfaktoryczny świr.
Oportunistyczny wszystkożerca.
Cierpliwa słuchaczka.
Kawowe uzależnienie lvl master.
Pożeraczka liter i pięknie napisanych scenariuszy.

Żenujące poczucie humoru na propsie. Zawsze.

Lubię planszówki, RPGi i larpy, ale najbardziej lubię ludzi, którzy mi wówczas towarzyszą.

Szukam ludzi do spędzania czasu z.
Chodźmy tańczyć albo słuchać winyli albo grać na starych automatach.

Nawet brzydkie rzeczy robię bardzo ładnie.
A to psycholożka z gór już się skończyła, czy mały skok w bok?
Die Welt ist meine Vorstellung.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2594
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 18:57

Skończyła, nic nie trwa wiecznie
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 19:09

mocny2_3 pisze:
03-01-2022, 18:46
Olfaktoryczny świr.
Spotkałem się kiedyś kilka razy z taką jedną co miała świra na punkcie perfum. Strasznie dużo o tym gadała. Na początku było to nawet ciekawe, czegoś się człowiek dowiedział, potem nudne. No ale to nie był problem, bo poza tym była ogólnie wkurwiająca i dziwna. W każdym razem jak szedłem na spotkanie o którym wiedziałem że będzie ostatnie, to miałem ochotę oblać się Brutalem albo innym śmierdzidłem na złość 😁
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 19:12

Przepierdoliles jej chociaż wyperfumowane piździsko?
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Girls, girls, girls v.2

03-01-2022, 19:14

Obrazek
Kerosene keeps me warm.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 00:58

Żona Kerry Kinga to niezły milf. Na 44 lata lata bardzo dobrze się dziewczyna prezentuje. Me gusta. uwielbiam takie brunety dobrze zbudowane. Patrząc na życie towarzyskie pewnie chłopa wykończy,bo ciągle się szlajają po klubach a on już dobija powoli 60 ale muszę przyznać,że wyrwał na żonę niezła partię. Jako ,że Pani Ayesha King lubi w instergramy i inne media społecznościowe oraz popularność podbije jej oglądalność, bo naprawdę jest niezła.


Obrazek
Awatar użytkownika
Asia Tuchaj-Bejowicz
postuje jak opętany!
Posty: 522
Rejestracja: 19-02-2018, 08:52

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 01:19

tomaszm pisze:
05-01-2022, 00:58
Żona Kerry Kinga to niezły milf. Na 44 lata lata bardzo dobrze się dziewczyna prezentuje. Me gusta. uwielbiam takie brunety dobrze zbudowane. Patrząc na życie towarzyskie pewnie chłopa wykończy,bo ciągle się szlajają po klubach a on już dobija powoli 60 ale muszę przyznać,że wyrwał na żonę niezła partię. Jako ,że Pani Ayesha King lubi w instergramy i inne media społecznościowe oraz popularność podbije jej oglądalność, bo naprawdę jest niezła.


Obrazek
a tak się prezentują żona i córka rudego (żona po prawej ;))
Obrazek
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 07:27

tomaszm pisze:
05-01-2022, 00:58
Żona Kerry Kinga to niezły milf. Na 44 lata lata bardzo dobrze się dziewczyna prezentuje. Me gusta. uwielbiam takie brunety dobrze zbudowane. Patrząc na życie towarzyskie pewnie chłopa wykończy,bo ciągle się szlajają po klubach a on już dobija powoli 60 ale muszę przyznać,że wyrwał na żonę niezła partię. Jako ,że Pani Ayesha King lubi w instergramy i inne media społecznościowe oraz popularność podbije jej oglądalność, bo naprawdę jest niezła.


Obrazek
Ta kobieta na twarzy jest tak ponaciągana, że zaraz jej skóra strzeli jak zrobi większy uśmiech. Dla mnie masakra.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10443
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 09:35

Przeciez to Michael Jackson

Obrazek
I am Jerusalem.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 10:19

ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
05-01-2022, 09:35
Przeciez to Michael Jackson

Obrazek
Bardzo możliwe, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę gorące przytulasy Kinga z chłopakami (w tym temacie były foty).
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10126
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 10:56

Pacjent pisze:
05-01-2022, 10:19
Bardzo możliwe, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę gorące przytulasy Kinga z chłopakami (w tym temacie były foty).
No i stało się. Pacjent wyśledził LGBTQ+ w Slayerze. Macki tęczowego lobby sięgają dosłownie wszędzie :D
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
535

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 11:01

Hatefire pisze:
05-01-2022, 10:56
Pacjent pisze:
05-01-2022, 10:19
Bardzo możliwe, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę gorące przytulasy Kinga z chłopakami (w tym temacie były foty).
No i stało się. Pacjent wyśledził LGBTQ+ w Slayerze. Macki tęczowego lobby sięgają dosłownie wszędzie :D
To oczywiste. Widocznie instrukcja z centrali wymaga, by oddalać podejrzenia od własnego środowiska na każdym froncie.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 11:04

Hatefire pisze:
05-01-2022, 10:56
Pacjent pisze:
05-01-2022, 10:19
Bardzo możliwe, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę gorące przytulasy Kinga z chłopakami (w tym temacie były foty).
No i stało się. Pacjent wyśledził LGBTQ+ w Slayerze. Macki tęczowego lobby sięgają dosłownie wszędzie :D
To ciekawe, bo komentarze pod tymi fotkami (nie moje) były takie, że to nie jest żadna tajemnica dla środowiska. Wygląda na to, że ktoś tu oburzył się "zdemaskowaniem" swojaka. :D
PS. I jeszcze ta idiotyczna nowomowa. W jakim cyrku widziałeś osobę LBGTQ?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10443
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 12:02

To ze Pacjent zawsze wywacha geja to wiadomo, ale przyznaje ze sam slyszalem te pogloski o tym ze jest bi albo gejem juz nascie lat temu, a malzenstwo z michaelem jacksonem tylko moze w tym umocnic;-)
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
83koper83
rasowy masterfulowicz
Posty: 2092
Rejestracja: 29-12-2010, 15:07

Re: Girls, girls, girls v.2

05-01-2022, 14:38

Już miałem napisać, że King za słabo się ubiera na geja, ale przypomniał mi się wywiad-rzeka z Kazikiem, w którym Staszewski powiedział, że chłopaki z KSU robili sobie nawzajem lody, podobno ironicznie.
Kerosene keeps me warm.
ODPOWIEDZ