Kącik Kulinarny v.2

[Raagoon]

A jakiś producentów możesz podać i gdzie można kupić takie litewskie śledzie w Polsce?

Najlepsze jadłem w Irlandii ale niezłe są podobno w Leclerc, litewskie i białoruskie. Nazwę będę znał jakoś wieczorem.

Oki, to czekam.

Tak, i ja z uprzejmości tej firmy korzystam od lat. Zigmas. Najbardziej lubię lekko solone.

[Gothmog666]

Jeśli chodzi o śledzie litewskie paczkowane i już przyprawione to nie jadłem lepszych:

https://spizarniasokolka.abstore.pl/lit ... 68,pl.html

Lisnery itd. nie mają startu. Te ze słonecznikiem bardzo ciekawe, drugie po prostu w przyprawach, ale oba rodzaje równie bdb
Online nie zamawiałem. Do dostania na bazarku w Legionowie pod Warszawą w każdą sobotę, w takim stoisku, gdzie babeczki sprzedają różnorakie litewskie specjały. Niestety są okresy w których stoisko jest nieczynne.

[nicram]

Dziękuje koledzy. Będzie szukane.

[Sgt. Barnes]

świeżonka - wiem, że w chuj niezdrowe, ale trudno, co robić.

[Triceratops]

Dlaczego znowuz niezdrowe?

[Maruder]

Też chciałbym wiedzieć... Nie samymi warzywami, owsianka mi człek żyje.

[nicram]

świeżonka - wiem, że w chuj niezdrowe, ale trudno, co robić.

Mięso - zdrowe. Cebula - zdrowa. Ogórki - zdrowe. 3 x zdrowe składniki to chyba danie też zdrowe.

[Sgt. Barnes]

Mnóstwo cholesterolu Panicze. Choć niektórzy twierdzą, że tłuszcz zwierzęcy jest dla organizmu zbawienny. W sumie jeśli raz na miesiąc zjesz takie cudo, nie powinno być problemu.

[Triceratops]

Ale pewnie wiesz, ze spozywany cholesterol praktycznie nie ma wplywu na poziom cholesterolu we krwi, bo za jego produkcje odpowiada watroba? No to juz wiesz. Sam cholersterol nie jest przyczyna niczego.
Za to spozycie weglowodanow podad norme powoduje, ze watroba wlasnie produkuje tluszcz i cholesterol powodujac wzrost poziomu LDL.

[Maruder]

Sądziłem, że bardziej tu może chodzić o smażenie potraw. Samo spożywanie kurczaka uważam, że jednak nie jest zdrowotną zbrodnia abstrahując oczywiście od jakości mięs, ktore kupujemy w sklepach - przeważnie marketach, dyskontach bo nie ukrywajmy 95% w tych miejscach podejrzewam się w miecho zaopatruje.

[Triceratops]

Nie korzystam z dyskontowych wedlin ale ogolnie to kurczak jest miesem raczej slabej jakosci. Zas smazenie wcale nie jest jakas specjalnie szkodliwa obrobka, to kolejny mit powtarzany przez sniadaniowe telewizje.

Pisalem w sierpniu jak bylem nad morzem, to drugiego dnia odkrylem jakis militarny bar i pierdolnolem w huj te rybki i do konca pobytu opierdalalem tylko swiezonke. Efekt 2 kilo w dol

[uglak]

Wczoraj się nie załapaliśmy na wojskową grochówkę, więc dziś sam nagotowałem cały gar. Chyba najlepsza zupa po żurku.

[Sgt. Barnes]

Co do swiezonki, to chodziło mi o sposób smażenia, najczęściej robi się to na smalcu, no bo na oliwie z oliwek to niewykonalne. Wtedy jest to cios dla wątroby, mój 70 letni ojciec musi po takim czymś brać specjalne pigułki. Co do reszty, Triceps ma 100 procent racji.

[Triceratops]

Co do swiezonki, to chodziło mi o sposób smażenia, najczęściej robi się to na smalcu, no bo na oliwie z oliwek to niewykonalne. Wtedy jest to cios dla wątroby, mój 70 letni ojciec musi po takim czymś brać specjalne pigułki. Co do reszty, Triceps ma 100 procent racji.

Smazenie na smalcu o wiele zdrowsze niz na oliwie, to kolejne mity ze sniadaniowek i lobby producentow. Jakbys sprawdzil roznice w rozkladzie kwasow jednonienasyconych i nasyconych itp oliwy i smalcu to bys zauwazyl, ze roznice sa ale jakoes niezbyt duze. Watroba zas produkuje zolc, ktora jest niezbedna do emulgacji tluszczow, wiec nie bardzo rozumiem dlaczego to cios dla niej, raczej wprost przciwnie, to kolejny mit o "ciezkich" czy "ciezkostrawnych" potrawach. Osoby, ktore unikaja tluszczu maja z tym problem, bo zolc, ktora sie zastaje w woreczku ma tendencje do skupiania sie w twarde struktury. To, ze ktos musi brac jakies tam pigulki, to raczej zalecenia lekarza albo wyhodowany syndrom a nie realne zagrozenie. Od lat spozywam smalec w ilosciach masowych i nie jem zadnych pigulek.

[Sgt. Barnes]

Ja również nie mam problemu z tłuszczem zwierzęcym, od wielu lat mając go mnóstwo w diecie utrzymuje 80 kilo wagi przy 1,79 m wzrostu. Z krótkim epizodem covidowym, kiedy schudłem 5 kilo. Ojciec jednak musi uważać, bo miał operację woreczka żółciowego, stąd zalecenia.

[Triceratops]

No to co gadasz, ze te swiezonki niezdrowe xxD

[Najprzewielebniejszy]

ja po nich solidnie i kwaśno pierdzę, tak na gorąco.

[Sgt. Barnes]

No to co gadasz, ze te swiezonki niezdrowe xxD

Sam już nie wiem, pewnie jak się okaże autentycznie dla mnie niezdrowe, to będzie już za późno. A, Triceps, zapomniałem spytać, jadłeś swiezonke zmieszaną z wątróbką? Ponoć to megazdrowe i strzał żelaza taki, że z dżinsów się zbroja robi...
Co do piardów, to Najprzewielebniejszy ma rację, strefa skażenia w promieniu 5 m co najmniej

[Triceratops]

ontrubla jako zarcie o najwyzszej wartosci biologicznej podnosi wartosc innych zarc. Ze swiezonka akurat nie zarlem ale np czesto biore kaszanke z kawalkami watroby albo pasztet. Pierdzenie to z reguly nadmiar bialka, no chyba, ze sie chlebem i innymi smieciami popycha

[fugazi]

napierdalam