Kącik Kulinarny v.2

[Hatefire]

Spoko, tylko, że ta dyskusja poszła w dziwnym kierunku. Ja osobiście nie pisałem nic o właściwościach zdrowotnych tego czy innego składnika. Tylko, że bardziej osobiście mi smakuje wątróbka w sosie opartym na bazie cebuli bez śmietany i tyle hehe

[Maruder]

Nie w dziwnym tylko we wlasciwym. Zywnosc zdrowsza, organiczna nie wyklucza przeciez zywnosci smacznej.

Osobiscie Tez najbardziej optuje za wersja tylko z cebula I na smalcu ale musi byc sporo cebulki.

A jak sie przedstawia wasza przygoda z wieprzowa? Ja przyznam, ze wielokrotnie probowalem, moczylem pol dnia w mleku I nie udalo sie zneutralizowac tego wieprzowego smrodku niewiem Moze jedyna szansa to obtaczac w wiekszej ilosci maki, choc Tez raz probowalem i nie czulem satysfakcji z doznan smakowych.

[Sgt. Barnes]

Smacznie i zdrowo

[TheDude]

^ Miałem przyjemność spróbować takiej słoniny ale obtoczonej w papryce i innych przyprawach. Na świeży chleb + kiszony ogórek to było miodne.

[Sgt. Barnes]

Zgadza się, wersji słoniny wędzonej to jest na pęczki, Ja akurat kupuję macerowaną w ziołach, ale też dodatkowo sypię obficie papryką. Do tego cebula w piórkach, ogóras, razowiec i można świat doganiać

[Triceratops]

Smacznie i zdrowo

Super, ja tez biere z prywatnej masarni w okolicach Tarnobrzega. Bardzo slona i zjhebista, zre z sama musztardezja

[TheDude]

^ Mniam mniam!

[bartwa]

halibut, gryczana i kiszona

[Sgt. Barnes]

Uwielbiam gawędy tego pana - taki bigos to sztos. Jadłem kiedyś według tego przepisu.

[Rattlehead]

Zawsze robię bigos według przepisu pana Grzegorza. Wychodzi kurwa sztos niesamowity.

[Sgt. Barnes]

Szkoda że nie ma go już z nami. Jego kącik kulinarny w programie Ostoja sprawiał że od razu człowiek leciał do lodówki

[Tokarz]

Smacznie i zdrowo

kiedyś próbowałem zrobić taką słoninkę ale zabrakło mi cierpliwości, po 6 miesiącach leżakowania w lodówce opędzlowałem

[Sgt. Barnes]

Razowiec, na to plastry słoninki, papryka mielona i plasterek cebuli.
W prostocie tkwi siła
Tymczasem moja ulubiona suszona wołowinka, jest smak:

[Najprzewielebniejszy]

Razowiec, na to plastry słoninki, papryka mielona i plasterek cebuli.
W prostocie tkwi siła
Tymczasem moja ulubiona suszona wołowinka, jest smak:

sam robiłeś?
pociekło mi...

[Sgt. Barnes]

Nie, zamawiam tutaj:https://bastionsmaku.pl/
Świetne mają te wędliny.

[Najprzewielebniejszy]

a moze zamowie, dzieki.
Jesli chodzi o wolowine - to najlepsza w Polsce wg mnie maja tu: - gdybyscie przejezdzali przez Pulawy/lubelskie to warto naprawde, lepszej nie mialem okazji w swoim niemal 50-cio letnim zyciu spozywac

Apropos wołowiny, mamy u nas w okolicy Rolniczy Zakład Doświadczalny Kępa, ktory podlega pod IUNG. Państwowy Instytut Badawczy, chociaz stanowi w sumie oddzielna jednostke, niezależną.
Dysponuja 4 duzymi gospodarstwami, na ktorych m.in wprowadzaja nowe odmiany roslin, ale maja tez 2 hodowle krów.
Highland Cattle oraz Aberden Angus.
Stada spooore, żyjące na niemal wolnym wybiegu, zadbane, oczka w głowie szef zakładu.
Jedno stadko w lesie, a drugie daleko od miasta, za to ze stawikiem. Miałem okazję odwiedzić, ileś tam nagród i pucharów stoi w gablotach za te hodowlę. Uznane i szanowane w środowisku.
Zaczęli sprzedawać mieso z nich i od tego czasu juz prawie nie kupuje innego miesa.
Jak pierwszy raz rzucilem steki na patelnie i mi sie nie zmniejszyły nawet o centymetr, nie wyciekla z nich woda i było mięciutkie, to juz wiedzialem,ze to jest to. Zadnych przypraw, tylko troche soli, pieprzu i masła.

Teraz systematycznie tam kupuje, czy steki, czy pręgę, czy karkówkę, czy udziec czy nawet mielone.
Dzielone i pakowane hermetycznie, totalnie świeże.
Moze lezec nawet i 2 tygodnie i nic zmiany zapachu.
Spokojnie mozna sezonowac.
Nie nastrzykane, bez dodatków, sterydów i innego paskudztwa. Prosto od krowy.
Maja tez duzo owocow i warzyw i wiekszosc z nich wykorzystuje w swojej kuchni, nie ma lepszych.
A no i cenowo bdb!!!:-)

Gdyby ktoś walił na Kazimierz Dolny, to są po drodze:
https://www.facebook.com/rzdkepa?ref=embed_page

[Sgt. Barnes]

Serek feta, czerwona cebula, duże oliwki Kalamata z pestkami i odrobina olive extra vergine. Do tego zioła greckie - ależ to łechta podniebienie. Grecy umiejo w kuchnie.

[Sgt. Barnes]

Kiełbasa czosnkowa plus kajzerka. Na świeżym powietrzu. Dawno nie jadłem czegoś tak prostego, a jednocześnie łechcącego podniebienie.

[Sgt. Barnes]

Dzisiaj na kolację będzie chili concarne. A tzo se będę żałować

[piotraz]

Boczek parzony z imbirem, łupinami cebuli, cebulą, zielem angielskim, liściem laurowym, ziarna pieprzu, sól.... Łupiny cebuli robią że boczek wygląda jak wędzony:) a pozniej obtaczam w majeranku, papryce, czosnku suszonym...polecam!!!