Przy muzyce o sporcie v.2

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 11:50

Bolt pisze:
29-07-2021, 10:51
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Miałem nawet złamany nos, co nie ma tu nic do rzeczy.
Ano nie ma, przegrana ze schodam/pod remizą się nie liczą.
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Boks w kaskach jest śmieszny i nudny.
Jak się nie trenowało i kontakt ze sportami walki kończy się na gali na Polsacie to może tak.

Miałeś jakiś faktyczny kontakt ze sportami uderzanymi? Pół roku karate się nie liczy jak coś.
Nawet gdybym złamał nos podczas grzebania w nim palcem to nic nie będą obchodzić mnie odczucia zawodników tylko efekt finalny w postaci atrakcyjności uprawianej przez nich dyscypliny, zwłaszcza że tysiące bokserów walczy bez kasków.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
immortal69
postuje jak opętany!
Posty: 662
Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 11:53

Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Boks w kaskach jest śmieszny i nudny.
Właśnie parę dni temu jak oglądałem jakąś walkę na IO i była bez kasków.
Zastanawiałem się właśnie czy coś się zmieniło. Zrezygnowali z kasków na rzecz lżejszych rękawic czy co?
Obrazek
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 11:57

Pacjent pisze:
29-07-2021, 11:50
Bolt pisze:
29-07-2021, 10:51
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Miałem nawet złamany nos, co nie ma tu nic do rzeczy.
Ano nie ma, przegrana ze schodam/pod remizą się nie liczą.
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Boks w kaskach jest śmieszny i nudny.
Jak się nie trenowało i kontakt ze sportami walki kończy się na gali na Polsacie to może tak.

Miałeś jakiś faktyczny kontakt ze sportami uderzanymi? Pół roku karate się nie liczy jak coś.
Nawet gdybym złamał nos podczas grzebania w nim palcem to nic nie będą obchodzić mnie odczucia zawodników tylko efekt finalny w postaci atrakcyjności uprawianej przez nich dyscypliny, zwłaszcza że tysiące bokserów walczy bez kasków.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16160
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 11:59

Bolt pisze:
29-07-2021, 10:51
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Miałem nawet złamany nos, co nie ma tu nic do rzeczy.
Ano nie ma, przegrana ze schodam/pod remizą się nie liczą.
Pacjent pisze:
29-07-2021, 10:44
Boks w kaskach jest śmieszny i nudny.
Jak się nie trenowało i kontakt ze sportami walki kończy się na gali na Polsacie to może tak.

Miałeś jakiś faktyczny kontakt ze sportami uderzanymi? Pół roku karate się nie liczy jak coś.
A ile się liczy w karate?, bo widzę, że kolejny specjalista-nawijacz-gaduła od wszystkiego nam się trafił.

Do sedna. Bo przykład karate to słabiuuutkiiii jest. W karate jak zapewne wiesz, technika mawashi geri nie jest zabroniona a wręcz jest preferowana. Podobnie jak w twoim sporcie, taekwondo. Tutaj zobrazowanie jak można sobie uciąć drzemkę w godzinach popołudniowych:



I jak doskonale zapewne też wiesz, na szczeblu pre-seniorskim w karate, tak od powiedzmy 20 roku życia, na zawodach nie nosi się ochraniaczy. Na głowie, a tym bardziej na ciele (jak jest w t-wondo). W klubach na tatami bywa różnie. Wiadomo, techniki "ręczne"na twarz, są zabronione, a nawet karane dyskwalifikacjami, ale ... nie takie rzeczy się dzieją. A z nożnymi to wiadomo. Złamany nos, rozbity łuk brwiowy nie jest specjalną rzadkością. Nawet u nastolatków w kaskach (sor Chełm, sor Kielce, Wrocław, tak z ostatniego roku przed kowidowego). Połamane nogi, obite żebra też się widziało, czy zawodnika leżącego bez oddechu (nie ma ochrony tułowia, jak znów w t-wondo). Reasumując. Da się. Występują sporty na równi siłowe-kontaktowe, gdzie nie ma ochrony głowy (o takim boksie tajskim nie wspominając, bo co tu można a wręcz należy się, żeby nie wyjść na czworaka, to wiadomo). Wszystko kwestia tego ile tych ciosów jest na baniak.

I tu znów do sedna. Rozczulanie się nad boksem, gdzie mimo wszystko jest mała ilość technik uderzeń, że są w kaskach albo bez (choć mogli by spokojnie być bez) jest moim zdaniem jakąś tam konsekwencją samego "stylu" walki.

A tutaj jeszcze nasz w.... mistrz.

Gdyby nie waga, to jego skilsy wyłączałyby w wielu walkach, tak jak ma to miejsce w walce na 1:44



Swoją drogą te przewrotki ma jak mało kto w Polsce. I to w tym a nie innym wieku.
Ostatnio zmieniony 29-07-2021, 12:02 przez Ascetic, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10123
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:01

immortal69 pisze:
29-07-2021, 11:53
Właśnie parę dni temu jak oglądałem jakąś walkę na IO i była bez kasków.
Zastanawiałem się właśnie czy coś się zmieniło. Zrezygnowali z kasków na rzecz lżejszych rękawic czy co?
W Rio już nie było. Pacjent pisał chyba o kobietach. On w ogóle jest uprzedzony do sportu kobiecego, więc olać.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:09

Powinien być jeden sport, dla ludzi, bez podziału na płci. Tak jak w ujeżdżaniu w jeździectwie. Wygrywa najlepszy bez względu na to co ma m-y nogami.
Ostatnio zmieniony 29-07-2021, 12:10 przez bartwa, łącznie zmieniany 1 raz.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:09

Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
A ile się liczy w karate?, bo widzę, że kolejny specjalista-nawijacz-gaduła od wszystkiego nam się trafił.

Do sedna. Bo przykład karate to słabiuuutkiiii jest. W karate jak zapewne wiesz, technika mawashi geri nie jest zabroniona a wręcz jest preferowana. Podobnie jak w twoim sporcie, taekwondo. Tutaj zobrazowanie jak można sobie uciąć drzemkę w godzinach popołudniowych:
TKD nie jest moim sportem i nie wiem skąd to wziąłeś (toteż na razie Ty błyszczysz wszechwiedzą i nawijaniem), mam uderzaną bazę w MT. Pół roku karate użyłem jako przykład mądrości ze strony osoby, która nie ma wiele kontaktu ze sportami walki, nie miałem tu na celu deprecjonowania karate, jakkolwiek uważam, że w formułach z dostępnymi kopnięciami jest gorszą bazą od MT/kickboxingu. Między innymi przez brak boksu, co kończy się bolesnym i długotrwałym procesem przyjmowania milionów prostych przy przejściu do MT/KB.
Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
I tu znów do sedna. Rozczulanie się nad boksem, gdzie mimo wszystko jest mała ilość technik uderzeń, że są w kaskach albo bez (choć mogli by spokojnie być bez) jest moim zdaniem jakąś tam konsekwencją samego "stylu" walki.
Pacjent pisał o boksie amatorskim, nie o boksie jako takim.

Nawiasem mówiąc boks wbrew pozorom ma całkiem duży zasób technik, co wynika z najbardziej rozbudowanej pracy na nogach i dochodzenia w umiejętnościach pięściarskich do stopnia, którego zwyczajnie nie można wypracować równocześnie trenując kopnięcia czy klincz pod MT. Ponowienia, ciosy w kolejne tempa, kilka technik, których praktycznie nie widać w innych sportach uderzanych (bite górną częścią pięści podbródki ustawiające akcję pod ciosy krzyżowe, "odwrotne" proste - bite miękką częścią przedramienia skierowaną do góry - które z rzadka widuje się w MMA itp.). Deprecjonowanie boksu przy jednoczesnym bronieniu karate z ubogim arsenałem technik pięsciarskich czy brakiem walki w klinczu jest zdeka zabawne.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16160
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:14

Bolt pisze:
29-07-2021, 12:09
Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
A ile się liczy w karate?, bo widzę, że kolejny specjalista-nawijacz-gaduła od wszystkiego nam się trafił.

Do sedna. Bo przykład karate to słabiuuutkiiii jest. W karate jak zapewne wiesz, technika mawashi geri nie jest zabroniona a wręcz jest preferowana. Podobnie jak w twoim sporcie, taekwondo. Tutaj zobrazowanie jak można sobie uciąć drzemkę w godzinach popołudniowych:
TKD nie jest moim sportem i nie wiem skąd to wziąłeś (toteż na razie Ty błyszczysz wszechwiedzą i nawijaniem), mam uderzaną bazę w MT. Pół roku karate użyłem jako przykład mądrości ze strony osoby, która nie ma wiele kontaktu ze sportami walki, nie miałem tu na celu deprecjonowania karate, jakkolwiek uważam, że w formułach z dostępnymi kopnięciami jest gorszą bazą od MT/kickboxingu. Między innymi przez brak boksu, co kończy się bolesnym i długotrwałym procesem przyjmowania milionów prostych przy przejściu do MT/KB.
Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
I tu znów do sedna. Rozczulanie się nad boksem, gdzie mimo wszystko jest mała ilość technik uderzeń, że są w kaskach albo bez (choć mogli by spokojnie być bez) jest moim zdaniem jakąś tam konsekwencją samego "stylu" walki.
Pacjent pisał o boksie amatorskim, nie o boksie jako takim.

Nawiasem mówiąc boks wbrew pozorom ma całkiem duży zasób technik, co wynika z najbardziej rozbudowanej pracy na nogach i dochodzenia w umiejętnościach pięściarskich do stopnia, którego zwyczajnie nie można wypracować równocześnie trenując kopnięcia czy klincz pod MT. Ponowienia, ciosy w kolejne tempa, kilka technik, których praktycznie nie widać w innych sportach uderzanych (bite górną częścią pięści podbródki ustawiające akcję pod ciosy krzyżowe, "odwrotne" proste - bite miękką częścią przedramienia skierowaną do góry - które z rzadka widuje się w MMA itp.). Deprecjonowanie boksu przy jednoczesnym bronieniu karate z ubogim arsenałem technik pięsciarskich czy brakiem walki w klinczu jest zdeka zabawne.

Klincz i wszystko jasne. Jako kluczowa technika w sporcie walki ....

Rozmowa była nie o wyższości niedzieli nad sobotą a o zasadności noszenia kasków. ochraniaczy.

Ale, jak usilnie idziemy w tą optykę. No to jeszcze raz ubogie techniki sportu bez ochraniaczy:



U zawodnika, który nie ma jeszcze kwalifikacji, którą będzie zapewne miał.
Ostatnio zmieniony 29-07-2021, 12:17 przez Ascetic, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10123
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:15

bartwa pisze:
29-07-2021, 12:09
Powinien być jeden sport, dla ludzi, bez podziału na płci. Tak jak w ujeżdżaniu w jeździectwie. Wygrywa najlepszy bez względu na to co ma m-y nogami.
Między nogami to mają zawsze konia i to on powinien dostawać medal, bo to on skacze i biega. Jeden z niewielu sportów których totalnie nie trawię. Męczenie zwierząt dla rozrywki.
Ostatnio zmieniony 29-07-2021, 12:16 przez Hatefire, łącznie zmieniany 1 raz.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:16

Ascetic pisze:
29-07-2021, 12:14
Bolt pisze:
29-07-2021, 12:09
Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
A ile się liczy w karate?, bo widzę, że kolejny specjalista-nawijacz-gaduła od wszystkiego nam się trafił.

Do sedna. Bo przykład karate to słabiuuutkiiii jest. W karate jak zapewne wiesz, technika mawashi geri nie jest zabroniona a wręcz jest preferowana. Podobnie jak w twoim sporcie, taekwondo. Tutaj zobrazowanie jak można sobie uciąć drzemkę w godzinach popołudniowych:
TKD nie jest moim sportem i nie wiem skąd to wziąłeś (toteż na razie Ty błyszczysz wszechwiedzą i nawijaniem), mam uderzaną bazę w MT. Pół roku karate użyłem jako przykład mądrości ze strony osoby, która nie ma wiele kontaktu ze sportami walki, nie miałem tu na celu deprecjonowania karate, jakkolwiek uważam, że w formułach z dostępnymi kopnięciami jest gorszą bazą od MT/kickboxingu. Między innymi przez brak boksu, co kończy się bolesnym i długotrwałym procesem przyjmowania milionów prostych przy przejściu do MT/KB.
Ascetic pisze:
29-07-2021, 11:59
I tu znów do sedna. Rozczulanie się nad boksem, gdzie mimo wszystko jest mała ilość technik uderzeń, że są w kaskach albo bez (choć mogli by spokojnie być bez) jest moim zdaniem jakąś tam konsekwencją samego "stylu" walki.
Pacjent pisał o boksie amatorskim, nie o boksie jako takim.

Nawiasem mówiąc boks wbrew pozorom ma całkiem duży zasób technik, co wynika z najbardziej rozbudowanej pracy na nogach i dochodzenia w umiejętnościach pięściarskich do stopnia, którego zwyczajnie nie można wypracować równocześnie trenując kopnięcia czy klincz pod MT. Ponowienia, ciosy w kolejne tempa, kilka technik, których praktycznie nie widać w innych sportach uderzanych (bite górną częścią pięści podbródki ustawiające akcję pod ciosy krzyżowe, "odwrotne" proste - bite miękką częścią przedramienia skierowaną do góry - które z rzadka widuje się w MMA itp.). Deprecjonowanie boksu przy jednoczesnym bronieniu karate z ubogim arsenałem technik pięsciarskich czy brakiem walki w klinczu jest zdeka zabawne.

Klincz i wszystko jasne. Jako kluczowa technika w sporcie walki ....

Rozmowa była nie o wyższości niedzieli nad sobotą a o zasadności noszenia kasków. ochraniaczy.

Oczywiście, że tak - w MT to jeden z filarów, w K1 to dosyć użyteczny element, chociaż przy wielu ograniczeniach, schodząc ze stricte uderzanych w MMA zdolność do walki w klinczu lub jej unikania też jest jedną z kluczowych.

Rozmowa była o boksie olimpijskim, Ty potem poczułeś się personalnie zaatakowany wrzutą o karate, a teraz się ślicznie wycofujesz.

A na załączonym filmiku zajebisty przekrój technik pięściarskich czy klinczerskich.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:19

Hatefire pisze:
29-07-2021, 12:15
bartwa pisze:
29-07-2021, 12:09
Powinien być jeden sport, dla ludzi, bez podziału na płci. Tak jak w ujeżdżaniu w jeździectwie. Wygrywa najlepszy bez względu na to co ma m-y nogami.
Między nogami to mają zawsze konia i to on powinien dostawać medal, bo to on skacze i biega. Jeden z niewielu sportów których totalnie nie trawię. Męczenie zwierząt dla rozrywki.
nie o to mi chodziło
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10123
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:21

bartwa pisze:
29-07-2021, 12:19
nie o to mi chodziło
Wiem, ale skoro pojawił się temat jeździectwa to postanowiłem przy okazji wyrazić swoją opinię na temat tego sportu.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16160
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:22

Bolt pisze:
29-07-2021, 12:16
Ascetic pisze:
29-07-2021, 12:14
Bolt pisze:
29-07-2021, 12:09


TKD nie jest moim sportem i nie wiem skąd to wziąłeś (toteż na razie Ty błyszczysz wszechwiedzą i nawijaniem), mam uderzaną bazę w MT. Pół roku karate użyłem jako przykład mądrości ze strony osoby, która nie ma wiele kontaktu ze sportami walki, nie miałem tu na celu deprecjonowania karate, jakkolwiek uważam, że w formułach z dostępnymi kopnięciami jest gorszą bazą od MT/kickboxingu. Między innymi przez brak boksu, co kończy się bolesnym i długotrwałym procesem przyjmowania milionów prostych przy przejściu do MT/KB.



Pacjent pisał o boksie amatorskim, nie o boksie jako takim.

Nawiasem mówiąc boks wbrew pozorom ma całkiem duży zasób technik, co wynika z najbardziej rozbudowanej pracy na nogach i dochodzenia w umiejętnościach pięściarskich do stopnia, którego zwyczajnie nie można wypracować równocześnie trenując kopnięcia czy klincz pod MT. Ponowienia, ciosy w kolejne tempa, kilka technik, których praktycznie nie widać w innych sportach uderzanych (bite górną częścią pięści podbródki ustawiające akcję pod ciosy krzyżowe, "odwrotne" proste - bite miękką częścią przedramienia skierowaną do góry - które z rzadka widuje się w MMA itp.). Deprecjonowanie boksu przy jednoczesnym bronieniu karate z ubogim arsenałem technik pięsciarskich czy brakiem walki w klinczu jest zdeka zabawne.

Klincz i wszystko jasne. Jako kluczowa technika w sporcie walki ....

Rozmowa była nie o wyższości niedzieli nad sobotą a o zasadności noszenia kasków. ochraniaczy.

Oczywiście, że tak - w MT to jeden z filarów, w K1 to dosyć użyteczny element, chociaż przy wielu ograniczeniach, schodząc ze stricte uderzanych w MMA zdolność do walki w klinczu lub jej unikania też jest jedną z kluczowych.

Rozmowa była o boksie olimpijskim, Ty potem poczułeś się personalnie zaatakowany wrzutą o karate, a teraz się ślicznie wycofujesz.
A jednak nie. Rozbawiło mnie podejmowanie sprawy kasków. Li tylko. Zresztą samo kilkukrotne tutaj rozpływanie się nad boksem, też zawsze wywołuje u mnie małe rozbawienie. Ale tak. Chyba nie tylko u mnie, bo od środy, będzie można oglądać na tvpisssport zawody karate. Niestety bez Doroty, Daniela, Ani.

Rzeczywiście byłem przekonany, że trenujesz T-wondo i wydało mi się to podwójnie zabawne.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16160
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:25

Bolt pisze:
29-07-2021, 12:16


A na załączonym filmiku zajebisty przekrój technik pięściarskich czy klinczerskich.
A ktoś pisał o technikach pięściarskich, czy pracy nóg? To podstawa tu i tam. No, ok i inaczej i precyzyjniej. Jest to punkt wyjścia. Ale kluczowe jest jednak co innego. Wazari przyznaje się za trzymanie za łachy? Pewnie tak. W grupie B1. Czyli tak w wieku 7-9 lat.

Ok. Tyle ode mnie. Wracam do czytania coraz to ciekawszych rzeczy w tym miejscu.
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:33

Ascetic pisze:
29-07-2021, 12:25
Bolt pisze:
29-07-2021, 12:16


A na załączonym filmiku zajebisty przekrój technik pięściarskich czy klinczerskich.
A ktoś pisał o technikach pięściarskich, czy pracy nóg? To podstawa tu i tam. No, ok i inaczej i precyzyjniej. Jest to punkt wyjścia. Ale kluczowe jest jednak co innego. Wazari przyznaje się za trzymanie za łachy? Pewnie tak. W grupie B1. Czyli tak w wieku 7-9 lat.

Ok. Tyle ode mnie. Wracam do czytania coraz to ciekawszych rzeczy w tym miejscu.
Zacząłeś od pisania o ubogim zakresie technik w boksie (bzdura), więc ja odniosłem się do tego, że karate jako tako też nie jest stylem, który gwarantowałby przekrój technik poza kopnięciami. Tak jak boks nie oferuje przekroju technik poza akcjami pięściarskimi.

Nie interesuje mnie, co mnie punktuje się w karate i za co się trzyma. Klincz tajski (stosowany też w K1/przez niektórych zawodników MMA) po pierwsze nie opiera się na trzymaniu za łachy, a po drugie punktuje się za wyprowadzaną z niego ofensywę. Zresztą sam w sobie też wymaga prawidłowej techniki zaplatania rąk czy kierowania ciałem oponenta, aby go skontrolować i zrobić sobie przestrzeń np. na ciosy kolanami, tudzież prawidłowo go zerwać jednocześnie wyprowadzając dobry atak na rozerwanie/unikając kontry.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Scorn
w mackach Zła
Posty: 701
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:38

Pięknie się woził pan prezydent Duda z olimpijczykami, robił PR, uśmiechał się. Czy gratulacje dla lesbijki z medalem już poszły? A od innych rządowych kurwiów? W TVP chyba nie nadążają wycinać materiałów.

Bawi mnie to bardzo. Pół Polski chyba teraz nie wie, czy ma się cieszyć z medalu.
heykvísl og ofn
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:47

Scorn pisze:
29-07-2021, 12:38
Pięknie się woził pan prezydent Duda z olimpijczykami, robił PR, uśmiechał się. Czy gratulacje dla lesbijki z medalem już poszły? A od innych rządowych kurwiów? W TVP chyba nie nadążają wycinać materiałów.

Bawi mnie to bardzo. Pół Polski chyba teraz nie wie, czy ma się cieszyć z medalu.
Mnie chyba bardziej smuci jakie to zjebanie mentalne. U tych chujów wszystko to polityka. Dziel i rządź swój własny kraj?
Ten burak za chuja jej nie pogratuluje.
Bawi mnie to, że pojechał pławić się w blasku medali, a jak się już jeden pojawił, to masz, nieodpowiedni.
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10123
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 12:49

Scorn pisze:
29-07-2021, 12:38
Pięknie się woził pan prezydent Duda z olimpijczykami, robił PR, uśmiechał się. Czy gratulacje dla lesbijki z medalem już poszły? A od innych rządowych kurwiów? W TVP chyba nie nadążają wycinać materiałów.

Bawi mnie to bardzo. Pół Polski chyba teraz nie wie, czy ma się cieszyć z medalu.
W żeglarstwie załoga w klasie 470 prowadzi po 4 wyścigach, a jedna z dziewczyn jest wyoutowaną lesbijką. Jeszcze się okaże że medale dla Polski póki co zdobywać będzie tylko LGBT+ hehe Na necie się śmiali, że TVP poda że srebro zdobyła 3 podwójna kobiet bez sternika :-D
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 13:25

Panowie mylicie bycie zboczeńcem z byciem działaczem LGBT, a poza tym najwyraźniej nie wiecie, że wyżej opisana postawa wobec tych sportowców to jest właśnie tolerancja, tzn. że się cierpliwie znosi czyjeś dziwactwa, ale ich się nie afirmuje.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Scorn
w mackach Zła
Posty: 701
Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
Lokalizacja: Þríhnúkagígur

Re: Przy muzyce o sporcie v.2

29-07-2021, 13:54

Pacjent pisze:
29-07-2021, 13:25
Panowie mylicie bycie zboczeńcem z byciem działaczem LGBT, a poza tym najwyraźniej nie wiecie, że wyżej opisana postawa wobec tych sportowców to jest właśnie tolerancja, tzn. że się cierpliwie znosi czyjeś dziwactwa, ale ich się nie afirmuje.
Pacjent, to gratulacje dla sportowca. Za to co osiągnął. Nie za orientację seksualną. Afirmacja... no tak. Przecież mógł zbesztać publicznie, prawda? Prezydent ma cholerny obowiązek złożyć gratulacje, tym bardziej że ten hipokryta dopiero co pozował do zdjęć z olimpijczykami i zagrzewał do boju. Pięknie się uśmiechał. Teraz zniknął i nie wie co ma robić.
Tolerancja? Proszę cię, nie obrażaj mojej inteligencji. To jest dyskryminacja właśnie. I w tym jest problem.

Jak nie pasuje dany sportowiec do uprawianej polityki to jest ignorowany, w najlepszym wypadku. Gdyby p. Klepacka zdobyła medal to by się w Pisie i TVP obsrali chyba.

Poza tym, to jest sport tylko. Won ze światopoglądami, jakie by nie były.
heykvísl og ofn
ODPOWIEDZ