Przy muzyce o sporcie v.2

[krzynka_piwa]

Wyposażenie współczesnego kibica,takie cuda znalazła nasza dzielna policja obywatelska u krakowskich kolesi kochających bezgranicznie niejaką cracovię i jadących na meczyk kopanej do Lubina.

Słowo Cracovia, podobnie jak Lubin piszemy wielką literą.

[zodiac]

Co do Kowala to owszem chłopak lubił i pewnie nadal lubi golnąć. Pewnie mógł osiągnąć znacznie więcej gdyby inaczej podchodził do poważnego grania. Nie można też zapominać o tym, że startował w końcu lat 80-tych a prawdziwe granie to lata 90-te. Różnica pomiędzy latami 90 a dniem dzisiejszym w tym świadomością, metodami treningowymi, dietami, marketingiem i w końcu zarobkami to tak jak zestawiać malucha z mercedesem. Dawniej granie na poziomie nawet ekstraklasowym to tak jak dzisiaj granie kolegów na orlikach. Inne czasy inna mentalność inne cele. Dla ówczesnego 17-latka żyjącego w kraju pustych półek i talonów na malucha przejście z klepiska na Bródnie na Legię a później do reprezentacji Janusza Wójcika mogło spowodować efekt sodówy. Zresztą on sam chyba nie żałuje swojej kariery bo przez lata grania w różnych miejscach trochę fajnego życia doświadczył. Balety, które chłopcy uskuteczniali na zgrupowaniach za czasów Janusza Wójcika czy to w reprezentacji olimpijskiej czy w Legii ludzie którzy wtedy pracowali w bazach treningowych wspominają do dziś z nieukrywaną radością. A medalu na imprezie rangi olimpiady nie mówiąc o ME czy MŚ następne pokolenia nawet profesjonalnie prowadzone nie zdobyły. Ułańska fantazja, radość z grania, boiskowe cwaniactwo i brak strachu przed najlepszymi, tak zapamiętałem Kowala i resztę tamtej ekipy. Łydki nie trzęsły się nawet na Camp Nou przed 100 000 hiszpańskich kibiców.

[535]

Do dzisiaj pamiętam ten ryk w Dziwnowie.

[Pacjent]

Był pomysł, żeby olimpijską żywcem przenieść do pierwszej reprezentacji. Niestety nie zrobiono tego i gdzieś nam to świetne pokolenie się rozmyło, a reprezentacja przed długie lata nie była w stanie awansować na żadne mistrzostwa.

[pr0metheus]

https://natemat.pl/380441,artur-walus-w ... uraz-mozgu

Słowo gala na ten spęd wymiany liści to chyba nadużycie. To tak jakby urządzili gale kopania sie po jajach. Kompletnie bez sensu sport

[Hatefire]

Był pomysł, żeby olimpijską żywcem przenieść do pierwszej reprezentacji. Niestety nie zrobiono tego i gdzieś nam to świetne pokolenie się rozmyło, a reprezentacja przed długie lata nie była w stanie awansować na żadne mistrzostwa.

Nie było potencjału. W piłce klubowej też nie porobili przecież jakiś wielkich karier. Max to były kluby średniaki w mocnych ligach. Krótko mówiąc nie było takie świetne pokolenie jednak, bo dorosły futbol ich zweryfikował.

[535]

Warto przypomnieć także fakt, że to były chude lata. Bieda i pospolite dziadostwo. Przecież Wójcik im nawet sprzęt "załatwiał". Amatorka po całości.

[Pacjent]

Był pomysł, żeby olimpijską żywcem przenieść do pierwszej reprezentacji. Niestety nie zrobiono tego i gdzieś nam to świetne pokolenie się rozmyło, a reprezentacja przed długie lata nie była w stanie awansować na żadne mistrzostwa.

Nie było potencjału. W piłce klubowej też nie porobili przecież jakiś wielkich karier. Max to były kluby średniaki w mocnych ligach. Krótko mówiąc nie było takie świetne pokolenie jednak, bo dorosły futbol ich zweryfikował.

Jak na nasze warunki to było naprawdę dobre pokolenie, a niektórzy mieli swoje 5 minut w piłce klubowej (Koźmiński, Juskowiak, Świerczewski, Mielcarski, Wałdoch, Staniek), więc tragedii nie było.

[Medard]

Był pomysł, żeby olimpijską żywcem przenieść do pierwszej reprezentacji. Niestety nie zrobiono tego i gdzieś nam to świetne pokolenie się rozmyło, a reprezentacja przed długie lata nie była w stanie awansować na żadne mistrzostwa.

Nie było potencjału. W piłce klubowej też nie porobili przecież jakiś wielkich karier. Max to były kluby średniaki w mocnych ligach. Krótko mówiąc nie było takie świetne pokolenie jednak, bo dorosły futbol ich zweryfikował.

Jak na nasze warunki to było naprawdę dobre pokolenie, a niektórzy mieli swoje 5 minut w piłce klubowej (Koźmiński, Juskowiak, Świerczewski, Mielcarski, Wałdoch, Staniek), więc tragedii nie było.

Był potencjał na więcej, ale było też ostre picie i imprezowanie zamiast treningów.
Nieprzypadkowo dziennikarze pamietający tamte realia pytają piłkarzy często o alko.

[devastator77]

Dzisiaj nasze dziewczyny grają w kopaną z albankami,mecz o 20.00 w tvp sport,oglądamy koledzy i kibicujemy!

[devastator77]

Ależ ta legia się sypie,nabrali jakiś miernych kopaczy i pijaczków,ten trener baryłowaty to też cienizna,on chyba reprezentację U-21 prowadził i to słabo,może się mylę,ale on kiedyś też chyba lecha prowadził i też bez większych sukcesów,do kina brał kopaczy przed każdym meczem na badziewia typu Gladiator.
Wygrali chyba ze 2 mecze w tej lidze europejskiej i wszyscy pieli z zachwytu jaki wspaniały zbudowano zespól,a tu proszę towarzystwo się posrało,nawet w naszej lidze dostają srogie baty.

[devastator77]

Dziewczyny wygrały 2:0 z albankami i przed nimi mecz w Belgi o drugą pozycję w grupie,pierwsza zarezerwowana dla norweżek.

[Wojna]

W USA dzisiaj w nocy pierwsze finałowe starcie w MLB World Series Baseball ,gra się do czterech wygranych .
Houston Astros - Atlanta Braves 0 --- 1 . wynik 2-6 . Wiem że nikogo to nie interesuje ,ale napiszę że najbardziej znana w Polsce i chyba na świecie drużyna NY Yankees odpadła jak zawsze w pierwszej rundzie .

[Kilgore]

Bayern ładny oklep bierze od Borussii z gladbach 60 minuta i pięć ucho.

[Jimmy Boyle]

Ale bramy dziś The Reds pakujo

[Żułek]

Bayern ładny oklep bierze od Borussii z gladbach 60 minuta i pięć ucho.

Legia w pucharze wymęczyła, ja wiem że pierwszy mecz z nowym trenerem ale oni to powinni wygrać 5:0 bez trenera
ale Miodek nie odpuszcza

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami oświadczamy, że szanując prawo do wyrażania opinii, krytyki oraz subiektywnych interpretacji, Legia Warszawa nie będzie akceptowała wielokrotnie oraz celowo powielanych kłamstw i pomówień uderzających w reputację Klubu, jego zawodników i pracowników.

Dlatego Klub podejmie kroki prawne przeciwko panu Wojciechowi Kowalczykowi, który w programie Liga Minus (Weszło TV), a następnie w innych mediach, wielokrotnie przedstawiał nieprawdziwe informacje odnośnie Klubu i członków jego zespołu, w tym o istnieniu domniemanej »grupy pijackiej«, »grupie imprezowej« i drużynie, która ponoć »baluje«. Uznajemy tego typu fałszywe oskarżenia za absolutnie niedopuszczalne. Zgodnie z wiedzą Klubu nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że zachowania piłkarzy wykraczają poza dopuszczalne normy w ramach dyscypliny obowiązującej zawodowych sportowców, która przy oczywistych ograniczeniach i rygorach nie wyklucza uczestniczenia w życiu społecznym oraz towarzyskim.

Jako Legia Warszawa jesteśmy zszokowani i zasmuceni, że uznawany za jedną z legend Klubu pan Wojciech Kowalczyk bezpodstawnie nazywa piłkarzy „pijakami” i dopuszcza się celowych manipulacji, które w trudnym momencie sportowym dodatkowo wpływają na sferę mentalną zawodników. Jako były piłkarz pan Wojciech Kowalczyk jest w pełni świadomy jak tego typu działania wpływają na drużynę. Zachowania i wypowiedzi pana Wojciecha Kowalczyka wielokrotnie wykraczały poza kanon kultury osobistej i powszechnie przyjętych norm społecznych, co powodowało liczne afery z jego udziałem. W tym świetle stawianie się w roli eksperta i autorytetu w kwestiach właściwego prowadzenia i sportowego trybu życia można by nawet uznać za zabawną prowokację, gdyby nie fakt, że szkody dla Klubu są realne i nikomu komu dobro Legii naprawdę leży na sercu, do śmiechu nie jest.

Informujemy także, że działania prawne chroniące dobre imię Klubu będą podejmowane w razie potrzeby także wobec innych osób, które świadomie, bez posiadania jakichkolwiek dowodów czy weryfikacji plotek, publikują kłamstwa lub nierzetelne informacje i tym samym działają na szkodę Legii.

Ponadto odnosząc się do medialnych plotek informujemy, że żaden z piłkarzy Legii nie wynajmował domu nad Zalewem Zegrzyńskim i nie organizował tam imprez. To kolejny przykład kłamstwa, które ma uderzać w reputację zawodników Legii i destabilizować Klub w sytuacji, która wymaga pełnej koncentracji na odbudowie jego pozycji sportowej.

Oczekujemy sprostowania oraz niepowtarzania tych informacji i będziemy to egzekwować zgodnie z przepisami polskiego prawa. Jednocześnie informujemy, że zawodnicy będący przedmiotem nieuzasadnionych oskarżeń analizują przy wsparciu Klubu możliwość osobistego wystąpienia na drogę prawną w celu ochrony ich dobrego imienia.

natomiast u żabojadów Ander Herrera został okradziony przez dziwke i to w dodatku (nie potwierdzone) z fiutem

Według francuskiego "Le Parisien" do nieprzyjemnych wydarzeń miało dojść we wtorek w okolicach godziny 20. Herrera przemieszczał się wówczas samochodem po ulicach Paryża, po tym jak wcześniej opuścił okolice Parc des Princes.
Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Według francuskiego "Le Parisien" do nieprzyjemnych wydarzeń miało dojść we wtorek w okolicach godziny 20. Herrera przemieszczał się wówczas samochodem po ulicach Paryża, po tym jak wcześniej opuścił okolice Parc des Princes.
Gdy Herrera stał na światłach w 16. dzielnicy francuskiej stolicy, nagle ktoś z zewnątrz otworzył drzwi do jego samochodu. Zanim zawodnik zdążył się zorientować, co się dzieje, telefon oraz portfel, w którym znajdowało się 200 euro, były już w rękach napastnika.
Sprawcą kradzieży okazała się prostytutka. Niektóre źródła, między innymi hiszpańska "Marca", przekonują, że była to osoba transseksualna. Herrera zeznał, że najprawdopodobniej udało się jej dostać do samochodu w wyniku awarii zamka centralnego.Podczas przesłuchania 32-latek dodał również, że kobieta kazała odwieźć się w jedno miejsce w zamian za zwrot telefonu i portfela. Gracz PSG nie protestował, ponieważ dostrzegł w jej ręku przedmiot, który przypominał broń.
Ostatecznie Herrera otrzymał z powrotem tylko telefon. Dwukrotny reprezentant Hiszpanii o całym zajściu zawiadomił paryską policję, a ta rozpoczęła śledztwo. Mimo całej sytuacji Herrera pojawił się w środę rano na treningu PSG.

w 1/8 pucharu ligi w sumie bez niespodzianek
jedyny wyjątek to West Ham - City po karnych 5:3 (Fabian nie grał)
odpadł Klich, Bednarek (po karnych, nie grał) i Moder (po karnych, nie grał)
w 1/4 oprócz Młotów zameldowało się Lester (po karnych), Liverpool, Chelsea (po karnych), Brendford, Tottenham, Arsenal i Sunderland (po karnych)

Rayo - Barca 1:0 Depay nie strzelił karniaka i generalnie padaka Koeman wyjebany
to ostatnie to chyba jedyna dobra wiadomość chociaż nie do końca
Mallorca - Sevilla 1:1
Betis - Valencia 4:1
Real - Osasuna 0:0
Levante - Atletico 2:2
liderem Sociedad 24 oczka, potem po 21 Real, Sevilla, Betis a inni (Rayo, Atletico, Osasuna) też są blisko

Milan - Torino 1:0
Juve - Sassuolo 1:2
Empoli - Inter 0:2
Napoli - Bologna 3:0

[uglak]

natomiast u żabojadów Ander Herrera został okradziony przez dziwke i to w dodatku (nie potwierdzone) z fiutem

Według francuskiego "Le Parisien" do nieprzyjemnych wydarzeń miało dojść we wtorek w okolicach godziny 20. Herrera przemieszczał się wówczas samochodem po ulicach Paryża, po tym jak wcześniej opuścił okolice Parc des Princes.
Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Według francuskiego "Le Parisien" do nieprzyjemnych wydarzeń miało dojść we wtorek w okolicach godziny 20. Herrera przemieszczał się wówczas samochodem po ulicach Paryża, po tym jak wcześniej opuścił okolice Parc des Princes.
Gdy Herrera stał na światłach w 16. dzielnicy francuskiej stolicy, nagle ktoś z zewnątrz otworzył drzwi do jego samochodu. Zanim zawodnik zdążył się zorientować, co się dzieje, telefon oraz portfel, w którym znajdowało się 200 euro, były już w rękach napastnika.
Sprawcą kradzieży okazała się prostytutka. Niektóre źródła, między innymi hiszpańska "Marca", przekonują, że była to osoba transseksualna. Herrera zeznał, że najprawdopodobniej udało się jej dostać do samochodu w wyniku awarii zamka centralnego.Podczas przesłuchania 32-latek dodał również, że kobieta kazała odwieźć się w jedno miejsce w zamian za zwrot telefonu i portfela. Gracz PSG nie protestował, ponieważ dostrzegł w jej ręku przedmiot, który przypominał broń.
Ostatecznie Herrera otrzymał z powrotem tylko telefon. Dwukrotny reprezentant Hiszpanii o całym zajściu zawiadomił paryską policję, a ta rozpoczęła śledztwo. Mimo całej sytuacji Herrera pojawił się w środę rano na treningu PSG.

Te zamki centralne zawsze psują się w najmniej odpowiednich momentach

[immortal69]

Błachowicz - Teixeira
Są jakieś darmowe streamy bez kont itp?

[maciek z klanu]

Polsat sport

[piotraz]

Szybko poszło, to cwaniactwo/pewnosc
Blachowicza zaczęło mnie już irytować...