Kącik prawny

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Kącik prawny

14-02-2024, 18:46

Pytanie można powiedzieć z dupy.

Natknąłem się na fb na wypowiedź pewnego zjeba, który oficjalnie pisze, że w Auschwitz najwięcej więźniów zginęło w 1944 bowiem alianci zbombardowali linie zaopatrzeniowe i więźniowie cierpieli głód ( sic! ) oraz jawnie pisze, że komory gazowe nigdy nie istniały a kominy po wojnie ruscy dobudowali. Pomijając te bezprzykładne brednie, nasuwa mi się pytanie, czy za pisanie takich bzdur jest paragraf? Czy to propagowanie kłamstwa oświęcimskiego, czy wolność słowa i wypowiedzi? Kto powinien zareagować na coś takiego i w jaki sposób? Czy skan takiej wypowiedzi przesłać np muzeum oświęcimskiemu?
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kącik prawny

14-02-2024, 19:03

E tam, pozdrów po prostu, pod tym wpisem, pacjentova, albo mistrzova.
13.04.2024
Awatar użytkownika
wonsz
rasowy masterfulowicz
Posty: 2657
Rejestracja: 18-02-2018, 14:59

Re: Kącik prawny

15-02-2024, 00:01

Nasum pisze:
14-02-2024, 18:46
Kto powinien zareagować na coś takiego i w jaki sposób? Czy skan takiej wypowiedzi przesłać np muzeum oświęcimskiemu?
na fb popularniejsze jest wysyłanie do pracodawcy jeżeli ma takowego w profilu :D
rzułf
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8048
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kącik prawny

06-03-2024, 22:23

Ostatnio zacząłęm domki malować. Kurwa Tomek jakie znów domki? No maluje sobie kreskówki,bo to odnosi sukces. Normalne kreskówki sobie zaznaczam przy pozwach czy odwołaniach.

Jeśli sąd czy strona przeciwna tego nie rozumie co jak tam strugam to se domki maluje i malunki.

Poważnie.

Nie chce mi się gadać z wieloma ludźmi - sędziami, stroną przeciwną- bo mi się nie chce i se maluje. żeby wpłynąc na wyobraźnie. Poważnie.

Czy to jest koniec etosu wykonywaniu zawodu zaufania publicznego?

Mam to w chuju, kreśle te obrazki np jak doszło do pozaru bo może obrazki lepiej wpłyną na wyobraźnie ludzi co rozpoznają mi sprawy.

To tak samo jak nie piszę zażaleń na nie rozpoznaną sprawę w terminie.

Grzecznie formułuje swoje myłi o wyznaczenie terminu rozprawy.

Po cóż mam wkurwiać sądy jeśli tych postępowań mam 800 na wokandzie i każdy ma mnie dosyć.

Ja ułatwiam sprawę.

I to nie jest tak ,że kpie z wymiaru sprawiedliwości.

Ja robię swoją robotę.

Dostosowuje poziom do powszechnego wymiaru sprawiedliwości.

Idiotów sprowadzam na swój poziom lub na odwrót.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8048
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kącik prawny

06-03-2024, 22:52

Po zapoznaniu się z decyzją i wykona weryfikacją kosztorysu przez PZU, w dalszym ciągu podtrzymuję moje uzasadnienie w zakresie wypłaty odszkodowania w pełnej sumie ubezpieczenia to jest 100.000 zł. Po złożonej reklamacji nr 1, PZU dokonało weryfikacji naszego kosztorysu i wyceniło wartość szkody w wys. 36.649,27 zł, przy uwzględnieniu potrącenia zużycia w wys. 48,44%

Na podstawie wykonanej przez PZU weryfikacji naszego pierwotnego kosztorysie, wykonałem analizę i dokonałem poprawy kosztorysu, gdzie w ostatecznej wartości łączna wysokość szkody wynosi 124.713,65 zł brutto (z doliczonym podatkiem VAT w wys. 23%). W ponownie wykonanym kosztorysie dokonano poprawek, polegających na częściowym uznaniu uwag PZU.

Niemniej jednak, po wykonanych poprawkach w dalszym ciągu wartość szkody wynosi więcej aniżeli suma ubezpieczenia.

Dodatkowo, PZU potrąca zawyżone zużycie w wys. (-48,44%), natomiast mi wychodzi, ze powinno ono wynosić 30% zgodnie z wykazaną metodą ustalenia stopnia zużycia Metoda Rossa i Ungera (Eytelweina, nieliniowa) na podstawie wzoru: Szt = [t x (t+T) : 2 x T²] x 100%

UWAGA – ta wysokość zużycia może być rozpatrywana przez biegłego w ewentualnym procesie sądowym, wiec jest to kwestia już sporu na etapie sądowym,

W sprawie możemy pisać kolejną reklamację (nr 2) w której odniesiemy się do ponownie wykonanej zaniżonej wyceny szkody (nieprawidłowy kosztorys PZU) podnoszenie argumentacji wykazanej w naszym poprawionym kosztorysie.

Jednak, gdyby PZU ponownie dopłaciło mało co, lub odmówiło zapłaty to dalsze reklamacje nie mają sensu, ponieważ PZU nie zmieni stanowiska i sprawę należy rozpatrywać pod kątem dalszego dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8048
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kącik prawny

06-03-2024, 22:54

Krótko na temat, idiotów trzeba pacyfikować, jak tylko szybko można.

Ale są sprawy nad którymi muszę ja czy Koledzy się fest pochylić

Wjeżdza na salon kosztorys na 600 stron i mosz dosyć.

Walczysz z analitykiem, z technikami, kurwa masz dosyć.....

Ale na końcu tego jebanego tunelu jet śwatło.........
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8048
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kącik prawny

06-03-2024, 23:14

BUDYNEK MIESZKALNY

Po analizie przesłanego materiału oraz weryfikacji stanu faktycznego szkody stwierdza się, że
sporządzony przez ubezpieczyciela kosztorys naprawy szkody nie uwzględnia wszystkich
niezbędnych prac związanych z przywróceniem uszkodzonego mienia do stanu sprzed szkody –
a niektóre obmiary są błędne, niezgodne z zapisami protokołu oględzin. Sporządzony przez
Państwa kosztorys nie uwzględnia np.:
- błędny obmiar dachu – a co za tym idzie błędnie policzono prace rozbiórkowe dachu oraz prace
odtworzeniowe dachu. Zgodnie z protokołem oględzin budynek w rzucie ma wymiary 10.00m x 11,00m.
Wysokość od stropu do kalenicy 3,80m. Zatem jedna połać dachu od kalenicy do lica muru ma długość 6,70m.
Wg protokołu oględzin ( co widać na zdjęciach ) połać dachu wystawała z każdej strony budynku o ok 0,50m i
0,30m - co wpisano do protokołu oględzin. Zatem obmiar dachu to: 10,60m x 7,00m * 2 połacie = 148,40m2 –
Państwa obmiar to 10,00 x 6,70 * 2 połacie = 134,00m2,
Norma EXPERT Wersja: 5.14.400.19 Nr seryjny: 8020
- nieprawne zmiany w nakładach na zabezpieczenie dachu - wykonawca kosztorysu nieprawnie zmienił nakłady
na robociznę z normowych 0,42 r-g/m2 na 0,12 r-g/m2. Nie wolno zmieniać normowych nakładów ani na
robociznę ani na materiały czy też sprzęt wg własnego uznania. Ponadto pełnomocnik poszkodowanego
przyjmuję zamiast foli plandekę gdyż folia za 1,75 zł/m2 jaką przyjął ubezpieczyciel rwie się w rękach i nie da się
jaj nawet zamontować na dachu nie wspominając co by się stało jakby powiał wiatr,
- błędny obmiar rynny - rynna ma długość nie 10,00m tylko 10,60m gdyż dach wystaje z obu stron poza lico
muru o 0,30m co wpisano do protokołu oględzin,
- brak rozebrania i wykonania rur spustowych,
- obróbki blacharskie są doginane/zaginane i kształtowane do kształtu dachu czy też elementów
wykończeniowych dachu. Po ich rozgięciu i wyciągnięciu gwoździ, nie da się ich ponownie tak samo zagiąć i
zamontować gdyż rozginanie blachy powoduje jej trwałe uszkodzenie, a ponadto nie uda się wbić gwoździ w te
same otwory co dodatkowo powoduje, że taka blacha była by po prostu nieszczelna - wszystkie obróbki
blacharskie jakie rozbieramy wykonać musimy od nowa z nowego materiału – powie to każdy dekarz,
- brak rozebrania kontrłat
- brak rozebranie membrany dachowej,
- błędny obmiar wymiany pułapu stropu,
- błędny obmiar wymiany sufitów podwieszanych,
- zaniżona cena wymiany belek stropowych,
- docieplenie ścian stanowi styropian. Jak widać na zdjęciach największe wypalenia są przy kalenicy - wypalenia
są tak duże, że stopieniu uległa podbitka dachu z drugiej strony ściany - zatem nie ma takiej możliwości aby i
docieplenie ze styropianu przy kalenicy nie uległo wytopieniu - zresztą widać to na zdjęciach
- ubezpieczyciel zadaje zeskrobanie starej farby - zeskrobanie powoduje, że ściany są nierówne, po takiej
czynności na ściany należy położyć gładź,
- brak zabezpieczenia podłóg folią,
- brak przygotowania pomieszczeń do prac malarskich,
- brak ujęcia wywozu i utylizacji gruzu,
- inne wg szczegółowego kosztorysu pełnomocnika,
Jednym z najważniejszych celów przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego jest ustalenie
wysokości odszkodowania w taki sposób, aby skompensować uszczerbek powstałej szkody w
majątku poszkodowanego w wyniku zdarzenia rodzącego odpowiedzialność zakładu
ubezpieczeń. Art. 361 k.c. proklamuje zasadę pełnego odszkodowania. Oznacza ona, że jeśli nic
innego nie wynika z przepisu ustawy ani umowy między stronami, Poszkodowany powinien
uzyskać naprawienie szkody w pełnej wysokości.
Kolejną nieprawidłowością jest fakt, że poszkodowanemu nie uwzględniono zapłaty kosztów
dotyczących wyniesienia gruzu z budynku, załadunku gruzu do kontenerów oraz ich utylizacji.
Zdaniem pełnomocnika koszty te wchodzą w zakres ochrony ubezpieczeniowej, ponieważ
Norma EXPERT Wersja: 5.14.400.19 Nr seryjny: 8020
dotyczą one wszystkich robót zarówno porządkowych po zdarzeniu jak i prac demontażowych i
późniejszych odtworzeniowych. Pełnomocnik podnosi, że w tym zakresie poszkodowany nie ma
obowiązku przedkładania dokumentów, dokumentujących poniesiony koszt. Te koszty należało
skalkulować już na pierwszym etapie likwidacji szkody po wykonanych oględzinach miejsca
szkody i przedmiotu szkody. Ubezpieczyciel jako profesjonalista, ma odpowiednie narzędzia
kalkulacyjne, aby po wykonanych oględzinach, dość precyzyjnie ustalić wartość bezsporną
dotyczącą wyliczenia ww. kosztów. Już sam fakt wystąpienia znacznej szkody, (pożaru) gdzie jest
duży koszt rozbiórki pozostałości, rozbiórki w trakcie remontu, świadczy o samoistnym
udokumentowaniu zasadności wyliczenia ww. kosztów. W tym miejscu należy również podnieść,
że zupełnie oddzielna kwestią są koszty rozbiórki pozostałości tuż po szkodzie, a zupełnie
oddzielną kwestią są koszty demontażowe elementów w trakcie trwającego remontu. W tym
zakresie pełnomocnik podkreśla również, że jest wiele wyroków sądowych regulujących tę
kwestię, które bronią poszkodowanych w tym zakresie i uznają zasadność rozliczenia ww.
kosztów zaliczanych do wartości szkody w ramach sumy ubezpieczenia.
W kosztorysie pełnomocnik zastosował stawki i narzuty z 3 kw 2023 roku, a mianowicie:
 Stawka r-g – 30,78 zł netto
 Koszty pośrednie Kp – 68,30%
 Koszty zakupu Kz – 7,50%
 Zysk Z – 11,60%
 VAT 8% dla całości kosztorysu


Do tego załaczam obrazki. Poważnie. Nie chodzi o to ,że kogoś staram się obrazić. Ostatnie co by mi przyszło w procesach to wkurwiać sąd.

Załączam obrazki po to żeby ułatwić robotę.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8048
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kącik prawny

16-03-2024, 14:51

Włśnie pykłem przy sobocie odwołanko

Mając na uwadze Państwa decyzją z dnia 12.03.2024 wyjaśniamy, że się z nią nie zgadzamy.

Po analizie zweryfikowanego przez Państwa naszego kosztorysu stwierdza się, że cały zakres prac jaki został przez nas przyjęty w naszym kosztorysie, został tak naprawdę przez Państwo zaakceptowany. Poniżej wskazujemy z czego wynikają różnicę między naszym roszczeniem, a wypłaconym przez Państwa odszkodowaniem:

- w ogóle nie uznaliście prac rozbiórkowych mimo, że stwierdziliście, że całość prac jest zasadna – co stanowi: 17.580,02 zł plus narzut zysku jaki w ogóle nie uznaliście,
- w ogóle nie uznaliście wywozu gruzu mimo, że stwierdziliście, że zakres prac zasadny tylko nie ma faktury – 9.600,00 zł
- w ogóle nie uznaliście zysku pisząc, że narzut zasadny ale nie ma rachunku – co daje kwotę: 14.150,00 zł
- na wymianę kotła, osprzętu kotła, bojlera, itp. stwierdziliście, że prace zasadne ale uznajecie 50% bo nie ma rachunków co stanowi potrącenie kwoty: 9.150,00 zł
- na wymianę falownika, itp. stwierdziliście, że prace zasadne ale uznajecie 50% bo nie ma rachunków co stanowi potrącenie kwoty: 4.600,00 zł
- same prace naprawcze po Państwa weryfikacji ( z czym się nie zgadzamy ) wyszły z waszego kosztorysu: 222.665,71 zł NETTO co stanowi kwotę: 222.665,71 zł x 8% = 240.478,96 zł BRUTTO, a Państwo twierdzą, że jest to kwota: 238.038,08 zł BRUTTO – prosimy wziąć kalkulatorek i policzyć ile to jest 222.665,71 razy 8%, a zobaczą Państwo, że nie jest to kwota 238.038,08 zł.

Łączne potrącenia to ok 57.000,00 zł, a co ważne nie jest to kwota niezasadna tylko wynika ona z tego, że ktoś od Państwa wg własnego uznania stwierdził, że nie zapłaci powyższych prac bo nie, albo bo nie ma rachunku.

Odnosząc się kolejno do Państwa potrąceń wyjaśniamy:

- Ad 1. Prace rozbiórkowe: w decyzji z dnia 12-03-2024 wskazaliście, że koszty te nie są uznane gdyż poszkodowany ich nie udokumentował. Szanowni Państwo, poszkodowany dokonał napraw budynku, zatem i prace rozbiórkowe zostały wykonane gdyż aby budynek naprawić to najpierw trzeba uszkodzone elementu budynku rozebrać – inaczej się nie da. Poszkodowany prace rozbiórkowe wykonywał częściowo sam, a na pozostałą część nie brał rachunków gdyż nie ma takiego obowiązku – z tych przyczyn poszkodowany nie okaże rachunków gdyż ich nie ma. Nie mniej jednak Państwa stanowisko w tym zakresie jest błędne gdyż Państwa OWU nie mówią, że udokumentowanie kosztów prac rozbiórkowych musi polegać na okazaniu faktur czy rachunków - nie ma tam takiego zapisu mowa jest jedynie o udokumentowaniu kosztów. Poszkodowany te koszty udokumentował gdyż wykonał prace rozbiórkowe, sporządził za naszym pośrednictwem szczegółowy kosztorysy prac rozbiórkowych, który Państwo zaakceptowali, zatem na jakiej podstawie twierdzicie, że poszkodowany nie udokumentował kosztów rozbiórki ? przecież poszkodowany nie wystąpił przed wykonaniem napraw z roszczeniem za rozbiórkę w kwocie czysto hipotetycznej np. 10.000,00 zł nie wiedząc jakie faktycznie te koszty rozbiórki będą. Poszkodowany rozebrał uszkodzone elementy budynku zatem wie co i w jakim zakresie było uszkodzone, wykonał kosztorys prac rozbiórkowych – zatem udokumentował koszty prac rozbiórkowych i to tak precyzyjnie, że zostały przez Państwa uznane w całości. Państwo żądacie dokumentów o których Państwa OWU nie mówią. Mało tego Państwa OWU nie mogą mieć zapisu, że prace rozbiórkowe będą uznane tylko po okazaniu faktury i to nie bez powodu. W Polsce za pracę należy się wynagrodzenie. Poszkodowany ma prawo rozebrać uszkodzone elementy sam za co należy mu się odpowiednia kwota pieniędzy – bo za darmo w Polsce się nie pracuje, zatem wpisanie do OWU, że prace rozbiórkowe będą uznane tylko po okazaniu faktur byłoby wprost złamaniem prawa – i taki zapis były obarczony klauzulą abuzywności.
Reasumując prace rozbiórkowe zostały przez poszkodowanego precyzyjnie udokumentowane kosztorysem, który został przez Państwa zaakceptowany zatem w tym zakresie roszczenia poszkodowanego są jak najbardziej zasadne,

- Ad 2 Wywóz gruzu i utylizacja: w tym zakresie sprawa ma się podobnie jak z pracami rozbiórkowymi ale dodatkowo jest jeszcze jeden aspekt. Odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela zostało zaniżone co sami potwierdziliście gdyż przyznana została dopłata odszkodowania. Dalej poszkodowany nie otrzymał pełnego odszkodowania i nie ma pieniędzy na wywóz gruzu. Zatem gruz zostanie wywieziony jak poszkodowany otrzyma pieniądze od ubezpieczyciela. W tym miejscu ponownie wyjaśniamy, że zapisy OWU jak i ustawy nie mówią, że udokumentowanie kosztów uprzątnięcia ma polegać na okazaniu faktury czy rachunków – jest tylko mowa o udokumentowaniu. Zatem po pracach rozbiórkowych oraz odbudowaniu budynku, poszkodowany wie ile gruzu powstało oraz jakie będą koszty wywozu i utylizacji gdyż sporządzony został szczegółowy kosztorys tych prac – zatem koszty uprzątnięcia szkody zostały wbrew temu co mówicie udokumentowane i szczegółowo skalkulowane. Aby potwierdzić, że poszkodowanemu przysługują się koszty wywozu i utylizacji gruzu bez okazywania faktur wskażemy tylko jeden przykład. Przypuśćmy, że ubezpieczyciel nie wypłaca odszkodowania za wywóz gruzu. Poszkodowany idzie wtedy do sądu. Sąd powołuje biegłego sądowego, który załóżmy, że przychyla się do Państwa argumentacji, że wywóz gruzu wymaga okazania faktury i tych kosztów w kosztorysie nie ujmuje, a na podstawie takiej opinii sąd wydaje prawomocny wyrok, nie uznający tych kosztów. Prosimy o odpowiedź na pytanie, kto poszkodowanemu zwróci pieniądze jak poszkodowany np. pół roku po wyroku sądowym weźmie kredyt na wywóz gruzu, wywiezie i zutylizuje ten gruz i wyśle do Państwa takie rachunki – kto mu zwróci za to odszkodowanie ?. Przecież ubezpieczyciel od razu napisze, że sprawa była w sądzie, zapadł prawomocny wyrok i sprawa jest ostatecznie zamknięta – i będziecie mieli rację gdyż po prawomocnym wyroku sądowym temat jest zakończony. Zatem chociażby już z tego powodu poszkodowany ma prawo do odszkodowania za wywóz i utylizację gruzu gdyż obecne przepisy prawa zabraniają wywozu gruzu do lasu zatem czy poszkodowany chce czy nie chce i tak ten gruz wcześniej czy później wywiezie, zutylizuje ponosząc przy tym odpowiednie koszty. Poniżej tylko jedno z wielu orzeczeń sądu w sprawie wywozu gruzu, a mamy ich wiele:



- Ad 3. Narzut zysku. Szanowni Państwo, sami rozliczyliście szkodę z 8% podatku VAT od R, M, S,. Przyjmując 8% podatku VAT od materiałów mówicie, że prace remontowe będzie wykonywała firma budowlana gdyż tylko firma budowlana może rozliczyć VAT od materiałów w wysokości 8%. Sam poszkodowany jak pójdzie kupić materiały budowlane to zapłaci 23% podatku VAT. Zatem Państwa decyzja jest sprzeczna sama w sobie gdyż w jednym punkcie piszecie, że przyjmujecie 8% podatku VAT od materiałów bo prace będzie wykonywała firma budowlana, a w kolejnym zdaniu piszecie, że prace nie będzie wykonywała firma budowlana zatem narzut zysku jest bezpodstawny. Szanowni Państwo nie można być trochę w ciąży. Przyjęcie założenia, że VAT będzie na poziomie 8% od całości powoduje, że zakładacie, że prace wykona firma budowlana zatem i zysk w takim przypadku jest bezsprzecznie należny. Jeżeli nie chcecie uznać zysku to zakładacie, że prace wykona poszkodowany alby ktoś inny ale wtedy nikt nie kupi materiałów z 8% podatkiem VAT tylko z 23% podatkiem VAT. Zatem albo uznajecie 8% podatku VAT od całości ale wtedy i zysk musi być uznany, albo nie uznajecie zysku ale wtedy trzeba zmienić VAT na 23% od Materiałów i 8% od R i S,

- Ad 4 i 5. Wyposażenie kotłowni ( kocioł, bojler, falownik, pompy itp. ). Poszkodowany dokonał napraw ale nie brał na to rachunków bo nie ma takiego obowiązku zatem nie prześle rachunków bo ich nie ma. Poszkodowany wie co było uszkodzone i o jakich parametrach mienie zostało uszkodzone – poszkodowany przesłał Państwu parametry tego mienia zatem je znaliście. My zrobiliśmy szczegółowy kosztorys na wymianę kotłowni wskazując ile kosztuje kocioł, ile kosztuje bojler, ile kosztuje falownik, ile z tego to robocizna itp. Zatem na jakiej podstawie ktoś od Państwa pisze sobie, że uznaje 50% tych kosztów – bo tak ? a czemu nie 40% albo 75% ?. Jeżeli nie chcieliście uznać podanych cen z naszego kosztorysu to wystarczyło wejść do internetu i sprawdzić ile kosztuje taki kocioł jaki miał poszkodowany, ile kosztuje taki falownik jaki miał poszkodowany itp. Zatem wnosimy albo o uznanie podanych przez nas cen, albo przesłanie szczegółowego kosztorysu wykonanego przez Państwa ze wskazaniem jakie ustaliliście koszty rozebrania kotła, jakie ustaliliście koszty rozebrania bojlera, falownika, pomp, podzespołów kotła itp. Prosimy także o podanie jakie ustaliliście ceny samych materiałów w postaci kotła, bojlera, falownika, pomp itp. – prosimy o przesłanie takiego kosztorysu z podaniem ceny tych materiałów oraz parametrów technicznych tych materiałów jakie przyjęliście do rozliczenia szkody – plus robocizna na prace montażowe,

- Ad 6. Tu sprawa jest prosta – prosimy o przeliczenie kalkulatorkiem ile to jest 222.665,71 razy 8%, a zobaczą Państwo, że nie jest to kwota 238.038,08 zł.



Stajl kpiąco-szyderczy
Awatar użytkownika
Szalony Opos
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 01-01-2024, 19:51

Re: Kącik prawny

10-04-2024, 11:07

Dziś dostałem wezwanie do wstawienia się jako świadek na policji. Chodzi o artykuł 271 czyli poświadczenia nieprawdy. Spotkaliście się z czymś takim? Z policją miałem do czynienia tylko podczas kontroli drogowej albo jak mnie z piwem złapali 🙂
Everyone loves you when you are dead
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4670
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Kącik prawny

10-04-2024, 21:39

Idziesz na policję. Tam ci zadają pytania w jakiejś sprawie. Potem wałkują kolejnych.
Jeśli w toku dochodzenia policyjnego okaże się, że coś przeskrobałeś to zmienia się status ze świadka na oskarżonego. A potem sąd i wyrok.
Jak nic poważniejszego to zawiasy.
A jak nie masz nic na sumieniu to być może skończy się na jednej wizycie na policji.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Kącik prawny

10-04-2024, 21:42

Ja to kiedyś dostałem wezwanie jako świadek w sądzie...stres jest zawsze, czy na policji czy w sądzie, normalne, ale jak nic nie przeskrobałeś to weź to potraktuj jako ciekawe doświadczenie. Na policji też zeznawałem kilka razy...
Awatar użytkownika
Szalony Opos
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 01-01-2024, 19:51

Re: Kącik prawny

10-04-2024, 22:19

Dzięki Panowie za odpowiedź 😉 Zastanawia mnie co się odjebało, bo art 271 paragraf 1 kk to poświadczenie nieprawdy przez funkcjonariusza publicznego. Lewych kwitów żadnych nie kombinowałem, faktur otp, nawet lewego L4 więc mimo lekkiego stresu jest i ciekawość. Zobaczymy.
Btw. Wchodzę dziś tym wezwanie do kierowniczki. Bez słowa otwieram kopertę, podaje jej pismo. Ona jak zwykle coś tam stęka, no w sumie jest z deka przyjebana. Czyta wreszcie po czym pyta co przeskrobałem. Mówię, że pewnie chodzi o ten udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Uwierzyła 😐
Everyone loves you when you are dead
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5314
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Kącik prawny

10-04-2024, 22:56

Ja to nawet na CBA wylądowałem, jako świadek oczywiście :sarcasm1:
Lekki stres był, ale ogólnie jak nie masz nic na sumieniu, to luzik.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Awatar użytkownika
Szalony Opos
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 01-01-2024, 19:51

Re: Kącik prawny

11-04-2024, 10:18

Po części wiem już o co chodzi. Dodzwoniłem się dziś do policjanta, który wysłał mi wezwanie. Są jakieś niejasności z autem, które sprzedałem prawie 4 lata temu. Mam wziąć ze sobą umowę kupna sprzedaży. Ciekaw jestem co się odjaniepawliło 🙂
Everyone loves you when you are dead
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1080
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kącik prawny

11-04-2024, 12:34

To chuj, ja przerobiłem ABW, bo jakiś psi dzyndzel na drugim końcu kraju prawie zatłukł człowieka o innym kolorze skóry i kolportował pacjentowe gunwo, a ja kupiłem od niego na Allegro jakąś książkę o historii, której potrzebowałem w czasie studiów...
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9208
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Kącik prawny

11-04-2024, 12:51

Sgt. Barnes pisze:
10-04-2024, 22:56
Lekki stres był, ale ogólnie jak nie masz nic na sumieniu, to luzik.
Oj, ta pewność może cię kiedyś zgubić.
Awatar użytkownika
Szalony Opos
zaczyna szaleć
Posty: 181
Rejestracja: 01-01-2024, 19:51

Re: Kącik prawny

11-04-2024, 13:05

est pisze:
11-04-2024, 12:51
Sgt. Barnes pisze:
10-04-2024, 22:56
Lekki stres był, ale ogólnie jak nie masz nic na sumieniu, to luzik.
Oj, ta pewność może cię kiedyś zgubić.
Dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie😉
Everyone loves you when you are dead
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1362
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Kącik prawny

13-04-2024, 06:18

Panowie przydarzyło mi się bardzo nietypowe zdarzenie. Otóż w dniu wczorajszym z małżonką udałem się do sklepu ogrodniczego. Na miejscu zamówiłem cztery work ziemi ,właścicielka sklepu wskazała mi towar i powiedziała że mogę się obsłużyć. Kiedy ładowałem drugi worek poczułem bardzo mocny ból w małym palcu w prawej dłoni. Od razu pomyślałem że mnie coś upierdolilo, szybki rzut oka na ranę pozwala stwierdzić dwie bliźniacze dziurki obok siebie. Po chwili pojawiła się sprawczyni mojego ukąszenia żmija zygzakowata. Właścicielka zbladła i coś tam zaczęła bełkotać,nie słuchałem jej nawet tylko zapakowałem się do samochodu z lubą i jazda na Sor. Tu cyrk (opiszę kiedyś). Obecnie po przetransportowaniu leżę na oddziale toksykologicznym. Łapa spuchnięta jak bania . Związku z powyższym takie pytanko czy mogę startować do właścicielki o jakieś zadośćuczynienie czy coś za moje cierpienie i stres :)


Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kącik prawny

13-04-2024, 07:58

Chcesz bogu ducha winna kobiete dojebac finansowo, bo upierdolila cie dzika zmija?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Maro
weteran forumowych bitew
Posty: 1362
Rejestracja: 30-05-2013, 20:16

Re: Kącik prawny

13-04-2024, 10:12

Nie wiemy czy była dzika

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ