Masterful Magazine

Zapraszam do wymieniania się swoimi wielkimi myślami i rozkminami. Można tu rozkminiać wszystko, od myśli typu "kto przyjdzie na mój pogrzeb" aż po "jeżeli dzisiaj jest 0c a jutro ma być dwa razy zimniej to ile jutro bedzie?????''. A więc dzielcie się tym co macie w głowach :) !!!

O, zabiorę głos, gdyż często zdarza mi się podczas rozmowy z kimś wyobrażać sobie co by się stało, gdybym przyłożył mu pięścią w ryj. Jego reakcja, czy bardzo by go zabolało, czy odbiłoby się to na wzajemnych kontaktach (jeśli to np. znajomy), czy by mi oddał.
Z kolei chodząc po mieście ledwo powstrzymuję się od klepania lasek po dupach. Kieruje mną wyłącznie ciekawość. Która byłaby oburzona, która się uśmiechnie, która wyzwie od zboczeńców. Która zadzwoni na policję.
Ale nie robię tych rzeczy w rzeczywistości, bo nie wolno.

^ Z klepaniem po dupkach mam to samo :)

rozkminiam teraz co sie dzieje z tomaszemm, czyzby jakas gruba orgia? czy do pracy poszedl?

chyba na siłkę

To raczej jakieś grube skrzywienie, ale jak byłem młodszy i jeszcze chodziłem do kościoła, to nie zdarzyła się ani jedna msza, kiedy nie wyobrażałbym sobie, jak wyciągam pepeszę i kładę wszystkich pokotem. Albo żeby zdarzyło się coś takiego jak widziałem filmie - na statku lina zerwała się i przecięła wszystkich na pokładzie w pół gdy tańczyli. Potem miałem kontynuację jeszcze na studiach, gdzie przyłapywałem się, że właśnie myślę o tym, że wykładowczyni jest przybita do ściany trzema wielkimi kolcami za krocze, brzuch i usta a ściana jest schlastana krwią. Trzepałem głową i zastanawiałem się skąd to się wzięło. Potem jakoś zmieniłem styl życia, zacząłem się suplementować, dużo ćwiczyć itd. i jakoś to przeszło.

hailstorm pisze:jeżeli dzisiaj jest 0c a jutro ma być dwa razy zimniej to ile jutro bedzie?????'

-136.5 stopnia. Jako, że umowne 0 stopni jest tylko przyjęte do określenia momentu zmiany stanu skupienia wody, a zimno nie jest zjawiskiem, a jedynie określeniem braku ciepła. Totalny brak ciepła (0 absolutne) to -273 stopnie, więc przy skali Kelwina, czyli tej określającej obecność ciepła niejako od początku (od momentu w którym to ciepło w ogóle istnieje) "nasze" 0 stopni to 273 K, czyli 2 razy mniej niż 273 to 136.5 K, czyli -136.5 w skali Celsjusza.

nie mędrkuj, kurwa

^ Nie rozmawia się przy żarciu jedzeń z michy wielkiej :)

Slahvertsken pisze:

hailstorm pisze:jeżeli dzisiaj jest 0c a jutro ma być dwa razy zimniej to ile jutro bedzie?????'

-136.5 stopnia. Jako, że umowne 0 stopni jest tylko przyjęte do określenia momentu zmiany stanu skupienia wody, a zimno nie jest zjawiskiem, a jedynie określeniem braku ciepła. Totalny brak ciepła (0 absolutne) to -273 stopnie, więc przy skali Kelwina, czyli tej określającej obecność ciepła niejako od początku (od momentu w którym to ciepło w ogóle istnieje) "nasze" 0 stopni to 273 K, czyli 2 razy mniej niż 273 to 136.5 K, czyli -136.5 w skali Celsjusza.

paaanie ja to wymyśliłem gdy byłem po dwóch hitach z bonga :) spróbował byś to rozkminić przy zielonym dymku to inaczej by sprawa wyglądała hehe

qpsonite pisze:O, zabiorę głos, gdyż często zdarza mi się podczas rozmowy z kimś wyobrażać sobie co by się stało, gdybym przyłożył mu pięścią w ryj. Jego reakcja, czy bardzo by go zabolało, czy odbiłoby się to na wzajemnych kontaktach (jeśli to np. znajomy), czy by mi oddał.
Z kolei chodząc po mieście ledwo powstrzymuję się od klepania lasek po dupach. Kieruje mną wyłącznie ciekawość. Która byłaby oburzona, która się uśmiechnie, która wyzwie od zboczeńców. Która zadzwoni na policję.
Ale nie robię tych rzeczy w rzeczywistości, bo nie wolno.

lecz sie :|

Karkasonne pisze:To raczej jakieś grube skrzywienie, ale jak byłem młodszy i jeszcze chodziłem do kościoła, to nie zdarzyła się ani jedna msza, kiedy nie wyobrażałbym sobie, jak wyciągam pepeszę i kładę wszystkich pokotem. Albo żeby zdarzyło się coś takiego jak widziałem filmie - na statku lina zerwała się i przecięła wszystkich na pokładzie w pół gdy tańczyli. Potem miałem kontynuację jeszcze na studiach, gdzie przyłapywałem się, że właśnie myślę o tym, że wykładowczyni jest przybita do ściany trzema wielkimi kolcami za krocze, brzuch i usta a ściana jest schlastana krwią. Trzepałem głową i zastanawiałem się skąd to się wzięło. Potem jakoś zmieniłem styl życia, zacząłem się suplementować, dużo ćwiczyć itd. i jakoś to przeszło.

ty tez :| juz Ci pisalem, ze te niby zapachy to poczatki czegostam ok

walilem konia zanim stalo sie to modne

manieczki pisze:walilem konia zanim stalo sie to modne

ale komu?

maciek z klanu pisze:

manieczki pisze:walilem konia zanim stalo sie to modne

ale komu?

[youtube][/youtube]

^ Mogłeś jeszcze dodać kredyt, zjebanych teściów, zjebane rodzeństwo żony/męża i finally - dziecko, które po próbie wychowania go na normalnego i rozgarniętego człowieka okazuje się być kolejnym cymbałem (albo i nie, wtedy jest sukces) :)

Na szczęście nie mam do czynienia z żadnym z powyżej wymienionych elementów. Very nice !!

juz wiem co jest zrodlem mojego przegrywu i ogolnego spierdolenia. Zaburzone jing-jang - a wywnioskowalem to po tym ze nie schodzi mi cala skurka z napletka.

Aż chce się rzygać… Wysłuchując podglądy ludzi, którzy uważają się za patriotów, dobrych rodziców, super pracowników – bo przecież robie, co każą sprzątam, eksmituje, zajmuje, zabieram, podpisuje … Sram, pieprze, ćpam i pierdole powtarzane w telewizji głupoty …Wszystko na pokaz, wedle tradycji, wedle nakazu, wedle nauki… z chęci zysku, zazdrości, chciwość z maską zamiast twarzy z nożem zamiast dłoni …

Fanatyk pisze:Aż chce się rzygać… Wysłuchując podglądy ludzi, którzy uważają się za patriotów, dobrych rodziców, super pracowników – bo przecież robie, co każą sprzątam, eksmituje, zajmuje, zabieram, podpisuje … Sram, pieprze, ćpam i pierdole powtarzane w telewizji głupoty …Wszystko na pokaz, wedle tradycji, wedle nakazu, wedle nauki… z chęci zysku, zazdrości, chciwość z maską zamiast twarzy z nożem zamiast dłoni …

ładnie napisane, jak laurka na moje dzisiejsze 40te urodziny, dziękuję

ujęła mnie Twoja historia, rily,

… "z nożem zamiast dłoni" … mam nadzieję, że nie mieszkasz w stolycy … na pewno nie w Krakowie … tam inne urządzenia są w użytku ...

TheDude pisze:^ Z klepaniem po dupkach mam to samo :)

ja mam jak ktoś jest wypięty .. chciałbym (nie, nie zapakować w kakao) … odpalić kopa …

Wszystkiego dobrego z okazji urodzin