Masterful Magazine

Jestem zwyczajnie wkurwiony bo nawet słów mi brakuje na pierdolone państwo polaków bo jak mi ktoś wytłumaczy dlaczego nowa płyta AC/DC kosztuje w wałbrzyskim Media Markt na winylu 130 zł a w niemieckim 19,90 euro to będę polskę znów kochał :((((((((((((( sprzedaliśmy wszystko za grosze i teraz płacimy

biorąc pod uwagę zarobki Helmutów, to dla nich te 19,90 euro, jest jak u nas 19,90 złotych...
faktycznie można się wkurwić....
BTW, ta okładka na winylu robi wrażenie :)

Stoigniew pisze:biorąc pod uwagę zarobki Helmutów, to dla nich te 19,90 euro, jest jak u nas 19,90 złotych...
faktycznie można się wkurwić....
BTW, ta okładka na winylu robi wrażenie :)

Tak:)) moja jedzie z.......Holandii za 80 zł poslucham 23:))))))))))))

mnie Gwiazdka kupiła na CD... też posłucham 24 :) zamiast śpiewać kolędy.... -;)

panicz litza tez w szoku
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1707 ... atrze.html" onclick="window.open(this.href);return false;

ile z fanow kupi:)))))AC/DC MILION? TYLKO MOJE PYTANIE TYCZY CZEMU NAS W CHUJA ROBIA?

aniola pisze:Jestem zwyczajnie wkurwiony bo nawet słów mi brakuje na pierdolone państwo polaków bo jak mi ktoś wytłumaczy dlaczego nowa płyta AC/DC kosztuje w wałbrzyskim Media Markt na winylu 130 zł a w niemieckim 19,90 euro to będę polskę znów kochał :((((((((((((( sprzedaliśmy wszystko za grosze i teraz płacimy

Doliczają bezkrytycznie swoją marżę i to cała tajemnica. Zapłaci się 130 bo nas stać, a niemiecką biedotą nikt się tutaj nie będzie przejmował.

aniola pisze:Jestem zwyczajnie wkurwiony bo nawet słów mi brakuje na pierdolone państwo polaków bo jak mi ktoś wytłumaczy dlaczego nowa płyta AC/DC kosztuje w wałbrzyskim Media Markt na winylu 130 zł a w niemieckim 19,90 euro to będę polskę znów kochał :((((((((((((( sprzedaliśmy wszystko za grosze i teraz płacimy

Piszesz "Media Markt" z dużej litery, a "polaków" z małej. Z urzędu powinienem ci napisać "wypierdalaj", ale ci grzecznie wyjaśnię, że jest zasadnicza różnica między Polską i Polakami a państwem zależnym pod nazwą III RP.

Pacjent pisze:

aniola pisze:Jestem zwyczajnie wkurwiony bo nawet słów mi brakuje na pierdolone państwo polaków bo jak mi ktoś wytłumaczy dlaczego nowa płyta AC/DC kosztuje w wałbrzyskim Media Markt na winylu 130 zł a w niemieckim 19,90 euro to będę polskę znów kochał :((((((((((((( sprzedaliśmy wszystko za grosze i teraz płacimy

Piszesz "Media Markt" z dużej litery, a "polaków" z małej. Z urzędu powinienem ci napisać "wypierdalaj", ale ci grzecznie wyjaśnię, że jest zasadnicza różnica między Polską i Polakami a państwem zależnym pod nazwą III RP.

a nie wiesz czemu wpisalem z malej?

Nie rozumiem tematu, bo nie rozumiem sensu kupowania kolejnej chujowej plyty ACDC. Tu i 15 zl to duzo. Wczoraj Kaczkowski sie podniecal w Trujce i prawie cala puscil, kurwa to byla najgorsza godzina w pracy, kurwa kto trzyma jeszcze tego sepleniacego dziada w tym radiu

Triceratops pisze:Nie rozumiem tematu, bo nie rozumiem sensu kupowania kolejnej chujowej plyty ACDC. Tu i 15 zl to duzo. Wczoraj Kaczkowski sie podniecal w Trujce i prawie cala puscil, kurwa to byla najgorsza godzina w pracy, kurwa kto trzyma jeszcze tego sepleniacego dziada w tym radiu

ZUS

Triceratops pisze:Nie rozumiem tematu, bo nie rozumiem sensu kupowania kolejnej chujowej plyty ACDC. Tu i 15 zl to duzo. Wczoraj Kaczkowski sie podniecal w Trujce i prawie cala puscil, kurwa to byla najgorsza godzina w pracy, kurwa kto trzyma jeszcze tego sepleniacego dziada w tym radiu

No ale to legenda polskiego dziennikarstwa muzycznego, dzięki któremu ludzie w swetrach mogą odkrywać kolejne wrażliwe dźwięki pana Wilsona i grzebać w pantalonach przy kolejnych radiowych wersjach Teraz Rocka. Jak dla mnie, TR i Trujka są do zaorania.

Co by jednak nie mówić, Trujka to jedyne radio jakiego można posłuchać w robocie bez nerwów i złorzeczeń.

Triceratops pisze:Nie rozumiem tematu, bo nie rozumiem sensu kupowania kolejnej chujowej plyty ACDC. Tu i 15 zl to duzo. Wczoraj Kaczkowski sie podniecal w Trujce i prawie cala puscil, kurwa to byla najgorsza godzina w pracy, kurwa kto trzyma jeszcze tego sepleniacego dziada w tym radiu

Jak spiewala wodka selera "az mi siebie jest zal"

Jimmy Boyle pisze:Co by jednak nie mówić, Trujka to jedyne radio jakiego można posłuchać w robocie bez nerwów i złorzeczeń.

Nie bardzo. Potrafią wkurwić do nieprzytomności. Pyszałkowatość większości dziennikarzy przekracza wszelkie granice, a nazywanie zwykłego łajna, czymś absolutnie genialnym jest tam na porządku dziennym. Jedyną sprawą, która korzystnie wyróżnia tę stację na tle innych, to ilość i czas trwania bloków reklamowych. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że w pozostałych programach jest jeszcze gorzej. Dominuje reklamowy bełkot, głupkowate konkursy, niezrozumiały slang, a wszystko to umoczone w muzycznym szambie. Złapałem się ostatnio na tym, że kompletnie nie rozróżniam zespołów. Większość wokalistów operuje gdzieś między gościem z Radiohead, a Bono, czyli płaczliwą, pizdowatą barwą, której nie idzie wytrzymać. Z kolei panie wokalistki...Kurwa mać. Gaba Kulka i ta druga pizda-wielki talent, gwałcące na zmianę Katarzynę Krzaczek. Zasadniczo całe radio do zaorania. Tak, to słyszę. Pozytywnym aspektem jest, że przez to bagno, zostałem zmuszony do korzystania z odtwarzacza mp3 i dzięki temu daję radę.

Jest w tym dużo racji, ale w tym radiu w takim "3 wymiary gitary" też potrafią puścić Sepulturę, Slayer i w sumie masę fajnej muzyki. Mann jak się postara to też coś ciekawego prezentuje. Ale to prawda, że przeważa na antenie siódma woda po OK Computer, a jak słyszę Gabę Kulkę czy inną Mele Koteluk to mam ochotę wyjebać odbiornik za okno.

Jimmy Boyle pisze:Co by jednak nie mówić, Trujka to jedyne radio jakiego można posłuchać w robocie bez nerwów i złorzeczeń.

Oczywiscie, nawet mimo Kaczkowskiego i durnych dyskusji Manna z ta sepleniaca baba. Troche za malo polityki ale np cykl piatkowy z muzyka acid, techno, house i newbeat kapitalny.

Ja tam wolę Antyradio - chociazby z tego powodu, że bardziej wkurwia moich współpracownik w robocie;-)

W Trójce najgorsza jest Gackowa, kariera przez ekhm ekhm najwyraźniej jakąś znajomość, bo baba jest tak zmanierowana, nudna i z kiepskim gustem, że aż strach słuchać, i gorsza wada wymowy niż u Tuska

Nasum pisze:Ja tam wolę Antyradio - chociazby z tego powodu, że bardziej wkurwia moich współpracownik w robocie;-)

Antyradio to totalna padlina. Gówno i sposób w jaki je serwują jest nie do wytrzymania. Syf, kiła i system of a down.