Masterful Magazine

Zaraz minie trzy lata jak poznałem na Brutalu takiego fajnego, starego metalowca (starszego ode mnie), później widzieliśmy się jeszcze na kilku koncertach - nie jestem pewien, chyba na Melevolent Creation w Bielsku-Białej, na pewno ma Mgle w Krakowie (czy tam też nie piliśmy wódki?)... Ostatnio piliśmy wódkę w knajpie w czasie Metal Festu. Do tej pory byłem pewien, że gość pisze tu jako Silent_Sea, ale okazało się, że jednak nie...
Bardzo proszę wyżej wspomnianego jegomościa o ujawnienie się - albo w tym temacie albo przez PW :))) Pozdrowienia :)

Maria, spoko - moja stara mówi, że jestem fajny, a i na wódkę zawsze możemy się ustawić ;)

To Castor. Za tę informację stawiasz mi też wódkę przy najbliższej okazji.

Kolejny trollotemat. Wdusze chyba ignora. A wczesniej forum bylo zajebiste i inspirujące, nawiasem mówiąc. :(

tak, wduś.

zaraz zaraz, Wduś, to ten czlowiek z Furii?

ten sam, to z nim maria pil wodke

Triceratops pisze:Kolejny trollotemat. Wdusze chyba ignora. A wczesniej forum bylo zajebiste i inspirujące, nawiasem mówiąc. :(

Dokładnie. Kulturalne rozmowy, wymiany poglądów, koegzystowanie w pokojowej atmosferze, uprzejmości na każdym kroku. To se nevrati. A teraz nie wiem co za licho wstąpiło w co poniektórych. Nie można jak dawniej, kiedy np. Drone z Adrianem wymieniali się spostrzeżeniami dotyczącymi wychowywania dzieci? Albo jak stary łechtał swoją próżność zbierając komplementy a propos swojej małżonki od Bełka i cumchrista? Piękne czasy!

Triceratops pisze:Kolejny trollotemat. Wdusze chyba ignora. A wczesniej forum bylo zajebiste i inspirujące, nawiasem mówiąc. :(

Żaden troll temat - po prostu staram się pielęgnować cenne znajomości :)

Lykantrop pisze:

Triceratops pisze:Kolejny trollotemat. Wdusze chyba ignora. A wczesniej forum bylo zajebiste i inspirujące, nawiasem mówiąc. :(

Dokładnie. Kulturalne rozmowy, wymiany poglądów, koegzystowanie w pokojowej atmosferze, uprzejmości na każdym kroku. To se nevrati. A teraz nie wiem co za licho wstąpiło w co poniektórych. Nie można jak dawniej, kiedy np. Drone z Adrianem wymieniali się spostrzeżeniami dotyczącymi wychowywania dzieci? Albo jak stary łechtał swoją próżność zbierając komplementy a propos swojej małżonki od Bełka i cumchrista? Piękne czasy!

Wlasnie tak bylo. A teraz maria pozuje na kogos kto chce poznac kogos innego z kim ponoc pil wodke, podczas gdy częściej bywa po prostu złośliwym szkodnikiem. Tyle w tym temacie.

Triceratops pisze:

Lykantrop pisze:

Triceratops pisze:Kolejny trollotemat. Wdusze chyba ignora. A wczesniej forum bylo zajebiste i inspirujące, nawiasem mówiąc. :(

Dokładnie. Kulturalne rozmowy, wymiany poglądów, koegzystowanie w pokojowej atmosferze, uprzejmości na każdym kroku. To se nevrati. A teraz nie wiem co za licho wstąpiło w co poniektórych. Nie można jak dawniej, kiedy np. Drone z Adrianem wymieniali się spostrzeżeniami dotyczącymi wychowywania dzieci? Albo jak stary łechtał swoją próżność zbierając komplementy a propos swojej małżonki od Bełka i cumchrista? Piękne czasy!

Wlasnie tak bylo. A teraz maria pozuje na kogos kto chce poznac kogos innego z kim ponoc pil wodke, podczas gdy częściej bywa po prostu złośliwym szkodnikiem. Tyle w tym temacie.

myślę, że po takiej dawce trollingu Marianowi zostaje tylko usunięcie konta.

Tak daleko chyba się nie posunę, ale dziś wieczorem rozważę samookaleczenie ;)

Triceratops pisze: Wlasnie tak bylo. A teraz maria pozuje na kogos kto chce poznac kogos innego z kim ponoc pil wodke, podczas gdy częściej bywa po prostu złośliwym szkodnikiem. Tyle w tym temacie.

I tak mnie wszyscy lubią i chętnie czytają , a Tobą gardzą i zastanawiają się po co fan Duran Duran trolluje na forum metalowym :)

:(

No nie martw się - ja Cię lubię :)) Także poza forum :)

ze mną piłeś ostatnio we Wrocławiu na Kannibalach. Był tez Maniuś. I bdb Kolega :)
na metalfest nie byłeś, nie piłeś, śniło Ci się.
Buk Cie skarał. I tak Cię zostawi.

Analripper pisze:ze mną piłeś ostatnio we Wrocławiu na Kannibalach. Był tez Maniuś. I bdb Kolega :)

O tak, to był doskonały koncert i świetny wyjazd :) Kurde, już ponad rok minął...

Analripper pisze: na metalfest nie byłeś, nie piłeś, śniło Ci się.
Buk Cie skarał. I tak Cię zostawi.

Nawet tak nie żartuj :)

jak stary jest ten kolo? co najmniej 50? długie, siwe włosy? bo właśnie kogoś takiego poznałem na wspomnianym koncercie w Bielsku. bardzo sympatyczny koleś i chyba mam nawet do niego nr tel. ale musiałbym sprawdzić...

Siwych nie miał - długie, trochę przerzedzone. Grubo po czterdziestce, ale raczej nie 50... trudno powiedzieć.

Maria Konopnicka pisze:Siwych nie miał - długie, trochę przerzedzone. Grubo po czterdziestce, ale raczej nie 50... trudno powiedzieć.

Trzeba było "przerąbać i policzyć słoje", może choć odcinek z poczty, trafiłby w Twoje ręce. Opis pasuje tylko do jednego osobnika, choć pesel się nie zgadza.