Mam dziś urodziny!

[nagrobek]

najlepszego Tomasz!
a z tym Carcass i warzywami to co chodzi, bom nie na bieżąco chyba..okładkę jedynie kojarzę.

[Ascetic]

Wszystkiego najlepszego.

Panie dziku, wiadomo, również życzę jak i dziękuję zarazem.

[Ascetic]

najlepszego Tomasz!
a z tym Carcass i warzywami to co chodzi, bom nie na bieżąco chyba..okładkę jedynie kojarzę.

Kolego jakże mi bliski, miło mi, dziękuję. Bardzo serdecznie dziękuję.

W drugiej sprawie. Dwóch panów od kilku dni na fejsiku uprawia miłosne zaloty. A zaczęło się chyba od tego, że, jednego z nich, tego trockistę, nie wiem, poruszyło, czy zdenerwowało, mniejsza o to, że carcass, to od zawsze był lewacki, i jeszcze do tego, bezmięsny i że ludziom to przez 30 lat to umknęło. <Właściwie, też jestem zdziwiony> I tak se to płynie. Że w tej muzyce brak mięsa, że mięso jedzą jedni mniej, drudzy więcej, że mieszać, albo nie mieszać ideolopierdololo do muzyki warto, albo i nie. Właściwie o muzyce mało tam, nie wiem, czy dobrze, czy źle, bo nie znam tego ich nowego płyciawa, ale za to dużo tego co jakoś tam bardziej aktualnie dzieli niż łączy polaków. Co kto ma w garze, czy bardziej do kościoła popierdala, czy na marsz równości, albo nierówności. Żadne nowości właściwie. Ale jak ktoś słusznie zauważył, trochę to wygląda, na zabawę z czytelnikami obu pejów, a przypadku jednej ze stron, nie wiadomo też, czy bardziej chce się z tym drugim pokłócić, czy go wyruchać*.


Generalnie taki tam pudelek.

* Wpis tego pana mnie położył wczoraj i zrobił dzień, tak na marginesie. Gratuluję mu, a nawet zazdroszczę, obserwacji.

[devastator77]

Zdrowia i stu lat życia,a żeby było zdrowie to trzeba kolego dużo warzyw i owoców jeść,najlepiej ze swojego ogródka.
I niech Cię w swojej opiece ma nasz ukochany i błogosławiony Jan Paweł II i Matka Boska.

[Ascetic]

Zdrowia i stu lat życia,a żeby było zdrowie to trzeba kolego dużo warzyw i owoców jeść,najlepiej ze swojego ogródka.
I niech Cię w swojej opiece ma nasz ukochany i błogosławiony Jan Paweł II i Matka Boska.

Eno, miło, nie podejrzewałem kolegi o zapędy religijne. Kolega lubi, wypić - chwali się, wkleja psiochy i kraterki - też się chwali. I metalu słucha - to jeszcze bardziej się chwali, a tu proszę, Matka Boska Trzaskoska. Zasadniczo, się nie wybrzydza, bierze się, te od serducha, życzenia - tym samym dziękuję równie mocno!





Tak trochę w temacie Carcass'a, warzywek, i matki boskiej. Jebaniutki się nie odważył, "sprofanować warzywem" jezuska, matki, czy innej .... (sprawdziłem na szybko, nie ma, po prostu nie ma). Myślę o Giuseppe Arcimboldo. Niby taki nowator, a zwykła pizda.

[Pelson]

Gratki Ascetic, solenizancie z tego samego dzionka.

[Ascetic]

Gratki Ascetic, solenizancie z tego samego dzionka.

No nie mów! Od zawsze czułem, że jest coś na rzeczy

Nie zostaje mi nic innego, jak życzyć zwrotnie, równie cieplutkich gratek solenizancie. Bo tam u Was na atlantydzie, czy w atlantydzie (lewuski już nie mówią "na", bo nie wypada podobno - objaw dominacji, tak uważają), raczej piździ, więc ciepełko się pewnie zawsze przyda. Świętujemy razem, najlepszego kolego ;_)

[DST]

@DST


Podziękował. I również, życzę najlepszość. W Twoim wieku, to pewnie bym chciał, aby mi życzono, kasy, niezłego ruchanka, niezliczonej ilości tęgich bib i gigsów, stosu płyt i niezłych czytadeł plus oglądadeł. Zdrowie zakładam, że jest, więc nietaktem byłoby życzyć, właśnie zdrówka.

Co ma być to będzie, masz zgarnąć pełną pulę to zgarniesz. Ja akurat tak to widzę. Cel i pal! Najgorzej to dryfować. A jak nie wyjdzie, przynajmniej, będziesz miał poczucie, że dałeś z siebie tyle ile mogłeś, na ile Ciebie było stać. Tak przynajmniej uczę młodą. Zrób na tyle na ile potrafisz, żeby nie mieć do siebie pretensji. Na resztę nie masz wpływu. Chce być psychiatrą. Przed nią droga raczej niemiękka, a samo prawdopodobieństwo, że zostanie nieduże. Ale co. Jak skrewi (zkrewi?), a sama sobie powie, że nie pykło, ale może spojrzeć sama na siebie w lustrze, bez wyrzutu, to powinno być ok. Walcz jednym słowem. Przed Tobą więcej niż 2/3

A sam zespół czasem tutaj też promuj.

A dzięki za miłe słowa. To nie tak oczywiście, że nie jestem zadowolony z tego gdzie teraz jestem, bo jest bardzo ok, ale wiem, że np ciężarów już nie będę mógł sobie dźwigać do 50-tki, blasty mogę grać wolniejsze i jakoś idealizmu młodzieńczego mi trochę ubyło. Dla młodej oczywiście powodzenia i jak najwięcej młodzieńczego idealizmu i chęci parcia do przodu.

[Nasum]

Wszystkiego najlepszego, Ascetic!

I takie same życzenia dla Pana DST !

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Najlepszego również

[Ascetic]

Wszystkiego najlepszego, Ascetic!

I takie same życzenia dla Pana DST !

I dla Pana Pelsona!

Właśnie zaczynając delikatne opijanie, słodko/gorzkiego święta mego, jestem miłe połechtany, bo spodziewałem się raczej akcji typu: „zdychaj kurwo” -:) Dzięx w każdym bądź razie -:)

[Ascetic]

Najlepszego również

Sebastianie ile ja się naczekałem … a tu proszę. Złoty chłopak jesteś, a te życzenia ważą dla mnie dużo. Dziękuje.

ps. Jest jeszcze jakaś audycja w radiu , gdzie można zamówić życzenia? Może byście w tym kierunku poczynili jakieś kroki. Tak nienachalnie tylko pytam …

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Najlepszego również

Sebastianie ile ja się naczekałem … a tu proszę. Złoty chłopak jesteś, a te życzenia ważą dla mnie dużo. Dziękuje.

ps. Jest jeszcze jakaś audycja w radiu , gdzie można zamówić życzenia? Może byście w tym kierunku poczynili jakieś kroki. Tak nienachalnie tylko pytam …

Tak z całkiem poważnych śmiesznostek w tym temacie, to swego czasu rozważałem bardzo serio zatrudnienie Gary'ego Holta na Cameo (tutaj -> https://www.cameo.com/garyholt_official?qid=1632247012 ) w czasach gdy Lucek strasznie fikał, żeby nagrał wypowiedź do niego, że jest bardzo niegrzeczny i przezywa ludzi, bo wydawało mi się to strasznie śmieszne i myślę, że by się spultał kompletnie jakby mu członek Slayera pogroził palcem za pieniądze, ale ostatecznie uznałem, że szkoda mi 200 zł na niego;-) Widzę że cena spadła z 50 do 35$. Smutne trochę

[Ascetic]

Najlepszego również

Sebastianie ile ja się naczekałem … a tu proszę. Złoty chłopak jesteś, a te życzenia ważą dla mnie dużo. Dziękuje.

ps. Jest jeszcze jakaś audycja w radiu , gdzie można zamówić życzenia? Może byście w tym kierunku poczynili jakieś kroki. Tak nienachalnie tylko pytam …

Tak z całkiem poważnych śmiesznostek w tym temacie, to swego czasu rozważałem bardzo serio zatrudnienie Gary'ego Holta na Cameo (tutaj -> https://www.cameo.com/garyholt_official?qid=1632247012 ) w czasach gdy Lucek strasznie fikał, żeby nagrał wypowiedź do niego, że jest bardzo niegrzeczny i przezywa ludzi, bo wydawało mi się to strasznie śmieszne i myślę, że by się spultał kompletnie jakby mu członek Slayera pogroził palcem za pieniądze, ale ostatecznie uznałem, że szkoda mi 200 zł na niego;-) Widzę że cena spadła z 50 do 35$. Smutne trochę

Jak mówi gary tez miłe rzeczy to sam sobie wykupie, aby mi złożył życzenia Dzisiaj wyjebałem tysiaka na samoprezent książkoplytowy, więc stówa nie robi różnicy. A tak poważnie, to jakiś wymysł kowidowy, żeby dorobić bez koncertów, czy to już wcześniej śmigało?, bo po prawdzie jak piszesz, smutne tak zarabiać. Choć z drugiej strony nie ma pana z batem i w laczkach i dresie może 30 dolców bez stresu przytulić.

[Lukass]

Ależ tu dzisiaj wysyp grzybów jesiennych. Najlepszego Panowie, z tak różnych okazji (bo i rozpiętość wiekowa znacząca)

[Ascetic]

Ależ tu dzisiaj wysyp grzybów jesiennych. Najlepszego Panowie, z tak różnych okazji (bo i rozpiętość wiekowa znacząca)

Weź nie wkurw…

[Lukass]

Cóż mam powiedzieć, jakiś czas temu pisałem, że też z okazji urodzin czułem, że jakoś tak to druga część życia jest. A kto wie, może i dalej. Dziwnie mi się zrobiło.

[Ascetic]

Cóż mam powiedzieć, jakiś czas temu pisałem, że też z okazji urodzin czułem, że jakoś tak to druga część życia jest. A kto wie, może i dalej. Dziwnie mi się zrobiło.

Eufemizm. Hujowo raczej. Niby śmiesznie, że się człowiek doczołgał bez specjalnych kolizji do tego a nie innego wieku, tyle, że potencjał na kolizje się jakby zwiększa i się robi smutniej

[Lukass]

Oj tak

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jak mówi gary tez miłe rzeczy to sam sobie wykupie, aby mi złożył życzenia Dzisiaj wyjebałem tysiaka na samoprezent książkoplytowy, więc stówa nie robi różnicy. A tak poważnie, to jakiś wymysł kowidowy, żeby dorobić bez koncertów, czy to już wcześniej śmigało?, bo po prawdzie jak piszesz, smutne tak zarabiać. Choć z drugiej strony nie ma pana z batem i w laczkach i dresie może 30 dolców bez stresu przytulić.

Było już przed Covidem, pamiętam że ze 3-4 lata temu już o tym opowiadałem uczniom. Różnych ludzi się tam widzi, wtedy najdroższy był Charlie Sheen. Teraz widzę że jest Jenna Jameson za 999$ xD