ZŁO w myśli, mowie i czynie....

[Pacjent]

Czytałem o tym. Jeżeli chodzi o dzieci to zawsze tak samo mi to ryje banię. Nie ma żadnego usprawiedliwienia, żeby zabić dziecko. Dla takiej kurwy tylko bardzo bolesny proces umierania. A następnie jak już by zdechła to dać jakimś lwom albo tygrysom na pożarcie w zoo.

Z wyjątkiem subtelnej aborcji, oczywiście.

A zgwałcona kobieta też ma obowiązek rodzić? A jeśli ciąża zagraża życiu matki to też ma urodzić? Oczywiście to są subtelne przykłady różnych sytuacji życiowych.

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

[vicotnick]

Gaja Kodek oczekuje

[Slyd]

Z wyjątkiem subtelnej aborcji, oczywiście.

A zgwałcona kobieta też ma obowiązek rodzić? A jeśli ciąża zagraża życiu matki to też ma urodzić? Oczywiście to są subtelne przykłady różnych sytuacji życiowych.

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

[Pacjent]

A zgwałcona kobieta też ma obowiązek rodzić? A jeśli ciąża zagraża życiu matki to też ma urodzić? Oczywiście to są subtelne przykłady różnych sytuacji życiowych.

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

[Ascetic]

Z wyjątkiem subtelnej aborcji, oczywiście.

A zgwałcona kobieta też ma obowiązek rodzić? A jeśli ciąża zagraża życiu matki to też ma urodzić? Oczywiście to są subtelne przykłady różnych sytuacji życiowych.

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

I to pisze podczłowiek, ktorego środowisko złożyło poselską, apelację, czy jak to się nazywało ws. zakazu aborcji xD Mówiąc krótko, konfiarz, przez którego dzieją się ludzkie dramaty, teraz stęka, że właściwie, to "nikt nie oczekuje tak skrajnego heroizmu". Jestem przekonany, że jesteś incelem piwniczakiem, dzieci to masz tylko na wpisach na forum, generalnie, znasz życie, jak te twoje dziewczyny w sutannach, ale jakbyś przestał wsadzać w dupę i jakimś trafem miałbyś dziecko, to wiem co tobie śmieciu życzyć.

[Ascetic]

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Co za bezczelny typ.

[535]

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Każdy ma prawo zrobić ze swoim życiem to na co ma ochotę i nie ma obowiązku kierować się wskazówkami czarnej zdegenerowanej kurwy oraz stosowania do narzucanych przez nią "norm" , a co gorsza praw. Wbij sobie to do tego pustego talibańskiego łba, Robert.

[Medard]

W przypadku gdy jest zagrożenie życia matki chyba nikt nie oczekuje od niej tak skrajnego heroizmu.

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

[Pacjent]

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

Nie. W przypadku zagrożenia życia matki nie ma takiego obowiązku. Owszem matka może zaryzykować, poświęcić swoje życie, ale to jej decyzja.

[Ascetic]

Panowie w sutannach tego oczekują.
Mają kolejną męczennicę.

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

Jego ludzie przeforsowali zakaz abrocji, a teraz koleś pisze, że nie ma obowiązku i kobieta "jak chce" może się poświęcić.

Albo ten koleś jest:

1/ nienormalny
2/ bezczelny
3/ ludzką szmatą

Wybór wielokrotnego wyboru. Wszystkie 3 odpowiedzi są prawdziwe.

[nicram]

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

Jego ludzie przeforsowali zakaz abrocji, a teraz koleś pisze, że nie ma obowiązku i kobieta "jak chce" może się poświęcić.

Albo ten koleś jest:

1/ nienormalny
2/ bezczelny
3/ ludzką szmatą

Wybór wielokrotnego wyboru. Wszystkie 3 odpowiedzi są prawdziwe.

Ten katolsko-faszystowski pokurw żyje chyba w alternatywnym wszechświecie. Wszystko mu się miesza. Płód z dzieckiem, stan prawny, to co sam pisał...

[535]

Każdy może poświęcić swoje życie dla innego człowieka, ale nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

Jego ludzie przeforsowali zakaz abrocji, a teraz koleś pisze, że nie ma obowiązku i kobieta "jak chce" może się poświęcić.

Albo ten koleś jest:

1/ nienormalny
2/ bezczelny
3/ ludzką szmatą

Wybór wielokrotnego wyboru. Wszystkie 3 odpowiedzi są prawdziwe.

To jest ten ich klasyczny katolski bełkot. Najpierw wprowadzili bzdurne prawa i odpowiedzialność karną, a potem "masz przecież wybór". Wolnościowiec z koziej pizdy. Natomiast osobiście efekt mnie cieszy. Im mniej ludzi w tym nieszczęsnym lraju, tym lepiej. Statystycznie mniej czarnych kurew i katolskich debili.

[Ascetic]

Jeżeli jest to płód lub nienarodzone dziecko to jest już taki obowiązek.
To tak dla uściślenia.

Jego ludzie przeforsowali zakaz abrocji, a teraz koleś pisze, że nie ma obowiązku i kobieta "jak chce" może się poświęcić.

Albo ten koleś jest:

1/ nienormalny
2/ bezczelny
3/ ludzką szmatą

Wybór wielokrotnego wyboru. Wszystkie 3 odpowiedzi są prawdziwe.

To jest ten ich klasyczny katolski bełkot. Najpierw wprowadzili bzdurne prawa i odpowiedzialność karną, a potem "masz przecież wybór". Wolnościowiec z koziej pizdy. Natomiast osobiście efekt mnie cieszy. Im mniej ludzi w tym nieszczęsnym lraju, tym lepiej. Statystycznie mniej czarnych kurew i katolskich debili.

W przeciągu dwóch dni, miałem dwie rozmowy. Jedną z przyjacielem, którego nie widziałem jakiś czas, drugą ze współpracownicą. Mają dzieciaki od 7-13 lat, czwórkę. Mają też możliwości, ze względów, zasobności, czy w jednym przypadków, siedziby firmy w Danii, i relacji biznesowych z tamtym krajem. W obu przypadkach, jak dzieciaki podrosną, najlepiej po studiach, planują, je stąd oddalić. Licząc, że dzieciaki ich też ze sobą zabiorą. Może nie wyludnienie, ale wziąć ile się da, i wypierdolić z tego śmiesznego bajzlu. Takie kurwy katolskie, taki mental, jaki tutaj u kilku pojebów, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto łożyć na naukę języka, naukę jako całość i wio.

[535]

Jego ludzie przeforsowali zakaz abrocji, a teraz koleś pisze, że nie ma obowiązku i kobieta "jak chce" może się poświęcić.

Albo ten koleś jest:

1/ nienormalny
2/ bezczelny
3/ ludzką szmatą

Wybór wielokrotnego wyboru. Wszystkie 3 odpowiedzi są prawdziwe.

To jest ten ich klasyczny katolski bełkot. Najpierw wprowadzili bzdurne prawa i odpowiedzialność karną, a potem "masz przecież wybór". Wolnościowiec z koziej pizdy. Natomiast osobiście efekt mnie cieszy. Im mniej ludzi w tym nieszczęsnym lraju, tym lepiej. Statystycznie mniej czarnych kurew i katolskich debili.

W przeciągu dwóch dni, miałem dwie rozmowy. Jedną z przyjacielem, którego nie widziałem jakiś czas, drugą ze współpracownicą. Mają dzieciaki od 7-13 lat, czwórkę. Mają też możliwości, ze względów, zasobności, czy w jednym przypadków, siedziby firmy w Danii, i relacji biznesowych z tamtym krajem. W obu przypadkach, jak dzieciaki podrosną, najlepiej po studiach, planują, je stąd oddalić. Licząc, że dzieciaki ich też ze sobą zabiorą. Może nie wyludnienie, ale wziąć ile się da, i wypierdolić z tego śmiesznego bajzlu. Takie kurwy katolskie, taki mental, jaki tutaj u kilku pojebów, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto łożyć na naukę języka, naukę jako całość i wio.

Pół dnia wczoraj debatowałem na ten temat ze żoną, czy planować dalsze życie tutaj, czy zwijać majdan. Nawet moja schorowana matka nalega, bym się natychmiast zabierał z tego kraju. Póki mam możliwości.

[Ascetic]

To jest ten ich klasyczny katolski bełkot. Najpierw wprowadzili bzdurne prawa i odpowiedzialność karną, a potem "masz przecież wybór". Wolnościowiec z koziej pizdy. Natomiast osobiście efekt mnie cieszy. Im mniej ludzi w tym nieszczęsnym lraju, tym lepiej. Statystycznie mniej czarnych kurew i katolskich debili.

W przeciągu dwóch dni, miałem dwie rozmowy. Jedną z przyjacielem, którego nie widziałem jakiś czas, drugą ze współpracownicą. Mają dzieciaki od 7-13 lat, czwórkę. Mają też możliwości, ze względów, zasobności, czy w jednym przypadków, siedziby firmy w Danii, i relacji biznesowych z tamtym krajem. W obu przypadkach, jak dzieciaki podrosną, najlepiej po studiach, planują, je stąd oddalić. Licząc, że dzieciaki ich też ze sobą zabiorą. Może nie wyludnienie, ale wziąć ile się da, i wypierdolić z tego śmiesznego bajzlu. Takie kurwy katolskie, taki mental, jaki tutaj u kilku pojebów, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto łożyć na naukę języka, naukę jako całość i wio.

Pół dnia wczoraj debatowałem na ten temat ze żoną, czy planować dalsze życie tutaj, czy zwijać majdan. Nawet moja schorowana matka nalega, bym się natychmiast zabierał z tego kraju. Póki mam możliwości.

Wykurwiłbym w trymiga. Nie zastanawiałbym się nawet chwilę.

[Nerwowy]

Takie kurwy katolskie, taki mental, jaki tutaj u kilku pojebów, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto łożyć na naukę języka, naukę jako całość i wio.

Wybór jest prosty biorąc pod uwagę, że "patriotyzm" i walka o przyrost naturalny jest w tym kraju promowana głównie przez przecewelonych przez kler impotentów z wiatrem w jajcach pokroju Pacjenta i Bloodcucka .

A oto efekt:

[TheDude]

Za grubo...

"Czy moje dziecko się najada?". Coach laktacyjny przychodzi z pomocą w początkach "mlecznej drogi"

https://mamadu.pl/156245,problemy-z-kar ... y-kim-jest

[535]

W przeciągu dwóch dni, miałem dwie rozmowy. Jedną z przyjacielem, którego nie widziałem jakiś czas, drugą ze współpracownicą. Mają dzieciaki od 7-13 lat, czwórkę. Mają też możliwości, ze względów, zasobności, czy w jednym przypadków, siedziby firmy w Danii, i relacji biznesowych z tamtym krajem. W obu przypadkach, jak dzieciaki podrosną, najlepiej po studiach, planują, je stąd oddalić. Licząc, że dzieciaki ich też ze sobą zabiorą. Może nie wyludnienie, ale wziąć ile się da, i wypierdolić z tego śmiesznego bajzlu. Takie kurwy katolskie, taki mental, jaki tutaj u kilku pojebów, tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że warto łożyć na naukę języka, naukę jako całość i wio.

Pół dnia wczoraj debatowałem na ten temat ze żoną, czy planować dalsze życie tutaj, czy zwijać majdan. Nawet moja schorowana matka nalega, bym się natychmiast zabierał z tego kraju. Póki mam możliwości.

Wykurwiłbym w trymiga. Nie zastanawiałbym się nawet chwilę.

Tylko widzisz. Ktoś ich , rodziców znaczy, do tych worków musi poupychać i odnieść na śmietnik. Nie jest to takie proste.

[r o b e r t]

Cora w Australi serce krwawi ale kocham Polske . Niszczac kler ratujemy dzieci !!!!! do puki nie zdechne...

[bartwa]

jak dzieciaki podrosną, najlepiej po studiach, planują, je stąd oddalić.

Zrobić z dzieciaka Polaka, to jedna z gorszych rzeczy jakie można mu zrobić. Nie czekałbym po studiach, 15 lat to górna granica, także po to, żeby jak najlepiej przyswoić inny język. Po 20-tce jest zwykle po ptakach, wiem z autopsy.