Dyskąta

[Hatefire]

Zwłaszcza jeśli chodzi o owoce i warzywa, to wszelkie sieci sromotnie przegrywają z targowiskami i osiedlowymi warzywniakami, w każdym aspekcie. Nie tylko jeśli chodzi o wybór i jakość, ale także cenę.

[Triceratops]

Gdzie jest obecnie najtaniej?

Biedakow pytaj

[Karkasonne]

Gdzie jest obecnie najtaniej?

Biedakow pytaj

Smutne, ale prawdziwe;) ja już od pol roku zamawiam zakupy przez Tesco z dojazdem, ale to oczywiście nie jest najtaniej. Niemniej jednak jak pomyśle, ze dzięki temu oszczędzam ze 2-3 godziny tygodniowoo kosztem 8zl, i nie muszę tego nosić na górę, i mogę od razu zamówić cała górę srajtasmy raz na 3 miesiące, to od razu mi lepiej;)

[uglak]

rozumiem, ze te 8zl to koszt transportu? doplacasz duzo wiecej - e-tesco jest bardzo drogie. wiem, bo sam korzystam z ich uslug od lat ;-)

[Nerwowy]

Biedronka natomiast chyba zapada się pod własnym ciężarem, bo wrócili do punktu wyjścia - syf i chaos.

[Prodi]

Gdzie jest obecnie najtaniej?

Tu sobie sprawdź:

http://www.dlahandlu.pl/koszyk/" onclick="window.open(this.href);return false;

[SadoGoat666]

Biedronka natomiast chyba zapada się pod własnym ciężarem, bo wrócili do punktu wyjścia - syf i chaos.

Kurwa nienawidzę biedronki. Za wszelką cenę unikam tego sklepu. Ostatnio jednak tam zajrzałem, bo mam blisko a czasu było mało i tak: wszystkie kartony z ryżem rozjebane jakby ktoś skakał po nich, ale nie ważne wystawione niech robaki biorą. Do tego stosy towaru na paletach, że strach zabrać, bo spowoduje lawinę. I na koniec to co uwielbiam w biedronce - skurwysyńska kolejka i jedna kasa otwarta. Żeby być uczciwym przyznaję, że mięcho mają w dobrych cenach.
Osobiście najbardziej lubię lidla. Tam wszystko ładnie poukładane, kolejki szybko rozładowywane, no i czasami fajne piwa mają w sprzedaży.

[wolff]

Jakiś czas temu wpadłem do Biedry po flachę oliwy, okupiłem ten pomysł gniciem w kolejce (jakieś 40 minut w kurtce wsłuchany w latające lamenty w miksie z chujami, kurwami i podobnymi sympatycznymi określeniami)
Sobota samo południe, w pewnym momencie jakaś podirytowana kobiecina prosi kierowniczkę by otworzyć trzecią kasę na co otrzymuje odp. że brakuje ludzi by dokładać towar a co dopiero na kasę ale jeśli ma problem to może zadzwonić do kadr. kierowniczka zaś z szyderą wymalowaną na twarzy oddala się na zatylak.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie naginał za drobne, czasy "gułagów" powoli odchodzą w zapomnienie.

[535]

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie naginał za drobne, czasy "gułagów" powoli odchodzą w zapomnienie.

Bardzo bym się cieszył, gdyby okazało się to prawdą. Dobrze by było, gdyby tak zwana inteligencja, chciała wreszcie zrozumieć, że ich tyranie za drobne, nie ma tak naprawdę większego sensu. Chodzi mi głównie o różnego rodzaju, wiecznie płaczących urzędników niższego szczebla, nauczycieli, pracowników służby zdrowia itepe W temacie natomiast, to pojęcia nie mam gdzie jest najtaniej. Nie kupuję dużo. Wchodzę tam gdzie mam po drodze i wychodzę z tym czego potrzebuję. Jak wspomniałem nie ma tego wiele, więc nie muszę specjalnie analizować ile co kosztuje. Nie muszę także taszczyć siat na piętro. W ogóle zakupy to nie jest sprawa , którą chciałbym się pasjonować, bądź w jakikolwiek sposób przejmować i tracić na nią więcej czasu, niż jest to faktycznie potrzebne. Oczywiście każdy plac, kasuje każdy market. Tak jak każda płyta V, każde brzdąkanie M.

[wolff]

Tak jak każda płyta V, każde brzdąkanie M.

Czyli jednak Vader lepszy od Morbidów? Hmmmmmm...

[morbid]

Tesco za alko piwsko minus 40% bo u siebie mam tylko Biedre i Tesco....wolę Tesco bo 50 metrów od gniazda...resztę mam w dupie

[535]

Tak jak każda płyta V, każde brzdąkanie M.

Czyli jednak Vader lepszy od Morbidów? Hmmmmmm...

Chodziło mi o Venom i Manowar.

[Medard]

Biedronka to polski dyskont, mimo, że portugalski.
Tego akurat nie rozumiem.

Fakt, że Biedra jest tańsza od Lidla i teraz jest prawie wszędzie.

[Medard]

Biedronka natomiast chyba zapada się pod własnym ciężarem, bo wrócili do punktu wyjścia - syf i chaos.

Kurwa nienawidzę biedronki. Za wszelką cenę unikam tego sklepu. Ostatnio jednak tam zajrzałem, bo mam blisko a czasu było mało i tak: wszystkie kartony z ryżem rozjebane jakby ktoś skakał po nich, ale nie ważne wystawione niech robaki biorą. Do tego stosy towaru na paletach, że strach zabrać, bo spowoduje lawinę. I na koniec to co uwielbiam w biedronce - skurwysyńska kolejka i jedna kasa otwarta. Żeby być uczciwym przyznaję, że mięcho mają w dobrych cenach.
Osobiście najbardziej lubię lidla. Tam wszystko ładnie poukładane, kolejki szybko rozładowywane, no i czasami fajne piwa mają w sprzedaży.

Lidl jest droższy, bo lepiej płacą pracownikom.
Jest tam lepiej wszystko zorganizowane, mniej bałaganu.

W biedrach ustawiają stosy towaru przy kasach i jak ludzie idą z dużym dziecięcym wózkiem, to ledwie się tam mieszczą.
Często nie mogą nawet skręcić nim.

Zwróciłem im kiedyś na to uwagę, ale Ci kierownicy sklepów nie ogarniają takich tematów.
Ktoś im powiedział, że ma być dużo towaru obok kas, to kładą tam wszystko, co się da.

[Karkasonne]

rozumiem, ze te 8zl to koszt transportu? doplacasz duzo wiecej - e-tesco jest bardzo drogie. wiem, bo sam korzystam z ich uslug od lat ;-)

Czyli są ceny inne niż w sklepie? Bo promocje niby te same.

[535]

W biedrach ustawiają stosy towaru przy kasach i jak ludzie idą z dużym dziecięcym wózkiem, to ledwie się tam mieszczą.
Często nie mogą nawet skręcić nim.

Zwróciłem im kiedyś na to uwagę, ale Ci kierownicy sklepów nie ogarniają takich tematów.
Ktoś im powiedział, że ma być dużo towaru obok kas, to kładą tam wszystko, co się da.

To standard we wszystkich sklepach. Najebać jak najwięcej towaru, szczególnie w przejściach. Ja się zawsze zastanawiam, jak to się ma do przepisów pożarowych i bhp. Szczerze mówiąc, początkowo przejmowałem się tym, czy coś spadnie przy okazji slalomu między tak ustawionymi paletami. Czasem nawet było mi głupio i grzecznie podnosiłem. Obecnie leje ciepłym. Idę bez względu na to, czy się coś wypierdoli, czy nie. Traktuję to tak samo jak ludzi nie reagujących na drugie przepraszam. Po prostu jakby ich nie było. Tak samo z towarem postawionym chybotliwie na brzegu półki. Nie interesuje mnie ich marketing i bezmyślność personelu.

[Medard]

W biedrach ustawiają stosy towaru przy kasach i jak ludzie idą z dużym dziecięcym wózkiem, to ledwie się tam mieszczą.
Często nie mogą nawet skręcić nim.

Zwróciłem im kiedyś na to uwagę, ale Ci kierownicy sklepów nie ogarniają takich tematów.
Ktoś im powiedział, że ma być dużo towaru obok kas, to kładą tam wszystko, co się da.

To standard we wszystkich sklepach. Najebać jak najwięcej towaru, szczególnie w przejściach. Ja się zawsze zastanawiam, jak to się ma do przepisów pożarowych i bhp. Szczerze mówiąc, początkowo przejmowałem się tym, czy coś spadnie przy okazji slalomu między tak ustawionymi paletami. Czasem nawet było mi głupio i grzecznie podnosiłem. Obecnie leje ciepłym. Idę bez względu na to, czy się coś wypierdoli, czy nie. Traktuję to tak samo jak ludzi nie reagujących na drugie przepraszam. Po prostu jakby ich nie było. Tak samo z towarem postawionym chybotliwie na brzegu półki. Nie interesuje mnie ich marketing i bezmyślność personelu.

W Lidlu potrafią lepiej ułożyć, przynajmniej tak, że można wózkiem przejechać.

[uglak]

rozumiem, ze te 8zl to koszt transportu? doplacasz duzo wiecej - e-tesco jest bardzo drogie. wiem, bo sam korzystam z ich uslug od lat ;-)

Czyli są ceny inne niż w sklepie? Bo promocje niby te same.

tego akurat nie wiem, bo nie mam po drodze z zadnym ich marketem. patrzac na strone od Prodi prawdopodobnie po prostu ogolnie Tesco jest drogie

W Lidlu potrafią lepiej ułożyć, przynajmniej tak, że można wózkiem przejechać.

Lidl Lidlowi nierowny ;-)

[Heretyk]

korzystam ostatnio z usług Leviatana i w mniejszym stopniu Spar, bo tylko to mam w okolicy. z obu jestem bardzo zadowolony.

w ogóle ceny żarcia są jak dla mnie nieprawdopodobnie niskie. nie bardzo rozumiem skąd narzekanie. ostatnio najebałem do kosza jakichś mięs, wędlin, jajek, masła itp. niezbędnych artykułów na jakieś +/- dwa tygodnie funkcjonowania i zapłaciłem 250 pln, zdaje się

[EatMyFuck]

korzystam ostatnio z usług Leviatana i w mniejszym stopniu Spar, bo tylko to mam w okolicy. z obu jestem bardzo zadowolony.

w ogóle ceny żarcia są jak dla mnie nieprawdopodobnie niskie. nie bardzo rozumiem skąd narzekanie. ostatnio najebałem do kosza jakichś mięs, wędlin, jajek, masła itp. niezbędnych artykułów na jakieś +/- dwa tygodnie funkcjonowania i zapłaciłem 250 pln, zdaje się

Tak. to dobry N I E M I E C K I sklep jest.

Szanowna Małż. lubi Lidla. mówi, że najlepszy wybór. taki dla znawców kulinariów. wierzę jej.



ja właściwie lubie też biedrę. kiedyś przeszkadzał mi „wybó®” alkoholi a właściwie jego brak. mój wysublimowany gust bardzo cierpiał. teraz nie wychylam to i leje na to.

a co lubię? zabawy z Klientami. jajeczka raz tu a raz tam. jajeczka całe albo rozjebane.
lubię też obsługę. w szczególności tego niedorozwoja któremu zawsze daje z pachy i Panią z wąsem.

i kolejki są też ok. mam mały kontakt z ludźmi. tutaj nadrabiam przepychając się z bydłem.

* oni też lubią lidla:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... &a=66&c=96" onclick="window.open(this.href);return false;