Noworoczne postanowienia

[COFFIN]

W tym roku ustrzelę kilka/ kilkanaście od lat szukanych mega rarów.

Co np?

[Riven]

o wlasnie, warto byloby wrocic do kupowania cd i powiekszyc moja monstrualna kolekcje ~160 plyt i parunastu winyli :DD

[Lykantrop]

W tym roku ustrzelę kilka/ kilkanaście od lat szukanych mega rarów.

Co np?

W końcu Burzum "Filosofem" w A5 digibooku, 2 pierwsze Merciless, "Dreams like Deserts" Aura Noir, Funebre "Children...", Misery "Mystic", Hazael "Thor", płyty Absu z Gothic Rec., Sabbaty z Evil Rec., Regurtitate "Effortless...", Bishop of Hexen "Unveil...", Kohort "Christian Masquerade" i jeszcze parę innych, które mi się w tej chwili zapomniały :-)

[COFFIN]

Trochę kasy pójdzie, ale nie ma tragedii. Mnie z tej listy intetere tylko jedynka Merciless. I trzeba uważać na boota ;)

[megawat]

Noworoczne postanowienia są dla pedałów. Jak ktoś chce coś robić, to robi to "od dzisiaj" albo "od jutra", nie musi czekać na zmianę cyferki w kalendarzu.

Brawa dla tego pana co teraz mówił.

[Glene]

W zyciu nie skladalem sobiej jaksi nowrocznych postanowien, jak czulem, ze trzeba cos zmienic to staralem sie to zrobic.

[Heretyk]

ograniczyć chlanie. dawno to miałem w sumie zrobić, ale teraz jest okazja więc wprowadzam zamiar w życie.

[Mol]

Noworoczne postanowienia są dla pedałów. Jak ktoś chce coś robić, to robi to "od dzisiaj" albo "od jutra", nie musi czekać na zmianę cyferki w kalendarzu.

Jaki ty meski i konkretny jestes Czesiu...

[[V]]

Temat z przymruzeniem oka, ale Czesiu wzial to na klate jak prawdziwy mezczyzna. :D

[Heretyk]

a, jeszcze przesłuchać dokładnie wiele płyt, które dotychczas jedynie "liznąłem" i tak sobie leżą odrzucone i niedocenione.

[Grindead]

Nie upijac sie (czesto).

[Rattlehead]

Muszę w końcu rozpakować MEGADETH: PEACE SELS...BUT WHO'S BUYING (5CD+3LP). Zatem pora zakupić gramofon.

[COFFIN]

ograniczyć chlanie.

Żadne tam postanowienie, bo alkohol kult eternal, ale w tygodniu ograniczyłem ;)

[[V]]

Nie wiem jak to u was wygląda, ale ja konkretnie grzeję tylko raz w miesiącu, w tygodniu góra dwa piwa.

[Heretyk]

u mnie jednak było tego "trochę" więcej :D

[COFFIN]

No właśnie;]

[H-K44]

Nie wiem jak to u was wygląda, ale ja konkretnie grzeję tylko raz w miesiącu,w tygodniu góra dwa piwa.

Huhu. U mnie 2 piwka codziennie wieczorem to mus.

[COFFIN]

U mnie podobnie, z tym, że zaraz buty same się ubierały i do sklepu. ;)

[[V]]

to juz wyglada na uzaleznienie;) latwo sie wciagnac wbrew pozorom.Widze to sam po sobie jak spedzam urlop w kraju,lampka kontrolna zapala sie wówczas gdy pije i ...nic,wódka,piwo,whiskey i nic sie nie dzieje ,zachowuje jakas trzezwosc umyslu a pod stolem leza juz same puste butelki.to znak zeby przestac i robic sobie z miesiac przerwy:Da pozniej znowu,ale rekreacyjnie,dwa piwa na tydzien i mocniej raz na miesiac.taki mam rozklad:D

[COFFIN]

Dlatego też ograniczyłem żłopanie w tygodniu (wczoraj wyjątkowo walnąłem 3, w tym jednego grzańca). Czekam do piątku:D