UFO
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9354
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
UFO
Założenie takiego tematu na tym forum było tylko kwestią czasu, nie ma więc sensu odwlekać tego co nieuniknione. Znacie jakieś ciekawe teorie na temat dręczycieli Muldera?
Sam ostatnio natknąłem się na twórczość naszego rodaka Jana Pająka doktora z Politechniki Wrocławskiej, obecnie zamieszukąjącego w Nowej Zelandii bla bla bla do rzeczy. Z obszernych wywodów spełniających kryteria pracy naukowej, które poznałem jedynie w części wynika, że UFOnauci to 'szatańscy pasożyci', będący 'symulacjami Boga' (dawniej uważanami za diabły, demony itp.), 'zaawansowanymi technicznie i moralnie podupadłymi krewniakami ludzkości', którzy niemal każdą osobę na Ziemii porywają do 'magnokraftów' minimum raz na 3 miesiące, aby eksploatować je w najróżniejszy sposób. Każdy może zbadać dowód swego porwania badając bliznę wielkości 2 mm, której znalezienie doktor dokładnie opisuje. Nie wdając sie w dalsze szczegóły, to UFOnauci powodują moralną degrengoladę na Ziemii, stoją też za takimi zbrodniczymi działaniami jak zniszczenie WTC czy też hali w Katowiach (tej od targu gołębi).
Podstawowym źródłem informacji o twierdzeniach naukowca jest strona totalizm.pl, gdzie oprócz monumentalnej monografii autora znajduje sie też szereg innych opracować. Kilka przykładów:
http://www.totalizm.pl/ufo_pl.htm
http://energia.sl.pl/katowice.htm
http://www.totalizm.pl/parasitism_pl.htm
http://www.totalizm.pl/magnocraft_pl.htm
http://www.totalizm.pl/bandits_pl.htm
http://energia.sl.pl/wtc_pl.htm
A dla słuchowców audiobook (po pierwszej części):
Edit: aaa no i oczywiście ankieta, co to za temat bez ankiety, głosowanie obowiązkowe.
Sam ostatnio natknąłem się na twórczość naszego rodaka Jana Pająka doktora z Politechniki Wrocławskiej, obecnie zamieszukąjącego w Nowej Zelandii bla bla bla do rzeczy. Z obszernych wywodów spełniających kryteria pracy naukowej, które poznałem jedynie w części wynika, że UFOnauci to 'szatańscy pasożyci', będący 'symulacjami Boga' (dawniej uważanami za diabły, demony itp.), 'zaawansowanymi technicznie i moralnie podupadłymi krewniakami ludzkości', którzy niemal każdą osobę na Ziemii porywają do 'magnokraftów' minimum raz na 3 miesiące, aby eksploatować je w najróżniejszy sposób. Każdy może zbadać dowód swego porwania badając bliznę wielkości 2 mm, której znalezienie doktor dokładnie opisuje. Nie wdając sie w dalsze szczegóły, to UFOnauci powodują moralną degrengoladę na Ziemii, stoją też za takimi zbrodniczymi działaniami jak zniszczenie WTC czy też hali w Katowiach (tej od targu gołębi).
Podstawowym źródłem informacji o twierdzeniach naukowca jest strona totalizm.pl, gdzie oprócz monumentalnej monografii autora znajduje sie też szereg innych opracować. Kilka przykładów:
http://www.totalizm.pl/ufo_pl.htm
http://energia.sl.pl/katowice.htm
http://www.totalizm.pl/parasitism_pl.htm
http://www.totalizm.pl/magnocraft_pl.htm
http://www.totalizm.pl/bandits_pl.htm
http://energia.sl.pl/wtc_pl.htm
A dla słuchowców audiobook (po pierwszej części):
Edit: aaa no i oczywiście ankieta, co to za temat bez ankiety, głosowanie obowiązkowe.
Ostatnio zmieniony 07-01-2012, 11:12 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: UFO
UFO >>>>>>>>>>>>>>> U.D.O.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15132
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: UFO
W owym niewypowiedzianie tragicznym dla całej ludzkości dniu, wtorku 11 września 2001 roku, kilku UFOnautów wysłanych na Ziemię w charakterze ludzkich podmieńców udających muzułmańskich terrorystów, zaatakowało czterema uprowadzonymi przez siebie samolotami cztery cele w Stanach Zjednoczonych. Dwa z celów owych UFOnautów-podmieńców udających muzułmańskich terrorystów były bliźniacze drapacze chmur nazywane "Światowym Centrum Handlowym" w Nowym Jorku (po angielsku: "World Trade Center" albo "WTC").
Stąd po około godzinie od ataku owych UFOnautów-podmieńców udających terrorystów arabskich, kiedy stało się już jasne, że owe drapacze chmur nie zawalą się same w wyniku jedynie ich uderzenia samolotami, oraz kiedy służby ratunkowe Nowego Jorku były już na dobrej drodze do opanowania sytuacji, do akcji wkroczył niewidzialny wehikuł szatańskich pasożytów z UFO. Ów niewidzialny wehikuł UFO, o godzinie 9:50 rano, wbił się w południowy drapacz chmur w pobliżu jego wierzchołka. Po wbiciu się w budynek, wehikuł UFO włączył działanie swojej "piły plazmowej".
Dalej już nie mam sił, albo jestem zbyt trzeźwy..... Czy na Politechnice są wymagane badania psychiatryczne?
Stąd po około godzinie od ataku owych UFOnautów-podmieńców udających terrorystów arabskich, kiedy stało się już jasne, że owe drapacze chmur nie zawalą się same w wyniku jedynie ich uderzenia samolotami, oraz kiedy służby ratunkowe Nowego Jorku były już na dobrej drodze do opanowania sytuacji, do akcji wkroczył niewidzialny wehikuł szatańskich pasożytów z UFO. Ów niewidzialny wehikuł UFO, o godzinie 9:50 rano, wbił się w południowy drapacz chmur w pobliżu jego wierzchołka. Po wbiciu się w budynek, wehikuł UFO włączył działanie swojej "piły plazmowej".
Dalej już nie mam sił, albo jestem zbyt trzeźwy..... Czy na Politechnice są wymagane badania psychiatryczne?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9354
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: UFO
Nie mam pojęcia, nie wiem też czy pracuje tam aktualnie ale na pewno tam bronił doktorat, zatrudniony był jako wykładowca również w Seulu. Mam nadzieje że wyruszycie na poszukiwania prawonożnej blizny, najłatwiej będzie tego dokonać osobą golącym włosy na nogach (bo ponoć są tacy forumowicze).
Blizna ta, znajduje się u mężczyzn po prawej stronie prawej nogi, natomiast u kobiet po lewej stronie lewej nogi, zwykle około 27,5 cm od podłogi (na bosej stopie). Jest pozostałością po wszczepieniu niewielkiego implantu, którego zadanie polega na tym samym, jak nasi, ziemscy naukowcy wędrownym zwierzętom wszczepiają nadajniki, badając ich wędrówki, oraz dla szybszego ich identyfikowania. Urządzenie to, umożliwia UFOnautom natychmiastowe odnalezienie osoby „do wydojenia”, na którą przyszła kolej. Szokująco! Tę bliznę posiada co trzeci mieszkaniec (!!!) Ziemi wcale o niej nie wiedząc. Jest ona wielkości główki zapałczanej do (w niektórych przypadkach) około 15-20 mm. Blizna ta ma to do siebie, że można ją wykryć jedynie przy dobrym oświetleniu a i to czasami zawodzi. Najczęściej znajduje się ją w rowku międzymięśniowym, który można wywołać silnie odginając stopę na zewnątrz. Najlepiej jednak zaznaczyć cienkim markerem (flamastrem) odległość 27,5 cm ( 3cm) a potem dokładnie, przy silnym świetle odszukać bliznę. U kobiet, ze względu na gładkość nogi, tę bliznę można łatwiej odszukać. U mężczyzn natomiast, skóra jest grubsza (około 10%) poza tym, włosy na nodze skutecznie utrudniają jej rozpoznanie. Owe 3 centymetry różnicy są spowodowane tym, że UFOnauci wszczepiają ludziom ów implant telekinetyczny w różnym wieku, najczęściej jednak pomiędzy 10-20 rokiem życia, gdzie noga się jeszcze rozwija.
Zostałeś pewnie jak wryty i włos Ci się zjeżył na głowie: jaka blizna, jak...co...gdzie...to niemożliwe....
Jeśli nie wierzysz, sprawdź swoich najbliższych, swoją żonę, męża, siostrę, dziewczynę, chłopaka...a w tedy zrozumiesz, że znajdziesz wśród nich kogoś systematycznie uprowadzanego i dotrze do Ciebie, że i Ty i Twoi najbliżsi są bezpardonowo uciskani, torturowani. Gdybyś pamiętał, lub Twoja rodzina, co takiego ci cholerni UFOle wyprawiają z Tobą lub kimś kogo kochasz, zwymiotowałbyś na miejscu i przeraził się niemiłosiernie.
Blizna ta, została odnaleziona przez przypadek, kiedy jeden z uprowadzonych raportował prof. Pająkowi, że na pokładzie UFO, kosmici wykonali mu bolesne wiercenie w nodze cienkim wiertełkiem. Po zbadaniu nogi okazało się, że blizna rzeczywiście istnieje a nawet piramidka zaschniętej krwi jeszcze zalegała na nodze. Prof. Pająk zaczął więc każdego kto twierdził, że był na pokładzie UFO sprawdzać pod kątem owej blizny i z szokiem stwierdził, że niemal wszyscy mieli ową bliznę.
Blizna ta, znajduje się u mężczyzn po prawej stronie prawej nogi, natomiast u kobiet po lewej stronie lewej nogi, zwykle około 27,5 cm od podłogi (na bosej stopie). Jest pozostałością po wszczepieniu niewielkiego implantu, którego zadanie polega na tym samym, jak nasi, ziemscy naukowcy wędrownym zwierzętom wszczepiają nadajniki, badając ich wędrówki, oraz dla szybszego ich identyfikowania. Urządzenie to, umożliwia UFOnautom natychmiastowe odnalezienie osoby „do wydojenia”, na którą przyszła kolej. Szokująco! Tę bliznę posiada co trzeci mieszkaniec (!!!) Ziemi wcale o niej nie wiedząc. Jest ona wielkości główki zapałczanej do (w niektórych przypadkach) około 15-20 mm. Blizna ta ma to do siebie, że można ją wykryć jedynie przy dobrym oświetleniu a i to czasami zawodzi. Najczęściej znajduje się ją w rowku międzymięśniowym, który można wywołać silnie odginając stopę na zewnątrz. Najlepiej jednak zaznaczyć cienkim markerem (flamastrem) odległość 27,5 cm ( 3cm) a potem dokładnie, przy silnym świetle odszukać bliznę. U kobiet, ze względu na gładkość nogi, tę bliznę można łatwiej odszukać. U mężczyzn natomiast, skóra jest grubsza (około 10%) poza tym, włosy na nodze skutecznie utrudniają jej rozpoznanie. Owe 3 centymetry różnicy są spowodowane tym, że UFOnauci wszczepiają ludziom ów implant telekinetyczny w różnym wieku, najczęściej jednak pomiędzy 10-20 rokiem życia, gdzie noga się jeszcze rozwija.
Zostałeś pewnie jak wryty i włos Ci się zjeżył na głowie: jaka blizna, jak...co...gdzie...to niemożliwe....
Jeśli nie wierzysz, sprawdź swoich najbliższych, swoją żonę, męża, siostrę, dziewczynę, chłopaka...a w tedy zrozumiesz, że znajdziesz wśród nich kogoś systematycznie uprowadzanego i dotrze do Ciebie, że i Ty i Twoi najbliżsi są bezpardonowo uciskani, torturowani. Gdybyś pamiętał, lub Twoja rodzina, co takiego ci cholerni UFOle wyprawiają z Tobą lub kimś kogo kochasz, zwymiotowałbyś na miejscu i przeraził się niemiłosiernie.
Blizna ta, została odnaleziona przez przypadek, kiedy jeden z uprowadzonych raportował prof. Pająkowi, że na pokładzie UFO, kosmici wykonali mu bolesne wiercenie w nodze cienkim wiertełkiem. Po zbadaniu nogi okazało się, że blizna rzeczywiście istnieje a nawet piramidka zaschniętej krwi jeszcze zalegała na nodze. Prof. Pająk zaczął więc każdego kto twierdził, że był na pokładzie UFO sprawdzać pod kątem owej blizny i z szokiem stwierdził, że niemal wszyscy mieli ową bliznę.
Yare Yare Daze
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15132
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: UFO
Pytanie natury technicznej - z czego on ma ten doktorat?
Mam pół litra w barku, po kilku głębszych pogrążę się w lekturze, podejrzewam że będę miał ostrą psychodelę. Czytam albo do końca flaszki, albo do zlasowania mózgu - raz kozie śmierć!
Mam pół litra w barku, po kilku głębszych pogrążę się w lekturze, podejrzewam że będę miał ostrą psychodelę. Czytam albo do końca flaszki, albo do zlasowania mózgu - raz kozie śmierć!
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9354
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: UFO
Na jego stronie jest potężna nota autobiograficzna:
http://totalizm.pl/pajak_jan.htm
Mam przyjemność i honor należeć do owych nielicznych naukowców, którzy swoją pracę zawodową mogli poszerzyć aż na kilka odmiennych dyscyplin. Możliwość tego wielodyscyplinarnego poszerzenia mojego zawodu zawdzięczam zaś właśnie doskonałemu poziomowi nauczania na Politechnice Wrocławskiej którą ukończyłem. Jak wcześniej już to wyjaśniałem, według mojej własnej (tj. nieoficjalnej) oceny, poziom nauczania na Politechnice Wrocławskiej w czasach kiedy ja kończyłem tamtą uczelnię najprawdopodobniej był jednym z najwyższych na świecie. Na tamtej doskonałej edukacji kapitalizowałem też zresztą przez resztę życia. Pozwalała mi ona bowiem wykładać potem na zagranicznych uczelniach nie tylko inżynierię mechaniczną - w której byłem oryginalnie kształcony, oraz nie tylko nauki komputerowe i informatykę - które to dyscypliny poznałem dzięki mojej pracy magisterskiej i doktoratowi ze wspomaganego komputerowo projektowania maszyn (tj. z obszaru który obecnie nazywany jest CAD/CAM), ale także wykładać mechanikę teoretyczną, inżynierię elektroniczną, elektrotechnikę, historię techniki (inżynierię i społeczeństwo), a ostatnio nawet matematykę.
Moje wielodyscyplinarne zorientowanie zawodowe powodowało, że w swojej karierze wykładałem z równym powodzeniem w dwóch głównych dyscyplinach, oraz w kilku dodatkowych specjalizacjach. Z głównych dyscyplin wykładałem (1) inżynierię mechaniczną, oraz (2) nauki komputerowe. W inżynierii mechanicznej osiągnąłem poziom profesora nadzwyczajnego (po angielsku Associate Professor). W naukach komputerowych osiągnąłem poziom pełnego profesora (po angielsku Full Professor).
http://totalizm.pl/pajak_jan.htm
Mam przyjemność i honor należeć do owych nielicznych naukowców, którzy swoją pracę zawodową mogli poszerzyć aż na kilka odmiennych dyscyplin. Możliwość tego wielodyscyplinarnego poszerzenia mojego zawodu zawdzięczam zaś właśnie doskonałemu poziomowi nauczania na Politechnice Wrocławskiej którą ukończyłem. Jak wcześniej już to wyjaśniałem, według mojej własnej (tj. nieoficjalnej) oceny, poziom nauczania na Politechnice Wrocławskiej w czasach kiedy ja kończyłem tamtą uczelnię najprawdopodobniej był jednym z najwyższych na świecie. Na tamtej doskonałej edukacji kapitalizowałem też zresztą przez resztę życia. Pozwalała mi ona bowiem wykładać potem na zagranicznych uczelniach nie tylko inżynierię mechaniczną - w której byłem oryginalnie kształcony, oraz nie tylko nauki komputerowe i informatykę - które to dyscypliny poznałem dzięki mojej pracy magisterskiej i doktoratowi ze wspomaganego komputerowo projektowania maszyn (tj. z obszaru który obecnie nazywany jest CAD/CAM), ale także wykładać mechanikę teoretyczną, inżynierię elektroniczną, elektrotechnikę, historię techniki (inżynierię i społeczeństwo), a ostatnio nawet matematykę.
Moje wielodyscyplinarne zorientowanie zawodowe powodowało, że w swojej karierze wykładałem z równym powodzeniem w dwóch głównych dyscyplinach, oraz w kilku dodatkowych specjalizacjach. Z głównych dyscyplin wykładałem (1) inżynierię mechaniczną, oraz (2) nauki komputerowe. W inżynierii mechanicznej osiągnąłem poziom profesora nadzwyczajnego (po angielsku Associate Professor). W naukach komputerowych osiągnąłem poziom pełnego profesora (po angielsku Full Professor).
Yare Yare Daze
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3286
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: UFO
W kazdym innym przypadku narzekalbym, ze niepotrzebnie zdublowany zostal temat o debilizmachhcpig pisze:Na jego stronie jest potężna nota autobiograficzna:
http://totalizm.pl/pajak_jan.htm
Mam przyjemność i honor należeć do owych nielicznych naukowców, którzy swoją pracę zawodową mogli poszerzyć aż na kilka odmiennych dyscyplin. Możliwość tego wielodyscyplinarnego poszerzenia mojego zawodu zawdzięczam zaś właśnie doskonałemu poziomowi nauczania na Politechnice Wrocławskiej którą ukończyłem. Jak wcześniej już to wyjaśniałem, według mojej własnej (tj. nieoficjalnej) oceny, poziom nauczania na Politechnice Wrocławskiej w czasach kiedy ja kończyłem tamtą uczelnię najprawdopodobniej był jednym z najwyższych na świecie. Na tamtej doskonałej edukacji kapitalizowałem też zresztą przez resztę życia. Pozwalała mi ona bowiem wykładać potem na zagranicznych uczelniach nie tylko inżynierię mechaniczną - w której byłem oryginalnie kształcony, oraz nie tylko nauki komputerowe i informatykę - które to dyscypliny poznałem dzięki mojej pracy magisterskiej i doktoratowi ze wspomaganego komputerowo projektowania maszyn (tj. z obszaru który obecnie nazywany jest CAD/CAM), ale także wykładać mechanikę teoretyczną, inżynierię elektroniczną, elektrotechnikę, historię techniki (inżynierię i społeczeństwo), a ostatnio nawet matematykę.
Moje wielodyscyplinarne zorientowanie zawodowe powodowało, że w swojej karierze wykładałem z równym powodzeniem w dwóch głównych dyscyplinach, oraz w kilku dodatkowych specjalizacjach. Z głównych dyscyplin wykładałem (1) inżynierię mechaniczną, oraz (2) nauki komputerowe. W inżynierii mechanicznej osiągnąłem poziom profesora nadzwyczajnego (po angielsku Associate Professor). W naukach komputerowych osiągnąłem poziom pełnego profesora (po angielsku Full Professor).
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4041
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: UFO
;)Nasum pisze:Poszukaj, poszukaj, może w hipnozie zwiedziłeś Hangar 18 a o tym nie wiesz...?Rattlehead pisze:Też polibudę we wrocq skończylem, idę zatem szukać blizny.
support music, not rumors