Strona 130 z 135

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 22:43
autor: Believer
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:39
Believer pisze:
16-11-2023, 22:27
Bonecrusher pisze:
16-11-2023, 22:26
Dopiero odrzucając te teoretycznie gorsze nawyki zdałem sobie sprawę, jak mega zniewolony jestem przez inny nałóg, tj papierosy i chyba czas, by się temu zagadnieniu bliżej przyjrzeć. Macie jakieś rady odnośnie rzucenia palenia? Mój osobisty rekord to okres, gdy mieszkałem bu rodziców i wtedy ok roku wytrzymałem bez palenia. Czuję się mega zirytowany, gdy nie mam co zapalić i to jest dla mnie alarmujące dla mnie
P s brawo kolego Żułek, cel chyba osiągnięty ;)
Nie kupować papierosów. Ogólnie kurwa zawsze mnie to dziwi dlaczego tyle ludzi jest od tego gówna uzależnionych, mnie nigdy nie ciągnęło, w okresie studiów może wypaliłem łącznie ze 2 paczki "towarzysko". Smród i rak.
Najgłupszy i najbardziej bezsensowny z nałogów, zero smaku, jeno smród.
W październiku byłem na pogrzebie bdb wuja, który palił całe życie. Odkąd pamiętam próbował rzucić. Nie udało się. Rak go zjadł w dwa miesiące odkąd się dowiedział, że go ma.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 22:46
autor: vicotnick
Believer pisze:
16-11-2023, 22:43
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:39
Believer pisze:
16-11-2023, 22:27


Nie kupować papierosów. Ogólnie kurwa zawsze mnie to dziwi dlaczego tyle ludzi jest od tego gówna uzależnionych, mnie nigdy nie ciągnęło, w okresie studiów może wypaliłem łącznie ze 2 paczki "towarzysko". Smród i rak.
Najgłupszy i najbardziej bezsensowny z nałogów, zero smaku, jeno smród.
W październiku byłem na pogrzebie bdb wuja, który palił całe życie. Odkąd pamiętam próbował rzucić. Nie udało się. Rak go zjadł w dwa miesiące odkąd się dowiedział, że go ma.
Widać źle wylosował, ja też popalałem, ale towarzysko i na szczęście, nie chwyciło, te nałogi to właśnie taką loteria, na kogo wypadnie, na tego bęc (:

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 22:52
autor: empir
Bonecrusher pisze:
16-11-2023, 22:26
Macie jakieś rady odnośnie rzucenia palenia? Mój osobisty rekord to okres, gdy mieszkałem bu rodziców i wtedy ok roku wytrzymałem bez palenia.
Za pierwszym razem rzuciłem palenie na kilka lat samą silną wolą.
Za drugim razem rzuciłem na kilka lat dzięki plastrom.
Za trzecim razem dzięki tabletkom.
Nie palę już +/- 7 lat i mam nadzieję, że kolejnego podejścia do papierosów nie będzie.


vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:39
Najgłupszy i najbardziej bezsensowny z nałogów, zero smaku, jeno smród.
Papierosy smakują. To bardzo przyjemny nałóg. Czy najgłupszy? Mam wątpliwości.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 22:54
autor: vicotnick
empir pisze:
16-11-2023, 22:52
Bonecrusher pisze:
16-11-2023, 22:26
Macie jakieś rady odnośnie rzucenia palenia? Mój osobisty rekord to okres, gdy mieszkałem bu rodziców i wtedy ok roku wytrzymałem bez palenia.
Za pierwszym razem rzuciłem palenie na kilka lat samą silną wolą.
Za drugim razem rzuciłem na kilka lat dzięki plastrom.
Za trzecim razem dzięki tabletkom.
Nie palę już +/- 7 lat i mam nadzieję, że kolejnego podejścia do papierosów nie będzie.

Papierosy smakują. To bardzo przyjemny nałóg.
Ostatnie zdanie słabo rokuje w kwestii utrzymania abstynencji, nie mniej jednak życzę wytrwałości.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 23:03
autor: Jimmy Boyle
Paliłem kilkanaście lat. Rzuciłem to chujstwo, tak z dnia na dzień, bez zadnych postanowień, znaczących dat i temu podobnych pierdoletów. Nadmienię jeszcze, że palenie zawsze bardzo mi sie podobało i "smakowało"

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 23:03
autor: empir
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:54

Ostatnie zdanie słabo rokuje w kwestii utrzymania abstynencji, nie mniej jednak życzę wytrwałości.
Wydaje ci się. Ale nigdy nie wiadomo, więc dziękuję za życzenia. ;)

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 23:03
autor: ŚWIAT BEZ KOŃCA
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:46
Widać źle wylosował, ja też popalałem, ale towarzysko i na szczęście, nie chwyciło, te nałogi to właśnie taką loteria, na kogo wypadnie, na tego bęc (:
Nie do końca zawsze loteria, są podobno dwie szkoły odnośnie raka - jedni lekarze twierdzą, że jak masz dostać, to i tak dostaniesz, inni, że nie dostaniesz, jak będziesz się dobrze prowadził (i oczywiście całe spektrum pomiędzy, ale takie są skrajności). Co do nałogu samego w sobie zaś to przypuszczam że to trochę jak z alkoholizmem, niektórzy mają takiego gena, że dobrze trawią alkohol, i jak to ujął Andrew Huberman, jak idziesz na imprezę, odcina cię, budzisz się i widzisz, że są ludzie którzy wciąż piją, to oni właśnie mają gena do tego, żeby zostać alkoholikami. Ja tego nie mam, bo mam żołądek słabszy od głowy, nie upijam się nigdy tak, żeby robić jakieś głupoty, najwyżej coś palnę, a potem jak przesadzę to rzygam, ale nie jestem w stanie się naprawdę upodlić, a wielu jest.

Co do fajek i rzucania - ja rzuciłem z Desmoksanem, potem popalałem tylko fajki znajomych, a potem tych znajomych z fajkami było coraz mniej i samo z siebie wygasło. Teraz palę tylko jak jestem w domu rodzinnym, bo ojciec pali, i jak są jakieś rzadkie okazje.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 23:04
autor: vicotnick
Jimmy Boyle pisze:
16-11-2023, 23:03
Paliłem kilkanaście lat. Rzuciłem to chujstwo, tak z dnia na dzień, bez zadnych postanowień, znaczących dat i temu podobnych pierdoletów. Nadmienię jeszcze, że palenie zawsze bardzo mi sie podobało i "smakowało"
Ja tak rzuciłem słodycze, 1 czerwca po prostu przestałem to jeść, i tyle.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 16-11-2023, 23:06
autor: vicotnick
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-11-2023, 23:03
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:46
Widać źle wylosował, ja też popalałem, ale towarzysko i na szczęście, nie chwyciło, te nałogi to właśnie taką loteria, na kogo wypadnie, na tego bęc (:
Nie do końca zawsze loteria, są podobno dwie szkoły odnośnie raka - jedni lekarze twierdzą, że jak masz dostać, to i tak dostaniesz, inni, że nie dostaniesz, jak będziesz się dobrze prowadził (i oczywiście całe spektrum pomiędzy, ale takie są skrajności). Co do nałogu samego w sobie zaś to przypuszczam że to trochę jak z alkoholizmem, niektórzy mają takiego gena, że dobrze trawią alkohol, i jak to ujął Andrew Huberman, jak idziesz na imprezę, odcina cię, budzisz się i widzisz, że są ludzie którzy wciąż piją, to oni właśnie mają gena do tego, żeby zostać alkoholikami. Ja tego nie mam, bo mam żołądek słabszy od głowy, nie upijam się nigdy tak, żeby robić jakieś głupoty, najwyżej coś palnę, a potem jak przesadzę to rzygam, ale nie jestem w stanie się naprawdę upodlić, a wielu jest.

Co do fajek i rzucania - ja rzuciłem z Desmoksanem, potem popalałem tylko fajki znajomych, a potem tych znajomych z fajkami było coraz mniej i samo z siebie wygasło. Teraz palę tylko jak jestem w domu rodzinnym, bo ojciec pali, i jak są jakieś rzadkie okazje.
Losowanie to pewnego rodzaju uproszczenie, ja jestem przekonany, że o raku decudują, w pierwszej kolejności geny, a potem styl życia. A loteria nie dotyczyła nowotworów, a tego, że jednego próbującego danej używki, trafi, a drugiego nie.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 17-11-2023, 00:15
autor: Żułek
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:39
Believer pisze:
16-11-2023, 22:27
Nie kupować papierosów. Ogólnie kurwa zawsze mnie to dziwi dlaczego tyle ludzi jest od tego gówna uzależnionych, mnie nigdy nie ciągnęło, w okresie studiów może wypaliłem łącznie ze 2 paczki "towarzysko". Smród i rak.
Najgłupszy i najbardziej bezsensowny z nałogów, zero smaku, jeno smród.
+ milion

nigdy tego nie kumałem, nadal nie kumam i nigdy nie skumam
kiedyś w liceum próbowałem z ciekawości ale to głównie inni wyciągali fajki ode mnie :sarcasm1:
jak się nawet ludzi pytałem czemu palą to nikt nigdy nic sensownego nie mógł powiedzieć :lol:
Bonecrusher pisze:
16-11-2023, 22:26
P s brawo kolego Żułek, cel chyba osiągnięty ;)
Obrazek

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 17-11-2023, 00:24
autor: Asia Tuchaj-Bejowicz
Żułek pisze:
17-11-2023, 00:15
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:39
Believer pisze:
16-11-2023, 22:27
Nie kupować papierosów. Ogólnie kurwa zawsze mnie to dziwi dlaczego tyle ludzi jest od tego gówna uzależnionych, mnie nigdy nie ciągnęło, w okresie studiów może wypaliłem łącznie ze 2 paczki "towarzysko". Smród i rak.
Najgłupszy i najbardziej bezsensowny z nałogów, zero smaku, jeno smród.
+ milion

nigdy tego nie kumałem, nadal nie kumam i nigdy nie skumam
kiedyś w liceum próbowałem z ciekawości ale to głównie inni wyciągali fajki ode mnie :sarcasm1:
jak się nawet ludzi pytałem czemu palą to nikt nigdy nic sensownego nie mógł powiedzieć :lol:
Bonecrusher pisze:
16-11-2023, 22:26
P s brawo kolego Żułek, cel chyba osiągnięty ;)
Obrazek
Nieskromnie się pochwalę że ostatni raz wyroby tytoniowe były używane w 2011 w następstwie pewnego niefortunnego "zbiegu okoliczności". pół roku zajęło ponowne rzucenie nałogu...

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 10:52
autor: mistrzsardu
Okręgowa Izba Lekarska w Bydgoszczy. Lekarkę oskarżają o leczenie covida amantadyną i powątpiewanie w moc szczepionek.
Sędziowie pracują w miejscach, które przyjmują granty od producentów szczepionek. Hit to jest oskarżycielka, która jest na liście płac firmy AstraZeneca. Medycyna w pigułce ;)

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 11:11
autor: Hatefire
Żułek pisze:
17-11-2023, 00:15
nigdy tego nie kumałem, nadal nie kumam i nigdy nie skumam
kiedyś w liceum próbowałem z ciekawości ale to głównie inni wyciągali fajki ode mnie :sarcasm1:
jak się nawet ludzi pytałem czemu palą to nikt nigdy nic sensownego nie mógł powiedzieć :lol:
Co tu jest do tłumaczenia. Nikotyna jest substancją psychoaktywną. Pobudza wydzielanie dopaminy, ma lekkie działanie antydepresyjne. Równie dobrze można by pytać dlaczego ludzie pija alkohol.

Ponadto wytwarza rytuał. U mnie w robocie większość palących to kobiety. Wspólne wyjście na dymka ma ewidentnie aspekt socjalizujący.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 11:36
autor: tomaszm
Ja pale 20 lat. Jestem totalnie uzalezniony od nikotyny. Próby rzucenia fajek parokrotnie podejmowałem ale to bez sensu. Nałóg silniejszy,

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 11:48
autor: tomaszm
vicotnick pisze:
16-11-2023, 23:06
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
16-11-2023, 23:03
vicotnick pisze:
16-11-2023, 22:46
Widać źle wylosował, ja też popalałem, ale towarzysko i na szczęście, nie chwyciło, te nałogi to właśnie taką loteria, na kogo wypadnie, na tego bęc (:
Nie do końca zawsze loteria, są podobno dwie szkoły odnośnie raka - jedni lekarze twierdzą, że jak masz dostać, to i tak dostaniesz, inni, że nie dostaniesz, jak będziesz się dobrze prowadził (i oczywiście całe spektrum pomiędzy, ale takie są skrajności). Co do nałogu samego w sobie zaś to przypuszczam że to trochę jak z alkoholizmem, niektórzy mają takiego gena, że dobrze trawią alkohol, i jak to ujął Andrew Huberman, jak idziesz na imprezę, odcina cię, budzisz się i widzisz, że są ludzie którzy wciąż piją, to oni właśnie mają gena do tego, żeby zostać alkoholikami. Ja tego nie mam, bo mam żołądek słabszy od głowy, nie upijam się nigdy tak, żeby robić jakieś głupoty, najwyżej coś palnę, a potem jak przesadzę to rzygam, ale nie jestem w stanie się naprawdę upodlić, a wielu jest.

Co do fajek i rzucania - ja rzuciłem z Desmoksanem, potem popalałem tylko fajki znajomych, a potem tych znajomych z fajkami było coraz mniej i samo z siebie wygasło. Teraz palę tylko jak jestem w domu rodzinnym, bo ojciec pali, i jak są jakieś rzadkie okazje.
Losowanie to pewnego rodzaju uproszczenie, ja jestem przekonany, że o raku decudują, w pierwszej kolejności geny, a potem styl życia. A loteria nie dotyczyła nowotworów, a tego, że jednego próbującego danej używki, trafi, a drugiego nie.

Ja w zeszłym roku byłem na pogrzebie Kolegi. Rocznikowo rok starszy ode mnie. 37 lat i umarał na raka płuc a papierosa nie miał w ustach.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 11:52
autor: tomaszm
mistrzsardu pisze:
28-11-2023, 10:52
Okręgowa Izba Lekarska w Bydgoszczy. Lekarkę oskarżają o leczenie covida amantadyną i powątpiewanie w moc szczepionek.
Sędziowie pracują w miejscach, które przyjmują granty od producentów szczepionek. Hit to jest oskarżycielka, która jest na liście płac firmy AstraZeneca. Medycyna w pigułce ;)
W jakim trybie to się odbywa? Za bardzo nie mogę sobie to ułożyć w głowie. To jest 150 i 160 kodeksu karnego czy postepowanie cywilne dotyczące błedu medycznego?

Swoją droga fajna ta Mecenaska. Kręcą mnie takie babki.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 11:56
autor: mistrzsardu
tomaszm pisze:
28-11-2023, 11:52
W jakim trybie to się odbywa?
Najpewniej w trybie polowania na czarownice.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 12:39
autor: Sybir
Okręgowy Sąd Lekarski przy Okręgowej Izbie Lekarskiej, czyli jeden z elementów zawodowej struktury samorządowej.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 13:01
autor: tomaszm
Tak się domyślałem.

Z mojego punktu widzenia: to jest bez sensu.

Ciężko,zajebiście ciężko coś przeforsować.

Zresztą jako wzięty lekarz sam możesz napisać ,że to taka walka z wiatrakami.

Pani Mecenas może się tam wyginać, ja jestem zdania ,że jest na straconej pozycji.

Ja to bym rozwiązał całkowicie inaczej.

Re: Kłopoty ze zdrowiem

: 28-11-2023, 13:47
autor: Sybir
Ani nie jestem wziętym lekarzem, ani nie mam doświadczenia z OSL. ;)