Kłopoty ze zdrowiem

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
tomekw48
postuje jak opętany!
Posty: 461
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 00:13

Strach przed śmiercią można łatwo zniwelować za pomocą medytacji w długim okresie czasu. Jeśli już masz raka i zostało ci niewiele czasu, to polecam grzyby psylobicynowe. Zobaczysz, że śmierć to nic takiego. To po prostu kolejny element twojego życia. Zarówno medytacja jak i grzyby dadzą ci poczucie przynależności do czegoś większego, do czegoś niedającego się opisać ludzkim rozumem. Śmierć to najbardziej naturalna rzecz. Nie ma się czego bać. W naszej egzystencji wszystko jest ulotne. Tak już jest. Tego nie zmienisz. Natury nie oszukasz.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8046
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 12:51

Ja się śmierci boje tylko z dwóch powodów:

1) Dzieci- che widzieć jak dorastają

2) Jakbym zdechł kto ogarnie moją spuściznę firmowa- nie widzę u siebie nawet w firmie takich osób ,że ktoś ten zespól w ryzach utrzyma i przede wszystkim tych ludzi którzy powierzają mi prowadzenie spraw

Sam siebie mam w piździe albo w chuju. Co kto woli.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2661
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 13:12

tomasz może nie jestem odpowiednią osobą na takie rady ale coś Ci napisze
Przestań ty kurwa płakać tylko sie weź w garść, dorosły chłop jesteś i zamiast pierdolenia poprostu PRZESTAŃ PIĆ.Najgorsze jest użalanie sie nad sobą.Widziałem że lubisz góry to rusz dupe i częściej je odwiedzaj.Zamiast wlewać sobie w krew 4promile to wsiadaj w auto i jedz w góry,
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8046
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 13:22

Ależ Chłopie. Ja w zyciu nad sobą nie płaczę. Prowadzimy se tylko dyskusje forumowe. Nic poza tym. Każdy z nas jest dorosły i to normalna dyskusja. Swoich obserwacji życiowych.

Każdy z nas ma inne zycie, zaopatrywania muzyczne- wspaniałosć tego forum polega na tym ,że kazdy z NAS wyrażą jaką opinię, pogląd na sprawę i te forum przez to jest tak interesujące.

W konglomeracie zainteresowania muzyką ekstremalną.


Zobacz sam pisałeś o swoich rozterkach z dziewczynami. Mi się to bdb czytało. Powiem więcej- sam to rozumiałem. NIe dziw się ,że czasem ktoś popiszę o sytuacja życiowych z innej perspektywy.

Na tym polega piękno wymiany treści intelektualnych na tym forume.

Gdzie ludzi masz róznych, rózne osobowości, rożne doświadczenia z życiem- każdy jest z innej bajki- to własnie czyni forume unikalnym.
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2661
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 13:59

No tak ale znane osobistości tego forum albo zrezygnowały same albo dostały banana a z nimi było naprawdę ciekawie :D Im więcej bananów tym smutniej tu bedzie
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8046
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 15:06

Kto zrezygnował z pisania ten zrezygnował.Ja se nie potrafię jakiś twitterów wyobrazić czy innych fb. A pierdole to. Tu uważam swoje miejsce w przestrezni internetowej i jak widzę Chłopów co siędzą w czeluściach muzyki metalowej albo HH z swoimi wpisami to wiem ,że jestem we właściwym miejscu.

Nie wspominam o tym ile kumpelstwa albo przyjaźni tu powstało między pewnymi użyszkodnikami w realnym zyciu.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 17:06

tomekw48 pisze:
14-12-2023, 00:13
Strach przed śmiercią można łatwo zniwelować za pomocą medytacji w długim okresie czasu. Jeśli już masz raka i zostało ci niewiele czasu, to polecam grzyby psylobicynowe. Zobaczysz, że śmierć to nic takiego. To po prostu kolejny element twojego życia. Zarówno medytacja jak i grzyby dadzą ci poczucie przynależności do czegoś większego, do czegoś niedającego się opisać ludzkim rozumem. Śmierć to najbardziej naturalna rzecz. Nie ma się czego bać. W naszej egzystencji wszystko jest ulotne. Tak już jest. Tego nie zmienisz. Natury nie oszukasz.
Masz towar od nowego ministra sportu?
woodpecker from space
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6743
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Kłopoty ze zdrowiem

14-12-2023, 22:52

^ Raczej od jakiegoś lokalnego dilera-szamana ze Skid Row.

Tu jedna ze świątyń:

Obrazek
Awatar użytkownika
Sgt. Barnes
zahartowany metalizator
Posty: 5313
Rejestracja: 13-07-2012, 07:37

Re: Kłopoty ze zdrowiem

15-01-2024, 20:07

Obrazek
:D :D :D
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8046
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Kłopoty ze zdrowiem

22-01-2024, 15:54

Mój bąbel wyszedł z sali operacyjnej. Przebili mu ten kanalik. Zniósł to dzielnie zajebiście. tata jest dumny,

Ja pojechałem na galę, lubę wysłałem do Wrocławia i na chirurgię dziecięcą.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2291
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-02-2024, 23:45

Zajebiscie, zwichnięty bark i ręka na temblaku. Cholerny lód na drodze, ścieżka rowerowa czarna, ale jak zahamowałem to okazało się, że przyczepności nie było żadnej.
Teraz pół roku rehabilitacji.
SamborWilk
zaczyna szaleć
Posty: 233
Rejestracja: 02-09-2015, 12:00

Re: Kłopoty ze zdrowiem

18-02-2024, 14:25

Pelson pisze:
17-02-2024, 23:45
Zajebiscie, zwichnięty bark i ręka na temblaku. Cholerny lód na drodze, ścieżka rowerowa czarna, ale jak zahamowałem to okazało się, że przyczepności nie było żadnej.
Teraz pół roku rehabilitacji.
Przerzutka przez kierownicę i lądowanie na boku/barku?

Kiedyś non stop oglądałem kanał Bartka Siedlarskiego, ogólnie koleś kozak. Ale po jego ostatnim wypadku zacząłem jeździć bardziej asekuracyjnie, sam zobacz jak go skosiło w miejscu gdzie na nic się nie zapowiadało:



Po tym zdarzeniu zerwał z wrzucaniem nowych filmów nad czym ubolewam bo według mnie miał jeden z lepszych rowerowych vblogów, podobno rehabilitacja trwała bardzo długo (połamane zebra i coś z barkiem).
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2291
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Kłopoty ze zdrowiem

18-02-2024, 20:01

Bardzo chciałbym coś więcej napisać, ale mogę używać tylko jednej ręki:)

Było prawie jak na tym filmie, aż się wzdrygnąłem na ten fragment. Z tą różnicą, że jechałem spokojnie, bo główna cześć treningu miała się odbyć na basenie.
Jak było ślisko zorientowałem się dopiero zwijając się na asfalcie, gdy świadkowie próbowali zatrzymywać jadące jezdnią samochody, a te w poślizgu prawie we mnie wjeżdżały.

Rzadko kładę rower na glebie, wychodzi raz na 15 lat. Ale jak już tego dokonam to "(d)efekty" przechodzą wszelkie oczekiwania.
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8165
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Kłopoty ze zdrowiem

18-02-2024, 21:16

Pelson pisze:
18-02-2024, 20:01
Bardzo chciałbym coś więcej napisać, ale mogę używać tylko jednej ręki:)

Było prawie jak na tym filmie, aż się wzdrygnąłem na ten fragment. Z tą różnicą, że jechałem spokojnie, bo główna cześć treningu miała się odbyć na basenie.
Jak było ślisko zorientowałem się dopiero zwijając się na asfalcie, gdy świadkowie próbowali zatrzymywać jadące jezdnią samochody, a te w poślizgu prawie we mnie wjeżdżały.

Rzadko kładę rower na glebie, wychodzi raz na 15 lat. Ale jak już tego dokonam to "(d)efekty" przechodzą wszelkie oczekiwania.
Fuck. Tak ogólnie. A szczególnie - twoim błędem było zbyt mocne hamowanie?
PLASTIK NIE JEST METALEM
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2291
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: Kłopoty ze zdrowiem

19-02-2024, 11:52

Z hamowania wyszedłem, ale ze skręcenia kół do skrętu już niekoniecznie. To było główną przyczyną.
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-03-2024, 20:38



Co prawda po inną specjalizacje, choć niektórym to nawet specjalizacja nie jest potrzeba. Dla ułatwienia materiał z dźwiękiem.
- Kominkowi lekarskiemu - na teams'ie, albo pod klikanie na twitterku powinno stykać. Nieleczona schizo., feministka/ rolniczkazprotestu/ korwinistka, mania prześl., kuzynka niepiszącego już użytkownika, czy może inne diagnozy? Dla kolegi fajnopolaka pytam.
13.04.2024
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-03-2024, 20:57

Pelson pisze:
19-02-2024, 11:52
Z hamowania wyszedłem, ale ze skręcenia kół do skrętu już niekoniecznie. To było główną przyczyną.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-03-2024, 23:36

Kurwa, chyba po raz pierwszy w życiu boję się iść spać. Rano założyłem durny temat o pluskwach - to nie pluskwy. Jedna trzecia ciała pokryta rumieniami i bąblami. Opuchnięte ręce. Problemy z okiem. Bardzo mocny atak pokrzywki. Wszystko mnie pali żywym ogniem. Odpukać, na razie żadnych oznak wstrząsu anafilaktycznego, więc chyba mi się uda dotrwać do rana, do wizyty u lekarza, za którą oczywiście zapłaciłem mały majątek. Alternatywnie będzie dzwonienie po pogotowie, i dlatego boję się iść spać. A najlepsze jest to, że raczej nie ma szans, że to reakcja alergiczna. Nie ma nic, co by mogło to wywołać. Obstawiam wysiłek+stres+alkohol. Moja triada z ubiegającego tygodnia. Nigdy wcześniej nic mnie tak nie pożarło w tak krótkim czasie - wczoraj wieczorem byłem tylko zmęczonym, nieszczęśliwym, pijanym człowiekiem, ale fizycznie było wszystko dobrze. Przerażające.
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6743
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-03-2024, 23:46

^ Ruszaj na SOR, bo nie wiadomo co to za badziewie zaatakowało. Nie warto ryzykować czekania do rana.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4046
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Kłopoty ze zdrowiem

17-03-2024, 23:56

TheDude pisze:
17-03-2024, 23:46
^ Ruszaj na SOR, bo nie wiadomo co to za badziewie zaatakowało. Nie warto ryzykować czekania do rana.
Rozważam, ale jak pojadę na SOR w moim mieście, to lekarza zobaczę z grubsza o tej samej godzinie, co tego już umówionego :lol: Myślę, że spokojnie dotrwam na czuwaniu, jest to uciążliwe, ale na razie nic, co by mnie mogło zabić. Tak czy siak, dzięki, na razie obserwuję!
To those who did not dare to sing out of tune
Or sing a different song
To march to the beat of a different drum and speak
The truths others fear
ODPOWIEDZ