Zwierzęta masterfulowców

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 763
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 09:17

Gorzów Wielkotolski to nasz poligon :D 8)
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 09:32

Hellion pisze:
28-05-2020, 09:17
Gorzów Wielkotolski to nasz poligon :D 8)
Pozdro dla Hiddena (Profanatism)!, jeśli się znacie.....
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 763
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 09:55

Nie znamy się, to nie moje rodzinne miasto, mało ludzi tu znam.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10579
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 10:09

Hellion pisze:
28-05-2020, 08:45
Już kiedyś pokazywałem mojego siersciucha na masterfulu, ale w tej scenerii nigdy.

Chyba mam ostatnio zbyt wiele wolnego czasu...

Obrazek

Panzer Division Miauduk
No elo

Obrazek
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Hellion
w mackach Zła
Posty: 763
Rejestracja: 11-08-2012, 22:26

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 11:46

High five! :D
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 11:54

Ascetic pisze:
21-12-2019, 01:01
Obrazek


...............

Obrazek

foto:
28.05.2020.
h = 2.20

no elo ludź. noc jak noc. nie dramatyzujemy. nie pijemy. bawimy się. elo. ludź. do kurwy nędzy. zabawunia. powtarzam: zabawunia. elo. nie dawanie w palnik! z a b a w u n i a !




był se jeden pojebus. tera pora na tą. następna w drodze. jakaś taka pewnie po rodzicach. Obrazek

pani zabawiunia wzięta tydzień temu z bidula. jedno oko większe. jedna noga przykurczona. ruda = wredna. niezbyt młoda, ale srogo pogięta. szykuje się dłuższa znajomość niekoniecznie usłana różami ....
13.04.2024
Immanis
postuje jak opętany!
Posty: 603
Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
Lokalizacja: Rozkraczew

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 13:02

Zastanawiałem się czy będzie następca syberyjczyka i widzę jest. Ma dłuższą sierść to jakiś mix którejś rasy ? Oczy jak brytyjczyka.
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 13:38

@immanis

stan na dziś. na salony wjechało to rude, zezowate i średnio zrównoważone kocie. Obrazek

kolejny, żeby być dokładnym to będzie Neva Masquerade. rodzi się jakoś teraz. jeżeli chodzi o umaszczenie to na 100% nie będzie jak ten wcześniejszy (z czego jestem średnio zadowlony). nieboszczyk to był typowy syberyjczyk. pręga. pędzle w uszach. umaszczenie maskujące jakby u nas waliło śniegiem = jak prosto od ruskich zza uralu. ten nowy to będzie wypadkowa tych dwóch umaszczeń:

Obrazek
Obrazek

ważniejsze jak z charakterkiem będzie. jestem fanem syberyjczyków i ich usposobienia. dumne, duże, mocne i właściwie agresywne koty. tu po rodzicach obawiam się, że się jakaś kocia pizdeczka może trafić. aktualny rezydent może ją/ jego szybciutko naprowadzić i spacyfikować :D bo ten europejczyk to niezły pojebus jest. tydzień czasu a ja cały porysowany. wetowi też sie oberwało.

tak co do umaszczenia. tak ciekawostka. nigdy nie miałem szylkretowego kota. to co słyszałem się sprawdza. kopletna korba. nie wiem jakie to geny epistatyczne za to odpowiadają, ale powinno się nad tym popracować - najlepiej na szachownicy punnetta. bo to jakiś kurwa niewyeliminowany błąd jest :D ;-)
13.04.2024
Immanis
postuje jak opętany!
Posty: 603
Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
Lokalizacja: Rozkraczew

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 14:14

Neva piękna i duża jest. Ale charakter też istotny. Bo ja mam to :
Obrazek
I jest wredne , drapie i przytulanie i głaskanie tylko na jej zasadach.
Ale dokoptowałem tego imigranta z Kamczatki :
Obrazek

I jest ok. Charakter 100 % różny, przytulas, chętny do gonitw i rozróby. 6 kg kota.
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10353
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 14:39

Syberyjskie uber alles. Pozdrawiam serdecznie.
ObrazekObrazek
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 14:53

@immanis
@sybir

właśnie. jak nienawidzę ruskich od dziecka jak śpiewał melańczuk (ok. ok. inaczej tam szło) to to im się udało. w sensie ten leśny mutant. zajebiste koty.
13.04.2024
Immanis
postuje jak opętany!
Posty: 603
Rejestracja: 26-10-2011, 05:34
Lokalizacja: Rozkraczew

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 15:02

+ 1

Piękny rudzielec.
Przy okazji sucharek :
Na 10 rudych ilu jest fałszywych ?
11 .
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 15:14

Obrazek
13.04.2024
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:10

Hellion pisze:
28-05-2020, 08:45
Już kiedyś pokazywałem mojego siersciucha na masterfulu, ale w tej scenerii nigdy.

Chyba mam ostatnio zbyt wiele wolnego czasu...

Obrazek

Panzer Division Miauduk
tak pacze ponownie. właściwie nic mnie nie dziwi. no może tylko to, że czołgista jest bez hełmofonu. reszta się zgadza.
13.04.2024
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2151
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:19

Mina tego kota mówi, ludzie jacy wy jesteście pojebani ;)
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:21

Kilgore pisze:
28-05-2020, 21:19
Mina tego kota mówi, ludzie jacy wy jesteście pojebani ;)
powiedzmy to głośno i wyraźnie. one tak mają. gardzą nami. śmierdzielami.
13.04.2024
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:30

Nienawidzę kotów, wkurwiają mnie. Niemniej jak odwiedzam brata i niejaki Bendzio, uwala mi się na kolanach mięknę ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:38

Hatefire pisze:
28-05-2020, 21:30
Nienawidzę kotów, wkurwiają mnie. Niemniej jak odwiedzam brata i niejaki Bendzio, uwala mi się na kolanach mięknę ;-)
ja mam tak z psami. wkurwia mnie te ich lizanie po ryju. ta służalczość. te "rzuć mi patyka", "zobacz, jestem medrad, merdam ogonem", "pobawmy się". od razu bym odpalił kopa w tą owłosioną dupę. a jak jadę do teściów i do bramy biegnie Znajda to też staje się mniętką pizdą. ale oczywiście dalej nienawidzę psów :D poza tym jednym. no może jeszcze poza gacą, tym od ..lika, od ...., od ....

zresztą. mam kilka psich znajomości z zaprzyjaźnionego schroniska. tam daję się lizać po ryju, tyle przynajmniej mają z tego marnego życia. eh
13.04.2024
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 21:47

Ascetic pisze:
28-05-2020, 21:38
zresztą. mam kilka psich znajomości z zaprzyjaźnionego schroniska. tam daję się lizać po ryju, tyle przynajmniej mają z tego marnego życia. eh
U mnie w rodzinie zawsze były psy z schroniska. To ma być przyjaciel, a nie potwierdzenie statusu.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16342
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

28-05-2020, 22:03

Hatefire pisze:
28-05-2020, 21:47
Ascetic pisze:
28-05-2020, 21:38
zresztą. mam kilka psich znajomości z zaprzyjaźnionego schroniska. tam daję się lizać po ryju, tyle przynajmniej mają z tego marnego życia. eh
U mnie w rodzinie zawsze były psy z schroniska. To ma być przyjaciel, a nie potwierdzenie statusu.
jak zapewne wiesz proces adopcji nie jest prosty. przynajmniej nie teraz. starają się przesiać. na tyle na ile potrafią. i dobrze. bo nie dla każdego jest przekoszony z azylu/ schroniska. a wiadomo, że idea jest taka, żeby trafił, raz a dobrze, czyli do "dobrych i przygotowanych ludzi". żeby nie cierpiał z racji powrotu do tego syfu jakim jest schronisko (kto był/ bywa, to wie o czym mowa. ten jazgot. te smutne oczy. ). dlaczego o tym pisze? bo są różne oczekiwania, różne intencje. jak ktoś ma wziąć zwierzaka bez wcześniejszego doświadczenia z trudnymi zwierzętami to niech lepiej bierze z hodowli. tutaj się kłania ostatnia akcja z celebrytką, którą pogryzł pies ze schroniska. laska założyła, że przytulak po przejściach. a tu bęc. oddał to co dostał.


przechodzą do konkluzji. jak moje 1% od lat idzie na schronisko. jak koce/ karma idą do schroniska. jak bywam w sprawach zawodowo-prywatnych i jak jestem za ideą "adoptuj, nie kupuj" to uważam, że tutaj trzeba podchodzić do sprawy z głową. tym samym rozumiem kupujących. sam zresztą czekam na kupnego. np. jakbym miał małe dziecko teraz też bym szedł w kupno z hodowli a nie branie takiego skotłowanego. tak to widzę.
13.04.2024
ODPOWIEDZ