Zwierzęta masterfulowców

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

ODPOWIEDZ
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

01-04-2021, 19:28

Ja miałem Berneńczyka. takiego jak na umieszczonym video. Spał razem z kotem w jednej budzie. Byli nierozłączni. Jedli tez z jednej miski. Jak umarł pekło mi serce. Teraz przygarniam psy z schroniska. Kundle są nieśmiertelne



Goldeny są zajebiste. Na pewno ze strony psa nic kotu nie grozi. W druga tego nie wiem:)Pewnie się zaprzyjaźnią.

tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:07

Jak tam sezon na kleszcze? . Właśnie swojemu kundlowi, którego kocham bezgranicznie usunąłem trzy kurwie. Jeden tak nazarty, ze miałem wrażenie że pęknie mi na ręce.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:32

Nigdy nie mialem kleszcza. Jezdzilem na jagidy, lazilem po roznych chaszczach, drzewach i trawach i nic. Wczoraj balowalem z kilkoma kumplami w dzikich krzakach obok starego jude cmentarza. Jeden mial po powrocie 2 sztuki, jego pies kilka, drugi tez a ja choc w krotkich bojowkach i shircie, nic. Nie wiem, moze nie taka krew czy cos ale mnie nie tykaja
woodpecker from space
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11496
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:34

Triceratops pisze:
10-04-2021, 20:32
Nigdy nie mialem kleszcza. Jezdzilem na jagidy, lazilem po roznych chaszczach, drzewach i trawach i nic. Wczoraj balowalem z kilkoma kumplami w dzikich krzakach obok starego jude cmentarza. Jeden mial po powrocie 2 sztuki, jego pies kilka, drugi tez a ja choc w krotkich bojowkach i shircie, nic. Nie wiem, moze nie taka krew czy cos ale mnie nie tykaja
bimbre kurvie czują, to nie tykajo : )
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:40

Bez bimbrele tez nie tykajo ;) evil blood ;) Dziwna sprawa, co do bimbru to powysylam troche jak dojde do siebie po Wielkim Poscie i swietach.

Ale juz kurwy tzn kleszcze sa, to efekt eko oszolomstwa przeciwko wypalaniu lak na wiosne
woodpecker from space
mocny2_3
rasowy masterfulowicz
Posty: 2594
Rejestracja: 17-02-2018, 21:00

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:41

tomaszm pisze:
10-04-2021, 20:07
Jak tam sezon na kleszcze? . Właśnie swojemu kundlowi, którego kocham bezgranicznie usunąłem trzy kurwie. Jeden tak nazarty, ze miałem wrażenie że pęknie mi na ręce.
zawsze przynosze minimum dwa jak jestem sam(na trzeźwo) na grzybach, zawsze.Mój tata chodził ze mną jak żył po takich samych lasach i nigdy nie przyniósł kleszcza.Ja zawsze.Ostatnie lata jak odwiedza mnie ziom z islandii zawsze na jesień to idziemy na grzyby.Od małego ze sobą chodziliśmy to chodzimy i teraz.Tylko teraz to sie kończy tak, że w połowie drogi robimy pół litra, dopijamy browarami i wracamy z jedną kurką na duży jebitny kosz.Ale o dziwo bez kleszczy!!! co roku tak samo sie kończy i jak wypici to kleszcz nie chwyci.To są fakty
Awatar użytkownika
bartwa
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8107
Rejestracja: 16-11-2016, 13:21
Lokalizacja: pruska dziura

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:43

Mój rekord to kilkadziesiąt za gnoja, bez kitu, zajebiście przyciagam kleszcze każdego lata. Do tego stopnia, że czuję zawód jak wracam z lasu bez żadnego : )
PLASTIK NIE JEST METALEM
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15935
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 20:46

Ciekawe bylyby badania na ten temat, jaki jest czynnik. ktory o tym decyduje. Moge sie pierdolnac na golasa w wysokich trawach czy w leszczynowym lasku i ni huja, zaden sie nie czepi
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4455
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Zwierzęta masterfulowców

10-04-2021, 23:57

Kleszcze chuje.
U mnie 2 miesiace antybiotykow i rozjebany staw lokciowy.
Moj Szwajcar daje z nimi rade. Ale niestety pada mu tyl. 60 kg 9 letni pies z probleme stawowym. Zawsze dostawal kolagen i wapn, ale teraz pol lodowki zajebane lapkami kurzymi, golonkami i skorupaki z jajek.
Za kazdym razem jak mu dupe zarzuci na spacerze, to przeprasza spojrzeniem. Serce mi sie kroi. Bedzie przeprawa.
WINYLE na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18597
CeDeki na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18589
vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2448
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-04-2021, 00:12

Dziś na spacerze wyłowiłem jedną kleszczo-kurwę z sierści, na szczęście dopiero szukała miejsca, ale wielka była, że hej
shitshow
postuje jak opętany!
Posty: 649
Rejestracja: 15-10-2020, 13:48

Re: Zwierzęta masterfulowców

11-04-2021, 10:03

Permetryna w 1% roztworze działa jak złoto.
Śmierć krwiopijczym kurwiom!
We can't hear nothing
but propaganda and commercials, sermons and machine gun fire.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9324
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Zwierzęta masterfulowców

01-05-2021, 23:11

Szczerze mówiąc to nigdy nie zastanawiałem się jak prędko zakopuje się kret i był to kurwa duży błąd, czas nadrobić:



Bardzo pouczający filmik.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Godplayer
postuje jak opętany!
Posty: 628
Rejestracja: 03-11-2011, 20:52

Re: Zwierzęta masterfulowców

02-05-2021, 09:31

Mnie się kleszcze nie czepiają, miałem raptem dwa sto lat temu, ale niedawno jeden chujek zabił mojego Maxa. Bidulek przeżył 16 lat, a wykończyła go taka jebana gnida.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16184
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Zwierzęta masterfulowców

02-05-2021, 21:48

Godplayer pisze:
02-05-2021, 09:31
Mnie się kleszcze nie czepiają, miałem raptem dwa sto lat temu, ale niedawno jeden chujek zabił mojego Maxa. Bidulek przeżył 16 lat, a wykończyła go taka jebana gnida.
Co się konkretnie stało?
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10131
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: Zwierzęta masterfulowców

07-06-2021, 00:01

czy Wasze psy są już wege jak pies Jasia Kapeli?

Die Welt ist meine Vorstellung.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

20-08-2021, 00:08

Kocham te 15 kilo wagi. Generalnie jest głupi jak but. Łazi i wkurwia bez celu. Taki kundel. Odkąd w chałupie dostal leżę tak się z nim nie rozstaje. ma budę na placu a i tak śpi w łóżku ze mną. Taką zjebe dostałem od weterynarza ze ja pierdole. Myje go regularnie pod wanna a pół sierści stracił. Weterynarz : kurwa Tomek to jest twoja wina. Pies nie może wpierdalać z Tobą śniadania, obiadu, kolacji. To pies- karmy mu kup i wyjeb do budy. Przez te rozpasanie krzywdę mu robisz :(

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
TheDude
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 6708
Rejestracja: 23-03-2011, 00:43

Re: Zwierzęta masterfulowców

20-08-2021, 00:15

Jak się wreszcie wyprowadzę za miasto to takiego niuńka zamelduję:

Obrazek

Potem oczywiście tresura żeby nie świrował i będzie cacy. Wujek miał suczkę tej rasy (z papierami) i to był niesamowity pies-kompan.
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

20-08-2021, 00:20

Ło Rotwaieler to fest bestja. Wymaga charakteru. Ja po śmierci Bernenczyka i Owczarka niemieckiego przygarniam kundle ze schronisk. Nieśmiertelne bestie :)

Kurwa kiedyś na youtube wrzucę filmik jak mój pies bez słowa smacznego nie nie dotknie posiłku a na komende gorzol przynosi wódkę z lodówki :) moze zostanę milionerem bo będzie miało to taka oglądalność :)

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7919
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Zwierzęta masterfulowców

20-08-2021, 00:35

Tak swoją drogą nieprawdopodobne jest to jak psy wyczuwają klimat ludzki. Dzisiaj odebrałem jamnika od mamy. Ja tego psa nie poznałem - oczy zaszklone, nawet nie szczekał na przywitanie. Wziąłem go ze sobą i leży nieprzytomny.

Nawet moj kundel który jest niezłym pojebem wtulił sie w niego tak śpią we dwoje. I pyrchaja:)

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Awatar użytkownika
SATYROS
w mackach Zła
Posty: 814
Rejestracja: 19-12-2014, 22:59

Re: Zwierzęta masterfulowców

05-09-2021, 19:33

Dzisiaj odeszła Kira....
Mój najlepszy przyjaciel
Serce pęka...

Obrazek
ODPOWIEDZ