Strona 133 z 133

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-06-2023, 11:55
autor: Medard
bartwa pisze:
18-06-2023, 11:50
Pewnie mój następny wóz to będzie elektryk. Ale chyba jeszcze parę ładnych lat pojeżdżę benzyniakiem. Nie prowadziłem jeszcze nawet elektryka... są jakieś wyraźne różnice w porównaniu z tradycyjnym automatem?
też nie jeździłem, ale znajoma mi mówiła, że nigdy nie nie jest pewna, czy już się uruchomił do jazdy, bo jest taki cichy,
zaszłość ze spalinowych, że się przyzwyczailiśmy do dźwięku silnika

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-06-2023, 11:59
autor: bartwa
Medard pisze:
18-06-2023, 11:55
bartwa pisze:
18-06-2023, 11:50
Pewnie mój następny wóz to będzie elektryk. Ale chyba jeszcze parę ładnych lat pojeżdżę benzyniakiem. Nie prowadziłem jeszcze nawet elektryka... są jakieś wyraźne różnice w porównaniu z tradycyjnym automatem?
też nie jeździłem, ale znajoma mi mówiła, że nigdy nie nie jest pewna, czy już się odpalił, bo jest taki cichy,
zaszłość ze spalinowych, że się przyzwyczailiśmy do dźwięku silnika
o tak, jako pieszy w Norwegii najpierw słyszałem kolce na asfalcie, a potem silnik. Jeśli w ogóle było go słychać. A, i Tesla którą mnie wieźli była w chuj biedna w środku. Tani, brzydki plastk deski rozdz. i kokpitu. No, ale skoro schodzi jak ciepłe bułeczki, to na chuj się starać. Coś jak współczesne płyty winylowe.

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-06-2023, 12:09
autor: Medard
bartwa pisze:
18-06-2023, 11:59
Medard pisze:
18-06-2023, 11:55
bartwa pisze:
18-06-2023, 11:50
Pewnie mój następny wóz to będzie elektryk. Ale chyba jeszcze parę ładnych lat pojeżdżę benzyniakiem. Nie prowadziłem jeszcze nawet elektryka... są jakieś wyraźne różnice w porównaniu z tradycyjnym automatem?
też nie jeździłem, ale znajoma mi mówiła, że nigdy nie nie jest pewna, czy już się odpalił, bo jest taki cichy,
zaszłość ze spalinowych, że się przyzwyczailiśmy do dźwięku silnika
o tak, jako pieszy w Norwegii najpierw słyszałem kolce na asfalcie, a potem silnik. Jeśli w ogóle było go słychać. A, i Tesla którą mnie wieźli była w chuj biedna w środku. Tani, brzydki plastk deski rozdz. i kokpitu. No, ale skoro schodzi jak ciepłe bułeczki, to na chuj się starać. Coś jak współczesne płyty winylowe.
w Norwegii był taki moment, że ze względu na obniżone podatki, brak opłat za wjazd, parkingi, tanie ładowanie itp.
Tesle wychodziły cenowo podobnie do wypasionych spalinowych, stąd pewnie ten boom

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-06-2023, 12:18
autor: bartwa
Medard pisze:
18-06-2023, 12:09

w Norwegii był taki moment, że ze względu na obniżone podatki, brak opłat za wjazd, parkingi, tanie ładowanie itp.
Tesle wychodziły cenowo podobnie do wypasionych spalinowych, stąd pewnie ten boom
To chyba najbardziej "elektryczny" kraj na świecie. Strzelam, że co najmniej co dziesiąty wóz to elektryk.

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-06-2023, 14:03
autor: tomaszm
Medard pisze:
18-06-2023, 11:55
bartwa pisze:
18-06-2023, 11:50
Pewnie mój następny wóz to będzie elektryk. Ale chyba jeszcze parę ładnych lat pojeżdżę benzyniakiem. Nie prowadziłem jeszcze nawet elektryka... są jakieś wyraźne różnice w porównaniu z tradycyjnym automatem?
też nie jeździłem, ale znajoma mi mówiła, że nigdy nie nie jest pewna, czy już się uruchomił do jazdy, bo jest taki cichy,
zaszłość ze spalinowych, że się przyzwyczailiśmy do dźwięku silnika
Tak jest. Są zajebiście ciche. Elektryki mają jebnięcie straszne w sensie przyspieszenia ale w normalnej eksploatacji to nie jest samochód na bieżace potrzeby.

Re: Motoryzacja ogółem

: 15-07-2023, 21:27
autor: Pacjent

Re: Motoryzacja ogółem

: 21-07-2023, 13:49
autor: Nerwowy
https://www.fronda.pl/a/Wypadek-w-Krako ... 18167.html

Artykuł z Frondy przytaczający słowa Krzysztofa "Szybko, ale bezpiecznie" Hołowczyca - eksperta od ruchu drogowego i samochodów elektrycznych :D. W tym samym wywiadzie było jeszcze o śliskich, polskich asfaltach i braku wyścigowej infrastruktury tak że te 2 promile z hakiem i totalna głupota kierowcy znanego już wcześniej z odpierdalania podobnych akcji to jedynie drobne szczegóły w całej tej sprawie.

Re: Motoryzacja ogółem

: 16-09-2023, 15:19
autor: tomaszm
Wziałem dla luby nowe audi a6. Ma tak nasrane elektorniką ,że jak powyłaczałem połowę fukcji w eletronice to yanosik(te takie urządzenie na stałe) zaczął chodzić.To są jakieś popierdolone rzeczy, ,że eletrronika portafi nie wiem jak to nazwać zagłuszyć.

Samochód który parkuje za ciebie, hamuje, przy tyłowaniu informuje cię o nadjeżdżających samochodach i nie pozwoli ci ruszyć, nie pozwoli ci otworzyć drzwi jesli jakiś samochód nadjeżdża. Pierwsze kilkadziesiąt sekund to wyłaczanie tych cudów. Jasne ,zę da się to spersonalizować na my audi- w sensie ustawienia użytkownika. Ale kurwa zasady bezpieczeństwa prima sorte i tak se to na nowo musisz ustawiać po każdym uruchomieniu. Ja jebie.

Wkurwiam sie przy a7 którą kocham beszgranicznie ale tam wystarczy wyłaczyć presense i jest git. Kurwa jestem ciekawy do jak kuriozalność momenty dojedziemy z motoryzacją. To jest po prostu pojebane. NIe mogę wyjsć po bułki do sklepu bo samochód drzwi mi nie otworzy. Mogę lekko uchylić i się wyczołgać. Samochód mysli inaczej.

Tak napierdolone jest tą elektroniką ,że kurwa to jakiś kosmos. Będzie tak za jakis czas że jak nie zapniesz pasów to samochód dalej nie pojedzie. Poczekajmy,

Każde uruchomienie samochodu to kiladziesiąt sekund wyłaczanie elektroniki. Zeby nie zwariować. Do pewnego wymiaru było to pożyteczne, wszystko poszło w złym kierunku. Przesadyzmu totalnego.

Re: Motoryzacja ogółem

: 18-09-2023, 23:51
autor: bartwa
Oczywiście, że każdy potrzebuje auta do ruchu ulicznego, które przyspiesza do 100 km/h w 2 sekundy lub mniej.

Oczywiście tu wszystko ocieka nonsensem. Sama organizacja tych wyścigów wzdłuż alei z drzewami to wytwór mózgu rażonego prądem wysokiego napięcia. Niewielki poślizg skończyłby się koszmarną kraksą, być może z ofiarami. To jeszcze nic – odcinek jest tak krótki, że wcale się nie dziwię trudnościom z hamowaniem. Zamiast jechać pełnym gazem do mety, trzeba już wcześniej przygotowywać się do zatrzymania pojazdu, więc jeśli ktoś chce wygrać, to musi brać pod uwagę zderzenie ze ścianą. Kto w ogóle zatwierdził taką trasę i tak durną rozrywkę?

https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/w ... bdf1&ei=34

Re: Motoryzacja ogółem

: 19-09-2023, 13:49
autor: bartwa
Rzadko ktoś coś napisze z głową, a tu proszę, znakomity artykuł:

Najgorsze w tej dyskusji o pieszych stojących przed przejściem jest to, że się w ogóle odbywa.

https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/w ... 85ba&ei=36

Re: Motoryzacja ogółem

: 04-01-2024, 17:15
autor: Ascetic
Temat motoryzacji a owszem też został draśnięty, jak każdy inny, który ma potencjał na jątrzenie. A, że wózki lubimy, to i próby draśnięcia podejmowane były. Z jakim skutkiem, każdy wie.


Taaaa, palą się nagminnie xD

https://www.auto-swiat.pl/ev/wiadomosci ... ac/00880dd

Re: Motoryzacja ogółem

: 09-02-2024, 22:03
autor: bartwa
Szyberdach bywa naprawdę pomocny:

Obrazek

Re: Motoryzacja ogółem

: 09-02-2024, 22:37
autor: Lukass
bartwa pisze:
19-09-2023, 13:49
Rzadko ktoś coś napisze z głową, a tu proszę, znakomity artykuł:

Najgorsze w tej dyskusji o pieszych stojących przed przejściem jest to, że się w ogóle odbywa.

https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/w ... 85ba&ei=36
Już się był zjebał, ale domyślam się, o czym jest. Przykład z dziś. Docieram do przejścia i grzecznie czekam. Pierwszy kierowca przemyka, nie mam pretensji - po to się zatrzymałem. Kolejna panienka przejeżdża bez zwolnienia, patrząc prosto na mnie. Następna nie zwalnia, więc się nie wbijam, po czym hamuje z piskiem opon tuż przed przejściem i ma pretensje. Ale na drugim pasie zasuwa autobus, który na pewno już nie zdąży wyhamować. Ręce kurwa opadają. Ja wiem, że piesi bywają debilami, ale kierowcy też, w znacznej liczbie.

Re: Motoryzacja ogółem

: 09-02-2024, 23:03
autor: bartwa
Debilizm nie wybiera. A propos pieszych, którzy czekają, aż ktoś im pierdolnie czerwony dywan (nie piję oczywiście do ciebie). Jak widzę pieszego stającego przed przejściem, który czeka aż samochód się zatrzyma, to mrugam światłami z 50 metrów, żeby wszedł na przejście. Wilk syty i owca cała.
Jak jestem pieszym, to po prostu walę na przejście, dwie sekundy wcześniej oceniając sytuację okiem i uchem.

Re: Motoryzacja ogółem

: 09-02-2024, 23:14
autor: Lukass
bartwa pisze:
09-02-2024, 23:03
Debilizm nie wybiera. A propos pieszych, którzy czekają, aż ktoś im pierdolnie czerwony dywan (nie piję oczywiście do ciebie). Jak widzę pieszego stającego przed przejściem, który czeka aż samochód się zatrzyma, to mrugam światłami z 50 metrów, żeby wszedł na przejście. Wilk syty i owca cała.
Jak jestem pieszym, to po prostu walę na przejście, dwie sekundy wcześniej oceniając sytuację okiem i uchem.
Ja też walę, jeśli sytuacja nie mówi mi, że skończy się to wizytą w szpitalu. Ale niestety często mówi. Paniom w Porsche i BMW przesyłam specjalnego fucka :lol:

Re: Motoryzacja ogółem

: 09-02-2024, 23:38
autor: bartwa
Lukass pisze:
09-02-2024, 23:14
bartwa pisze:
09-02-2024, 23:03
Debilizm nie wybiera. A propos pieszych, którzy czekają, aż ktoś im pierdolnie czerwony dywan (nie piję oczywiście do ciebie). Jak widzę pieszego stającego przed przejściem, który czeka aż samochód się zatrzyma, to mrugam światłami z 50 metrów, żeby wszedł na przejście. Wilk syty i owca cała.
Jak jestem pieszym, to po prostu walę na przejście, dwie sekundy wcześniej oceniając sytuację okiem i uchem.
Ja też walę, jeśli sytuacja nie mówi mi, że skończy się to wizytą w szpitalu. Ale niestety często mówi. Paniom w Porsche i BMW przesyłam specjalnego fucka :lol:
Mieszkasz w większym miejscu, w mojej mieścinie przechodzenie przez jezdnię to bułka z masłem. Ale zawsze z okiem i, co także ważne, uchem na posterunku. Kurwa, jak nie śpię, to chyba zawsze jestem w takim zwierzęcym stanie czuwania :wink:

A tak w ogóle to kocham prowadzić furmanki. Jedna z większych miłości mojego życia. Oprócz chodzenia haha