Mam nadzieje, ze nie, choc znajac tych zlodziei to tak
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 21:57
autor: Sybir
Koledzy, to przyjdzie szybciej, niż sądzimy (co mnie osobiście bardzo smuci), w dodatku - jak mniemam - pod szyldem ochrony środowiska.
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 22:15
autor: tomaszm
Michał jak nowa fura? Jak sie sprawdza? Zrobiłeś jakąś dłuższą trasę jak pod szpitale- gdzieś w dłuższej trasie? Weź dzieciaki, żonę i jedz odpocznij. W górach go przepięknie przetestujesz.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 22:21
autor: Sybir
Na razie nie mam kiedy - dużo pracy, a w perspektywie jeszcze więcej. Może w czerwcu uda się skoczyć gdzieś na urlop. Sam wózek OK, choć nadal się poznajemy - sprawdzam te wszystkie systemy i ustawienia, choć tych najważniejszych mam nadzieję nigdy nie przetestować. Na pewno to duży przeskok z poprzedniego bolidu (choć złego słowa na Lagunę nie powiem ).
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 22:41
autor: tomaszm
Sybir brak znalezienia dla siebie czasu to najczęściej wymówka przez nasz pryzmat przywiązania do pracy zawodowej i chorobliwego poświęcenia zawodowego. Odkąd mnie covid tak przecioral, jak oglądałem umierających ludzi na oddziale szpitalnym całkowicie zmieniłem nastawienie do życia. Nie zazynam się. Więcej czasu dla siebie znajduje. Jesteśmy tego samego rocznika 86 jeśli dobrze kojarzę. Odpocznij. A samochód trzeba przepalać. Chociaż raz dziennie przygazowac nawet w garażu. Silnik bez tego umiera.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 22:47
autor: Sybir
Z przegazowaniem na razie nie było i w najbliższym czasie nie będzie problemu
Re: Motoryzacja ogółem
: 13-02-2021, 23:02
autor: 535
Nie no Tomek. W garażu to się przegazowywało poloneza, żeby myszy wypłoszyć, a nie nowoczesny szczelny jak mniemam wóz.
Mimo, że będzie trudno się przyzwyczaić, pewnie sporo pieszych wyląduje w kostnicy i kierowców za kratami, to wreszcie jakieś ucywilizowanie tematu.
Na południu Włoch ludzie przechodzą przez jezdnię gdzie chcą i kiedy chcą, przepisy mają w trąbce, a wypadków jest niewiele, a przecież tam są ludzie bardziej narwani niż u nas.
Chociaż raz dziennie przygazowac nawet w garażu. Silnik bez tego umiera.
Taaaa zwłaszcza na zimnym silniku. Chyba życzysz Sybirowi, żeby mu faktycznie silnik umarł.
Nieprawda. Samochód jest jak żywy organizm. Te historie odnośnie odpalania nierozgrzanego silnika między bajki można włożyć. Klęka od kręgosłupa po podzespoły wszystko. Nie chodzi o to żeby gazować jak pojebany. Wprowadzać samochód i zarazem silnik na odpowiedni moment obrotowy. Inaczej cierpi i się degraduje.
Prywatnie mam trzy samochody- Fiat Freemont na 7 osób( moja luba tym jeździ, ta mała czarna co towarzyszy mi na każdym koncercie i pije z nami wódkę,ta co jest na zdjęciach z ekipą forumową) , Grand cheeroke do cięzkich przepraw na wyjazdy choćby na grzyby do lasu(myślałem zeby go sprzedać ale kurwa ile bym dostał z 80 tys? nie ma opcji ,za bardzo mi go szkoda) i Audi a 7 które POKOCHAŁEM. Przeskok technologiczny między nowym a starym jest totalny. 2019 , obecnie 20 tys przebiegu 2019 rocznik. No pięknie to działa.Ja jestem zachwycony. Tym jeżdżę na co dzień. Mój też jest czarny z przyciemniamy szybami. Taki jak na video.
O ten
Tylko niech mi ktoś powie jak całkowicie wyłączyć asystę kierowcy. Hamowanie, prostowanie kierownicy to ja sobie w ustawieniach wyłączyłem dawno . Ale te kurwa drżenia na pedale gazu w terenie jak przekraczam prędkość(skąd pomiar? gps?)? Do chuja jak to wyłączyć? Auto stop też się nie da. Trzeba kliknąć. Te Niemce.
Od początku czerwca mają wejść w zycie te przepisy. Byłem jedną z osób co opiniowała ten projekt, Nie jako pełnomocnik:) Jako biegły. Tak ,tak - dziwna historia -koleś co reprezentuje środowisko jest zarazem biegłym:). Wniosłem tam 4 zastrzeżenia. Żeby była jasność- to ,że na południowej Polsce prowadzę te postępowania to nie znaczy ,że się odrębnie nie udzielam. I tak już widzę po projekcie ustawy ,że nie jest tak jak ustalaliśmy. W chuju głębokim mają nasze zdanie a szkoda. To po chuja były te konsultacje z środowiskiem?
Re: Motoryzacja ogółem
: 02-04-2021, 02:53
autor: tomaszm
Tak sobie jeszcze popiszę. Kurwa jakby tak Polskę podzielić na północna i południowa to zapewniam,że w południowej jeśli mowa o wypadkach komunikacyjnych wszędzie jestem i jestem w tym najlepszy. Nie chodzi mi całkowicie o to żeby się czymś chwalić. ni chuja, Jestem bardzo krytyczny do działań swojej firmy i ludzi wokół siebie. Ilość ciał na jezdniach, dramatów rodzinnych, przerobionych rozmów z tymi ludźmi- w głowie mi się popierdoliło od tego wszystkiego. Ile można tego przerabiać. A z depresją ledweo sobie poradziłem. Bardzo żyć nie chciałem.
Na rozprawach sądowych- i to jest śmiała teza- nigdy nie spotkałem lepszego od siebie. nawet sąd potrafię doprowadzić do płaczu- bardzo prosta metodologia- rozpytuje własnych Klientów o najbardziej intymne kwestie życiowe- Ci płaczą a sąd i tak to łyka i nie che przetwarzać. pyskaty skurwiel który lada dzień skończy 35 lat. Na koncertach fajny Tomek który najebie się do nieprzytomności. Kiedyś powiedziłem innemu Tomkowi z forume Asceticowi(bo to dobry chłopak jest) ,że jestem bardzo ideologiczny.
Nieprawda. Samochód jest jak żywy organizm. Te historie odnośnie odpalania nierozgrzanego silnika między bajki można włożyć. Klęka od kręgosłupa po podzespoły wszystko. Nie chodzi o to żeby gazować jak pojebany. Wprowadzać samochód i zarazem silnik na odpowiedni moment obrotowy. Inaczej cierpi i się degraduje.
Wykopię ale to bzdury, olej się musi nagrzać inaczej możesz nawet zatrzeć silnik (rozumiem, że wykres właściwości smarownych oleju od temperatury jest znany). A o rozszerzalności temperaturowej metali pan słyszał?
Re: Motoryzacja ogółem
: 06-04-2021, 18:28
autor: 535
Nawigacja google...Dzisiaj znowu byłem oglądać zarośla w cenie złota. Wracając wrzuciłem sobie z ciekawości nawigację, żeby pojechać alternatywną drogą. Jedziemy. Słońce świeci. Droga wąska, ale w okolicach Zbydniowa, czy Tarnawy drogi nie są zbyt szerokie. Nagle jednak kończy się asfalt. To nie jest jeszcze powód do paniki, bo są w Małopolsce miejsca, gdzie można przeskoczyć drogami polnymi. Pewnie wszędzie tak jest. W każdym razie beztroska skończyła się, gdy zobaczyłem ostry zjazd do wody i drogę po drugiej stronie rzeki... Stwierdziłem, że nie będę się pchał polonezem do wody, więc wycofałem i wracam na następną najbliższą trasę sugerowaną przez google maps. Nie trzeba było wracać daleko. Jadę znowu w stronę rzeki, spodziewając się wjazdu na most. Niestety znowu bród, ale tym razem taki z płyt betonowych, więc po krótkiej ekspertyzie zza kierownicy wjebałem się do tej rzeki i przejechałem na drugą stronę. Spoko, ale już widzę jak ktoś jedzie według tej nawigacji w nocy w trakcie opadów deszczu. Oczywiście nie muszę dodawać, że nie było słowa ostrzeżenia, ani żadnego komunikatu.
Re: Motoryzacja ogółem
: 06-04-2021, 22:18
autor: Tatuś
Zaznaczyłeś "inne niebezpieczeństwa na drodze"?
Re: Motoryzacja ogółem
: 06-04-2021, 22:23
autor: 535
Nic nie zaznaczałem. Wrzuciłem trasę i dostałem trzy warianty. Równorzędne. Na pierwszy rzut oka.
).