Strona 1 z 7

Książka waszego życia

: 15-06-2011, 17:03
autor: Bambi
Macie taką książkę, która namieszała wam w życiu, patrzeniu na świat, zrewidowała dotychczasowe poglądy lub też ugruntowała was jeszcze bardziej w waszych przekonaniach? Książka, do której wracacie i wiecie, że będziecie wracać jeszcze nie raz.
U mnie jest to zdecydowanie "Podróż do kresu nocy" L.F Celine'a.
Dawajcie swoje typy.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 17:48
autor: Husar
Metal Hammer ten ze stratovariusem na okładce

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 18:09
autor: megawat
1984.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 18:35
autor: Agony
Najwiekszy przewrot uczynily w mojej glowie dwie ksiazki: ''Kroki'' J. Kosinskiego (to za szczyla) i ''Popioly'' S. Zeromskiego (dwadziescia pare lat).
Najczesciej czytana jest ''Lalka'' B. Prusa.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 18:39
autor: evildead
na przekroju całego życia - Pratchett
wcześniej też miewałem joby na różnych autorów (od Kinga po Tolkiena, i oczywiście kultowej serii o Tomku Szklarskiego) - ale żeby przez rok czytać tylko książki jednego gościa (a ze 30 łyknąłem), to tylko Terry`emu się udało

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 18:53
autor: Husar
Lalka była dobra na raz, ale to przecież powieść dla bab

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 18:56
autor: [V]
kajko i kokosz,przygody koziolka matolka,pózniej juz malo czytalem.lalek mi mama nie kupowala.bawilem sie blaszanymi autobusami.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:14
autor: Morph
[V] pisze:kajko i kokosz
bezapelacyjnie.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:17
autor: grot
Mój pierwszy elementarz

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:18
autor: Morph
I biała książeczka do pierwszej komunii.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:41
autor: Only_True_Believers
może nie "namieszała wam w życiu, patrzeniu na świat, zrewidowała dotychczasowe poglądy lub też ugruntowała was jeszcze bardziej w waszych przekonaniach? " ale na pewno " Książka, do której wracacie i wiecie, że będziecie wracać jeszcze nie raz." są dla mnie wszystkie części HYPERIONA , absolutnie najlepsza powieść Si Fi o fabule niesamowicie zawiłej a jednocześnie najbardziej wkręcającej z jaką spotkałem się w życiu,delikatnie nacechowane przemyśleniami filozoficznymi na temat ludzkiego życia i miłości. W zasadzie wszystkie tomy przeczytałem od razu jak tylko wpadały mi w łapy,

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:44
autor: Alsvartr
Bambi pisze: Książka, do której wracacie i wiecie, że będziecie wracać jeszcze nie raz.
Oryginalny nie będę, trylogia Tolkiena. Nic mi nie ugruntowała, nie zrewidowała, poprostu to jest ta seria która nigdy mi się nie znudzi, zarówno w formie książkowej jak i filmowej.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:48
autor: hcpig
http://www.bialykruk.com.pl/sklep/galer ... a_1405.jpg

Filozofia życiowa, motta na każdą okazję, tam jest wszystko ... aż strach pomyśleć co to byłoby za arcydzieło gdyby zostało ukończone.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 19:49
autor: koreaniec
W życiu przeczytałem tylko jedną książkę, bo miała tylko osiem stron. To była "Nasza szkapa". Chyba coś o jakimś wychudzonym koniu.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:08
autor: Czesław
Jeszcze żadna książka nie zmieniła mojego światopoglądu jakoś diametralnie i podejrzewam że wielu zmian w tej dziedzinie nie będzie, jednak jako jedną z zdecydowanie ulubionych muszę wymienić pozycję "Zły" Leopolda Tyrmanda. Wystarczy gdzieś na środku otworzyć żeby się jak w dusznym pomieszczeniu, wypełnionym smrodem mocnych papierosów i rozlanej wódki.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:10
autor: KelThuz
jak ktoś nie czytał "Atlasa Zbuntowanego" Ayn Rand, ten przegrał życie. proste.

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:24
autor: Kilmister
hcpig pisze:http://www.bialykruk.com.pl/sklep/galer ... a_1405.jpg

Filozofia życiowa, motta na każdą okazję, tam jest wszystko ... aż strach pomyśleć co to byłoby za arcydzieło gdyby zostało ukończone.

Ubiegłeś mnie ale mimo to jestem kontent, że się tutaj pojawiła. Ponoć niedawno wyszedł nowy przekład (chyba ze dwa lata temu), w którym nieco mniejszą moc ma akcent humorystyczny - ba, nawet tytuł jest nieco inny.

Wracając do sedna - geniusz, krótko mówiąc. BTW polecam też "Medytacje znad kufla piwa" Haska. Utrzymane w Szwejkowych oparach absurdu.

O:http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... Bwiatowej_

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:31
autor: koreaniec
Drone pisze: Bruno Schulz - "Sklepy Cynamonowe" i "Sanatorium Pod Klepsydrą" - za najwybitnejsze dzieła polskiej prozy jak dotąd.
a "Naszą szkapę" czytałeś?

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:35
autor: hcpig
Kilmister pisze:
Ubiegłeś mnie ale mimo to jestem kontent, że się tutaj pojawiła. Ponoć niedawno wyszedł nowy przekład (chyba ze dwa lata temu), w którym nieco mniejszą moc ma akcent humorystyczny - ba, nawet tytuł jest nieco inny.

Wracając do sedna - geniusz, krótko mówiąc. BTW polecam też "Medytacje znad kufla piwa" Haska. Utrzymane w Szwejkowych oparach absurdu.

O:http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... Bwiatowej_
Strasznie nieufnie podchodzę do nowych przekładów, ale obowiązkowo się za to zabiorę jak tylko skończę aktualną lekturę i nie zastrzelę się po drodze http://empikmedia.pl/c/prawo-handlowe-bprod58834036.jpg

A w ogóle to znasz pierwsze wersje Szwejka i wczesne opowiadania Haszka z okresu jego udziału w rewolucji bolszewickiej? Paszkwile na burżuazję i kler, miazga :)

Re: Książka waszego życia

: 15-06-2011, 20:39
autor: koreaniec
Drone pisze:
koreaniec pisze:
Drone pisze: Bruno Schulz - "Sklepy Cynamonowe" i "Sanatorium Pod Klepsydrą" - za najwybitnejsze dzieła polskiej prozy jak dotąd.
a "Naszą szkapę" czytałeś?
Czytałem.

NSZ>>SC>>>>>>>SPK