Książka waszego życia

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 15:24

jeśli chodzi o beletrystykę to trudno byłoby mi wskazać jakąś pozycję. owszem, lubię Dostojewskiego, świetny "Rękopis znaleziony w Saragossie" Potockiego, Gombrowicza, "Solaris" Lema, ale żaden z tych autorów nie wpłynął w jakiś szczególny sposób na mnie. moja dogłębnie atopiczna osobowość nie odnajduje się w beletrystyce.
chociaż nie, może "Zbyt głośna samotność" Hrabala. generalnie Hrabal jest mi bliski, bo też był atopiczny.

ja mało czytam beletrystyki. przez ostatnie 10 lat przeczytałem może 10 powieści.
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 17:02

KelThuz pisze:Jak ktoś chce gwałt analny na światopoglądzie,
to naprawdę powinien sięgnąć po
AYN RAND "ATLAS ZBUNTOWANY"
i nie ma w tym cienia przesady
Kel, Ty naprawdę masz fiksację analną. Idź napisz coś o przedwiecznych smokach na blogu a nie obrzydzaj ludziom spożywanie posiłku przed kompem. Dziękuję, spierdalaj...
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 17:57

Bambi pisze:No właśnie, "Cząstki elementarne". Dobre to? Bo opinie krążą, że to najlepszy Houellbecq. Prawda to? Na razie czytałem "Platformę" i "Poszerzenie pola walki". Obie bardzo dobre, ze wskazaniem na debiut.
Cząstki elementarne najlepsze. Rozwijają koncepcje zarysowane w "Poszerzeniu...", są kompletne, skończone i jeszcze nie ma w nich przerostu formy nad treścią (co jest IMO wadą Platformy i Możliwości Wyspy, chociaż są to jednak też bardzo dobre książki). Ogólnie po Cząstkach Houellebecq nie napisał już niczego co by w jakikolwiek sposób tę powieść rozwijało czy wzbogacało, kolejne dwie książki to tylko takie wariacje na temat. Chyba że ta nowa powieść, "Mapy i terytoria", wnosi coś nowego, ale u nas ma być dopiero w październiku chyba, a ja po francusku to ni chuja słowa nie przeczytam, więc trzeba poczekać.
KelThuz pisze:Jak ktoś chce gwałt analny na światopoglądzie,
to naprawdę powinien sięgnąć po
AYN RAND "ATLAS ZBUNTOWANY"
i nie ma w tym cienia przesady
Kiedyś to czytałem i pamiętam głównie tyle, że mało błyskotliwie chciałem ją poczytać w trakcie kąpieli (dla rozrywki i treningu ramion, półtorakilogramowa książka w łapach to nie byle co). I mi się to tomiszcze wyślizgnęło z ręki, wpadło do wody i nabiło takiego kapitalistyczno - obiektywistycznego siniaka że mnie dwa dni potem bolała noga.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 18:04

Obrazek

wbrew pozorom,nie jest to tylko jakas tam literatura górska,dla maniaków tematu...
piekna ksiazka o zyciu,ot tak po prostu.goraco polecam.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
HAL_9000
zaczyna szaleć
Posty: 252
Rejestracja: 27-05-2011, 20:02

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 18:18

"Mastier i Margerita", "Potop", "Głos Pana", "Droga do zniewolenia", "Książę", "Wojna peloponeska", "De bello Gallico" oraz "Wojna i antywojna".

Ważne w życiu mym pozycje, ale od dawna żadnej nie ruszałem.
Sarenka na mrozie nie może

Czeka na ciepły oddech

Leśniczy ją głaszcze po udzie

Niech się naje do syta
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 18:26

Przychodzi mi do głowy "Gra Endera" Orsona Scotta Carda - od takiego o gówniarza [tu pokazuje ręką na wysokości 1,35m] uwielbiałem czytać książki o samotnych indywidualnościach zmagających się z całym światem i sobą samym (w tego typu literaturze przodował wg. mnie Silverberg - np. "Człowiek w labiryncie" czy "Szklana wieża").

Ale tak naprawdę nie przeczytałem jeszcze chyba 'książki swojego życia'.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 18:28

[V] pisze:Obrazek

wbrew pozorom,nie jest to tylko jakas tam literatura górska,dla maniaków tematu...
piekna ksiazka o zyciu,ot tak po prostu.goraco polecam.

kiedyś próbowałem czytać coś podobnego, tylko sprzed wieku (Mariusz Zaruski, założyciel TOPR) - ale wymiękłem po 10 stronach
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 19:51

Kregozmyk - czlowiek je, aby zyc, a nie: zyje, by jesc:)
In God We Trust
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:16

Olo pisze: uwielbiałem czytać książki o samotnych indywidualnościach zmagających się z całym światem i sobą samym
no to koniecznie sięgnij po genialną powieść "ŹRÓDŁO" niejakiej Ayn Rand. Jest to totalna walka twórczej jednostki ze światem debili, nic bardziej sugestywnego w temacie nie powstało...
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:37

Agony pisze:Kregozmyk - czlowiek je, aby zyc, a nie: zyje, by jesc:)
wbrew pozorom w tych banalnych słowach zawiera się bardziej uniwersalna prawda o sensie życia i nie uleganiu bezproduktywnemu konsumpcjonizmowi
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1494
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:40

HAL_9000 pisze:"Potop"
W końcu się pojawia :)
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:40

too extreme.
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:42

ja czekam aż padnie "Winnettou" ;)
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 20:49

Pamiętniki powstańców z "Zośki"
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 21:10

Przyznam się (wbrew temu co napisałem wcześniej z tą Naszą szkapą - to był tylko cytat z naszego wybitnego yntelektualisty Mariusza Piekarskiego), że moją ulubiona książką (ale na pewno nie książką, która wskazała mi drogę życia - takich nie ma) jest "Rachatłukum" Jana Wolkersa. Zna ktoś? Oprócz tego czytałem jeszcze z niego "Powrót do Oegstgeest" - z tym, że to już nie tak mocna rzecz. Natomiast szukam od jakiegoś czasu jego powieści o bliźniaczce, która urodziła się z martwą siostrą, spędzając wcześniej z truchełkiem kilka miesięcy wewnątrz brzucha przyciśnięta główkami i pozostało na niej do końca życia piętno śmierci. Na maxa skojarzenia z :
Obrazek
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 21:14

kregozmyk pisze:
Wujek Lucyferiusz pisze:nie obrzydzaj ludziom spożywanie posiłku przed kompem.
Naprawdę spożywasz posiłki przed komputerem? Ja tam lubię poświęcić czas na przygotowanie jedzenia (w kuchni), a następnie skupić się na jego konsumpcji (w jadalni). Wtedy zdaję sobie sprawę po pierwsze z tego, co jem, a po drugie, jak to rzeczywiście smakuje. Jedzenie przed komputerem, to jak jedzenie podczas jazdy samochodem. Człowiek wpycha w siebie coś bliżej nieokreślonego, robiąc jednocześnie kilka innych, ważniejszych czynności, a zmysły są skierowane na coś zupełnie innego, bynajmniej nie na jedzenie:)
Gdybym Ci ja miewał - czasu więcej trosię
Jadałbym jak hrabia, bekał zaś jak prosię
Ale czasu nie mam, mam za to nawyki
Ciężko więc mi zwalczyć te mentalne wnyki...

Ku wojnie!
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8581
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 21:16

evildead pisze:
[V] pisze:Obrazek

wbrew pozorom,nie jest to tylko jakas tam literatura górska,dla maniaków tematu...
piekna ksiazka o zyciu,ot tak po prostu.goraco polecam.

kiedyś próbowałem czytać coś podobnego, tylko sprzed wieku (Mariusz Zaruski, założyciel TOPR) - ale wymiękłem po 10 stronach
ale to nie jest cos podobnego,to nie jest tak ze kazda ksiazka z tych rejonów to jest to samo zmudne pierdolenie o zakladaniu przelotów,poreczówek etc. nie trzeba byc znawca tematu zeby czerpac nieklamana satysfakcje z lektury takiej ksiazki.
analogicznie,moja zona nawet nie wiedziala ,ze istnial ktos taki jak Senna,a po obejrzeniu tego filmu z 2010 roku zgodnie przyznaje,ze to jest jeden z lepszych filmow jaki widziala na przestrzeni ostatnich kilku lat.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ConsvmingImpvlse
świeżak
Posty: 6
Rejestracja: 25-12-2008, 18:00

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 23:11

Vonnegut "rzeźnia numer 5" i "śniadanie mistrzów"
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 23:46

doskonałe są powieści Garreta Garretta o amerykańskim kapitalizmie, niestety w Polsce bardzo słabo znane z powodu zjebanej mentalności i kompleksów okupującego ten kraj motłochu. Stąd opłakany stan dróg krajowych i gminnych, fatalna kondycja PKP... A wystarczy przeczytać "The Driver" i już wiadomo, o co kaman
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: Książka waszego życia

16-06-2011, 23:52

KelThuz pisze:doskonałe są powieści Garreta Garretta o amerykańskim kapitalizmie, niestety w Polsce bardzo słabo znane z powodu zjebanej mentalności i kompleksów okupującego ten kraj motłochu. Stąd opłakany stan dróg krajowych i gminnych, fatalna kondycja PKP... A wystarczy przeczytać "The Driver" i już wiadomo, o co kaman
zawsze mówiłem, ze jakby drogowcy czytali takie ksiazki, to by szybciej łopata pracowali... ba - nawet trakcja kolejowa sama by sie remontowala... no ale nie wiedzo o co kaman
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
ODPOWIEDZ