GÓRY
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 6650
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: GÓRY
Zero ludzi. Tylko ja, góry i BM.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10551
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: GÓRY
Mamy namiot, ale śpimy w aucie. Cieplej, wygpdniej i nie ma pierdolenia z ewentualnym zabezpieczaniem przed deszczem. Co prawda pogoda jak na Norwegię jest idealna, ale tutaj nigdy nie masz pewności, a przy takiej partyzantce najważniejsze, by nie dać się za bardzo zmoczyć. I nie pytaj dlaczego. Z drugiej strony jesteśmy tutaj siódmy, czy ósmy raz , więc mamy temat mocno przećwiczony.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10551
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: GÓRY
Z tyłu zorganizowaliście sobie spanie po wykręceniu siedzeń? Kminiliśmy przed wyjazdem taką opcję, no ale Opel Astra rocznik 1999 nie dawał wielkich możliwości, więc czasem żona spała w samochodzie, a ja na trawie.535 pisze: ↑23-08-2021, 21:56
Mamy namiot, ale śpimy w aucie. Cieplej, wygpdniej i nie ma pierdolenia z ewentualnym zabezpieczaniem przed deszczem. Co prawda pogoda jak na Norwegię jest idealna, ale tutaj nigdy nie masz pewności, a przy takiej partyzantce najważniejsze, by nie dać się za bardzo zmoczyć. I nie pytaj dlaczego. Z drugiej strony jesteśmy tutaj siódmy, czy ósmy raz , więc mamy temat mocno przećwiczony.
I am Jerusalem.
Re: GÓRY
Dzisiaj w Nordfjordeid były dwie dychy. Teraz jest jedenaście. Możecie wierzyć lub nie, ale im mniejsza różnica między dniem , a nocą tym lepiej. Z drugiej strony Norwegia słynie ze skrajności. Sam przećwiczyłem akcję, gdy na dosłownie stukilkudziesięciu kilometrach przeszliśmy od śniegu i zamarzniętego jeziora oraz około 6 stopni w pełnym słońcu do upału powyżej trzydziestu. Co do namiotu. Ja odpuszczam przy ośmiu stopniach, ale przykładowo w Hedmarku zawsze możesz przywitać się z zerem i nawet nie wiesz kiedy. Wysokość oraz odległość od wybrzeża, działa tutaj idealnie.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑23-08-2021, 21:54Tak se patrzę na pogodę tam to niezła beka, za dnia i nocą praktycznie ta sama temperatura;-) Ale przy 11 stopniach już bym chyba w namiocie nie spał, żadna przyjemność.
Re: GÓRY
W Polonezie odchylasz przednie fotele praktycznie na płasko. Jak wiesz nie jestem bardzo wysoki, więc spokojnie leżę z wyciągniętymi nogami. Małżonka mieści się doskonale. Jesteśmy bardzo dobrze zorganizowani. Zresztą to nie jest żaden przymus, bo spaliśmy już w chacie i na kempingu natomiast najbardziej lubimy tam gdzie jest ładnie. Czyli w krzakach.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑23-08-2021, 21:58Z tyłu zorganizowaliście sobie spanie po wykręceniu siedzeń? Kminiliśmy przed wyjazdem taką opcję, no ale Opel Astra rocznik 1999 nie dawał wielkich możliwości, więc czasem żona spała w samochodzie, a ja na trawie.535 pisze: ↑23-08-2021, 21:56
Mamy namiot, ale śpimy w aucie. Cieplej, wygpdniej i nie ma pierdolenia z ewentualnym zabezpieczaniem przed deszczem. Co prawda pogoda jak na Norwegię jest idealna, ale tutaj nigdy nie masz pewności, a przy takiej partyzantce najważniejsze, by nie dać się za bardzo zmoczyć. I nie pytaj dlaczego. Z drugiej strony jesteśmy tutaj siódmy, czy ósmy raz , więc mamy temat mocno przećwiczony.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2642
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: GÓRY
Pogoda sie pierdoli po całości.Od piątku chce zrobić kilka szlaków.Karkonosze i Tatry.Ale widzę że chuja z tego może wyjść.Kilka szlaków w tatrach w remoncie, śnieg i deszcz.Widoczność zerowa od kilku dni.Czekałem aż to bydło wakacyjne opuści góry a tu kolejny problem, pogoda.Żyć nie umierać kuźwa.Zamiast chodzenia będzie ruchanie i browar w schronisku w 10 osobowym pokoju, taternicki gang bang