Ryby

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Ryby

06-03-2011, 10:27

ryba jak ryba, ale jak bym miał do wyboru uratować swojego psa czy obcego człowieka, to bym się ani sekundy nie wahał ;)
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ryby

06-03-2011, 10:31

twoja_stara_trotzky pisze:ryba jak ryba, ale jak bym miał do wyboru uratować swojego psa czy obcego człowieka, to bym się ani sekundy nie wahał ;)
No to oczywiste jest, zreszta ja od zawsze mam więcej empatii dla zwierząt niz dla ludzi. Ale ryba to nie zwierze, ryba to ryba. ;)
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3366
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: Ryby

06-03-2011, 10:32

twoja_stara_trotzky pisze:ryba jak ryba, ale jak bym miał do wyboru uratować swojego psa czy obcego człowieka, to bym się ani sekundy nie wahał ;)
Oj tam oj tam, ale w sumie... coś w tym jest. :)
Obrazek

Obrazek
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Ryby

06-03-2011, 10:35

Alsvartr pisze:Wy tak na serio? W zyciu mi to przez mysl nie przeszło, chociaż jakichś wybitnie sadystycznych skłonności nigdy nie przejawiałem. Ryba to ryba, kupe razy trzeba było rozerwać pysk przy wyjmowaniu kotwicy, kilka razy poszarpac bok bo się zachaczyło np. leszcza "za skrzydło". Nic wielkiego, ot ryba.
Na serio, skoro nie musze zabijac zwierzat dla zysku albo z glodu, to nie bede tego robil. Miejsce ryb jest w wodzie. Oczywiscie absolutnie nie mam nic przeciwko wedkarzom, bo to min. dzieki organizowanym przez nich zarybieniom i czyszczeniu dna, mam w rzece Łebie mnóstwo troci, pstrągów i lipieni.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
__________
zaczyna szaleć
Posty: 210
Rejestracja: 28-02-2011, 16:54
Lokalizacja: z ID

Re: Ryby

06-03-2011, 11:17

jedyna ryba z jaką się zabawiam - to ta co mam ukrytą w puszce w lodówce, jak otwieram to zawsze nożem wyciągam, lubię tak sobie balansować by nie spadła, ot tak mam.
natomiast niedomyty siusiek trudno nazwać rybą, ale zabawa też przednia jest.
До свидания Mother Fuckers
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Ryby

06-03-2011, 11:35

Łowiłem za dzieciaka 1000% amatorsko - kij, żyłka na plastikowej rolce jako kołowrotek, dżdżownice zza szopy i biegiem nad dziką rzeczkę. :) Fajne mam wspomnienia. Potem ryby z ekipą, która nie umiałaby utrzymać wędki -standard.

Dlatego mam pytanie - jakbym poszedł sobie po deszczu nad jakąś rzekę na zadupiu i łowił, to ktokolwiek ma prawo się przypierdolić? Bo stawy i jeziora wiadomo - kółka rybackie trzymają oko na spławikach.
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ryby

06-03-2011, 11:52

Jeżeli miałbyś na tyle pecha, że trafiłbyś na kontrolę na totalnym zadupiu to leci mandacik. Bez karty to możesz co najwyżej w stawie hodowlanym połowić.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Wujek Lucyferiusz
postuje jak opętany!
Posty: 655
Rejestracja: 16-03-2009, 12:01

Re: Ryby

06-03-2011, 12:03

Rozumiem. A przy okazji - jakie są wysokości mandacików? ;>
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów

t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Awatar użytkownika
Alsvartr
rasowy masterfulowicz
Posty: 2900
Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Ryby

06-03-2011, 12:18

Ok. 200 zł z tego co się orientuję, chociaż to zalezy od okręgu, strażników etc.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Awatar użytkownika
Clochard
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 26-11-2011, 07:32

Re: Ryby

14-01-2012, 12:23

Tylko spinning ma racje bytu.
Karkasonne

Re: Ryby

14-01-2012, 13:10

Wydaje mi się, że to jednak pussy version of hunting.
Awatar użytkownika
Clochard
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 26-11-2011, 07:32

Re: Ryby

14-01-2012, 15:09

Pływanie łódką i rzucanie przynęta ma imo mało wspólnego z jeżdżeniem Nivą i łażeniem po lesie ze strzelbą.
I złowioną rybę możesz wypuścić, dzika zastrzelonego niby też, ale nie będzie już taki żywotliwy.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4594
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Ryby

14-01-2012, 16:24

Karkasonne pisze:Wydaje mi się, że to jednak pussy version of hunting.
Nie wiesz co mówisz: Ryby ist krieg !!!
W 2009 roku złapałem suma ponad 10 kg, dla niektórych co to wędkują na hiszpańskich rzekach to jest nic, ale dla mnie co całe życie łapałem zazwyczaj na jednym dzikim jeziorku to było coś i hol na lekkim zestawie był niesamowity. :D
Awatar użytkownika
Clochard
weteran forumowych bitew
Posty: 1093
Rejestracja: 26-11-2011, 07:32

Re: Ryby

14-01-2012, 16:33

GZ! :) Moja największa zdobycz to Szczupak 4,50 kg.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4594
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Ryby

14-01-2012, 16:42

denks , mój szczupak tyle nie miał , miał koło 3 kg :)
Karkasonne

Re: Ryby

24-01-2012, 10:55

maciej pisze:Pływanie łódką i rzucanie przynęta ma imo mało wspólnego z jeżdżeniem Nivą i łażeniem po lesie ze strzelbą.
I złowioną rybę możesz wypuścić, dzika zastrzelonego niby też, ale nie będzie już taki żywotliwy.
Niby tu i tu wybierasz się by pozyskać jakieś pożywienie które sobie żyje, niby tu i tu trzeba cierpliwości, ale jednak ryby to taka wersja z mocno obciętymi emocjami.

Chociaż bowhunting to dla mnie na chwilę obecną jedyna opcja:
http://www.ghilliesuitclothing.com/blog ... w-hunters/
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Ryby

24-01-2012, 12:40

Chodzisz do lasu po pozywienie? Ja mam ten luksus, ze w mojej okolicy sa sklepy.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
kocurejro
postuje jak opętany!
Posty: 381
Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja

Re: Ryby

24-01-2012, 15:13

Karkasonne pisze:ryby to taka wersja z mocno obciętymi emocjami.
Holowales kiedys kilkukilowego bydlaka na lekkim zestawie? :D
Obrazek
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4594
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki
Kontakt:

Re: Ryby

24-01-2012, 17:27

Mort pisze:Chodzisz do lasu po pozywienie? Ja mam ten luksus, ze w mojej okolicy sa sklepy.
Oczywiście w marketach jest wszystko lepsze ..
Karkasonne

Re: Ryby

25-01-2012, 01:09

kocurejro pisze:
Karkasonne pisze:ryby to taka wersja z mocno obciętymi emocjami.
Holowales kiedys kilkukilowego bydlaka na lekkim zestawie? :D
Nie powiedziałem, że nie ma emocji, tylko że są mniejsze.
ODPOWIEDZ