Re: Dowcipy v. n'ta
: 28-07-2018, 22:35
w temacie wstydliwych muzycznych tematów. kiedyś i tera.
Death and Black Metal Magazine
https://masterful-magazine.com/forum/
https://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=16840
Jakiś dobry gruz pewnie z Iron bonehead?Ascetic pisze:w temacie wstydliwych muzycznych tematów. kiedyś i tera.
muzyka pszczelarzy. jest słotko i lepko/ letko. znasz Ty i Ja (niestety). zgrywusie jeden ;-)morbid pisze:Jakiś dobry gruz pewnie z Iron bonehead?Ascetic pisze:w temacie wstydliwych muzycznych tematów. kiedyś i tera.
Stille znacznie lepsze! ;)Medard pisze:Lacrimosa ma płytę Elodia, której słuchania nikt nie powinien się wstydzić.
Reszty płyt zwyczajnie nie pamiętam, pewnie mi się nie podobały. Poznałem ten zespół późno, bo dopiero z 10 lat temu i nie bawiłem się w półśrodki, tylko od razu całą dysko przesłuchałem z neta.
Do Elodii pewnie jeszcze kiedyś wrócę.
A to kiedyś posłucham, może podejdzie tym razem.Lukass pisze:Stille znacznie lepsze! ;)Medard pisze:Lacrimosa ma płytę Elodia, której słuchania nikt nie powinien się wstydzić.
Reszty płyt zwyczajnie nie pamiętam, pewnie mi się nie podobały. Poznałem ten zespół późno, bo dopiero z 10 lat temu i nie bawiłem się w półśrodki, tylko od razu całą dysko przesłuchałem z neta.
Do Elodii pewnie jeszcze kiedyś wrócę.
Już nie wybiegając w disco itp. zawsze w zdumienie wprawiała mnie ta maskarada metalowców wobec zespołów, których czas minął i są już passe np. tak gdzie na/do początku lat '00 bardzo popularny w Polsce był nurt death metalu środka (ówczesny Vader, Dies Irae, Devilyn, Decapitated, Mutilation, Anal Stench etc. - kapele wydawane przez MMP lub Empire), dużo tras, pozytywnych recenzji itp. ciekawe skąd się wzięła popularność tych zespołów bo jak dzisiaj popytasz to dla większości był to obciach lub przeciętniactwo, wszyscy wychowali się na old school DM. Tak samo z 'mainstreamowymi' (jeżeli tak można nazwać kapele wydawane przez majorsów polskiej sceny) kapelami BM np. Crionics, Tromsnar, Vesania, Luna Ad Noctum. O szeroko pojętych 'klimatach' nawet nie wspomnę.Triceratops pisze:Przez te lata forumowania na roznych forach widzialem wiele razy jak ludzie gumkowali swoja przeszlosc i wstydzili sie tego czego kiedys sluchali.
Jeszcze zapomniałeś o Asgaard. Ja byłem w fanclubie, do teraz ich lubię czasem posłuchać. Nie wstydzę się. Do tego zobciachowych lubiłem therion symfoniczny :)hcpig pisze:Już nie wybiegając w disco itp. zawsze w zdumienie wprawiała mnie ta maskarada metalowców wobec zespołów, których czas minął i są już passe np. tak gdzie na/do początku lat '00 bardzo popularny w Polsce był nurt death metalu środka (ówczesny Vader, Dies Irae, Devilyn, Decapitated, Mutilation, Anal Stench etc. - kapele wydawane przez MMP lub Empire), dużo tras, pozytywnych recenzji itp. ciekawe skąd się wzięła popularność tych zespołów bo jak dzisiaj popytasz to dla większości był to obciach lub przeciętniactwo, wszyscy wychowali się na old school DM. Tak samo z 'mainstreamowymi' (jeżeli tak można nazwać kapele wydawane przez majorsów polskiej sceny) kapelami BM np. Crionics, Tromsnar, Vesania, Luna Ad Noctum. O szeroko pojętych 'klimatach' nawet nie wspomnę.Triceratops pisze:Przez te lata forumowania na roznych forach widzialem wiele razy jak ludzie gumkowali swoja przeszlosc i wstydzili sie tego czego kiedys sluchali.
Są zepoły, które na start trafiły do większych wytwórni przez co zapewniono im dobrą promocję. Ja o Tromsnar przeczytałem przy okazji debiutu w Metal Hammer a były to czasy, gdy zawartość metalowych kapel na numer liczona była na palcach jednej ręki.Anthropophagus pisze:Żeby nazwać Tromsnar "mainstreamową" kapelą nurtu BM (nawet w pół-cudzysłowiu) to trzeba mieć tupet :D
To tylko przykład, mogę oprócz ww 'polskiego Arcturus' (hehe) wymienić dużo innych - Sceptic, Atrophia Red Sun, Dominium, Spinal Cord, Thy Disease, Serpentia, Totem, Horrorscope, Enter Chaos, Neolithic itp. naprawdę nikt tego nigdy nie słuchał?maciek z klanu pisze: Jeszcze zapomniałeś o Asgaard. Ja byłem w fanclubie, do teraz ich lubię czasem posłuchać. Nie wstydzę się. Do tego zobciachowych lubiłem therion symfoniczny :)
Skoroś był fanem Sceptic i Enter Chaos, toś na pewno kojarzył Marcina Urbasia, brata mojego dawnego ziomka i Martę Meger - ex-żonę mojego obecnego ziomka :Dhcpig pisze:To tylko przykład, mogę oprócz ww 'polskiego Arcturus' (hehe) wymienić dużo innych - Sceptic, Atrophia Red Sun, Dominium, Spinal Cord, Thy Disease, Serpentia, Totem, Horrorscope, Enter Chaos, Neolithic itp. naprawdę nikt tego nigdy nie słuchał?maciek z klanu pisze: Jeszcze zapomniałeś o Asgaard. Ja byłem w fanclubie, do teraz ich lubię czasem posłuchać. Nie wstydzę się. Do tego zobciachowych lubiłem therion symfoniczny :)
Zobaczcie zresztą na samym Masterfulu recenzje płyt tych 'hord' z lat 2000-2003, praktycznie same pozytywne.
[youtube][/youtube]byrgh pisze:No to niezły herbatnik z niego jest ;)