STUDIA

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
mikey
rozkręca się
Posty: 57
Rejestracja: 05-11-2016, 01:02

Re: STUDIA

02-02-2017, 05:28

Hatefire pisze: 500 stów.
Sukienka za 50 tys. nieźle.
Mgwah - With Hearts Towards Danone. :evil:
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3677
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: STUDIA

02-02-2017, 13:01

535 pisze:Nie jestem pewien, czy rozmawiamy o tym samym, mimo wszystko mamy pierwszy niepotrzebny zawód. Babcia klozetowa. Czyli wszystkie publiczne toalety należy zamknąć. Babcia nie ma racji bytu i nie ma prawa normalnie żyć ze swej pracy. Módlcie się, żeby żadna babcia klozetowa nigdy nie chciała wam "udowodnić co potrafi i że powinna zarobić więcej". Ciekawe, czy potrzeby fizjologiczne i żądania babci są lewicowe, czy prawicowe, a może to centrum? Kto następny

Może bibliotekarz, albo pracownik muzeum? Potrzebni są, czy nie? Mogą godnie zarobić, czy także zabieramy im prawo do normalnego funkcjonowania? Wiadomo, "chuj nie robota", ale czy powinni tyrać na dwa etaty, żeby zapłacić swoje rachunki i raz w roku pojechać na łykend majowy gdzieś za miasto? Jak myślicie?
Myślimy, że niczego nie zrozumiałeś a to pogrubione, wlaściwie cały post, to tylko Twoje dziwne projekcje.
A, i określ proszę konkretnie kwotowo jeśli potrafisz ile wg Ciebie powinna zarabiać taka przykładowa "babcia" by "uczciwie, godnie, normalnie żyć" bo pewnie wiesz.. przecież Ty wszystko wiesz:)
535

Re: STUDIA

02-02-2017, 17:28

nagrobek pisze:
535 pisze:Nie jestem pewien, czy rozmawiamy o tym samym, mimo wszystko mamy pierwszy niepotrzebny zawód. Babcia klozetowa. Czyli wszystkie publiczne toalety należy zamknąć. Babcia nie ma racji bytu i nie ma prawa normalnie żyć ze swej pracy. Módlcie się, żeby żadna babcia klozetowa nigdy nie chciała wam "udowodnić co potrafi i że powinna zarobić więcej". Ciekawe, czy potrzeby fizjologiczne i żądania babci są lewicowe, czy prawicowe, a może to centrum? Kto następny

Może bibliotekarz, albo pracownik muzeum? Potrzebni są, czy nie? Mogą godnie zarobić, czy także zabieramy im prawo do normalnego funkcjonowania? Wiadomo, "chuj nie robota", ale czy powinni tyrać na dwa etaty, żeby zapłacić swoje rachunki i raz w roku pojechać na łykend majowy gdzieś za miasto? Jak myślicie?
Myślimy, że niczego nie zrozumiałeś a to pogrubione, wlaściwie cały post, to tylko Twoje dziwne projekcje.
A, i określ proszę konkretnie kwotowo jeśli potrafisz ile wg Ciebie powinna zarabiać taka przykładowa "babcia" by "uczciwie, godnie, normalnie żyć" bo pewnie wiesz.. przecież Ty wszystko wiesz:)
Po co to pierdolenie? Nigdzie nie napisałem, że wiem wszystko, ale akurat to co znaczy "godne normalne życie", bardzo łatwo określić. Podstawowe opłaty, żywność, odzież, leki, jakieś drobne przyjemności, porządny urlop przynajmniej raz w roku plus parę złotych na czarną godzinę. Do tego jeżeli "babcia" jest w wieku reprodukcyjnym, kilka złotych na wychowanie potomka. Krótko mówiąc żadne majonezy. Minimum socjalne w cywilizowanym kraju. Dziwię się, że nie potrafisz tego określić. Może wyprowadź się w końcu od opiekunów? Będzie zdecydowanie łatwiej.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3677
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: STUDIA

02-02-2017, 18:13

ta, i każdy ma mieć to zapewnione bez względu na to co i ile robi. byle uczciwie. nie wiesz wszystkiego ale to, że niby mieszkam z "opiekunami" to wiesz. znów tylko twoje dziwne projekcje misiu.
535

Re: STUDIA

02-02-2017, 18:21

Dobra odpuszczam, bo widzę, ciśnienie skacze, a nie chce mi się targać ciężkiego nagrobka.

To może podejdźmy do tematu inaczej. Uważam, że ludzie pracujący za grosze, sami sobie są winni, bo się na to zgadzają. Mało tego. Zaniżając stawki, zwyczajnie psują rynek. Nie sądzicie, że to skurwysyństwo i debilizm z ich strony?
Awatar użytkownika
Marcin
postuje jak opętany!
Posty: 315
Rejestracja: 17-03-2014, 00:08
Lokalizacja: Norge

Re: STUDIA

02-02-2017, 23:36

Ot o to dobrze z płentowane !
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: STUDIA

03-02-2017, 10:27

535 pisze: Wytłumacz mi co jest "lewicowego" w żądaniu uczciwej zapłaty, za uczciwą pracę?
musielibyśmy zacząć definiować co to jest "uczciwa praca" i "uczciwy zarobek" a nie bardzo mi się chce.

dla mnie sprawa jest prosta. przychodzisz do pracodawcy wiedząc jakie masz kompetencje, wykształcenie, doświadczenie umiejętności. przedstawiasz mu to. on Ci mówi na czym polega robota i ile może za nią zaoferować. jak Ci pasuje, to przyjmujesz, a jak nie to próbujesz negocjować lub idziesz do kogoś innego. tak proste, że prostsze nie może być. i chuj komu do tego, że taka umowa może opiewać na 1300 netto, albo nawet 800 lub 300. to wasza sprawa.ostatecznie nikt nikogo do niczego nie zmusza. a pierdolenie o jakimś wyzysku czy niewolnictwie można między bajki włożyć

co nie zmienia faktu, że tu masz 100% racji
To może podejdźmy do tematu inaczej. Uważam, że ludzie pracujący za grosze, sami sobie są winni, bo się na to zgadzają.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6603
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: STUDIA

03-02-2017, 11:58

Zacznijmy od tego, że dyskusja o "godnej płacy" w przypadku zawodów, których i tak już niedługo praktycznie nie będzie jest zupełnie bezcelowa. To się przecież dzieje na naszych oczach a niedługo i za "umysłowych" się wezmą tutaj też.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
535

Re: STUDIA

04-02-2017, 00:38

Heretyk pisze:
535 pisze: Wytłumacz mi co jest "lewicowego" w żądaniu uczciwej zapłaty, za uczciwą pracę?
musielibyśmy zacząć definiować co to jest "uczciwa praca" i "uczciwy zarobek" a nie bardzo mi się chce.

dla mnie sprawa jest prosta. przychodzisz do pracodawcy wiedząc jakie masz kompetencje, wykształcenie, doświadczenie umiejętności. przedstawiasz mu to. on Ci mówi na czym polega robota i ile może za nią zaoferować. jak Ci pasuje, to przyjmujesz, a jak nie to próbujesz negocjować lub idziesz do kogoś innego. tak proste, że prostsze nie może być. i chuj komu do tego, że taka umowa może opiewać na 1300 netto, albo nawet 800 lub 300. to wasza sprawa.ostatecznie nikt nikogo do niczego nie zmusza. a pierdolenie o jakimś wyzysku czy niewolnictwie można między bajki włożyć
To co piszesz byłoby piękne, gdyby nie to, że "wolny rynek" , a tak naprawdę rynek niewolników, dotyczy pewnej części obywateli, całkiem spora reszta to znajomi królika, końcówka banderoli, pierdolona budżetówka, która o solidnej pracy głównie słyszała, albo gdzieś przeczytała, święte krowy kilofki, którym się znowu wpycha kupę kasy, ..., a na końcu zostaje ta przysłowiowa babcia klozetowa, której każesz rywalizować. Weź mnie może nie rozśmieszaj.
InAGaddaDaVida
rozkręca się
Posty: 80
Rejestracja: 24-10-2012, 01:52

Re: STUDIA

04-02-2017, 02:26

535 pisze: To co piszesz byłoby piękne, gdyby nie to, że "wolny rynek" , a tak naprawdę rynek niewolników, dotyczy pewnej części obywateli, całkiem spora reszta to znajomi królika, końcówka banderoli, pierdolona budżetówka, która o solidnej pracy głównie słyszała, albo gdzieś przeczytała, święte krowy kilofki, którym się znowu wpycha kupę kasy, ..., a na końcu zostaje ta przysłowiowa babcia klozetowa, której każesz rywalizować. Weź mnie może nie rozśmieszaj.
Po to właśnie socjaliści wymyślili urzędników, budzetowke (tzw. "darmowe" leczenie, naukę, itp.), państwowe spółki, itd. aby to blokowalo wprowadzenie wolnego (sprawiedliwego) rynku. Oczywiście że wolny rynek powinien być dla wszystkich i nie znam wolnorynkowca który nie opowiadalby się za "państwem minimum".
InAGaddaDaVida
rozkręca się
Posty: 80
Rejestracja: 24-10-2012, 01:52

Re: STUDIA

04-02-2017, 02:47

535 pisze: To może podejdźmy do tematu inaczej. Uważam, że ludzie pracujący za grosze, sami sobie są winni, bo się na to zgadzają. Mało tego. Zaniżając stawki, zwyczajnie psują rynek. Nie sądzicie, że to skurwysyństwo i debilizm z ich strony?
Nie, bo to ile jest warta Twoja praca oceniają inni a nie Ty.

Przykład z ostatniej chwili. Debile z PiS wprowadzili minimalna stawke godzinowa. Efekt od razu: na moim osiedlu wypieprzylismy ochroniarzy. Starsi panowie sobie siedzieli, spacerowali, luz-blues za 10 zł h. Wszyscy zadowoleni bo realnie to wiadomo żadna ochrona, ale zawsze efekt placebo jest. Tylko nie za 15 zł h.

Aha. Może wprowadzamy minimalną cenę płyty tak aby nie można było ustrzelić używki za euro na ebayu bo to psuje rynek i muzycy nie sa w stanie wyżyć ze sprzedaży płyt?
535

Re: STUDIA

04-02-2017, 10:13

InAGaddaDaVida pisze:
535 pisze: To może podejdźmy do tematu inaczej. Uważam, że ludzie pracujący za grosze, sami sobie są winni, bo się na to zgadzają. Mało tego. Zaniżając stawki, zwyczajnie psują rynek. Nie sądzicie, że to skurwysyństwo i debilizm z ich strony?
Nie, bo to ile jest warta Twoja praca oceniają inni a nie Ty.
Niedobry jesteś. Zepsułeś mi łykendowy humor. Czyli wychodzi na to, że do końca życia będę musiał tyrać za dychę perałer, rywalizując z braćmi ze wschodu, szemranymi rolnikami, dotowanymi górnikami i innej maści degeneratami?
InAGaddaDaVida
rozkręca się
Posty: 80
Rejestracja: 24-10-2012, 01:52

Re: STUDIA

04-02-2017, 11:38

W razie czego polecam Finlandię (kraj) i dochód gwarantowany (pomyśleć że to kraj który tak zaciekle walczył z ZSRR a teraz dobrowolnie instaluje skrajny komunizm)
535

Re: STUDIA

04-02-2017, 11:43

Tylko, że pińcet euro nie rozwiązuje "problemów finansowych" nie tylko we Finladyji, ale także w kraju dobrej zmiany.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: STUDIA

04-02-2017, 14:59

535 pisze:
To co piszesz byłoby piękne, gdyby nie to, że "wolny rynek" , a tak naprawdę rynek niewolników, dotyczy pewnej części obywateli, całkiem spora reszta to znajomi królika, końcówka banderoli, pierdolona budżetówka, która o solidnej pracy głównie słyszała, albo gdzieś przeczytała, święte krowy kilofki, którym się znowu wpycha kupę kasy, ..., a na końcu zostaje ta przysłowiowa babcia klozetowa, której każesz rywalizować. Weź mnie może nie rozśmieszaj.
dobra, postaram się. zwłaszcza, że z człowiekiem pijanym raczej się nie dogadam. pozdrowienia
535

Re: STUDIA

04-02-2017, 15:34

Heretyk pisze:
535 pisze:
To co piszesz byłoby piękne, gdyby nie to, że "wolny rynek" , a tak naprawdę rynek niewolników, dotyczy pewnej części obywateli, całkiem spora reszta to znajomi królika, końcówka banderoli, pierdolona budżetówka, która o solidnej pracy głównie słyszała, albo gdzieś przeczytała, święte krowy kilofki, którym się znowu wpycha kupę kasy, ..., a na końcu zostaje ta przysłowiowa babcia klozetowa, której każesz rywalizować. Weź mnie może nie rozśmieszaj.
dobra, postaram się. zwłaszcza, że z człowiekiem pijanym raczej się nie dogadam. pozdrowienia
Nie wiem o czym piszesz. Przecież jestem trzeźwy.
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: STUDIA

04-02-2017, 16:35

Ja z kolei skończyłem 5 letnie magisterskie, potem 2 letnie nieruchomości, potem 2 letnia dietetyke. Pracowałem lata temu w sklepie muzycznym za 1100 miesięcznie, potem w nieruchomościach 2 dni, potem 1 dzień w jakiejś firmie telekomunikacyjnej, potem na zmywaku za 6 zł za godzinę, potem jako kucharz zmianowy, potem jako szef kuchni, od ponad roku mam swoją restauracje a niebawem otwieram drugą. Do nikogo pretensji nie mam. Płacą za to co umiem. Nauczyłem się sporo więc brałem większą kasę. Normalka. Nie ma że ktoś płaci za nic albo za naukę.
HAILSA!!!!!
Karkasonne

Re: STUDIA

04-02-2017, 16:54

InAGaddaDaVida pisze:W razie czego polecam Finlandię (kraj) i dochód gwarantowany (pomyśleć że to kraj który tak zaciekle walczył z ZSRR a teraz dobrowolnie instaluje skrajny komunizm)
Jeśli uważasz że w Finlandii jest skrajny komunizm, to co było w ZSSR?
535

Re: STUDIA

04-02-2017, 16:56

Bambi pisze:Ja z kolei skończyłem 5 letnie magisterskie, potem 2 letnie nieruchomości, potem 2 letnia dietetyke. Pracowałem lata temu w sklepie muzycznym za 1100 miesięcznie, potem w nieruchomościach 2 dni, potem 1 dzień w jakiejś firmie telekomunikacyjnej, potem na zmywaku za 6 zł za godzinę, potem jako kucharz zmianowy, potem jako szef kuchni, od ponad roku mam swoją restauracje a niebawem otwieram drugą. Do nikogo pretensji nie mam. Płacą za to co umiem. Nauczyłem się sporo więc brałem większą kasę. Normalka. Nie ma że ktoś płaci za nic albo za naukę.
Świetnie. Gratuluję. Napisz, ale tak szczerze. Swojemu pracownikowi na zmywaku, też płacisz sześć złotych za godzinę?
Bambi
rasowy masterfulowicz
Posty: 2163
Rejestracja: 15-06-2011, 13:00
Lokalizacja: Trzymiasto

Re: STUDIA

04-02-2017, 17:04

Nic nie płacę bo sam ze wspólnikami zapierdalam. Nie mam pracowników. Na drugą knajpe będę oferował na zmywaku 7/8 zl.
HAILSA!!!!!
ODPOWIEDZ