Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
: 05-03-2024, 17:59
To chyba te kable pod morzem czerwonym co przecieli, bo u mnie w pracy tez outage, u zony tez, nie dziala tez poczta wp i o2, wiec korzystajcie z czasu dla rodziny;)
Death and Black Metal Magazine
https://masterful-magazine.com/forum/
https://masterful-magazine.com/forum/viewtopic.php?f=19&t=16852
Nie wiedziałem, że tam jest kebab. Muszę sprawdzićAscetic pisze: ↑03-03-2024, 00:19No właśnie, nie! Sącząc piwko w aucie, jako pasażer, jak członek, hehe, pokolenia Chlor, mówię małż, nie knajpa Drob, a mnięszany lokalny kebsior. Poczujmy smak Polesia. I taki k-wa zmieszany był, że tam ognisko gości i lokalsów, a ja zmnięszany zmnięszanym, nie ostrym, z wywalonymi korkami se rzygnąłem i poszedłem lulu o 19 tej. Może jakiś specjalny dodatek dla tych z blachami WWxx88xxxxx . Wiadomix, nikt nie lubi słoików. W każdym bądź razie typa bym zostawił, choć nie wiem co on robi w mieścinie gdzie mieszka 1100 osób Choćby dla tego, że zafundował mi przygodę, którą będę wspominał jeszcze chwile. XD
'-) Pychota. Przyzwoite punkty, oceny na google. Jak odbieraliśmy, auto za autem zjeżdżało, więc lokalsi sobie cenią. "Kebab u Hindusa" się zwie. Obok przystanku Czahary. Uj wie czy polecam, bo jak wcześniej, rozjebał mi system, ale smakowite kebabiszcze było jednakgelO pisze: ↑06-03-2024, 11:01Nie wiedziałem, że tam jest kebab. Muszę sprawdzićAscetic pisze: ↑03-03-2024, 00:19No właśnie, nie! Sącząc piwko w aucie, jako pasażer, jak członek, hehe, pokolenia Chlor, mówię małż, nie knajpa Drob, a mnięszany lokalny kebsior. Poczujmy smak Polesia. I taki k-wa zmieszany był, że tam ognisko gości i lokalsów, a ja zmnięszany zmnięszanym, nie ostrym, z wywalonymi korkami se rzygnąłem i poszedłem lulu o 19 tej. Może jakiś specjalny dodatek dla tych z blachami WWxx88xxxxx . Wiadomix, nikt nie lubi słoików. W każdym bądź razie typa bym zostawił, choć nie wiem co on robi w mieścinie gdzie mieszka 1100 osób Choćby dla tego, że zafundował mi przygodę, którą będę wspominał jeszcze chwile. XD
Ale rozumiem, że klasyczna "mięsna kula mocy", co wchodzi jak złoto jak się wraca np z koncertu po przyjęciu przemysłowej ilości alkoholu, a nie jakieś, kraftowe, tfuuu, mięso z jagnięcych policzkówAscetic pisze: ↑06-03-2024, 11:16'-) Pychota. Przyzwoite punkty, oceny na google. Jak odbieraliśmy, auto za autem zjeżdżało, więc lokalsi sobie cenią. "Kebab u Hindusa" się zwie. Obok przystanku Czahary. Uj wie czy polecam, bo jak wcześniej, rozjebał mi system, ale smakowite kebabiszcze było jednak
Jakbyś wiedział jak wyglądała ta budka w miejscowości Urszulin, nie zadawałbyś mój ulubiony Kolego takich pytań Klasyczny klasyk, jeżeli chodzi o kebsa. Najlepsza kebsiana chamówa. Sos wycieka na kurtkę, mięsiwo ze wszystkiego co latało koło wilka do mielenia mięsa, warzywko tak dobrze naturalnie albo i nie, podkwaszone. Pychota. Poważka. No, a że później zafundowało mi szamsko, spańsko od 19tej ;_0 to już inna sprawa. Ktoś wspomniał o grzybach, może, może ...Hatefire pisze: ↑06-03-2024, 11:36Ale rozumiem, że klasyczna "mięsna kula mocy", co wchodzi jak złoto jak się wraca np z koncertu po przyjęciu przemysłowej ilości alkoholu, a nie jakieś, kraftowe, tfuuu, mięso z jagnięcych policzkówAscetic pisze: ↑06-03-2024, 11:16'-) Pychota. Przyzwoite punkty, oceny na google. Jak odbieraliśmy, auto za autem zjeżdżało, więc lokalsi sobie cenią. "Kebab u Hindusa" się zwie. Obok przystanku Czahary. Uj wie czy polecam, bo jak wcześniej, rozjebał mi system, ale smakowite kebabiszcze było jednak
Z takich przygód, to pamiętam jak kiedyś wracaliśmy z kumplem z jakiś baletów, jakaś 3 nad ranem. Zahaczamy o kebsa, i kumpel mówi, że chce ostrego, ale naprawdę ostrego. I nawija tak, w pijanym widzie (ja byłem niezłym stanie psychofizycznym akurat) beżowemu kilka minut, że ostry, ostry, żeby go na ostrym nie oszukał. No i patrzę kebab-master, zgodnie z życzeniem, ale i złośliwym uśmiechem leje ten ostry do środka chochlami, dosłownie. Kumpel oszołomiony etanolem, to zeżarł. Na drugi dzień koło 14 dzwoni, że nie dość, że sra z częstotliwością kolei podmiejskiej w godzinach szczytu, to po sraniu musi wskakiwać do wanny z letnią wodą odmaczać i dopiero brać się za papier
te jogurty zapamiętam,ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑06-03-2024, 12:31O, z takich rzeczy to z duma powiem, ze przez 2 tygodnie wakacji w innej strefie klimatycznej nie zaliczylem zadnej sraczki. Super pro tip, jak jestes daleko od domu, codziennie trzeba jesc jakies jogurty lokalne i inne probiotyki, i wtedy bedzie elegancko. Zaluje, ze nie poznalem tego wczesniej.
Nie widzialem tam alkoholu ani razu, chyba nawet w najwiekszych marketach. Nie przyszlo mi do glowy nawet szukanie, a w sumie szkoda. Fajki maja na takiej oddzielnej kasie.Medard pisze: ↑06-03-2024, 12:51te jogurty zapamiętam,ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑06-03-2024, 12:31O, z takich rzeczy to z duma powiem, ze przez 2 tygodnie wakacji w innej strefie klimatycznej nie zaliczylem zadnej sraczki. Super pro tip, jak jestes daleko od domu, codziennie trzeba jesc jakies jogurty lokalne i inne probiotyki, i wtedy bedzie elegancko. Zaluje, ze nie poznalem tego wczesniej.
na wyjazdach stosuję zasadę jedzenia samych gotowanych i pieczonych oraz odkażania >= %40, ale tutaj zapewne kraj, gdzie nie wszystko można kupić, kiedyś u sąsiada Omanu nie chcieli nawet w hotelu sprzedać alko, mimo, że mieli na stanie, chyba dlatego, że dla nich 21 była za późna godzina
Masz zamiar coś z tym zrobić? Wiesz, ludzie się niecierpliwią.Bonecrusher pisze: ↑04-03-2024, 02:14Wybitnie zajebałem się w akcji i przez miesiąc (!) Nie potrafiłem się zebrać q sobie i wysłać plyt do ludzi. Wstyd jak chuj....
o widze że na fanie pojawiła się rysa, jak pisałem powyżej skasowali mi płyte przed koncem terminu i zamówiłem jeszcze razŻułek pisze: ↑05-03-2024, 23:04skasowali mi z zamówienie płytke na fanie bo
"powód : przekroczony czas realizacji, w przypadku dalszego zainteresowania zakupem prosimy złożyć zamówienie ponownie"
co nie jest prawdą bo został czas do końca miesiąca ale niech im będzie, zamówiłem jeszcze raz i niech kombinuja bo nie mam zamiaru jeszcze płacić (reszta gotowa) bo dzisiaj przejebałem 500zeta na koncerty i płyty w KnockAucie
koncerty drogie płyty spoko ceny
statystyki kurwaponieważ złożone zamówienia znacznie różnią się terminami realizacji, a termin realizacji najnowszego wynosi do 60 dni, prosimy o zlecenie wysyłki pozycji z magazynu.
Optymalnym rozwiązaniem jest sytuacja, gdy sprowadzona dla klienta płyta oczekuje w naszym magazynie na odbiór nie dłużej niż przez 30 dni od daty dostawy. Płyty oczekujące w naszym magazynie przez okres dłuższy wpływają negatywnie na prowadzone przez sklep statystyki, powodując m.in. nieścisłości w generowaniu przez sklep zamówień do dostawców, czy nieodpowiednie obliczanie cen dla tytułów o niskiej rotacji w magazynie.
Jeżeli z jakichś przyczyn odbiór już sprowadzonych dla Pana płyt nie jest aktualnie dla Pana dogodny, prosimy o opłacenie płyt z magazynu (bez opłaty spedycyjnej), a wówczas opłacona i przygotowana dla Pana partia płyt będzie mogła bezpiecznie oczekiwać w magazynie na skompletowanie pozostałej części Pańskich zamówień.
Tak mam zamiar je wysłaćAlkoholokaust pisze: ↑06-03-2024, 16:00Masz zamiar coś z tym zrobić? Wiesz, ludzie się niecierpliwią.Bonecrusher pisze: ↑04-03-2024, 02:14Wybitnie zajebałem się w akcji i przez miesiąc (!) Nie potrafiłem się zebrać q sobie i wysłać plyt do ludzi. Wstyd jak chuj....