Najprzewielebniejszy pisze: ↑04-10-2024, 12:13W Swoetokrzyskim w tym roku GIGA wysyp.
[/quote
Oj tak. U nas nic,zero.
Grzybobranie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8381
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Grzybobranie
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2718
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Grzybobranie
Codziennie po robocie zajeżdżam do starego sosnowego lasu i niemal codziennie taka siatka albo kosz podgrzybka brunatnego.
Te grzyby to jest coś pięknego, twarde, jędrne łebki. Jak są suche to są jakby skórzane a jak mokre to tak jak dzisiaj ślizgie ale za to bardzo dobrze widoczne. Robaka zero, pyszne na sos, genialne do słoików i bardzo dobre suszone.
Dzisiaj było trochę więcej średnich ale tak codziennie same maluchy, już mam ok 50sloików.
Po co mam jeździć na prawdziwki jak te twarde łebki sypią
las w którym zbieram
- tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8381
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: Grzybobranie
Pięknie. Ja myśle że u nas coś wzruszy po paru dniach opadowych.
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 530
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Grzybobranie
Mocny: Piękna rzecz.... te brązowe podgrzybki to dla mnie najlepsza frajda po prawdziwku i osaku....
Pamiętam za dzieciaka jak był sezon na takie podgrzybki i były ich setki w naszych lasach to stary podniecony krzyczał do nas "ścinamy tylko kapelusze"
Pamiętam za dzieciaka jak był sezon na takie podgrzybki i były ich setki w naszych lasach to stary podniecony krzyczał do nas "ścinamy tylko kapelusze"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1240
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Grzybobranie
Jebać prawdziwki, tylko takie podgrzybki!!!!! Czekam może w torek/środa coś ruszy jak Januszem mnie w nd nie wyzbierajooomocny2_3 pisze: ↑04-10-2024, 17:45
Codziennie po robocie zajeżdżam do starego sosnowego lasu i niemal codziennie taka siatka albo kosz podgrzybka brunatnego.
Te grzyby to jest coś pięknego, twarde, jędrne łebki. Jak są suche to są jakby skórzane a jak mokre to tak jak dzisiaj ślizgie ale za to bardzo dobrze widoczne. Robaka zero, pyszne na sos, genialne do słoików i bardzo dobre suszone.
Dzisiaj było trochę więcej średnich ale tak codziennie same maluchy, już mam ok 50sloików.
Po co mam jeździć na prawdziwki jak te twarde łebki sypią
las w którym zbieram
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2165
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2718
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Grzybobranie
dzisiaj i wczoraj byłem ponownie, jeszcze więcej najebałem, jebaniutkie po deszczu jak wybiły pięknie.Dzisiaj miejscowy mniej mijał z pustym koszem i był wkurwiony ''kurwa za dużo ludzi jest, same małe wychodzą i nie zdążą urosnąć bo skurwiele ścinają'' xD ale był wkurwiony, mówił że od małego tu chodzi i wystarczyło zawsze pół godziny pochodzić i cały kosz a teraz ludzi najebało całymi rodzinami i te grzyby jak wyjdą to są na maks 2-3h.immortal69 pisze: ↑05-10-2024, 00:09Mocny: Piękna rzecz.... te brązowe podgrzybki to dla mnie najlepsza frajda po prawdziwku i osaku....
Pamiętam za dzieciaka jak był sezon na takie podgrzybki i były ich setki w naszych lasach to stary podniecony krzyczał do nas "ścinamy tylko kapelusze"
W tym lesie rosną specyficznie, te najbardziej twarde brunatne najcześciej wychodzą z mchu albo rosną tam gdzie niski bukszpan i z niego wybijają.Tam gdzie są większe prześwity słońca zazwyczaj jest trawa taka drobna i z niej wychodzą brązowe ale takie jaśniejsze i zazwyczaj nie są takie twarde tylko bardziej kapciowate i na długich nogach.
Te w bukszpanie mają noge dosłownie jak prawdziwki i zawsze są zdrowe, łepek twardy i bardzo ciemny, ile razy to już myślałem że to prawdziwek.Piękne grzyby i w niczym nie ustępujące prawdziwkom