ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[Oferma]

Za Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim Zarządem Powierniczym

Za książki o Gietzwaldzie i "Stałe Wiara ty Gry". Za filmu o TW Bolka, Lutrze i "Masz Wyzwolicieli".

Ok. Czyli za stwierdzenie Kaczyńskiego, tylko wzbogacone o antysemityzm, za kompleks dziadka autora i ojca reżysera, no i za bycie nieudacznikiem tak okrutnym, że aż musiała mu palma odbić w kierunku teorii spiskowej, wedle której najpierw na Grzesia, a potem na Polaków (czyli innych takich Grzesiow) różne sotnie, loże i konfraternie zastawiają sidła. Euronymous miał przynajmniej własną wizję. Dobrej nocy.

[Bloodcult]

Tak myślałem. Obiegowe opinie jakoby wywody Brauna skupione były na teoriach spiskowych a nie absolutnie naturalnych prawach geopolityki xD

[Oferma]

Rzeczy, które wymieniłeś jako powody do szacunku też nie bardzo dotyczą geopolityki. Chyba że w naturalną geopolitykę wpisuje się mama boska w Gietrzwałdzie

[Bloodcult]

No akurat kontekst polityczny tego co było w tej książce to jak najbardziej geopolityka.
"Stałe Warianty Gry" również

[Nerwowy]

Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem, autentycznie zrobiło mi się przykro, jak przeglądałem te wpisy. Bije z tego jakieś straszne zagubienie.

Poczytałem. Masakra. Tylko potwierdza moje przypuszczenia, że ludzie wierzący są po prostu ludźmi słabymi.

Z tym się akurat nie zgodzę - wiara to też jest swoista siła. Słabi są tylko ci, którzy muszą ją na każdym kroku podkreślać, podobnie jak wartości z którymi się identyfikują. Nie jest przypadkowe, że praktycznie wszyscy którzy w przestrzeni publicznej ostro deklarują się jako katolicy, obrońcy tradycji i rodziny to tak naprawdę zwykłe, sprzedajne kurwy albo impotenci z wiatrem w jajcach .

[Ascetic]

Słabi są ci, którzy muszą na każdym kroku podkreślać swoją wiarę, podobnie jak wartości z którymi się identyfikują. Nie jest przypadkowe, że praktycznie wszyscy którzy w przestrzeni publicznej ostro deklarują się jako katolicy, obrońcy tradycji i rodziny to tak naprawdę zwykłe, sprzedajne kurwy albo impotenci z wiatrem w jajcach .

aaaameeeentttt

[Medard]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

Przykład templariuszy, którzy wygrywali potyczki z 3 lub 4 razy liczniejszym przeciwnikiem. Nie opuszczali również placu boju w przegranej pozycji, starczyła do tego przysięga.

Owszem wyszkolenie, wyższy poziom edukacji, selekcja kandydatów, elitarność, miało swoją wartość, ale wiara miała też znaczenie, a u nich to akurat ciekawy temat, w co wierzyli.

[Bloodcult]

@Nerwowy
Dokładnie tak jest i Ci robią najgorszą robotę. Te wszystkie Muńki, Hołownie, radki Pazury (ten też po rozwodzie Kościelnym) albo pisowskie kurwy. Jak widzę Szydło czy Macierewicza przystępujących do Komunii to ekskomunikował bym każdego publicznie.

Brakuje fundamentalistów jak Budzyński, Braun czy Gibson.

[Medard]

@Nerwowy
Dokładnie tak jest i Ci robią najgorszą robotę. Te wszystkie Muńki, Hołownie, radki Pazury (ten też po rozwodzie Kościelnym) albo pisowskie kurwy. Jak widzę Szydło czy Macierewicza przystępujących do Komunii to ekskomunikował bym każdego publicznie.

Brakuje fundamentalistów jak Budzyński, Braun czy Gibson.

Co to za Gibson, ten od gitar?
Czy Grubson?

Jednak większość ludzi nie chce być fundamentalistami czy innymi meczennikami.

[WaszJudasz]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

Bzdura. W momencie, gdy piszesz "zawsze".

[Medard]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

Bzdura. W momencie, gdy piszesz "zawsze".

Zawsze dotyczy wydarzeń, a nie stanu ducha takiego fundamentalisty, bo każdy może mieć zawahanie.

[Bloodcult]

@Medard
The True Gibson, Mel Gibson...

[Triceratops]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

To prawda

[Pacjent]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

Bzdura. W momencie, gdy piszesz "zawsze".

Kiedy wiara nie dodaje siły i pewności?

[Oferma]

@Nerwowy
Dokładnie tak jest i Ci robią najgorszą robotę. Te wszystkie Muńki, Hołownie, radki Pazury (ten też po rozwodzie Kościelnym) albo pisowskie kurwy. Jak widzę Szydło czy Macierewicza przystępujących do Komunii to ekskomunikował bym każdego publicznie.

Brakuje fundamentalistów jak Budzyński, Braun czy Gibson.

Do czego ich brakuje?

[Hatefire]

Kiedy wiara nie dodaje siły i pewności?

Np jak cię wkręca w poczucie winy, z powodu tak niewinnej czynności jak sklepanie sobie w kiblu konia.

[Medard]

@Medard
The True Gibson, Mel Gibson...

Ok, Gibson vs żymianie z Hollywood.

[WaszJudasz]

Oczywiście, że wiara zawsze dodaje siły i pewności, w cokolwiek się wierzy.

Bzdura. W momencie, gdy piszesz "zawsze".

Kiedy wiara nie dodaje siły i pewności?

Zawsze, gdy delikwent wpada w skrupulantyzm, nerwicę na temat rzekomego powołania lub jego braku, fobie związane z wiarą w demony i tak dalej. Linkowałem wcześniej forum okołopowołaniowe, poczytaj, co tam ci biedni ludzie wypisują. Skrupulantyzm z kolei występuje tak często, że powinien być chyba uznany za chorobę cywilizacyjną christianitas. Wielu zagubionych ludzi szukając oparcia zwraca się ku wierze, ale niestety spora część z nich brnąc w nią tylko swe zagubienie i wyobcowanie pogłębia.

[Hatefire]

@Medard
The True Gibson, Mel Gibson...

Ten sam co tłukł żonę, prowadził po pijaku i lżył Żydów? W sumie mógłby być Polakiem-katolikiem

[Bloodcult]

@Hatefire
Akurat klepanie konia w kiblu to nic dobrego. Polecam przestać i zobaczyć różnicę

Niestety ten.

@WaszJudasz
Wkleiłeś tutaj jakieś stare forum (ostatnie posty z przed roku) nastawione prawdopodobnie właśnie na pomoc duchową i próbujesz teraz wszystkim wmówić że to jedyny obraz katolików w Polsce.

Tania i żałosna manipulacja, w sumie dokładnie taka sama jak twoje pozostałe manipulacje (jak np. Kościół trudnił się handlem niewolnikami albo ta że ja jestem winny molestowania bo pojawiam się w niedzielę w Kościele).

Różnimy się tym że ja nie wmawiam ludziom że każdy gej jest jak margot, ale uważam że każdy normalny gej powinien się od margota odciąć. Ty natomiast za każdym razem przypisujesz całej grupie cechy i odpowiedzialność tylko tak aby pasowało pod twoje tezy.