Księża

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11032
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Księża

23-05-2020, 20:48

Triceratops pisze:
23-05-2020, 20:45
Gdzies to wyczytal? Nie zachowuj sie jak nicram, ktory odpowiada na pytania, ktore sam sobie wymysla.

A lewoskretna C i strukturyzator z pewnoscia wybralbym zamiast chemioterapii :D
Sa po prostu skuteczniejsze. Nie bardzo rozumiem czy to mialo byc smieszne, czy po prostu lizesz rowa komus?
Męczy mnie twój trollerski styl i insynuacje. Daję sobie siana.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 20:52

Tak, to prawda, Triceps zamiast rzetelnie rozmawiać, to cały czas kombinuje, jak tu zrobić z rozmówcy idiotę. To męczące.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 20:59

Ja doktorze probuje nawiazac jakis dialog a nie wymiane partyjnych przekazow. To jest dokladnie to co robisz w rozmowie z Bloodcultem ale jak to pisal Mateusz , " w cudzym oku wlos zauwaza ale belki w swoim nie racza"

Ale Ok, doktorze powiedz zatem jak i co mam zrobic zeby bylo inaczej. Probuje jakos nawiazac rozmowe, taka oparta na jakiejs formie dyskusji i wymiany pogladow a dostaje wyswiechtany zbior sloganow, nawet od ciebie. Ale ok - pamietam, ze kiedys pisales, ze czlowiek sklada sie z ciala i duszy. Czy dzisiajdalej tak twierdzisz? Bo zaraz ci sie towarzystwo klakierow rozleci, uwazaj.

Ja rozumiem, ze kol Hatefire moze miec slabszy dzien, Nigdzie nie napisalem, ze ateista nie moze byc oczytany i kulturalny, choc w wypadku nicrama to akurat nie dziala.
Glupowate heheszki z zieby skomentowalem na poziomie tych heheszkow, Ot debil chcial blysnac wiec blysnal, co tu komentowac.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 21:10

Drone pisze:
23-05-2020, 20:47
W różnych. Jak zawsze. Będą formy zorganizowane, będą całe połacie ateizmu czy agnostycyzmu. Tak jak były religie przed chrześcijaństwem, ono jest tylko jedną z form.
Odpowiedz tak wykretna, ze wrecz posadzilbym cie, ze robisz to co mi zarzucasz. "beda formy zorganizowane" - no przeciez sa. Wiec co ma byc takiego noweszego, roznego od tego co teraz?
A po co chodzi sie do kosciola? Wiele osob np chodzi do kosciola jak nikogo nie ma. Chca tam znalezc jakis punkt oparcia, poczuc wiecznosc, historie, tradycje - harmonie. I chlod oczywiscie.
Drone pisze:
23-05-2020, 20:47
Generalnie wystarczy popatrzeć historycznie na tę sprawę. Dobro i zło były kategoriami płynnymi. Katolicyzm chciał raz na zawsze rozwiązać tę trudność i stwierdził, że zło jako takie nie istnieje, czym narobił jeszcze większego bałaganu. W zasadzie nie ma znaczenia, kto o tym decyduje - najważniejszy jest wgląd osobisty i własna decyzja moralna, nie trzeba mieć zewnętrznego punktu odniesienia. A jeśli ktoś sobie nie radzi z decyzją, to zawsze jest kodeks karny, który zakreśla akceptowalne granice. Można też iść do księdza, rabina albo guru - taki zapewne wyciągnie jakąś kamienną tablicę.
Jestes pewien, ze wiesz o czym mowisz? Katolicyzm stwierdzil, ze zlo jako takie nie istnieje? Nie wiem, moze przespalem troche czasu, a moze to zaproszenie Trockiego do dyskusji, ale ja sie gubie, wiec zamykam twarz na klodke, bo mnie posadzisz, ze chce z ciebie zrobic idiote. Niech kol Bloodcult sie wypowie.
Drone pisze:
23-05-2020, 20:47
Ja nie pisałem o tym, w co wierzył Jung, tylko o jego stosunku do instytucji religijnych. Do Kościoła miał stosunek bardzo krytyczny, do protestantyzmu również - Kościół Katolicki wg Junga był przestarzałą instytucją skostniałych reguł, za to protestantyzm wg niego wyrzucił na śmietnik warstwę symboliczną, co doprowadziło m.in. do postoświeceniowych materializmów. Jednoznacznie i wielokrotnie wypowiadał się na temat ewolucji jako zachodzącego procesu, któremu podlega także psychika.
W porzadku wiem to. Ewolucja ma wiele znaczen, akurat o to mi nie chodzilo, ale rozumiem, ze ty tez chcesz ze mnie zrobic idiote. Deal.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 21:15

No przecież ci szczegółowo odpowiedziałem o religiach, a wyskakujesz z jakimś partyjnym przekazem. Czy jak większość będzie twierdzić, że 2+2=4, to swoim zwyczajem krzykniesz, że to partyjny przekaz i że są przesłanki, by twierdzić, że 2+2=4 i pół?

Co do duszy i ciała, to jest to popularne rozróżnienie, ale oczywiście to tylko pewne ujęcie opisowe, potoczne. Osobiście jestem zwolennikiem koncepcji Whiteheada, czyli że materia generalnie ma komponent psychiczny. Innymi słowy uważam, że materia jest pochodną psychiki, jej pewnym stanem skupienia. Pisałem to wielokrotnie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12595
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Księża

23-05-2020, 21:16

Hatefire pisze:
23-05-2020, 20:48

Męczy mnie twój trollerski styl i insynuacje. Daję sobie siana.
Drone pisze:
23-05-2020, 20:52
Tak, to prawda, Triceps zamiast rzetelnie rozmawiać, to cały czas kombinuje, jak tu zrobić z rozmówcy idiotę. To męczące.
Nie inaczej.
Triceratops pisze:
23-05-2020, 20:59
Ja rozumiem, ze kol Hatefire moze miec slabszy dzien, Nigdzie nie napisalem, ze ateista nie moze byc oczytany i kulturalny, choc w wypadku nicrama to akurat nie dziala.
Jeżeli uważasz, że przeinaczanie, manipulowanie czyimiś wypowiedziami mieści się w ramach kulturalnej dyskusji to bardzo przepraszam, ale dostosowuje się do ciebie. To także dotyczy tego co napisali poprzednicy. Ty próbujesz wykazać, że twój rozmówca jest idiotą. Nie ma sensu z tobą rozmawiać. Jesteś tylko trollem.
Triceratops pisze:
23-05-2020, 20:59
Ot debil chcial blysnac wiec blysnal, co tu komentowac.
Ot kultura trolla.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 21:21

O znowu jestes, no ty pokazales erupcje intelektu i kultury w temacie allegro, gdzie na 15 wypowiedzi, 6 bylo twoich i wszystkie zawieraly tak kulturalne stwierdzenia jak:
"Na 99% to są skurwiali katolicy"
"zjadłeś gówno"
"masz urojenia"
"typowe prawacko-katolickie podejście"
"Ave Satana i wypierdalaj"
"internetowym trollem"

..choc sie slowem do ciebie nie odezwalem. Tak, ze tego ten, zaloz maseczke malinowy chloptasiu i idz strzel se piwko o smaku perfum, ale nikogo nie pouczaj ;)
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 21:21

Triceratops pisze:
23-05-2020, 21:10
Drone pisze: Generalnie wystarczy popatrzeć historycznie na tę sprawę. Dobro i zło były kategoriami płynnymi. Katolicyzm chciał raz na zawsze rozwiązać tę trudność i stwierdził, że zło jako takie nie istnieje, czym narobił jeszcze większego bałaganu. W zasadzie nie ma znaczenia, kto o tym decyduje - najważniejszy jest wgląd osobisty i własna decyzja moralna, nie trzeba mieć zewnętrznego punktu odniesienia. A jeśli ktoś sobie nie radzi z decyzją, to zawsze jest kodeks karny, który zakreśla akceptowalne granice. Można też iść do księdza, rabina albo guru - taki zapewne wyciągnie jakąś kamienną tablicę.
Jestes pewien, ze wiesz o czym mowisz? Katolicyzm stwierdzil, ze zlo jako takie nie istnieje? Nie wiem, moze przespalem troche czasu, a moze to zaproszenie Trockiego do dyskusji, ale ja sie gubie, wiec zamykam twarz na klodke, bo mnie posadzisz, ze chce z ciebie zrobic idiote. Niech kol Bloodcult sie wypowie.
Oczywiście. Katolicyzm twierdzi, że zło substancjalne nie istnieje, jest jedynie brakiem dobra. To jest tzw. doktryna privatio boni wprowadzona przez św. Augustyna. Zło wg doktryny katolickiej ma wymiar jedynie osobowy, nie ma żadnej substancji, czyny człowieka, któremu nie dostaje substancjalnego dobra, są niewystarczająco dobre, czyli złe. To wprowadzono ze względu na trudność teologiczną: gdyby zło miało substancję, trzeba by jego pochodzenie wywodzić od dobrego Boga, a to się kiepsko składało. Augustyn wpadł więc na - nomen omen - szatański pomysł - żeby złem obarczyć wyłącznie człowieka, no i Szatana, który odwodzi człowieka od dobra, choć sam nie składa się z substancji zła.

Wiem, że to szokujące dla wielu katolików, wygrałem już kilka zakładów w tej sprawie, ale takie są fakty :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12595
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: Księża

23-05-2020, 21:25

Triceratops pisze:
23-05-2020, 21:21
O znowu jestes, no ty pokazales erupcje intelektu i kultury w temacie allegro, gdzie na 15 wypowiedzi, 6 bylo twoich i wszystkie zawieraly tak kulturalne stwierdzenia jak:
"Na 99% to są skurwiali katolicy"
"zjadłeś gówno"
"masz urojenia"
"typowe prawacko-katolickie podejście"
"Ave Satana i wypierdalaj"
"internetowym trollem"

..choc sie slowem do ciebie nie odezwalem. Tak, ze tego ten, zaloz maseczke malinowy chloptasiu i idz strzel se piwko o smaku perfum, ale nikogo nie pouczaj ;)
Znowu wycinasz z kontekstu, manipulujesz. To ty byłeś pierwszym, który insynuował, że to lewaki. Jak pisałem wcześniej, dostosowywałem się do ciebie. Choć trudno mi będzie osiągnąć poziom dna, które reprezentujesz, masz wszak większe doświadczenie. Śpij słodko ze skarpetą na nosie. :-)
Ostatnio zmieniony 23-05-2020, 21:30 przez nicram, łącznie zmieniany 1 raz.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11032
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Księża

23-05-2020, 21:30

No kurwa bądźmy poważni, w ciągu krótkiego czasu raczyłeś stwierdzić , że jestem tylko chodzącym układem pokarmowym, potem, że komuś liżę rowa. I to pomimo, że niczym cię nie obraziłem. Po prostu z tobą nie można rozmawiać i nie zamierzam.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 21:33

Drone pisze:
23-05-2020, 21:21
Triceratops pisze:
23-05-2020, 21:10
Drone pisze: Generalnie wystarczy popatrzeć historycznie na tę sprawę. Dobro i zło były kategoriami płynnymi. Katolicyzm chciał raz na zawsze rozwiązać tę trudność i stwierdził, że zło jako takie nie istnieje, czym narobił jeszcze większego bałaganu. W zasadzie nie ma znaczenia, kto o tym decyduje - najważniejszy jest wgląd osobisty i własna decyzja moralna, nie trzeba mieć zewnętrznego punktu odniesienia. A jeśli ktoś sobie nie radzi z decyzją, to zawsze jest kodeks karny, który zakreśla akceptowalne granice. Można też iść do księdza, rabina albo guru - taki zapewne wyciągnie jakąś kamienną tablicę.
Jestes pewien, ze wiesz o czym mowisz? Katolicyzm stwierdzil, ze zlo jako takie nie istnieje? Nie wiem, moze przespalem troche czasu, a moze to zaproszenie Trockiego do dyskusji, ale ja sie gubie, wiec zamykam twarz na klodke, bo mnie posadzisz, ze chce z ciebie zrobic idiote. Niech kol Bloodcult sie wypowie.
Oczywiście. Katolicyzm twierdzi, że zło substancjalne nie istnieje, jest jedynie brakiem dobra. To jest tzw. doktryna privatio boni wprowadzona przez św. Augustyna. Zło wg doktryny katolickiej ma wymiar jedynie osobowy, nie ma żadnej substancji, czyny człowieka, któremu nie dostaje substancjalnego dobra, są niewystarczająco dobre, czyli złe. To wprowadzono ze względu na trudność teologiczną: gdyby zło miało substancję, trzeba by jego pochodzenie wywodzić od dobrego Boga, a to się kiepsko składało. Augustyn wpadł więc na - nomen omen - szatański pomysł - żeby złem obarczyć wyłącznie człowieka, no i Szatana, który odwodzi człowieka od dobra, choć sam nie składa się z substancji zła.

Wiem, że to szokujące dla wielu katolików, wygrałem już kilka zakładów w tej sprawie, ale takie są fakty :)
Zgrabnie pominales reszte moich wypowiedzi, ale dobrze, ze do jednej sie ustosunkowales normalnie, choc odnosze nieodparte wrazenie, ze jest to wyswiechtana formulka, cos jak cytat z Biblii, ktory Jules zawsze wypowiadal przed egzekucja. I ten Augustyn... choc przeciez masz PISMO i nie musisz sie posilkowac ksiazetami KOSCIOLA, co jest dosc ...takie autoironiczne. Tylko to takie filozofowanie troche na sile, na poczatku byl BOG, jezeli byl tylko BOG to nie bylo zla. Zlo pojawilo sie dopiero kiedy sie pojawil byt, czyli istnienie. A Augustyn argumentowal Dobro-byt, Zlo-niebyt. Nieby tu nie ma, wiec zlo nie istnieje.

Ale to jest to czego szukam w rozmowach - dales mi do myslenia, bo nie jest to oczywiste. Sw Tomasz z Akwinu ten temat bral w swojej Sumie Teologii.

@nicram, szkoda mi na ciebie czasu chlopaku, napisalem ci "masz racje x100", zostalo ci jeszcze 93 racje wiec korzystaj, ze ci ja przyznaje. A chuj, masz jeszcze 100 kolejnych gratis. Idz se jebnij piwko o smaku bukietu kwiatow wiosennych i nie truj xD
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 21:36

Hatefire pisze:
23-05-2020, 21:30
No kurwa bądźmy poważni, w ciągu krótkiego czasu raczyłeś stwierdzić , że jestem tylko chodzącym układem pokarmowym, potem, że komuś liżę rowa. I to pomimo, że niczym cię nie obraziłem. Po prostu z tobą nie można rozmawiać i nie zamierzam.
Chodzacy uklad pokarmowy to potoczne okreslenie osoby, ktora wierzy, ze jest tylko zbiorem komorek, ktore sie urodzily i musza umrzec. Nic osobistego.
Cala reszta to twoje insynuacje i jest to dosc smieszne, ze mi zarzucasz to. Nigdzie nie napisalem, ze nie jestes oczytany i kulturalny.
Lizanie rowa bylo komentarzem do Zieby, myslisz, ze moj byl glupszy od twojego? Bo pewnie ci sie wydawalo, ze twoj jest smieszny?
Ale jezeli nie zamierzasz to swietnie.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 21:39

@Triceps

Ja tylko relacjonuję stanowisko Kościoła - nie znaczy to, że się z nim zgadzam albo nie. Wiem, że księża mają z tym nawet problem i zasłaniają się albo tajemnicą wiary, albo na chłodno to wszystko tłumaczą w powyższym, augustyńskim duchu. Wtedy warto zauważyć, że w takim razie obozy w Auschwitz nie były substancjalnie złe, tylko niewystarczająco dobre. To zawsze budzi niezadowolenie i grymasy :)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 21:47

Drone pisze:
23-05-2020, 21:39
@Triceps

Ja tylko relacjonuję stanowisko Kościoła - nie znaczy to, że się z nim zgadzam albo nie. Wiem, że księża mają z tym nawet problem i zasłaniają się albo tajemnicą wiary, albo na chłodno to wszystko tłumaczą w powyższym, augustyńskim duchu. Wtedy warto zauważyć, że w takim razie obozy w Auschwitz nie były substancjalnie złe, tylko niewystarczająco dobre. To zawsze budzi niezadowolenie i grymasy :)
W zaleznosci od tego czy ci pasi czy nie to albo uzywasz stanowiska Kosciola albo innego. Jezeli nie pasuja ci kodeksy i zbiory zasad to przytaczasz Dekalog, Doktryna sw Augustyna nie jest oficjalnym stanowiskiem Kosciola. Oficjalna wykladnia Kosciola jest PISMO. Poza tym znacznie wazniejszy od sw.Augustyna jest dla Kosciola sw.Tomasz z Akwinu a on w swojej Sumie Teologii czesciowo rozprawil sie z doktryna sw.Augustyna. Ale to juz klasyczny spo Tomizm vs Augistianizm.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 22:04

Przestań mi wmawiać, czego kiedy używam. Nigdy nie utożsamiałem swojego stanowiska ze stanowiskiem Kościoła, jeżeli piszę o Kościele, to relacjonuję jego stanowisko i tyle.

I jest inaczej niż piszesz ws. wykładni katolickiej. Doktryna w świetle nauki katolickiej to nie to samo, co doktryna augustyńska czy doktryna św. Tomasza. W katolicyzmie istnieją dogmaty i doktryny. Dogmat jest świętą prawdą wiary, natomiast doktryny są interpretacjami dotyczącymi świata, zjawisk, moralności, zachowań itp. Oficjalne doktryny Kościoła są zbiorem różnych myśli zaczerpniętych z pism Ojców Kościoła, ale też i innych myślicieli czy świętych. Doktryna privatio boni jest jedną z nich, została wzięta z pism Augustyna (z jego ogólnej doktryny).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 22:36

To relacjonuj uczciwie a nie wybiorczo.
Poza tym sam przyznales, ze to sa jedynie nurty filozoficzne w religii katolickiej i nic poza tym. Nurty to nie wykladnia wiary ani religii, bo to reguluje i ustaniawia jedynie PISMO. PISMO i koniec glupich dywagacji.
O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole, bo to tylko jakies tam zachcianki tego czy tamtego papieza dyktowane doczesnym interesem Kosciola. Na bezmyslnych wiernych dzialaja.

Jezeli zboczylem z "prawidlowego toru dyskusji" oczywiscie przepraszam, tyle tu ostatnio obrazalskich pizd, ze nie wiem czy w ogole warto dyskutowac na METALOWYM FORUM dla twardych wszaruchow, bo mam wrazenie, ze tu sami faceci w rajtuzach i baletowe primadonny. Na pocieszenie dodam, ze taka forma dyskusji daje mi do myslenia, i zacheci do dalszego zglebiania tematu.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 22:49

Triceps, nie rozumiesz, co ja napisałem. Sprawdź sobie w podstawach teologii katolickiej, co to są dogmaty, co to są doktryny i jakie mają statusy. Po to jest nauka Kościoła z dogmatami i doktrynami, żeby wierni wiedzieli, jak należy rozumieć pismo. Jeżeli ktoś odrzuca dogmat, to staje się heretykiem, jeżeli ktoś odrzuca jakąś doktrynę, to jest kandydatem na heretyka. Przecież inne odłamy chrześcijaństwa czy nawet islam inaczej interpretują Biblię i mają inny zestaw swoich prawd.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18040
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Księża

23-05-2020, 22:56

Rozumiem o czym mowisz. To wszystko zalezy od tego czy ktos jest swiadomym wierzacym w Boga, czy tylko wychowanym w religii katolickiej i katechizmie. Czy wie co to byly sobory, czego dotyczyly i jakie maja znaczenie. Ja mowie z pozycji czlowieka swiadomego, czyli takiego, ktory to analizuje a nie bierze za dobra monete, bo ksiadz dobrodziej z ambony powiedzial. Nie sadze, ze kol Bloodcult jest akurat takim, bo kiedys z nim rozmawialem, i mowil, ze uznaje tylko do ktoregos tam soboru.

W FIM jest taki cykl, rubryka, ktora prowadzi niejaki Boleslaw Parma, znajomosc Pisma przez tego czlowieka jest zadziwiajaca, choc niekoniecznie zawsze sie zgadzam z interpretacja. Ale jest tam mnostwo kwiatkow takich jak ten od sw.Augustyna. Np o liczbie 666, ktora jest liczba czlowieka itp. Tego jest mnostwo tak naprawde. Ale dla "wiernego" to tylko bzdury, wodke mozes wygrac od takich, ktorzy cos sie zastanawiaja.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
WaszJudasz
zahartowany metalizator
Posty: 3543
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Księża

23-05-2020, 23:01

Triceratops pisze:
23-05-2020, 22:36

O dogmatach w ogole szkoda czasu na dyskusje, nie sa podstawa wiary w ogole

Są jak najbardziej, jeśli mówimy o wierze katolickiej. Dogmat to oficjalne i definitywne rozstrzygnięcie kwestii dotyczącej wiary, dokonane przez jakiegoś świętobliwego pastucha, co do którego owieczki wierzą, że posiada moc dokonywania takich rozstrzygnięć. Na tym polega rzymski katolicyzm.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Księża

23-05-2020, 23:08

No to starałem się Tricepsowi wytłumaczyć - że relacjonowałem tylko stanowisko Kościoła. Co do tych wspomnianych interpretacji, to są najrozmaitsze, ale mnie to specjalnie nie zajmuje, bo nie szukam w Biblii jakichś prawd absolutnych, nie uważam też, że jest tam jakieś piąte dno. Czasami dobrze napisana instrukcja obsługi niesie dziś więcej ponadczasowej prawdy niż losowa przypowieść z Biblii (to nie po to, by deprecjonować mitologię biblijną, tylko po to, by wskazać, że współcześnie też zdarzają się ciekawe rzeczy).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ