Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
No właśnie obejrzałem, bo Emma i mam tak bardzo mieszane uczucia. Wizualnie - super. Fabularnie, no kurwa chyba nie, aczkolwiek do przemyśleń.
Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
No właśnie obejrzałem, bo Emma i mam tak bardzo mieszane uczucia. Wizualnie - super. Fabularnie, no kurwa chyba nie, aczkolwiek do przemyśleń.
No mnie też fabularnie film nie powalił ale ona jest główna kandydatką do Oskara dla aktorki pierwszoplanowej, zakładam że za to dymanko
Re: Girls, girls, girls v.2
: 11-03-2024, 10:13
autor: Br00tal
No i dostala oskara, jednak pukanko zawsze na propsie nawet w mainstreamie
Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
Wiele osób mnie zachęcało do obejrzenia tego filmu, ale Twój argument zwyciężył.
Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
Wiele osób mnie zachęcało do obejrzenia tego filmu, ale Twój argument zwyciężył.
zerknąłem wczoraj, nieszczególny to film, kobita z mózgiem dzieciaka, która uwielbia dymanko,
obecnie jest to przepis na zdobycie oskara
Jeśli w typie kogoś jest Emma Stone i chcecie popatrzeć jak jest dymana przez pół filmu na wszelakie sposoby to oglądnijcie sobie nominowany do Oskara film Poor Things
Wiele osób mnie zachęcało do obejrzenia tego filmu, ale Twój argument zwyciężył.
zerknąłem wczoraj, nieszczególny to film, kobita z mózgiem dzieciaka, która uwielbia dymanko,
obecnie jest to przepis na zdobycie oskara
I tak zapewne lepsze niż amerykański film propagandowy pod tytułem Oppenheimer.
I tak zapewne lepsze niż amerykański film propagandowy pod tytułem Oppenheimer.
oglądałem Oppenheimera i zdecydowanie lepszy, skonstruował bombę, ale się nie cieszył,
co prawda za mało o samych pracach nad bombą, a za dużo komisji, przesłuchań itp. oraz płaczu jak to Oppi został pokrzywdzony przez państwo, tymczasem taki był klimat tamtych czasów i typ mógł prezentować się podejrzanie wg ówczesnych standardów,
ciekawy człowiek, wart dobrego filmu, mogło być inaczej, dla mnie byłoby lepiej
Re: Girls, girls, girls v.2
: 11-03-2024, 14:43
autor: Br00tal
Z tych nominowanych do oskara mi zdecydowanie najbardziej podobal sie Anatomia Upadku, najbardziej wciagajacy.
I tak zapewne lepsze niż amerykański film propagandowy pod tytułem Oppenheimer.
oglądałem Oppenheimera i zdecydowanie lepszy, skonstruował bombę, ale się nie cieszył,
co prawda za mało o samych pracach nad bombą, a za dużo komisji, przesłuchań itp. oraz płaczu jak to Oppi został pokrzywdzony przez państwo, tymczasem taki był klimat tamtych czasów i typ mógł prezentować się podejrzanie wg ówczesnych standardów,
ciekawy człowiek, wart dobrego filmu, mogło być inaczej, dla mnie byłoby lepiej
Nie wiem, dla mnie ten film był pełen takiego amerykańskiego patosu i scen pokroju dwóch kolesi patrzących się na siebie i rzucających linijki pokroju "Mankind is at the crossroads, but we're doing what's necessary for the glory of American nation". Wymyśliłem se to w głowie teraz, ale chyba wiesz o jaki klimat mi chodzi. A to, że zrzucili bombę na Hiroszimę, ale było im przykro, to właśnie szczyt propagandy.
Fajny wątek historyczny z tą komisją McCarthy'ego no i obiektywnie ładnie zrobiony film, ale nic więcej wg mnie. "Anatomy of a Fall" to była petarda.
I tak zapewne lepsze niż amerykański film propagandowy pod tytułem Oppenheimer.
oglądałem Oppenheimera i zdecydowanie lepszy, skonstruował bombę, ale się nie cieszył,
co prawda za mało o samych pracach nad bombą, a za dużo komisji, przesłuchań itp. oraz płaczu jak to Oppi został pokrzywdzony przez państwo, tymczasem taki był klimat tamtych czasów i typ mógł prezentować się podejrzanie wg ówczesnych standardów,
ciekawy człowiek, wart dobrego filmu, mogło być inaczej, dla mnie byłoby lepiej
Nie wiem, dla mnie ten film był pełen takiego amerykańskiego patosu i scen pokroju dwóch kolesi patrzących się na siebie i rzucających linijki pokroju "Mankind is at the crossroads, but we're doing what's necessary for the glory of American nation". Wymyśliłem se to w głowie teraz, ale chyba wiesz o jaki klimat mi chodzi. A to, że zrzucili bombę na Hiroszimę, ale było im przykro, to właśnie szczyt propagandy.
Fajny wątek historyczny z tą komisją McCarthy'ego no i obiektywnie ładnie zrobiony film, ale nic więcej wg mnie. "Anatomy of a Fall" to była petarda.
ten temat ma ogromy potencjał, który trochę został zaprzepaszczony,
typ nietypowy jak na tamte czasy i stanowisko, które piastował, porównajmy amerykańskich generałów tego okresu, jeden z ważniejszych zobaczył Koloseum w Rzymie i myślał, że to amerykańska artyleria je zniszczyła
Re: Girls, girls, girls v.2
: 12-03-2024, 20:21
autor: Br00tal
Ruska zwolenniczka wujka Władimira, ale podglądam właśnie jej mecz na Indian Wells
i prezentuje się niczego sobie, chociaż troszku za bardzo glonojad jak na mój gust (powiększanie ust mogłaby sobie darować).
Chybe że to taki naturalny glonojad co sądzicie?
Re: Girls, girls, girls v.2
: 12-03-2024, 20:57
autor: Stoigniew
nie wiem co to ale yutube mi wyjebało na pierwszej stronie