Strona 77 z 84

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 09:51
autor: Medard
Jimmy Boyle pisze:
19-10-2023, 09:41
^
pasta z makreli jak najbardziej, w kazdym wydaniu, tylko te ości...
jest i pasta a la makrela dla vege patologii:

https://kuchnialidla.pl/weganska-pasta-a-la-makrela

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 10:51
autor: Pukajacy Bob
Jimmy Boyle pisze:
19-10-2023, 09:41
^
pasta z makreli jak najbardziej, w kazdym wydaniu, tylko te ości...
cza se wczesniej podłubać i wyjmnąć

a vege fuj fuj!

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 16:53
autor: Believer
Zanabyłem wiejskiej swojskiej cebuli i boczku i odjebałem kozak zupę crbulową.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 19:54
autor: tomaszm
Kurwa pierwszy raz od 10 dni miałem czas żeby coś samemu zrobić.

Obrazek

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 22:01
autor: tomaszm
Jimmy Boyle pisze:
19-10-2023, 09:41
^
pasta z makreli jak najbardziej, w kazdym wydaniu, tylko te ości...

Łee Makrela nie ma tyle osci. Ja robiłem jakiś czas temu pastę z Zębacza. Kurwa te małe skurwysńskie łosci so nie do wygrzebania- ostre i twarde jak sam skurwysyn. Ryba rozpierdala smakowo ale ile trzeba się napocić żeby komuś łosc w gardle nie staneła. Makrela to przy tym mały pikuś.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 19-10-2023, 22:15
autor: tomaszm
Sgt. Barnes pisze:
18-10-2023, 23:00
Obrazek
Gulasz węgierski, ja pierdolę, to jest to co lubię raz na miesiąc opierdolić.
Gulasz angielski też lubię, tylko czy Anglicy wiedzą, że coś takiego istnieje :sarcasm2:
Ja gulasz robię po swojemu. Najsampierw nie smazę a duszę mięso- tak nie raz i z 2 godziny zejdzie - najbardziej optuje za wołowiną z łopatki albo z karczku. Dusze. Dopiero na sam koniec podsmażam. Zupełnie na odwrót jak podają przepisy wszelakie. Na osobnej patelni podsmażam pieczarki z cebula i papryką czerwoną zwykła i trochę cayenne ostrej. I zawsze robię na bulionie wołowym. On sie tak gotuje z 3 godziny.

Ostatnio wysłałem lubę do mięsnego:

-Kurwa Anka coś przywiozła- pręgę wołową zylasta, to sie będzie dusic 4 godziny żeby było miękkie - mówiłem kurwa łopatkę albo karczek

Ja pierdole samo to mięso kroiłem z 20 minut .

Wyślij babę po zakupy do mięsnego.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 04-11-2023, 22:30
autor: Sgt. Barnes
Obrazek
Bigosik własnej roboty, dwukrotnie odgrzewany, chuj, że na noc :D

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 16-11-2023, 14:44
autor: fugazi
Był smak na domowe flaki
Obrazek

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 16-11-2023, 15:16
autor: Najprzewielebniejszy
o panie
pociekła ślina.
uwielbiam flaki, ale rzadko mam czas je gotowac.
z jakich podrobow i miecha korzystales?
ja dodaje sporo imbiryu w pewnym moemncie i przyostrzam, robia sie wtedy troche bardziej orientalne, ale zaajebiste

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 16-11-2023, 15:35
autor: fugazi
Najprzewielebniejszy pisze:
16-11-2023, 15:16
o panie
pociekła ślina.
uwielbiam flaki, ale rzadko mam czas je gotowac.
z jakich podrobow i miecha korzystales?
ja dodaje sporo imbiryu w pewnym moemncie i przyostrzam, robia sie wtedy troche bardziej orientalne, ale zaajebiste
Wszystko zaczynam od gotowanego kilka godzin rosołu, w którym jest porcja z kurczaka, golonka z indyka, kacze udko i pręga wołowa (duuużo pręgi). Flaki kupuję już krojone, po pierwsze takich w płatach to ciężko dostać, a po drugie i chyba najważniejsze, z wygody. Flaki gotuję wstępnie trzy razy wymieniając wodę. Potem do dużego gara idzie większa część rosołu, marchewki i pietruszki, flaki i pokrojona Praga. Smażona na maśle cebula z papryką słodką mieloną. Fchuj majeranku no i imbiru ma się rozumieć. Od jakiegoś czasu nie robię już zasmażki z masła i mąki. Zrezygnowałem z tego. To się wszystko jeszcze gotuje tak do dwóch godzin. Jak wytrzymam to jem dopiero na drugi dzień jak się wszystko przegryzie. Rzekłem.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 16-11-2023, 16:20
autor: Najprzewielebniejszy
i namówił

trza wziac dzien wolnego, albo nawet dwa bo przy okazji nastawie goloneczke peklowana
i bede rooooibl!
dziekuje :)

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 16-11-2023, 18:04
autor: Tokarz
swojego czasu trochę eksperymentowałem z flakami. Do ugotowanych w rosole flaczków i klasycznie przyprawionych dorzucam puchę krojonych pomidorów i puchę białej fasoli. Całość gotuję ok 20 minut. Najlepiej żeby potem przegryzły się do dnia następnego ale nie mam tak silnej woli ;) podaję mocno podgrzane z łychą startego parmezanu lub grana padano. Polecam :)

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 17-11-2023, 22:29
autor: Sgt. Barnes
Obrazek
Jajka w sosie tatarskim - mistrzostwo świata. Małe, a cieszy. I do wódki i na niedzielne śniadanie. Ja wolę.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 18-11-2023, 08:47
autor: Najprzewielebniejszy
Tokarz pisze:
16-11-2023, 18:04
swojego czasu trochę eksperymentowałem z flakami. Do ugotowanych w rosole flaczków i klasycznie przyprawionych dorzucam puchę krojonych pomidorów i puchę białej fasoli. Całość gotuję ok 20 minut. Najlepiej żeby potem przegryzły się do dnia następnego ale nie mam tak silnej woli ;) podaję mocno podgrzane z łychą startego parmezanu lub grana padano. Polecam :)
Tokarz, a skąd bierzesz flaki?
Te skojarzysz? Producent AWA, flaki puławskie krojone extra:

https://m.facebook.com/profile.php/?id=100067103450676

Obrazek

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 03-12-2023, 13:42
autor: Sgt. Barnes
Kapusta zasmażana z boczkiem. Uwielbiam od dziecka. Możecie mi życzyć pomyślnych wiatrów 😉

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 03-12-2023, 19:33
autor: Jimmy Boyle
^
rozumiem, ze to taki lekki trening przed świątecznym bigosem :)
Więc bździj Pan. Na Zdrowie!

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 03-12-2023, 20:43
autor: Sgt. Barnes
Jimmy Boyle pisze:
03-12-2023, 19:33
^
rozumiem, ze to taki lekki trening przed świątecznym bigosem :)
Więc bździj Pan. Na Zdrowie!
Podziękował :D

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 05-12-2023, 13:02
autor: Believer
Naszło mnie wczoraj na klasyczne śledzie z cebulą w oleju. Tego mi było trzeba, zrobiłem i zjadłem od razu pół słoika. Dziś będę się bawił w śledzie z cebulą, pomidorami, orzechami i rodzynem. Jadłem raz i były wybitne, a przepis jest prosty.
https://www.mniammniam.com/sledzie-pomi ... xhCo_ad4lE

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 05-12-2023, 15:23
autor: piotraz
Śledzie to je to. Ja 3 x do roku odbieram od znajomego olej rzepakowy przez niego tłoczony i powiem ci, że śledź w tym oleju z cebulką i pieprzem nie ma sobie równych. Tydzień leży w tym a potem do jedzenia zapraszam.

Re: Kącik Kulinarny v.2

: 05-12-2023, 16:40
autor: Najprzewielebniejszy
wlasnie pochlonałem rowneiz sledzia w cebulce, naczytalem sie tu i zaszedlem do garmazerki przy pracy.
no i tak siedzialem w miejscu pracy i żarłem te sledzie :)