ZŁO w myśli, mowie i czynie....

[tabaluga]

Nie w ich przypadku tylko w przypadku każdej partii co chce coś ugrać.


A np jako metalowocowi nie przeszkadza Ci ze Konfederacja nawet nie planuje podatkowo rozliczać kościoła?i robią wymyk gdzie można byle kościelnych nie wkurwić?

a PO planuje coś zrobić z Kościołem ? chyba też boi sie ich ruszać.

[tabaluga]

Myślę ze Konfederacj z takich środowisk jak Myśliwi czy Kościół nigdy nie zrezygnuje bo to potężny elektorat.

I wchodzą im w dupe na wszystkie możliwe sposoby żeby glosy zagarniać.

A te prawicowe historie jacy to jesteśmy cudowni prawicowi skończą się w momencie jak Konfederacja będzie u władzy i będzie robić to co inni.

przy tak niskim poziomie poparcia jak mają na pewno nie zrezygnują bo to ich naturalny elektorat .
A to co Konfa zrobi lub nie gdy będzie u włądzy to chciałbym zobaczyć na własne oczy i wtedy będe mógł ci przyznać rację lub nie . na razie to tylko takie gdybanie bo w przeciwieństwie do innych konfa nigdy nie rządziłą , trzeba dać im szansę , chociaż na jedna kadencję

[tomaszm]

Nie w ich przypadku tylko w przypadku każdej partii co chce coś ugrać.


A np jako metalowocowi nie przeszkadza Ci ze Konfederacja nawet nie planuje podatkowo rozliczać kościoła?i robią wymyk gdzie można byle kościelnych nie wkurwić?

a PO planuje coś zrobić z Kościołem ? chyba też boi sie ich ruszać.

W życiu. Zjedli by nas żywcem. Będzie to możliwe za 100,200 lat. Sami tego nie dożyjemy. Kościół Polski to chyba jedna z jak większych w całej Europie potęg. Majątek, wpływy.


Nie wiem czy mam w swoim portfolio bardziej stabilnego, wypłacalnego i oddanego klienta. Złego słowa nie powiem na chłopaków.

Szanuje Ich, szanują mnie, to się kręci a nakręcaja mi to osoby z ramienia Pis których mam u siebie sporo. To też klient taki ze przez lata musisz wypracować zaufanie. I skuteczność. Nie mam problemów emocjonalnych z tym związanych. Kościół w tematach poszkodowanych znalazłby sobie kogoś innego. Ale chce żeby u mnie byli i byli zadowoleni. Fakt że np sa dziwne sytuacje ze moi rzeczoznawcy kosztorysowi śpią na parafiach bo mają takie oczekiwania od usług i to jest bardzo specyficzne ale zdążyłem się przyzwyczaić

Najbardziej lubię Ich za to ze z jednej parafii robi się cała okoliczna wioska. Bo mają autorytet lokalny.

Ciężko uwierzyć ze to nakręca mi Koleżanka zdeterminowany pisowiec gdzie se bluzgamy regularnie.

Wiadomix zawsze proszę ludzi żeby nie wspominali ze jesteśmy z ramienia z KO. Może to przynieść zgrzyty, jakieś implikacje. Skup się na historii że prowadzimy to pod egida Kancelarii Pionier. A tam możesz podpiąć każde środowisku w tym globalnym konglomeracie. To nie zaszkodzi. Chcę żebyś dopasował zaooptarywania pod klienta. Jeśli jest to konieczne. Serio nie chce być kojarzony z pewnym środowiskiem. Na pewno nie pomoże.

Serio jak chcesz duża działalność prowadzić, globalnie w kraju nie pozwól sobie na polityczne manowce.

Stąd też pewnie taka moja otwartość do wszystkich środowisk. Poza ekosswirami:)

Pamiętaj też że ci politycy skądś muszą brać pieniądze, to nie tak że budżet parti im pozwala. Oni się uzależniają od takich ludzi jak ja co sa w stanie na to wydać. Te mity że politycy są niezależni sa na tyle wiarygodne jak matka boska dziewica.

[tomekw48]

Od jakiś dwóch tygodni podczas seksu wyobrażam sobie, że rucham Maryję Zawsze Dziewicę. Mam przed oczyma jej skromne twarze z różnych obrazków i figurek. Sprawia mi to zaje.istą przyjemność. Orgazm razy 100 u mnie i u partnerki.
Nie namawiam nikogo do tego, ponieważ to złe jest. To czyste bluźnierstwo.
Zło w myśli i czynie, a po opublikowaniu tego posta także w mowie.

[Nerwowy]

Chyba piśmie

[DST]

Od jakiś dwóch tygodni podczas seksu wyobrażam sobie, że rucham Maryję Zawsze Dziewicę. Mam przed oczyma jej skromne twarze z różnych obrazków i figurek. Sprawia mi to zaje.istą przyjemność. Orgazm razy 100 u mnie i u partnerki.
Nie namawiam nikogo do tego, ponieważ to złe jest. To czyste bluźnierstwo.
Zło w myśli i czynie, a po opublikowaniu tego posta także w mowie.

Jesteś jak zakonnik z "Niedoli Cnoty" markiza de Sade.

[Triceratops]

Gdzie tu jakies zlo? Ze ruchasz jedna babe i myslisz o innej?

[tabaluga]

Od jakiś dwóch tygodni podczas seksu wyobrażam sobie, że rucham Maryję Zawsze Dziewicę. Mam przed oczyma jej skromne twarze z różnych obrazków i figurek. Sprawia mi to zaje.istą przyjemność. Orgazm razy 100 u mnie i u partnerki.
Nie namawiam nikogo do tego, ponieważ to złe jest. To czyste bluźnierstwo.
Zło w myśli i czynie, a po opublikowaniu tego posta także w mowie.

jestes pod obserwacją wojowników maryii

[tomekw48]

Nie myślałem, że to takie podniecające.
Czasami w moim życiu czuje się ruchany przez Boga. Na początku to nie było przyjemne. Musiałem się przyzwyczaić. Sam fakt, że Bóg to rodzaj męski nie pomaga, ale tak naprawdę to obojniak pod postacią Bafometa podniecającego dla obydwu płci. Byłem jak męska dziwka, a teraz przez przypadek znalazłem mentalny żeński substytut i role się odwracają.
Fajne to.

[Triceratops]

Gadasz jak typowy katol, Maryja nie byla nikim szczegolnym, ot zostala wyytypowana na inkubator jak matka Anakina Skywalkera. Nigdzie w Biblii nie ma napisane, ze jest ona kims i cos moze.
A ty jak typowy katol uwazasz, ze ona jest jakas figurka czy obrazem. Wyglada na to, ze mimo ze deklarujesz swoja niewiare to tak masz to katolstwo wdrukowane w swiadomosc, ze nie zdajesz sobie z tego sprawy i robisz to mimowolnie.

Ja bym juz wolal sobie wyobrazac cos konkretnegop, np ze rucham Terese Orlowski, zawsze chcialem wygrzmocic te kocurzyce z Debicy a nie jakad gipsowa figrke z przydroznej kapliczki

[tomekw48]

Zostałem wychowany w dzieciństwie w religii katolickiej i chyba teraz na starość odreagowuje. Burzę swoje tabu z dzieciństwa. To strasznie uwalnia.
No i ta cała otoczka wokół Maryi... Dziewica zapłodniona przez Boga... Strasznie niedostępna kobieta dla normalnego mężczyzny. Lubię takie wyzwania. Podnieca mnie to.

Mnie natomiast stuczne baby z red tuba nie bawią. Popatrzeć czasami fajnie, ale nie ma to jak na żywca ze zdrową kobietą.

[Triceratops]

To w takim razie jest jeszcze gorzej, po prostu pleban na religii sprasowal ci mozg i teraz temu sie poddajesz, bo to bardzo infantylne pojmowanie wiary. Tak maja dzieci w podstawowce, ktore nie znaja Biblii a znaja katechim bedacy jakims zlepkiem bzdur wymieszanych z fragmentami Biblii. Maryja to byla zwykla baba dopoki kosciol nie postanowil wycisnac na niej troche kasy z barankow i ustanowil kult maryjny

[tomekw48]

To w takim razie jest jeszcze gorzej, po prostu pleban na religii sprasowal ci mozg i teraz temu sie poddajesz, bo to bardzo infantylne pojmowanie wiary. Tak maja dzieci w podstawowce, ktore nie znaja Biblii a znaja katechim bedacy jakims zlepkiem bzdur wymieszanych z fragmentami Biblii. Maryja to byla zwykla baba dopoki kosciol nie postanowil wycisnac na niej troche kasy z barankow i ustanowil kult maryjny

Próbuję Cię rozgryźć... Jakiego jesteś wyznania? Ateistą raczej nie jesteś, bo piszesz o Bogu zbyt osobiście, ale nie uznajesz Maryi... Protestant? Hare kriszna?

[Triceratops]

Dzialasz na podstawie szufladkowania, tak jak w pokityce tu sie obrzucajaa niektorzy - najpierw szufladka czy pisior czy leming i wiadomo ktorym gownem go mozna obrzucac. Jezeli ktos nie pasuje do schematu to masz problem, bo dzialasz wg schematu, ktory tez ci wdrukowali

[Fanatyk]

Nie myślałem, że to takie podniecające.
Czasami w moim życiu czuje się ruchany przez Boga. Na początku to nie było przyjemne. Musiałem się przyzwyczaić. Sam fakt, że Bóg to rodzaj męski nie pomaga, ale tak naprawdę to obojniak pod postacią Bafometa podniecającego dla obydwu płci. Byłem jak męska dziwka, a teraz przez przypadek znalazłem mentalny żeński substytut i role się odwracają.
Fajne to.

Normalnie prawdziwa duchowa podróż, od mistycznego gwałtu przez Bafometa do mentalnej zmiany płci
i satysfakcji z bycia emocjonalną dominą. Freud by sie ucieszył, a Crowley i literatura ezoteryczna płaczą z dumy.

[tomekw48]

...ktory tez ci wdrukowali

A może reptilianie?

[Triceratops]

Szkola

[tomekw48]

Nie myślałem, że to takie podniecające.
Czasami w moim życiu czuje się ruchany przez Boga. Na początku to nie było przyjemne. Musiałem się przyzwyczaić. Sam fakt, że Bóg to rodzaj męski nie pomaga, ale tak naprawdę to obojniak pod postacią Bafometa podniecającego dla obydwu płci. Byłem jak męska dziwka, a teraz przez przypadek znalazłem mentalny żeński substytut i role się odwracają.
Fajne to.

Normalnie prawdziwa duchowa podróż, od mistycznego gwałtu przez Bafometa do mentalnej zmiany płci
i satysfakcji z bycia emocjonalną dominą. Freud by sie ucieszył, a Crowley i literatura ezoteryczna płaczą z dumy.

Mnie też to cieszy
Zgadzam się z Tobą. Życie to prawdziwa przygoda