Wybitnie mnie wkurwia v. 2

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 15:34

mocny2_3 pisze:
20-03-2024, 15:30
Dopiero odczytałem.Wyrazy współczucia stary.Też to przechodziłem tylko u mnie było zupełnie inaczej, nie było tego ''nagle''.I właśnie takie przypadki są najcięższe bo nawet nie jesteś przygotowany.Trzymaj się i głowa do góry.
Dzięki.

Tu bym się akurat kłócił. Jest szok, ale wolę tak niż na przykład oglądanie jak bliski się męczy w szpitalu, czy na przykład popada w demencję i przestaje być tą osobą jaką znasz. To moim zdaniem byłoby gorsze.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 15:35

Hatefire pisze:
20-03-2024, 15:27
No, ale wszystko co robisz ma jakiś cel? W sensie nie robisz czegoś po prostu dla frajdy? Nie wiem jak wychodzę sobie porzucać do kosza, to nie myślę w kategoriach, że będę zdrowszy, sprawniejszy, itp., tylko po prostu to lubię. Czyści mi to głowę. Kozłując, rzucając po prostu nie myślę o niczym innym. No chyba, że mówimy o celowości na takim poziomie bardzo ogólnym, że poprawia, to mój dobrostan psychiczny na przykład.
Niedawno gralem na ukulele i okarynie, to mi dobrze robilo, ale gralem w kolko to samo i jakos nie szedlem do przodu, w koncu mi sie znudzilo. Ksiazki czytam dosc duzo, ale prawda jest taka, ze czasem po pracy jestem po prostu zbyt zmeczony na taka wymagajaca rozrywke intelektualna i konczy sie tak, ze czytam tylko przez godzine dziennie czy cos takiego. Kupuje ostatnio wiecej niz czytam. Moze tez dlatego, ze czytam bardzo wnikliwie, zaznaczam miejsca na mapie, o ktorych mowa, sprawdzam, poglebiam etc. Z zinem sila rzeczy celem jest wydanie kolejnego numeru. Z pozostalymi rzeczami jest troche tak, jak z wychodzeniem na imprezy - wiadomo ze jak juz wyjdziesz, to pewnie bedzie fajnie, ale trzeba sie troche do tego zmusic, by zaczac. Jakos tak mam zbudowana psychike, ze musi byc jakis cel. Wiekszosc moich dziennych zadan ma jakis zwiazek ze zdrowiem albo samopoczuciem.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 15:36

Żułek pisze:
20-03-2024, 14:55
Hatefire Obrazek
Dzięki.
Żułek pisze:
20-03-2024, 14:55
Hatefire pisze:
20-03-2024, 13:48
"Mój stary jest fanatykiem parówek...". Co więcej nie smakowały mu te jakieś lepsze. Lubił tylko te takie z Lidla w kilogramowych pakach. (Żułek - berlinki lubie tylko do hot-dogów)
Hatefire pisze:
20-03-2024, 14:31
No, ale to był taki człowiek, który zawsze jakoś płynął po prostu, nie patrzył do przodu i nienawidził zmian. Zero jakiejś własnej inicjatywy, na zasadzie co będzie, to będzie, a problemy odsuwał. Taki charakter.
chyba byśmy się polubili ;)
Chyba nie. Mój stary zasadniczo był Team Biedronka ;-)
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 15:37

Hatefire pisze:
20-03-2024, 15:34

Tu bym się akurat kłócił. Jest szok, ale wolę tak niż na przykład oglądanie jak bliski się męczy w szpitalu, czy na przykład popada w demencję i przestaje być tą osobą jaką znasz. To moim zdaniem byłoby gorsze.
To samo, i sam tez bym wolal, zeby mnie szlag trafil nagle niz mialbym byc przykuty do lozka. Zona mieszkala w mieszkaniu z babcia, ktora przez lata tylko lezala, okazjonalnie krzyczala ze nienawidzi rodziny i ze chce umrzec. Raz noca wypelzla z lozka i stukala do drzwi pokoju mojej obecnie zony. Pierdolony horror.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14306
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 16:01

Hatefire pisze:
20-03-2024, 15:36

Żułek pisze:
20-03-2024, 14:55
Hatefire pisze:
20-03-2024, 13:48
"Mój stary jest fanatykiem parówek...". Co więcej nie smakowały mu te jakieś lepsze. Lubił tylko te takie z Lidla w kilogramowych pakach. (Żułek - berlinki lubie tylko do hot-dogów)
Hatefire pisze:
20-03-2024, 14:31
No, ale to był taki człowiek, który zawsze jakoś płynął po prostu, nie patrzył do przodu i nienawidził zmian. Zero jakiejś własnej inicjatywy, na zasadzie co będzie, to będzie, a problemy odsuwał. Taki charakter.
chyba byśmy się polubili ;)
Chyba nie. Mój stary zasadniczo był Team Biedronka ;-)
zn ja po prostu do Lidla mam bliżej ;) podejrzewam że smakują tak samo ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Najprzewielebniejszy
zahartowany metalizator
Posty: 4458
Rejestracja: 31-12-2001, 18:22

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 17:18

Hatefire pisze:
19-03-2024, 15:29
Tydzień temu mi ojciec zmarł. Różnie bywało, ale ostatnimi laty mieliśmy naprawdę dobry kontakt. Niemniej pogodziłem się. Zresztą umówmy sam się o to dopraszał. Czasem nie byłem w stanie uwierzyć ile człowiek jest w stanie zjeść plus nałogowe palenie od 13 roku życia (tak bo niby kiedyś młodzież była lepsza). O mamę się martwię, bo źle znosi plus tony spraw do załatwienia przytłacza. No chujowo na maxa.
Kondolencje. Znam to z autopsji.
Mój stary zawinął się nagle pod koniec lutego tego roku. Tętniak. wiedział o nim od dawna, ale był nieoperacyjny.
W dniu śmierci nagle mu pękł i wylądował na stole operacyjnym, 3 godziny o niego walczyli.
Przez ostatnie lata nie mieliśmy w ogóle kontaktu, udowodniłem mu sporo negatywnych spraw, przez które teraz mam sporo pod górkę.
Niemniej żałuje, że z nim tego nie przegadałem. Na stypie wszyscy jego sąsiedzi i znajomi przyznali, że było mu wstyd, że tak ze mną postąpił, ale nie umiał przyznać się do błędu przede mną.
Konkluzja - nikt nie jest idealny, ale o rodzinę warto walczyć.
Trzymaj się chłopie.
WINYLE na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18597
CeDeki na sprzedaz viewtopic.php?f=25&t=18589
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 17:35

Najprzewielebniejszy pisze:
20-03-2024, 17:18
Kondolencje. Znam to z autopsji.
Mój stary zawinął się nagle pod koniec lutego tego roku. Tętniak. wiedział o nim od dawna, ale był nieoperacyjny.
W dniu śmierci nagle mu pękł i wylądował na stole operacyjnym, 3 godziny o niego walczyli.
Przez ostatnie lata nie mieliśmy w ogóle kontaktu, udowodniłem mu sporo negatywnych spraw, przez które teraz mam sporo pod górkę.
Niemniej żałuje, że z nim tego nie przegadałem. Na stypie wszyscy jego sąsiedzi i znajomi przyznali, że było mu wstyd, że tak ze mną postąpił, ale nie umiał przyznać się do błędu przede mną.
Konkluzja - nikt nie jest idealny, ale o rodzinę warto walczyć.
Trzymaj się chłopie.
Dzięki.

Nie zazdroszczę tej sytuacji, że nie udało Ci się pewnych rzeczy przepracować. Jak napisałem bywało różnie, ale ostatnie lata były naprawdę dobre jeśli chodzi o stosunki między nami. Zrozumiał pewne sprawy, zmienił się, a że mimo wszystko dobrych momentów było też sporo, to sobie to ułożyliśmy i dzięki temu żal mniejszy.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Nostromo
postuje jak opętany!
Posty: 646
Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
Lokalizacja: Somewhere In Time

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 18:12

Wyrazy współczucia kolego Hatefire. Niby wiemy, że to się zbliża, jednak to niekoniecznie ułatwia na początku porządkowanie nowej rzeczywistości. Trzymaj się.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1949
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 18:18

Pozdro ode mnie też kolego, wszystkiego dobrego
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9347
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

20-03-2024, 18:48

Kondolencje.
Yare Yare Daze
tomaszm
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8047
Rejestracja: 26-12-2010, 12:33

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

24-03-2024, 09:46

Wkurwiony jestem bo przytyłem z 5-6 kg. Przez okres zimowy. Gówniane się z tym czuje. Do dupy. Pogoń za pieniędzmi i układaniem wszystkiego pod dyktando. Biorę się za siebie, bo żal patrzeć. Że człowiek się tak może przez 6 miesięcy zapuścić.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9680
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 11:51

Wybitnie mnie wkurwia jak polscy organizatorzy koncertów ordynarnie robią nas w chuja od czasów COVIDu. Po Zachodniej Europie właśnie jeździ sobie trasa Decapitated (grający stare rzeczy), Incantation i Nervosa. Ceny? Akurat jedna mi mignęła na FB, więc sprawdziłem inne i wychodzi od 23,80 do 30 euro (czyli od 103 do 129 zł). Tymczasem w Polsce? Sam drugi support czyli Nervosa przyjedzie na koncert w czerwcu i bilety są aktualnie wyceniane na 95zł. Przykłady można mnożyć. Potem się człowiek dziwi, że na coraz mniej koncertów chodzi, bo jak patrzy na to kombinatorstwo to mu się odechciewa.
Guilty of being right
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 12:09

No, tez uwazam ze ceny biletow sa w ostatnich latach tak ustalane, ze malpa siedzi na drazku i sra na tablice z przypadkowymi liczbami, i gdzie nasra to to wybieraja. Jeszcze gorsze sa ceny merchu, ktorych nie rozumiem w ogole. Loreena Mckennitt - torba na ramie za 260.zl na koncercie. Taka troche lepsza niz ta ktora dostałem w Tezeuszu za darmo przy większych zakupach.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10215
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 12:33

Żadna małpa na nic nie sra. Organizatorzy po prostu testują, ile klient jest w stanie wybulić. Do tego dochodzi okoliczność, że o ile serek wiejski możesz kupić i w Żabce, Lidlu, Biedronce, to koncertu zespołu X nie ma do czego porównać. To się nazywa kapitalizm po prostu. Jakbym był organizatorem, to też wolałbym zawołać 139 zł zamiast 99 zł, nawet przy frekwencji niższej o 30% kasa ta sama. Warto zaryzykować.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
10,5
zaczyna szaleć
Posty: 246
Rejestracja: 09-12-2014, 08:28

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 12:36

I tak osły kupują te bilety... Tego się nie da zatrzymać. Przecież dalej na Metalikę chodza ludzie, którzy znają ich ballady z AntyRadia i kupuja koszulinkę za 150zł na koncercie.

Póki będzie ta masa konumencka, póty będzie tak...drogo.
Nono.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9208
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 13:13

Jutro Terror w Pzn za 140! To jest prawdziwy Terror! Zastanawiam się czy pewne obszary nie są po prostu w Polsce droższe i tyle.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14306
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 13:15

uglak pisze:
28-03-2024, 11:51
Wybitnie mnie wkurwia jak polscy organizatorzy koncertów ordynarnie robią nas w chuja od czasów COVIDu. Po Zachodniej Europie właśnie jeździ sobie trasa Decapitated (grający stare rzeczy), Incantation i Nervosa. Ceny? Akurat jedna mi mignęła na FB, więc sprawdziłem inne i wychodzi od 23,80 do 30 euro (czyli od 103 do 129 zł). Tymczasem w Polsce? Sam drugi support czyli Nervosa przyjedzie na koncert w czerwcu i bilety są aktualnie wyceniane na 95zł. Przykłady można mnożyć. Potem się człowiek dziwi, że na coraz mniej koncertów chodzi, bo jak patrzy na to kombinatorstwo to mu się odechciewa.
w 2017 jak grali z Destruction bilety były po 70zł ;)

no ale co zrobisz jak nic nie zrobisz ? jak ludzie oleją koncerty to nie będzie koncertów a przeciez i tak wiele kapel olewa nas albo przyjezdzają raz na X lat
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 777
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 13:34

Zaciekawiony tematem zrobiłem szybki research co do trasy, która mnie interesuje: CC + Immolation. Faktycznie w niektórych miejscach bilety są tańsze (Węgry, UK) niż w PL, ale za to w niektórych są droższe (Niemcy, Dania). W kilku krajach ceny bardzo podobne co u nas. Czyli decydują uwarunkowania danego kraju.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10596
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 13:44

Jakby w Danii byly tansze, to juz chyba bym jebnal:D
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 777
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

28-03-2024, 13:50

Za to ceny merchu na bank będą wszędzie te same!
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
ODPOWIEDZ