Strona 1 z 1
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 07-02-2011, 21:39
autor: ryszard
ano, podzielam zdanie co do mocno imprezowego charakteru tej płyty. coś z cyklu "przeżyjmy to jeszcze raz". (prawie) wszystko co najlepsze upchane na jeden krążek tj. stary death metal, Slayer (tego jest chyba najwięcej) i kultowe brzmienie. nie mogę jednak za cholerę rozgryźć o jakich ozdobnikach z lat 70 piszesz? możesz rozwinąć?
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 07-02-2011, 21:52
autor: Morbid Marcin
a ja nie podzielam zdania o mocno imprezowym charakterze (bo niby co ma byc jego wyznacznikiem) ani o ozdobnikach z lat 70. (nie zauwazam, choc fanem tej ery nie jestem), niemiej jednak bardzo to mily slayerowo-sunlightowy krazek.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 18:53
autor: twoja_stara_trotzky
fajna płyta, ale ze spustami też bym nie przesadzał.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 19:06
autor: Maria Konopnicka
Fajny album, ale po dwóch przesłuchaniach odłożyłem na półkę "na później". Może jeszcze wrócę.... Póki co słucham właśnie ostatniej płyty Mitochondrion na zmianę z Catacomb. MOC!
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 19:07
autor: twoja_stara_trotzky
no Mitochondrion na razie numero uno w tym roku. piękna sprawa.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 20:56
autor: Baton
Przyjemne to CRUCIFYRE, fajnie się tego słucha, przynajmniej przy pierwszym odsłuchaniu. Tańce przy ognisku i radosna orgia przy pełni księzyca. Wesoło, ale jednak nie tak całkiem do końca.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 21:04
autor: Maleficio
lubię jak Drone piszę o kapelach których nie rozumie:)
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 21:17
autor: Mol
hahahahaha
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:28
autor: twoja_stara_trotzky
Drone pisze:Nie, nie ma spustów, jest zabawa, ognisko i dzikie pląsy.
raczej death metal, kiełbasa i konserwy ;)
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:34
autor: YNKE
z biedronki...
tak na poważnie to poczułem się zachęcony do zapoznania się z tą mielonką.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:35
autor: twoja_stara_trotzky
no właśnie, mielonka, ta płyta jest jak jebane mielone klopsy - tyle, że nie z biedronki, a takie babcine, swojskie ;)
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:37
autor: YNKE
o to nawet lepiej, bo po nich nie ma zgagi.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:38
autor: Maria Konopnicka
zrobiłem się głodny....
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 22:54
autor: Xapapote
twoja_stara_trotzky pisze:no właśnie, mielonka, ta płyta jest jak jebane mielone klopsy - tyle, że nie z biedronki, a takie babcine, swojskie ;)
dla mnie to bardziej bigos.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 09-02-2011, 23:15
autor: Maleficio
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 15-02-2011, 15:34
autor: Infernal
Nic specjalnego ta płyta, sprawnie odegrane, nieźle przyprawione (trzymając się powyżej narzuconej terminologii kulinarnej;) ale jako całość mdłe jak cholera. Najlepsze numery to te z death'n'rollowym zacięciem - kiss the goat, witch hammer, hail satan, reszta nudaaaaaa.
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 18-02-2011, 22:09
autor: BadBlood
twoja_stara_trotzky pisze:no Mitochondrion na razie numero uno w tym roku. piękna sprawa.
jest temat oddzielny? nie mogę znaleźć, a chciałbym oficjalnie dokonać spustu surówki na tą doskonałą płytą. MASA!
Re: CRUCIFYRE - Infernal Earthly Divine [2010]
: 24-10-2011, 22:49
autor: SCREAMBLOODYGORE
Magnus z Bombs Of Hades wspomniał mi w jednym z maili o takiej rzeczy:
"... We met last night to watch the movie "Så jävla metal" ("So fuckin' metal") made by the Crucifyre/ex-Afflicted drummer Yasin. A cool two hour movie about swedish hard rock/metal from the early 70's to today. Watched it in a real movie theatre aswell so the movie is quite a big project. Old clips of Quorthon and Entombed was especially interesting... "
może być ciekawie...