Strona 1 z 3
LOCK UP
: 03-12-2010, 12:11
autor: Gore_Obsessed
Re: LOCK UP
: 03-12-2010, 12:30
autor: Mol
nowy kawalek bardzo w ich stylu czyli wszystko w najlepszym porzadku. btw - dali swietny koncert na BA w tym roku.
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 11:21
autor: Ritual
Nowa płyta niszczy.
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 11:34
autor: Pacjent
Nowa płyta Lock Up jest jak deszcz, który użyźnia zmęczoną suszą ziemię, jak słońce oświetlające sylwetkę zgrabnej dziewczyny, jak kupa wytłoczona po 3 dniach zatwardzenia, jak bramka strzelona w ostatnich sekundach dogrywki, jak likwidacja podatku dochodowego i VAT. Wiele pięknych twarzy ma ten album. Mi przypomniał uczucia jakich doznałem po pierwszych przesłuchaniach pamiętnej "Utopia Banished".
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 12:06
autor: empir
Pacjent pisze:Mi przypomniał uczucia jakich doznałem po pierwszych przesłuchaniach pamiętnej "Utopia Banished".
Jak jest aż tak dobrze to trzeba koniecznie posłuchać.
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 12:12
autor: byrgh
z ta Utopia to swieta racja, ale IMO zbyt zbite i hermetyczne brzmienie ma ta plyta. ja zawsze w takiej mielonie potrzebuje brudu i przestrzeni, a to co tu serwuja daje mi maly komfort ze sluchania. ale to wstepne spostrzezenia
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 12:13
autor: ultravox
Do "Utopia Banished" to tej płycie jest bardzo daleko, niestety.
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 12:15
autor: byrgh
no chodzi o nasladownictwo, wiadomo
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 13:23
autor: ultravox
Przesłuchałem ten nowy album i niestety wrażenia mam takie jak zawsze w przypadku tej kapeli - generalnie jest to niezła muzyka, ale cały czas brzmi jak odpady z jakiejś płyty Napalm Death nagrane z gorszym wokalistą. Są momenty, kiedy to wszystko nabiera sensu, ale jest też masa schematycznego do bólu mielenia, które zamiast wyzwalać energię sprawia, że chce mi się ziewać. I prawdę mówiąc z trudem dobrnąłem do końca tego albumu. Gdyby skrócić go o połowę, nagrać jeszcze raz z porządnym brzmieniem (bębny!), lekko przearanżować i wymienić wokalistę to mogłaby być petarda, a tak jest po prostu kolejna solidna płyta drugoligowej kapeli.
I prawdą jest, że na żywo wypadają bardzo fajnie, ale kiedy grają kowery Terrorizer to jednak czuć sporą różnicę jakościową pomiędzy nimi a ich autorskim repertuarem.
Re: LOCK UP
: 10-07-2011, 15:35
autor: Nasum
Ritual pisze:Nowa płyta niszczy.
Słucham sobie i jak na razie jest nieźle. Czegoś takiego oczekiwałem więc marudzić nie zamierzam.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 12:44
autor: empir
Bardzo fajna ta nowa płyta. W porównaniach do UB Napalmów jest wiele prawdy.
Gdyby jeszcze wokale zrobił Barney to byłoby prawie idealnie.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 16:22
autor: Nasum
Gdyby Barney zrobił wokale to wszyscy mówiliby jednym głosem że to Utopia II, tak więc może lepiej że kto inny wydziera sie za mikrofonem. Poza tym podoba mi się ryk Thomasa, dobrze współgra z muzyką.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 16:42
autor: empir
No właśnie Thomas mi mniej pasi. Wolałem go w ATG.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 17:22
autor: Nasum
Jesli chodzi o Lock Up to najlepsze wokale znalazły się chyba na debiucie, chętnie bym usłyszał jeszcze jakiś krążek nagrany z Peterem Tagtgrenem za mikrofonem.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 17:26
autor: empir
Nasum pisze:Jesli chodzi o Lock Up to najlepsze wokale znalazły się chyba na debiucie
O tak, zdecydowanie.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 19:00
autor: Maria Konopnicka
Fajna ta nowa płyta!
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 19:10
autor: Deathless King
Jedynka swego czasu sie jaralem ostro, reszty nie znam, skoro ta nowa plyta taka fajna to musze nadrobic!
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 20:01
autor: Maria Konopnicka
Warto nadrobić też dwójkę - może i trochę słabsza od debiutu, ale to też cholernie dobry album. Trójeczka mi weszła jak gorący nóż w masło - strasznie wygłodniały takiej muzy byłem :)
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 23:12
autor: Nasum
Właśnie zapodałem sobie debiut - i co jak co, ale nadal kopie dupę niemiłosiernie! Płyta kopie prosto w ryj sekundę po naciśnięciu przycisku 'Play"i masakruje nasze narządy słuchu do ostatniego taktu. Czuć że ta płyta powstała z potrzeby serca, bardzo energetyczne i szczere granie, kipiące wściekłością wokale Petera, bezlitosna sekcja rytmiczna i niesamowita chwytliwość tych kawałków powoduje, że zawsze kiedy załączę "Pleasure..." czuję to samo co w dniu, kiedy usłyszałem ją po raz pierwszy. I jak bardzo cenię Barneya jako wokalistę tak podejrzewam że na tym albumie by się po prostu nie sprawdził.
Re: LOCK UP
: 17-07-2011, 23:16
autor: Deathless King
No kurwa... Afterlife in purgatory czy triple six-suck angels to hiciory ze ja pierdole przeciez ;)