Winyl z US w wersji 3D (czerwony) + 7" SP (czerwony) też wygląda całkiem dobrze. Zaryzykuję stwierdzenie, że nawet lepiej ;)Plagueis pisze:Jest też wersja digi z bonusami; szwedzkie bicie z Reaktora. W sumie, kurde, trochę żałuję, bo bonusy są też na wydaniu 3D, a ono świetnie się prezentuje. :/thespectator pisze:Hmm, ale bonusy sa na wersji w jewel case a zjebany digipack (a w sumie to ecopack) jest podstawową wersją bez bonusów...
GHOST - Swe
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: GHOST - Swe
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GHOST - Swe
podoba się albume?Drone pisze:Jest też digi z bonusami, nie ekopak.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: GHOST - Swe
Chujnia, chociaż nie słuchałem, ale naprawdę cieszę się, że żyjesz. Jakieś góry w planach, jakieś grzyby na oku? Byłem we czwartek w Szczawie w sprawach zawodowych. W powietrzu wisiała taka wilgoć, że pewnikiem dzisiaj jebło prawdziwkami. Pozdrawiam serdecznie.[V] pisze:podoba się albume?Drone pisze:Jest też digi z bonusami, nie ekopak.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GHOST - Swe
Witam kolegę.Urlope się szykuje w Polsce w lipcu więc pewnie kilka szlaków w Sudetach będzie zrobione. Akurat wczoraj byłem za grzybem w bardzo black metalowym miejscu gdzie rok temu czerwone kozaki i prawdziwki same do kosza właziły ale to jeszcze nie ta pora.Tak czy siak in the shadows I wait. Pozdrowienia.535 pisze:Chujnia, chociaż nie słuchałem, ale naprawdę cieszę się, że żyjesz. Jakieś góry w planach, jakieś grzyby na oku? Byłem we czwartek w Szczawie w sprawach zawodowych. W powietrzu wisiała taka wilgoć, że pewnikiem dzisiaj jebło prawdziwkami. Pozdrawiam serdecznie.[V] pisze:podoba się albume?Drone pisze:Jest też digi z bonusami, nie ekopak.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: GHOST - Swe
Znakomicie. Ja miałem ponownie atakować kraj Henryka Ibsena i Fjotolfa Hansena, ale małżonka w trosce o prawidłowy przebieg mojego wypoczynku kategorycznie stwierdziła, że "w przyszłym roku". W związku z tym ruszam do ojczyzny Roberta Hamerlinga i Adolfa Hitlera, a może jeszcze gdzieś wpadnę z rozpędu? Lubię Alpy więc właściwie mi to pasuje. Niech urlop, będzie urlopem, a nie nabijaniem kilometrów.
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 4672
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
Re: GHOST - Swe
Dobry ten nowy ghost.
Tylko do dzisiaj nie wiem czy w tym rats to oni do turystów z afryki piją czy jak
Tylko do dzisiaj nie wiem czy w tym rats to oni do turystów z afryki piją czy jak
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GHOST - Swe
" onclick="window.open(this.href);return false;
fantastyczny wywiad.
fantastyczny wywiad.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: GHOST - Swe
Tam czasem nie śpiewa ten Rochucki z tej znanej kapeli promowanej przez Mystic?
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GHOST - Swe
nie wiem,nie znam.
Tak myslę sobie,że jakbyś przysiadł do jedynki np to byś naprawdę polubił ten album.
Tak myslę sobie,że jakbyś przysiadł do jedynki np to byś naprawdę polubił ten album.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: GHOST - Swe
Musiałbym założyć na głowę ze cztery grube pończochy, a najlepiej od razu kalesony, by nie widzieć teledysków, koncertów, całej tej błazenady. Nie da rady. Prócz tego intrygującego fragmentu a'la Pan-Thy-Monium, nic mnie nie zainteresowało.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8581
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: GHOST - Swe
Ha,ha,ha,ok.pozdrawiam.ostro ostatnio jadę z Pan-Thy-Monium nawiasem mówiąc.535 pisze:Musiałbym założyć na głowę ze cztery grube pończochy, a najlepiej od razu kalesony, by nie widzieć teledysków, koncertów, całej tej błazenady. Nie da rady. Prócz tego intrygującego fragmentu a'la Pan-Thy-Monium, nic mnie nie zainteresowało.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GHOST - Swe
Jakoś długo zbierałem się do nowego GHOST, ale jak już się zebrałem, to nie chce puścić. Świetna płyta, przebój za przebojem, a "Pro Memoria" wyrasta chyba na ich największy szlagier.
Tak na marginesie zadziwia mnie, jak ludzie nie potrafią różnicować pewnych zjawisk i zestawiają GHOST z innymi "stylizowanymi" zespołami np. z polskiego rynku, że to ten sam poziom żartu czy prezencji. Nie, to jest kompletnie inny poziom, inna galaktyka.
Tak na marginesie zadziwia mnie, jak ludzie nie potrafią różnicować pewnych zjawisk i zestawiają GHOST z innymi "stylizowanymi" zespołami np. z polskiego rynku, że to ten sam poziom żartu czy prezencji. Nie, to jest kompletnie inny poziom, inna galaktyka.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 646
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: GHOST - Swe
Też tak to widzę. Przepaść muzyczna dzieląca Ghost i pozostałe "anonimowe" zespoły jest niepodważalna. Może razić ich image, ale nie jest on w stanie zniechęcić mnie do ich muzyki, a ta interesuje mnie najbardziej. Rozumiem jednak, że dzięki tej szopce udało im się wypłynąć na szersze wody szołbiznesu. Takie czasy, co pokazuje Slipknot czy Marylin Manson. Dla niektórych image stoi na pierwszym miejscu i nawet się muzyką nie zainteresują jeżeli nie towarzyszy jej coś "niezwykłego". W sumie tego typu rzeczy towarzyszą muzyce rockowej od dawna. Jeżeli kapela jest zdeterminowana na sukces to ima się wszystkich dostępnych środków. Jeżeli idzie to w parze z dobrą muzyką jestem w stanie przymknąć na to oko. W końcu to nie nim słucham muzyki.Drone pisze:Jakoś długo zbierałem się do nowego GHOST, ale jak już się zebrałem, to nie chce puścić. Świetna płyta, przebój za przebojem, a "Pro Memoria" wyrasta chyba na ich największy szlagier.
Tak na marginesie zadziwia mnie, jak ludzie nie potrafią różnicować pewnych zjawisk i zestawiają GHOST z innymi "stylizowanymi" zespołami np. z polskiego rynku, że to ten sam poziom żartu czy prezencji. Nie, to jest kompletnie inny poziom, inna galaktyka.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GHOST - Swe
Ja to odbieram w ten sposób, że nawet największa blaga czy komedia może być na swój sposób szczera i nieść pewną wartość. Gorzej, jak powstają twory z przyczyn marketingowych czy samej chęci zaistnienia, a tematyka i stylistyka są tylko pochodną i środkiem do realizacji celu.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 646
- Rejestracja: 21-01-2017, 10:22
- Lokalizacja: Somewhere In Time
Re: GHOST - Swe
Głównodowodzący nie ukrywa swojej fascynacji muzyką, która inspiruje to, co tworzy Ghost. Dlatego nie mam z nimi żadnego problemu. Chodziło im o muzykę i potrafią się nią obronić. Niektórzy się w tym gubią i sami już nie wiedzą czy więcej energii poświęcać na "teatr" czy na tworzenie dobrej muzyki. Suma sumarum - podzielam twoje zdanie w tej kwestii.
Szkoda, że niektórzy w pewien sposób się ograniczają i dają się zniechęcić okładce książki, nie próbując poznać i docenić jej zawartości. Ich strata.
Szkoda, że niektórzy w pewien sposób się ograniczają i dają się zniechęcić okładce książki, nie próbując poznać i docenić jej zawartości. Ich strata.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10149
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: GHOST - Swe
Drone pisze:Ja to odbieram w ten sposób, że nawet największa blaga czy komedia może być na swój sposób szczera i nieść pewną wartość. Gorzej, jak powstają twory z przyczyn marketingowych czy samej chęci zaistnienia, a tematyka i stylistyka są tylko pochodną i środkiem do realizacji celu.
To tak serio, Ghost nie jest tworem marketingowym? Bo za taki go uważam.
Przesłuchałem tą płytkę i mi się nie podoba, chociaż to zle słowo, nic tam nie ma dla mnie. Tak jak w muzyce Greta von fleet.
Ale na emeryturze może zaskoczyć, kto wie.
Z temacie przebierańców taka prosta matematyka:
Batushka >>>> Ghost.
Ale babuszka też mnie nie wzięła. Wolę image wschodni, na bogato.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: GHOST - Swe
GHOST stał się tworem marketingowym na takiej zasadzie, jak stała się nim METALLICA na wysokości RtL czy SLAYER po RiB. Najpierw był pomysł i chęć grania. Weź pod uwagę, że ten zespół wypromował Lee Dorian, a on ma nosa do takich wynalazków i potrafi wypchnąć je na szerokie wody.
Sorry, ale porównywanie GHOST z Batuszką czy Greetą, to kompletny brak wyczucia tematu. Przy okazji: tak odtwórczej, bezjajecznej i po prostu infantylnie głupiej kopii LED ZEPPELIN jak ta GVF to w życiu nie słyszałem, to jest po prostu straszne.
Sorry, ale porównywanie GHOST z Batuszką czy Greetą, to kompletny brak wyczucia tematu. Przy okazji: tak odtwórczej, bezjajecznej i po prostu infantylnie głupiej kopii LED ZEPPELIN jak ta GVF to w życiu nie słyszałem, to jest po prostu straszne.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: GHOST - Swe
Jak wyżej.Zestawienie jednego i drugiego trąci totalnym brakiem wyczucia i zrozumienia tematu.Medard pisze: Ale na emeryturze może zaskoczyć, kto wie.
Z temacie przebierańców taka prosta matematyka:
Batushka >>>> Ghost.
.
Re: GHOST - Swe
Tymczasem w radiu Kraków redaktorzy pieją z zachwytu. Komu wierzyć? To znaczy ja wiem. Tak tylko zgrabnie zakończyłem swą wypowiedź.Drone pisze:Przy okazji: tak odtwórczej, bezjajecznej i po prostu infantylnie głupiej kopii LED ZEPPELIN jak ta GVF to w życiu nie słyszałem, to jest po prostu straszne.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10149
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: GHOST - Swe
Ale porównywać można twory wartościowe, gdy wartość jest żadna, to i podobieństwo jakościowe jest takie samo.
Słabiutka płyta Ghosta jest tak samo słaba, jak słabiutka płyta greta von Fleet.
Zresztą oba zespoły to nawiązanie do klasyków rocka, innych, ale zawsze.
I pod tym względem jest podobieństwo,
podobieństwa bywają na różnych płaszczyznach.
Słabiutka płyta Ghosta jest tak samo słaba, jak słabiutka płyta greta von Fleet.
Zresztą oba zespoły to nawiązanie do klasyków rocka, innych, ale zawsze.
I pod tym względem jest podobieństwo,
podobieństwa bywają na różnych płaszczyznach.
Die Welt ist meine Vorstellung.