Kat & Roman Kostrzewski

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
yossarian84
zahartowany metalizator
Posty: 3346
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 11:17

Medard pisze:
16-09-2021, 00:17
Lukass pisze:
15-09-2021, 23:05
^ Nie, no wszystko się zgadza. Ale jak wyobrażam sobie, że nie brakuje ludzi, którzy czy to w domu, czy na jakimś biznesowym spotkaniu chcieliby zobaczyć Eda Sheerana, Slasha czy - w polskich warunkach - np. Dodę, to do kurwy nędzy, kto chciałby w takim miejscu luczykowego Kata?
kwestia szerokiego gestu i kontekstu sprawy, zapraszasz kumpli na grilla i wódeczkie, a niejako przy okazji ich pytasz, czy słyszeli o takim zespole jak kat,
mówią, że znają, to ich szokujesz, że zaraz chociaż w niepełnym składzie, ale zagra im do kiełbachy.
O takiej imprezie to by pamiętali wiele lat :mrgreen:
Nie trzeba daleko szukać, żeby zobaczyć Luczyka grającego na grillu:

Obrazek



no ale to rzekomo impreza u Luczyka, więc może to on płacił innym żeby go słuchali :wink:
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 4587
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 12:38

Pomijając, że Lubczyk (ah ten słownik) to zjeb, lepiej by na tym wyszedł, gdyby płyty po rozłamie nagrywał pod inną nazwą albo jako solowe.
Przecież te płyty (pomijając że chujowe) nie mają nic wspólnego z katem. Nie ten gatunek, klimat, image.


Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

vicotnick
rasowy masterfulowicz
Posty: 2448
Rejestracja: 25-08-2006, 22:15

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 13:29

Myślał, że zadziała magia nazwy, z gówna bata nie skręci.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14661
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 13:51

poziom Luczyka:

Obrazek
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 18:29

Medard pisze:
16-09-2021, 08:37
Nie próbuj tego zrozumieć, przecież jak zwykle chodzi o zrobienie szumu i boje z szabelką i pianą na pysku.
Ale szum to był jak by znalazł kogoś, kto godnie zastąpi Romana i będzie gram w tym miejscu, że się przerwało po 'Szyderczym...'. Roman jest niezastąpiony ale nie wierzę że po ostrych kastingach nie znalazłby kogoś z własną tożsamością, podobymi technikami wokalnymi i oryginalną barwą głosu. Miałbyb logo, miałby już jakieśtam sensowne zainteresowanie dawnych fanów Kata a tak, gra takie generyczne pudle nie wiadomo tak naprawdę dla kogo. No ale dzierży prawa do nazwy Kat, chociaż muzycznie nie ma nic wspólnego z tym zespołem.

Duch Kata jest i na 'Error', 'Wodzie' i 'Biało-Czarnek' ('Popiór'jeszcze nie słyszałem), nawet na miejscu Romana wyjebałbym tę awanturniczą, idotyczną nazwę 'Kat & Roman' bo jego muzya broniłaby się nawet nagrana pod szyldem 'Sraka Praptaka'.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 18:58

Ale tutaj głównym problemem lubczyka jest jego zjebany gust. Przecież on się jarał tym Beckiem i Qbkiem strasznie.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
535

Re: Kat & Roman Kostrzewski

16-09-2021, 19:04

Popiór to doskonała płyta. I to pewnie tak wkurwia nieudolnego kałboja.
12345
postuje jak opętany!
Posty: 540
Rejestracja: 19-02-2018, 10:16

Re: Kat & Roman Kostrzewski

17-09-2021, 23:12

Już po koncercie Kata i RK w Leśniczówce. Świetny set i forma - jak to ostatnio stało się wręcz regułą :) A miejsce mocno związane z Katem - w tym miejscu powstawał Oddech Wymarłych Światów.
12345
Awatar użytkownika
Anzhelmoo
weteran forumowych bitew
Posty: 1254
Rejestracja: 19-03-2017, 08:51

Re: Kat & Roman Kostrzewski

17-09-2021, 23:15

W tym miejscu warto przypomnieć demo Oddechu, które najprawdopodobniej tam zostało zagrane:

Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
12345
postuje jak opętany!
Posty: 540
Rejestracja: 19-02-2018, 10:16

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 00:41

Anzhelmoo pisze:
17-09-2021, 23:15
W tym miejscu warto przypomnieć demo Oddechu, które najprawdopodobniej tam zostało zagrane:

Całkiem możliwe, że tam to zagrali. Diabelski Dom cz2 dzisiaj też zagrali. Roman o wiele spokojnie to obecnie śpiewa, ale nadal ma to klimat.
12345
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 498
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:13

Zadzam sie z Luczykiem co do jednego. Kazdy autor muzyki ma prawo bronic swoich praw autorskich. Krolem jest autor muzyki, koncepcji, jest jak rezyser w filmie. Wokalistow mozna zmieniac. Jeden ma charyzme i talent, podniesie zespol do kultowej rangi (Ozzy, Black Sabbath), drugi jest tylko przystawka do glownego dania.

Niejeden zespol przechodzil przez podobne spory prawne o autoryzacje nazwy.

Okolicznosci byc moze nie sa sprzyjajace i w obliczu umierajacego na raka kolegi z zespolu, moglby odpuscic podkreslanie tego, ze to WLASNIE ON napisal utwory wykonywane podczas trasy. Tak to jest z tymi bylymi kolegami, nie lubi sie ich. Zwlaszcza kiedy podczas rozstania dochodzi do sporu, wtedy kosa po grob. Nie trzymaja mu widocznie nerwy na starosc. A moze juz nie tylko nerwy nie trzymaja..
535

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:41

Nie zgadzam się. Frontman, zwykle wokalista jego charyzma to minimum 50 procent mocy kapeli. Gitarzystów, czy perkusistów można wymieniać, ale to ten, który stoi z przodu daje tę "wartość dodaną", często wyciągając za uszy przeciętne numery. Przykładów jest wiele, a Kat jest niemal idealnym.
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 498
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:47

535 pisze:
18-09-2021, 08:41
Nie zgadzam się. Frontman, zwykle wokalista jego charyzma to minimum 50 procent mocy kapeli. Gitarzystów, czy perkusistów można wymieniać, ale to ten, który stoi z przodu daje tę "wartość dodaną", często wyciągając za uszy przeciętne numery. Przykładów jest wiele, a Kat jest niemal idealnym.
Na tym przykladzie orzekam ze nie masz zadnego pojecia o tym czym jest zespol muzyczny i w jaki sposob powstaja utwory.
12345
postuje jak opętany!
Posty: 540
Rejestracja: 19-02-2018, 10:16

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:51

535 pisze:
18-09-2021, 08:41
Nie zgadzam się. Frontman, zwykle wokalista jego charyzma to minimum 50 procent mocy kapeli. Gitarzystów, czy perkusistów można wymieniać, ale to ten, który stoi z przodu daje tę "wartość dodaną", często wyciągając za uszy przeciętne numery. Przykładów jest wiele, a Kat jest niemal idealnym.
Dobrym przykładem jest też Sepultura - bez Maxa cokolwiek nie nagrali, to nigdy nie wskoczyli już na taki poziom ja na płytach z nim - mam na myśli ilość ludzi na koncertach, sprzedaż płyt i tak dalej. Dla mnie to bardzo dobry przykład jak zmiana wokalisty zaszkodziła kapeli.
Szkoda, że nazwa została przy Luczyku. Ale może też jakby Roman wybrał całkiem nową nazwę, jak swego czasu założyli Alkatraz to może by to inaczej też wyglądało. Albo wystarczyłoby by firmował muzykę tylko swoim imieniem i nazwiskiem. I tak każdy wie, że za nim kryje się prawdziwy Kat.
12345
535

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:51

Pöstmörtem pisze:
18-09-2021, 08:47
535 pisze:
18-09-2021, 08:41
Nie zgadzam się. Frontman, zwykle wokalista jego charyzma to minimum 50 procent mocy kapeli. Gitarzystów, czy perkusistów można wymieniać, ale to ten, który stoi z przodu daje tę "wartość dodaną", często wyciągając za uszy przeciętne numery. Przykładów jest wiele, a Kat jest niemal idealnym.
Na tym przykladzie orzekam ze nie masz zadnego pojecia o tym czym jest zespol muzyczny i w jaki sposob powstaja utwory.
Ja natomiast na twoim przykładzie orzekam, że nie masz pojęcia czym jest odbiór muzyki i że to on decyduje, a publika ma naprawdę w dupie jak rozliczają się artyści i który, którego na jakiej umowie zatrudnia.
Awatar użytkownika
WaszJudasz
rasowy masterfulowicz
Posty: 3223
Rejestracja: 16-11-2010, 13:18

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:55

Pöstmörtem pisze:
18-09-2021, 08:13
Zadzam sie z Luczykiem co do jednego. Kazdy autor muzyki ma prawo bronic swoich praw autorskich. Krolem jest autor muzyki, koncepcji, jest jak rezyser w filmie. Wokalistow mozna zmieniac.
Myślisz, że Luczychuj pisał Romanowi linie wokalne?

Jakieś 75% wyjątkowości Kata to wokale i teksty, tak lekko licząc. Bez Romana taki "Oddech.." byłby co najwyżej ciekawą lokalną wariacją na temat Metalliki.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
Awatar użytkownika
Pöstmörtem
postuje jak opętany!
Posty: 498
Rejestracja: 04-11-2011, 19:59

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 08:57

Tu racja, KAT tylko z Kostrzewskim odniosl sukces, tak jak wspomniane przez was Sepultura czy Black Sabbath.

Sam wokalista nie stworzy calej muzyki, dlatego racje mial Luczyk jak pisal o tym, ze powinien wykonywac utwory ze swoich plyt autorskich. Ozzy czy Cavalera przeciez osiagneli rownie wiele co w macierzystych kapelach solowo i z innymi.
535

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 09:00

12345 pisze:
18-09-2021, 08:51
535 pisze:
18-09-2021, 08:41
Nie zgadzam się. Frontman, zwykle wokalista jego charyzma to minimum 50 procent mocy kapeli. Gitarzystów, czy perkusistów można wymieniać, ale to ten, który stoi z przodu daje tę "wartość dodaną", często wyciągając za uszy przeciętne numery. Przykładów jest wiele, a Kat jest niemal idealnym.
Dobrym przykładem jest też Sepultura - bez Maxa cokolwiek nie nagrali, to nigdy nie wskoczyli już na taki poziom ja na płytach z nim - mam na myśli ilość ludzi na koncertach, sprzedaż płyt i tak dalej. Dla mnie to bardzo dobry przykład jak zmiana wokalisty zaszkodziła kapeli.
Szkoda, że nazwa została przy Luczyku. Ale może też jakby Roman wybrał całkiem nową nazwę, jak swego czasu założyli Alkatraz to może by to inaczej też wyglądało. Albo wystarczyłoby by firmował muzykę tylko swoim imieniem i nazwiskiem. I tak każdy wie, że za nim kryje się prawdziwy Kat.
Racja. Niepotrzebnie upierał się przy nazwie. I tak kasuje kałboja jednym pierdnięciem. Romana zna każdy, a lubczyk? Jakaś pętająca się jak widać dodatkowo nieudolna przybłęda z bólem dupy i pretensjami, że ludzie nie chcą słuchać i kupować jego pitolenia.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 09:03

Pöstmörtem pisze:
18-09-2021, 08:13
Zadzam sie z Luczykiem co do jednego. Kazdy autor muzyki ma prawo bronic swoich praw autorskich.
Posiada prawa do nazwy i nikt tego nie kwestionuje - tyle że co on ma do zaproponowania fanom Kata poza dzierżeniem praw do nazwy?
Yare Yare Daze
535

Re: Kat & Roman Kostrzewski

18-09-2021, 09:05

Pöstmörtem pisze:
18-09-2021, 08:57
Tu racja, KAT tylko z Kostrzewskim odniosl sukces, tak jak wspomniane przez was Sepultura czy Black Sabbath.

Sam wokalista nie stworzy calej muzyki, dlatego racje mial Luczyk jak pisal o tym, ze powinien wykonywac utwory ze swoich plyt autorskich. Ozzy czy Cavalera przeciez osiagneli rownie wiele co w macierzystych kapelach solowo i z innymi.
To już zależy od umowy. Jeżeli Roman nie ma wyraźnego zakazu wykonywania tych utworów to chuj kałbojowi do tego co Roman gra na koncertach. Niech se lubczyk wynajmie gangusów z transportem zatyczek do uszu i pacyfikuje koncerty. Publika kupuje bilety na występy Romana, a nie na kałbojskie stękanie lubczyka. To publika decyduje a ta wiecznie jęcząca szmata w kapelutku ewidentnie nie przyjmuje tego do wiadomości. Przypadek do leczenia. Najlepiej elektrycznym pastuchem.
ODPOWIEDZ