Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś kupuje to gówno. Oni grają jakieś koncerty?
Kat & Roman Kostrzewski
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: Kat & Roman Kostrzewski
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Na Zachodzie się realizują ale czy w Polsce? A muzycznie to ja nawet tego nie znam bo mnie 'Mind Cannibals' odrzucił mocno kilkanaście lat temu.
Yare Yare Daze
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9345
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Kat & Roman Kostrzewski
No ale chyba właśnie tak nu-Kat jest pozycjonowany tzn nie chodzi mi o Januszy lecz zachodnią publikę, gdzie miał odnieść sukces.
Yare Yare Daze
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4458
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Na ich miejscu z takim materiałem też bym się wstydził. Prawda jest taka, ze lubczyk dobrze wie, że bez Romana jest jedynie byłym gitarzystą Kata. Tak jest postrzegany i stąd rozległy ból siedzenia promieniujący w ten pusty wieszak na kapelusz.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10215
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Znaczy ja wszystko rozumiem. Można się pokłócić. Można się nie lubić. Nie ma ustawowego obowiązku lubienia Romana. No ale zadziwia mnie ten brak wyczucia i instynktu samozachowawczego. Jak mógł nie zdawać sobie sprawy że pogrąży się publicznie już do cna. Wystarczyło żeby po prostu siedział cicho. To minimum. Jakby miał odrobinę rozumu i klasy to by po prostu napisał "ok chłopaki, to wpuście mnie na scenę w jakimś utworze zagram solówkę". Potem by strzelił z Romkiem misia i dalej by się nie lubili, ale by wyszedł z twarzą.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- DST
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1948
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Kto by na nie przyszedł z wyjątkiem tych klakierów broniących go na FB? Nie wiem o co im poszło, ale ten dziaderski teledysk jest perfekcyjnym odzwierciedleniem jego napompowanego ego i absolutnego odklejenia od obecnej rzeczywistości. On dalej mentalnie funkcjonuje w latach 80-tych, w swojej głowie jest gwiazdą rocka i mitologizuje "Zachód" jak 40 lat temu. To tak trafnie dopełnia wszystkich jego wypowiedzi, że aż nie mogłem uwierzyć jak celny jest ten obraz.Najprzewielebniejszy pisze: ↑15-09-2021, 19:45Sa jak BURZUM.
Nie graja koncertow.
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Tak jest. Wystarczyło zamknąć ryj. Tymczasem on i ten jego fagas pogrążają się w tak dramatyczny sposób, że będę mocno zdziwiony jeżeli nie skończy się to pospolitym liściem. W jakim celu piotruś chce sprowokować tego typu sytuację? Pojęcia nie mam.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1180
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Cyt.z dn.12.09 Wrocław
Sklepik:
Poproszę koszulkę....
Prosze bardzo, tu reszta dla ciebie...
Nie dzięki, to dla Romka..
Miłe są takie chwile.
Na summer dying podobno z kubków okolicznościowych uzbierali dla Romka 22000.00
Bardzo fajny gest
To taka odskocznia od p.lubczyka
Sklepik:
Poproszę koszulkę....
Prosze bardzo, tu reszta dla ciebie...
Nie dzięki, to dla Romka..
Miłe są takie chwile.
Na summer dying podobno z kubków okolicznościowych uzbierali dla Romka 22000.00
Bardzo fajny gest
To taka odskocznia od p.lubczyka
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Bardzo ładnie napisane, ale luczyk, to luczyk. Więc rzeczywistość go przerosła.Hatefire pisze: ↑15-09-2021, 20:15Znaczy ja wszystko rozumiem. Można się pokłócić. Można się nie lubić. Nie ma ustawowego obowiązku lubienia Romana. No ale zadziwia mnie ten brak wyczucia i instynktu samozachowawczego. Jak mógł nie zdawać sobie sprawy że pogrąży się publicznie już do cna. Wystarczyło żeby po prostu siedział cicho. To minimum. Jakby miał odrobinę rozumu i klasy to by po prostu napisał "ok chłopaki, to wpuście mnie na scenę w jakimś utworze zagram solówkę". Potem by strzelił z Romkiem misia i dalej by się nie lubili, ale by wyszedł z twarzą.
all the monsters will break your heart
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Piękne.piotraz pisze: ↑15-09-2021, 20:41Cyt.z dn.12.09 Wrocław
Sklepik:
Poproszę koszulkę....
Prosze bardzo, tu reszta dla ciebie...
Nie dzięki, to dla Romka..
Miłe są takie chwile.
Na summer dying podobno z kubków okolicznościowych uzbierali dla Romka 22000.00
Bardzo fajny gest
To taka odskocznia od p.lubczyka
all the monsters will break your heart
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Faktycznie. Bardzo słuszna uwaga. Faciu podkreśla ten zachód w taki sposób, jakbyśmy tu wszyscy siedzieli przy świeczkach w glinianych chatach bez możliwości opuszczenia swojej gminy. Pan w butach do gnoju i kapeluszu poganiacza bydła, wykłada nam jak się żyje i gra "ciężką muzę" w dalekich krajach. Jest pocieszny koleżka. Widzę te tłumne spotkania z fanami przy podpisywaniu tysięcy płyt w siedzibie dystrybutora. Cymbał mitoman.DST pisze: ↑15-09-2021, 20:22Kto by na nie przyszedł z wyjątkiem tych klakierów broniących go na FB? Nie wiem o co im poszło, ale ten dziaderski teledysk jest perfekcyjnym odzwierciedleniem jego napompowanego ego i absolutnego odklejenia od obecnej rzeczywistości. On dalej mentalnie funkcjonuje w latach 80-tych, w swojej głowie jest gwiazdą rocka i mitologizuje "Zachód" jak 40 lat temu. To tak trafnie dopełnia wszystkich jego wypowiedzi, że aż nie mogłem uwierzyć jak celny jest ten obraz.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3108
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Te kubki strasznie szybko poszły, załapałem się "po znajomości" na jeden. Swoja droga bardzo fajnie zrobione.
Lujczyk to idiota, to jest trudne do ogarnięcia jak tak bardzo można nie chcieć używać mózgu. Chętnie oblałbym go jakimś chujowym piwem albo dwoma.
Lujczyk to idiota, to jest trudne do ogarnięcia jak tak bardzo można nie chcieć używać mózgu. Chętnie oblałbym go jakimś chujowym piwem albo dwoma.
- DST
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1948
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ta mentalność pozwala mu uciec od konfrontacji z faktem jak chujowa, festyniarska i przestarzała jest ta muzyka.535 pisze: ↑15-09-2021, 20:50Faktycznie. Bardzo słuszna uwaga. Faciu podkreśla ten zachód w taki sposób, jakbyśmy tu wszyscy siedzieli przy świeczkach w glinianych chatach bez możliwości opuszczenia swojej gminy. Pan w butach do gnoju i kapeluszu poganiacza bydła, wykłada nam jak się żyje i gra "ciężką muzę" w dalekich krajach. Jest pocieszny koleżka. Widzę te tłumne spotkania z fanami przy podpisywaniu tysięcy płyt w siedzibie dystrybutora. Cymbał mitoman.DST pisze: ↑15-09-2021, 20:22Kto by na nie przyszedł z wyjątkiem tych klakierów broniących go na FB? Nie wiem o co im poszło, ale ten dziaderski teledysk jest perfekcyjnym odzwierciedleniem jego napompowanego ego i absolutnego odklejenia od obecnej rzeczywistości. On dalej mentalnie funkcjonuje w latach 80-tych, w swojej głowie jest gwiazdą rocka i mitologizuje "Zachód" jak 40 lat temu. To tak trafnie dopełnia wszystkich jego wypowiedzi, że aż nie mogłem uwierzyć jak celny jest ten obraz.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 545
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Nie wiem jak to dokładnie jest, ale z tego co się orientuje, to antybohater tematu ma spory problem z alkoholem, co by tłumaczyło w jakimś sensie (nie usprawiedliwiało) takie akcje jakie funduje ostatnio. A jeśli to tylko plotka i tego problemu z alkoholem nie ma, to ma z głową, to pewne.
Mnie zastanawia co o tym wszystkim myśli reszta składu KAT - bo na nich też cieniem się kładzie to co robi Luczyk. A to też nie są młodziki i na scenie nie znaleźli się wczoraj.
Mnie zastanawia co o tym wszystkim myśli reszta składu KAT - bo na nich też cieniem się kładzie to co robi Luczyk. A to też nie są młodziki i na scenie nie znaleźli się wczoraj.
Ostatnio zmieniony 15-09-2021, 21:15 przez 12345, łącznie zmieniany 1 raz.
12345
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10583
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Tymczasem sprawdziłem sobie tę Pure Steel Records i rzeczywistość okazuje się równie biedna - gromadzą głównie dwu i trzecioligowe zespoły heavy i power metalowe. Jest kilka bardziej znanych, ale raczej maniakom, nazw, jak Omen czy Cloven Hoof, ale to też takie nazwy które w Polsce na koncert uzbierałyby ze 100 osób...DST pisze: ↑15-09-2021, 20:22
Kto by na nie przyszedł z wyjątkiem tych klakierów broniących go na FB? Nie wiem o co im poszło, ale ten dziaderski teledysk jest perfekcyjnym odzwierciedleniem jego napompowanego ego i absolutnego odklejenia od obecnej rzeczywistości. On dalej mentalnie funkcjonuje w latach 80-tych, w swojej głowie jest gwiazdą rocka i mitologizuje "Zachód" jak 40 lat temu. To tak trafnie dopełnia wszystkich jego wypowiedzi, że aż nie mogłem uwierzyć jak celny jest ten obraz.
I am Jerusalem.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9673
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Nie wiem jak reszta, ale z tego co czytałem o Harrisie przy okazji cyrków w Hamer/Hammer to charakterologicznie całkiem nieźle się uzupełniają.
Guilty of being right
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 545
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Ale Rogol wywodzi się z undergroundu - grał m.in w grindocorowym Psychoneurosis. Nie znam go osobiście, więc może to też nic nie znaczyć. O Harrisie fakt, słyszałem że też coś z nim było nie teges - jakaś megalomania czy coś. Ale nie znam konkretów.
12345