DISKORD

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

29-03-2012, 08:53

A nie dałoby się zmienić tego "z dupy Fenriza..." na "zajebisty, połamany death metal z Norwegii inspirowany Voivod"? Świetna jest ta kapela, pluję sobie w brodę, że dopiero teraz poświęciłem im trochę czasu.
Awatar użytkownika
beastov23
weteran forumowych bitew
Posty: 1303
Rejestracja: 16-08-2008, 14:17

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

29-03-2012, 14:39

Nie, lepiej pałować się Obliteration i zostawić Diskord w spokoju :D.
maximum walrus yields maximum walrus

:3
Awatar użytkownika
kampeki
postuje jak opętany!
Posty: 438
Rejestracja: 27-06-2009, 19:47

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

30-03-2012, 00:28

ultravox pisze:A nie dałoby się zmienić tego "z dupy Fenriza..." na "zajebisty, połamany death metal z Norwegii inspirowany Voivod"? Świetna jest ta kapela, pluję sobie w brodę, że dopiero teraz poświęciłem im trochę czasu.
Ej nie pierdol ;) tytuł klasyk tako jako kapela.
Za młody jesteś na Heroda!
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

30-03-2012, 08:27

Sam w sobie nie jest zły, ale myślę, że więcej osób zniechęca niż zachęca ;) A kapela jest niesamowita. Nie sądziłem, że są jeszcze zespoły, które mają tego typu "jazdę" i do tego grają na takim poziomie.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

13-04-2012, 22:07

płyta już dostępna w no posers please jak i w duplicate...
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

15-04-2012, 21:34

ło, dobre to! trzeba płytę dorwać.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

15-04-2012, 21:39

Swietna jest!
Death Dwells in Love
SCREAMBLOODYGORE
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 27-08-2011, 20:35

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

15-04-2012, 22:14

była w u Karola/SMG zarówno na Cd jak i LP i zeszła w sekund pięć :-)
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

15-04-2012, 22:49

Ile kosztowała w Polsce?
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

16-04-2012, 22:09

30 żuli chyba - tak przynajmniej gugiel podpowiada
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

28-04-2012, 08:59

Cały nakład wykupiony i żadnej recenzji, no co Wy?!
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

10-05-2012, 16:17

Płyta już w wypożyczalniach, więc sezon na „Dystopics” można uznać za rozpoczęty. „Doomscapes” zawiesiło wysoko poprzeczkę, ale już teraz można stwierdzić, że Norwegowie dali radę i co więcej przebili swoich ziomali, którzy wyprodukowali takie dzieła jak „Nekropsalms” i „The Agent that Shapes the Desert”. To co uderza od razu po uszach to naturalność nowego materiału Diskord. Ta płyta brzmi tak jak powinien brzmieć metal: wokal, gitary, bass oraz perkusja nagrane praktycznie na żywo, bez żadnych sztuczek i plastikowych dodatków. Nie jest to co prawda czysty death metal, nazwałbym to raczej awangardowym, progresywnym death metalem, ale dzięki temu mamy do czynienia z dziełem o rzadko spotykanym dzisiaj ładunku oryginalności i mimo że, usłyszymy tu inspiracje Autopsy, Voivod, Death czy nawet Darkthrone z jedynki to ww. wpływy nie zmieniają obrazu sytuacji. A ta – przynajmniej mnie – wprawiła w zachwyt. „Dystopics” jest tak bogata w nowe, ale i pierwotne dźwięki, w pewien luz i lekkość (a przecież to death metal!), a jednocześnie niepohamowaną agresję, w pokłady intensywności przy komforcie smakowania każdego dźwięku oddzielnie oraz w szacunek dla starej szkoły, na której jednak wywieszony został transparent z napisem „Robimy coś nowego”. Jak mało gdzie integralna częścią muzyki jest tutaj okładka. Radzę ją sobie wyświetlić w dobrym formacie na pulpicie komputera i wpatrując się smakować dźwięki. Muszę jednak walnąć łyżkę dziegciu to tej beczki miodu. Album zawiera 12 kawałków i trwa 40 minut. Parę motywów w utworach można było rozwinąć i nagrać 60-minutową płytę, a byłoby idealnie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

11-05-2012, 14:39

dobra recenzja, a płyta kapitalna. ale długość krążka myślę jest jak najbardziej ok, godzina takiego kombinowania to by była przesada. trzeba zrobić z nimi wywiad.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

11-05-2012, 16:17

Mam dwie ,totez jedna z chęcia
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

11-05-2012, 16:19

I tyle z płyciwa było
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

11-05-2012, 21:06

BadBlood pisze: długość krążka myślę jest jak najbardziej ok, godzina takiego kombinowania to by była przesada. trzeba zrobić z nimi wywiad.
Ja takiego grania mogę słuchać godzinami. Nie obciąża uszu i nie przytłacza. Co do wywiadu: pełna zgoda. Ciekawi mnie czego kolesie słuchają i co ich inspiruje.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

12-05-2012, 10:06

Jeśli ktoś ma ochotę i odpowiedni sprzęt to w Agonii jest do nabycia ta wyśmienita EP:
http://www.agoniarecords.com/index.php? ... e&id=0099v

Wydane starannie:
http://www.cultmetal.com/diskord-hdfh
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12504
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

12-05-2012, 10:15

Polecam!!! Mam to kilka lat i naprawdę bardzo dobra rzecz! Q!!!!!
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10826
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

12-05-2012, 18:58

Bardzo dobra płyta, choć nie tak odkrywcza jak "Doomscapes"
Awatar użytkownika
aginsiak
w mackach Zła
Posty: 783
Rejestracja: 21-12-2008, 19:52

Re: DISKORD - czyli z dupy Fenriza wygrzebane cz. 1

13-05-2012, 20:19

Winylmaniakom polecam właśnie wersje plastikową..Bardzo starannie wydana rzecz. Okladka w dużym formacie robi kapitalne wrażenie ,do tego zdjęcie zespołu jest fantastyczne.
och ach ech uch..... świetna płyta
ODPOWIEDZ