Strona 1 z 9
: 25-05-2006, 09:06
autor: masterful
ta... Above the light to juz stara bajka.. swietna plyta... Mi jeszcze sie crust i tribe podobaja.. dalsze nagrania to juz lekka kaszanka... ale dla Above.., Tribe i Crust to respekt czuje.. i slucham tego cholerstwa dosc czesto..
: 25-05-2006, 09:08
autor: twoja_stara_trotzky
1. barokowe, pretensjonalne gówno
2. nie
3. równie chujowe
4. niestety pamiętam
5. możliwe
: 25-05-2006, 09:39
autor: roman
Z dziesiec lat temu, albo i wiecej Above The Light moze i zrobil na mnie jakies wrazenie. Szybko jednak mi sie znudzil. Tak sie zastanawiam co moglo na mnie robic wrazenie, hmm jedynie chyba technika. Tylko te jedna plyte slyszalem i niestety serdecznie zaluje.
: 25-05-2006, 09:43
autor: Bonny
"Above The Light" to porządny album, może nie szczególnie zajebisty, ale z pewnością fajny. Dziś nie robi już takiego wrażenia, ale w swoim czasie koparka troche opadła.
Reszte znam pobierznie, głównie z audycji radiowych. Lipa.
: 25-05-2006, 09:45
autor: COFFIN
Za duzo makaronu

: 25-05-2006, 10:45
autor: Raagoon
Swego czasu plyty te robily kariere w moim odtwarzaczu ale jak uslyszalem Lego to dalem sobie na wstrzymanie

: 25-05-2006, 11:07
autor: esq
Lego mnie odrzuciło,nie zamierzałem zapoznawać się z resztą dyskografii i widze że wiele nie straciłem
: 25-05-2006, 11:48
autor: twoja_stara_trotzky
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Jestem lekko zdziwiony po przeczytaniu Waszych postów - słucham tej płyty drugi dzień (bo na CD wreszcie sobie zakupiłem) i ani mi się po tylu latach nie znudziła, ani się nie postrzała - uważam, że to wciąż cholernie oryginalna i przemyślana muzyka. [/quote]
daj spokój... te wszystkie "rozpędówy na skalach" brzmią w najlepszym wypadku jak najbardziej wieśniackie pomysły Kinga Diamonda, a w wypadku najgorszym, jak amatorska wariacja na temat Malmsteena i innych pedziów w leginsach. straszne.
: 25-05-2006, 12:01
autor: knaar
Słyszałem tylko "Above the Light" jeszcze z kasety licencyjnej. Bardzo mi się podobała i zaraz po zakupie słuchałem jej na okrągło...aż mi okrutnie zbrzydła. Od tamtej pory nie słyszałem już tego materiału i nie wiem jakbym to dzisiaj odebrał.
: 25-05-2006, 13:12
autor: Olo
"Above the light" to dla mnie osobiscie autentyczny kult... uwielbiam ten krazek - dwa pozostale tez.. swietne, techniczne, ale koncepcyjne granie
nigdy jednak nie posluchalem "Lego" - po kiepskich recenzjach po prostu zawsze sie balem po niego siegnac...
: 25-05-2006, 13:34
autor: Brzachwo Wój
ostatnio mam taką wielką chęć, żeby się w końcu w czymś zgodzić z Marią, odczuwam takie wewnętrzne pragnienie, no i kiedy zobaczyłem temat o SADIST, to myślałem, że to własnie już...
no i kurwa, niestety

)) w całości zacytuję trotzkiego:
1. barokowe, pretensjonalne gówno
2. nie
3. równie chujowe
4. niestety pamiętam
5. możliwe
: 25-05-2006, 15:37
autor: masterful
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
nigdy jednak nie posluchalem "Lego" - po kiepskich recenzjach po prostu zawsze sie balem po niego siegnac... [/quote]
dokładnie mam tak samo

może kiedyś się jednak skuszę... [/quote]
kiedys sie skusilem i trwalo to tylko 10...20 minut... nie polecam..
: 25-05-2006, 15:45
autor: Najprzewielebniejszy
moja przygoda z Lego była jeszcze krótsza, 2 minuty? nie wiecej
Najbardziej cenię Tribe, Crust czasem słucham, a do Above the light mam sentyment... słodkie to, ale dobrze mi się kiedyś słuchało...
Tommy niedawno coś pisał, że się reaktywowali...
: 25-05-2006, 17:29
autor: Brzachwo Wój
[quote][i]Wysłane przez Analripper[/i]
Tommy niedawno coś pisał, że się reaktywowali... [/quote]
o w kurwę...
: 25-05-2006, 19:52
autor: Brązowy Jenkin
A mnie się Above The Light podoba do dzisiaj. Nie tak jak kiedyś, ale sentyment pozostał. Tribe miał momenty, ale był nuzący. Crust miał tych mometów jeszczae mniej. Lego nie słyszałem dzieki przestrodze tych którzy obcowali z tym gównem...
Chyba ktoś z Sadist zakotwiczył w Necrodeath...
: 25-05-2006, 23:10
autor: Triceratops
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
1. Co sądzicie o tej włoskiej kapeli?
2. Czy nie uważacie, że płyta "Above The Light" jest jedną z najciekawszych z płyt death metalowych pierwszej połowy zeszłej dekady?
3. Co sądzicie o późniejszych eksperymentach makaroniarzy?
4. Kurwa ! Czy ktoś z tego forum wogóle zna (pamięta?) Sadist?
5. Moja stara Sadist ? [/quote]
1. geniusze a raczej jeden.
2. jest
3. lego to szambo
szkoda zespolu moze cos jeszcze nagraja tylko zeby sklad wrocil przynajmniej z drugiej plyty jak nie z pierwszej. tam byli najlepsi wokalisci.
: 08-08-2006, 11:18
autor: absu
"Above the light" - świetne napierdalanie klasycznego thrashu, czuć merciless, kreator itd. dodane do tego wirtuozerskie solówki, plamy klawiszy i wyszło dzieło genialne! Tłamszę na półce pierwsze wydanie cd z Nosferatu Rec. i jestem z niego dumny!
"Tribe" - równie udana płyta, lecz już mniej zadziorna, a bardziej klimatyczna, powiedziałbym egzotyczna. świetne połamane kawałki dające do myślenia. już nie rozpędzony napierdol byle do przodu, byle przed siebie, lecz bardziej skręcanie w boczne uliczki. Dla mnie cudo!
"Crust" - jeszcze większe zakręty, jeszcze większy chaos, a może to już kosmos? anyway, godne polecenia, ale dla wytrwałych i cierpliwych. w tą muzykę trzeba się wgryźć
"Lego" - porażka, to nie ten Sadist co kiedyś, całkowicie nie ten! szkoda, szkoda
Widziałem Sadist live na Wacken 98 i po prostu rozpierdolili na strzępy! Tak, chwalę się, bo jest czym!
: 28-10-2007, 23:48
autor: wolf
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
1. Co sądzicie o tej włoskiej kapeli?
2. Czy nie uważacie, że płyta "Above The Light" jest jedną z najciekawszych z płyt death metalowych pierwszej połowy zeszłej dekady?
3. Co sądzicie o późniejszych eksperymentach makaroniarzy?
4. Kurwa ! Czy ktoś z tego forum wogóle zna (pamięta?) Sadist?
5. Moja stara Sadist ? [/quote]
ad1. jedna z moich ulubionych zwłaszcza albumy"above..." , "tribe"oraz "sadist" ,robia zajebiste numery instrumentalne (album lego marny)
ad2.uważam,płyta niszczy
ad3.wszystkie płyty bardzo zadziorne i połamane ale nie dziwota wszak kolesie chyba wszyscy po szkołach muzycznych
ad4. zna, pamięta, słucha przynajmniej raz w tygodniu i ceni
ad5. ciężko wyczuć
: 28-10-2007, 23:53
autor: Adrian696
poza Lego - Sadist łykam w całości i z uwielbieniem... a ich reaktywacje uznalem ze najlepsza rzecz jaka spotkala mnie od dawna... moze jeszcze raektywacja Cynica i Atheista sprawilaby mi wieksza radosc...
: 29-10-2007, 00:08
autor: Kingu
Above The Light od roku premiery jest w moim panteonie. Album nieśmiertelny, pełen oryginalności i wyjątkowego klimatu.
Tribe dobry, Crust lepszy, Lego gówno, a reaktywacyjny Sadist słabszy od Crust ale lepszy od Lego.
Szkoda, że nie pociągnęli kierunku stylistycznego z debiutu.