Strona 1 z 7
					
				ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 02:48
				autor: H-K44
				Jako, że nie ma na forum tematu, o tym zacnym fińskim zespole, postanowiłem to zmienić.
Przyznam, że nie znam dwóch pierwszych pełnych płyt tego zespołu. Z RS zaznajomiłem się od bardzo dobrego "Murderworks". Potem wydali fajne DVD "Murderlive" i wreszcie nadszedł czas na ich opus magnum czyli "Exit". Do dziś uważam, że to najlepsza rzecz jaką Finowie spłodzili. W 2006 roku wydali EPkę "Consume to Contaminate",  na której zawarli nieco więcej przestrzeni w muzyce i trochę poeksperymentowali (choć oczywiście nadal w swojej stylistyce).
Rok 2008 przyniósł kolejny bardzo udany album "Cycles".
Ostatnio ROTTEN SOUND podpisali papiery z Relapse i w 2010 r. mają wydać, najpierw EPkę w marcu, a potem kolejny pełny album.
Warto wspomnieć, że nieocenioną rolę i wkład w zespół wniósł Mieszko Talarczyk (R.I.P.) z NASUM, który wyprodukował "Murderworks" i "Exit". Zwłaszcza na tym drugim CD, dał popis swoich umiejętności.
A teraz czekam na opinie szanownych użytkowników. Zwłaszcza tych, którzy narzekają na "demetalizację forum". A przede wszystkim tych, których tak ubodła obecność The Prodigy w moim podsumowaniu. Wykażcie się. Czekam.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 07:36
				autor: DCI Hunt
				Kawał dobrej muzyki, w szczególności "Exit", który lubię zdecydowanie najbardziej. Przy okazji jest to chyba ich najlepiej brzmiący materiał, bo "Cycles" i "Consume To Contaminate" wydają mi się nieco przeprodukowane (przynajmniej takie odniosłem wrażenie). "Murderworks" też bardzo fajny, zresztą to jedyny materiał, który mam na półce (trochę przypadkowo zresztą). Warstwa pozamuzyczna, jak to zwykle bywa w przypadku kapel grindcore, mnie (delikatnie mówiąc) nie interesuje, ale od strony czysto muzycznej to rozpierdol pierwsza klasa.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 07:53
				autor: lucass
				Exit gniecie strasznie. Reszte znam bardzo pobieżnie. Dobra wiadomosc, że wystąpią na BA.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 10:21
				autor: Alsvartr
				lucass pisze:Exit gniecie strasznie.
J.w, z tym że nie znam żadnego innego ich materiału. Powiem więcej, to jedyna płyta grindowa jaką znam 

 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 10:34
				autor: est
				Mi, oprócz Exit, podoba się również EP  Still Psycho. Nie słyszałem nic wcześniejszego (tzn. przed tą EP) i warto by to nadrobić, bo reszta całkiem dobra.
A teksty: "Children are sarving to death leaving small with stinking breath" 

 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 10:46
				autor: pogodancer
				A jakby ktoś ze 2 słowa o muzyce, bo nazwa znana ale twórczość zupełnie nie.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 10:54
				autor: est
				Może po prostu odwiedź ich myspace. Masywny grindcore z lekkimi naleciałościami death metalu. Momentami może kojarzyć się z Nasum. Napierdalanie z jajem ogólnie 

 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:03
				autor: Mol
				Still Psycho i Murderworks, te 2 materialy robia mi bardzo dobrze.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:22
				autor: twoja_stara_trotzky
				jak na te rejony (krzyżówka grind core i brutalnego death metalu), to jest to zaskakująco słuchalna załoga, w sumie mogę nawet powiedzieć, że ich lubię.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:37
				autor: YNKE
				Mam "Exit" i to jest dobra płyta, Rotten Sound i Nasum to chyba jedyne kapele grające grind z tych powstałych po 90-roku które cenię i słucham.
ps. Rotten Sound zagra na Brutal Assault 2010.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:44
				autor: Maleficio
				Po dysbandzie Nasum Finowie są liderem w światowym... nie wiem jak to nazwać... bardziej mainstreamowym grindcore może? Kapela dla mnie przezajebista... ale warszawska Antigama tuż tuż za nimi.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:45
				autor: twoja_stara_trotzky
				myślę, że jednak Nasum jest lepsze, czy raczej było, no i jednak jest czystsze gatunkowo, więcej tam tego pierwotnego, opartego o punk rocka i h/c, grind core'a.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:54
				autor: Some serious shit?
				mysle, ze Antigama kolo Rotten Sound nawet nie stoi 
 
 
RS to Still pSycho i Exit, ale mysle, ze takie Insect Warfare zjada ich na sniadanie
 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 11:57
				autor: twoja_stara_trotzky
				nie nie nie Insect Warfare to już bulgoty, trzeba być pepikiem w leginsach, żeby się nimi jarać 

 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 12:04
				autor: Some serious shit?
				zadne bulgoty, tylko korzenny grindcore 

 tak samo, jak zajebisty, lubelski Suffering Mind z lasia na wokalu 

ale nie spodoba Ci sie takze pewnie - nie nosza skorzanych plaszczow, w ktorym odbija sie grudniowy ogien :>
 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 12:11
				autor: Maleficio
				Some serious shit? pisze:mysle, ze Antigama kolo Rotten Sound nawet nie stoi 
 
 
RS to Still pSycho i Exit, ale mysle, ze takie Insect Warfare zjada ich na sniadanie
 
Kochany, Antigama to liga światowa... nie wiesz co piszesz.
 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 12:15
				autor: Some serious shit?
				oczywiscie, ale muzycznie nijak sie ma do RS, czy Nasum, nie sadzisz? Szczegolnie ostatnie ich plytki. Chyba, ze miara jest popularnosc?
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 12:29
				autor: Anthropophagus
				Na oryginale mam tylko "Drain" CD, "Exit" CD i split 7'' RS / Mastic Scum, reszta mp3. I o ile okres początkowej działalności (tak do 2 LP) to bardziej crust core'owe granie to od mini "Still Psycho" już finowie zeszli na prawidłowy kurs stricte grindcore'owego nakurwu. IMO najlepsze RS to wspomniane mini "Still Psycho" i 2 ich najlepsze albumy czyli rzecz jasna "Murderworks" i "Exit". Kolejne mini CtC to generalnie w prostej linii kontynuacja "Exit", bardzo dobra oczywiście tyle, że jak dla mnie wybija się zajebiście 1 track "Decay" z niesamowicie dojebanym i szalonym riffem. "Cycles" do tej pory w całości nie słyszałem i czas to w końcu nadrobić, ale spokojny o nich jestem. Co by nie mówić ścisła czołówka nowocześnie brzmiącego/wyprodukowanego rasowego grindcore'a, przejęli schedę po nieodżałowanym Nasum i nie wielką mają konkurencję. Wiadomo, że Unholy Grave lepsze ale to lo-fi grindcore więc wbrew pozorom trochę inna bajka 

 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 13:41
				autor: AroHien
				Pierwsze ich materiały nieszczególnie mi się podobały, jednak Still Psycho zmieniło moje spojrzenie diametralnie. ten zesoł to wulkan energii, co znakomicie widać na koncertach. Moj faworyt to Exit choć tak Murderworks jak i Cycles tez mocno kopią.
			 
			
					
				Re: ROTTEN SOUND
				: 13-12-2009, 14:28
				autor: est
				AroHien pisze:Pierwsze ich materiały nieszczególnie mi się podobały, jednak Still Psycho zmieniło moje spojrzenie diametralnie. ten zesoł to wulkan energii, co znakomicie widać na koncertach. Moj faworyt to Exit choć tak Murderworks jak i Cycles tez mocno kopią.
Pamiętam, że gdy Cycles pojawił się w sieci to początkowo myślałem, że ktoś się pomylił i wrzucił coś innego do sieci pod tym szyldem. 
 
 
 Wszystko przez to brzmienie. Cycles byłoby megapetardą gdyby nie to brzmienie.