Strona 1 z 8

ALUK TODOLO

: 02-10-2009, 08:56
autor: Skaut
Obrazek


Aluk Todolo - Finsternis


Kurwa, kurwa, kurwa - tylko tak jestem w stanie określić zachwyt nad tą płytą. Aluk Todolo to trzech Francuzów, którzy udzielają się na scenie blackmetalowej ładnych parę lat (m.in. w Diamatregon, o którym też niebawem założę temat, bo wydali w tym roku całkiem smaczny "Crossroad" ), a album "Finsternis" jest już ich drugim długograjem. Pięć TRANSOWYCH, psychodelicznych, ociekających surowizną i obrzydliwą prostotą kawałków, które swoją repetytywnością i okultystyczną atmosferą przywrócą wam wiarę w wiadomy gatunek. Brzmi to tak, jakby najlepsze lata sceny kraturockowej zostały oblane zagęszczoną czarcią blackmetalową smołą. Wyobraźcie sobie jak brzmiałby NEU! bądź CAN w połączeniu z Burzum. Nie trzeba napierdalania blastów, miażdżących riffów, ba, tutaj nawet nie da się wyróżnić jakiegokolwiek riffu, ale ten minimalizm jest wystarczający, aby poczuć zapach piekielnej siary bardzo dokładnie. To nie jest standardowy black metal, to jest "metablackmetal" :) Choć dla uproszczenia można tutaj podpiąć także ambient, noise, ale to tylko bzdurne szufladki, które znacznie upraszczają odbiór "Finsternis". Zastrzegam jednak, że to nie jest płyta dla każdego i owa powtarzalność i monotonia rytmiczna (pozorna) może niektórych znużyć. Dla mnie to jednak jest esencja tego, jak przy użyciu minimum środków uzyskać maksimum treści. Krótko mówiąc, ta płyta powinna być wyznacznikiem dla Toma Fischer'a i kolejnej produkcji 1349 w dookreśleniu ich stylu. Fantastyczny, monolityczny, spójny album i zdecydowanie ma u mnie wysokie miejsce wśród tegorocznych pretendentów do tronu.


Dla wątpiących, polecam ich stronkę i myspace:
http://www.amortout.com/aluktodolo/
http://www.myspace.com/aluktodolo

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 02-10-2009, 09:19
autor: 4m
O, widzę, że bloga zmieniłeś na trochę ciekawszy, bo i Yogi też cośtam słuchasz :) Aluk Todolo - Finsternis może być, ale pierwsza ep'ka sprzed kilku lat i debiut jednak lepsze.

: 02-10-2009, 09:26
autor: Skaut
4m pisze:Aluk Todolo - Finsternis może być, ale pierwsza ep'ka sprzed kilku lat i debiut jednak lepsze.
jednak nie. Mniej upalone, mniej blackmetalowe, bardziej gwałtowne. Wolę płytę z tego roku.

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 02-10-2009, 10:30
autor: kampeki
Pierwszy odsłuch i jestem urzeczony ;)

: 02-10-2009, 10:35
autor: longinus696
Naprawdę ciekawa rzecz. Mam na myśli debiut z 2007 r. - "Descension" - bo dwójki jeszcze nie słyszałem.
Blackmetalowe dzieci, którym wydaje się, że przeniknęły "istotę tego gatunku", oczywiście niczego nie zakumają, ale już widzę kilka osób (również na tym forum), które będą w siódmym kręgu piekła za sprawą tych dźwięków.

Re:

: 02-10-2009, 10:39
autor: [V]
longinus696 pisze:...które będą w siódmym kręgu piekła za sprawą tych dźwięków.
+1

dzieki Skaut za wyciaganie takich rzeczy.MOC

: 02-10-2009, 10:55
autor: Skaut
longinus696 pisze:Naprawdę ciekawa rzecz. Mam na myśli debiut z 2007 r. - "Descension" - bo dwójki jeszcze nie słyszałem.
Blackmetalowe dzieci, którym wydaje się, że przeniknęły "istotę tego gatunku", oczywiście niczego nie zakumają, ale już widzę kilka osób (również na tym forum), które będą w siódmym kręgu piekła za sprawą tych dźwięków.
Finsternis jest bardziej ascetyczna, dzięki czemu oceniam ją oczko wyżej od debiutu.
[V] pisze: dzieki Skaut za wyciaganie takich rzeczy.MOC
spoko, w końcu od tego tutaj jestem :D

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 06-10-2009, 20:37
autor: twoja_stara_trotzky
gdzie to idzie w tym kraju kupić?

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 06-10-2009, 20:42
autor: twoja_stara_trotzky
a tak w ogól, to fajne to jest, natomiast zupełnie nie w tym klimacie, którego się spodziewałem. ani tu za bardzo black metalu ani krautrocka nie słyszę. raczej taki dark ambient / noise z metronomem udającym perkusję, czy też raczej z perkusją udającą metronom. trochę to tak brzmi, jak stary szwajcarski Mordor. duże ZŁO.

: 06-10-2009, 21:32
autor: Skaut
twoja_stara_trotzky pisze:a tak w ogól, to fajne to jest, natomiast zupełnie nie w tym klimacie, którego się spodziewałem. ani tu za bardzo black metalu ani krautrocka nie słyszę. raczej taki dark ambient / noise z metronomem udającym perkusję, czy też raczej z perkusją udającą metronom. trochę to tak brzmi, jak stary szwajcarski Mordor.
nie filozuj :D
twoja_stara_trotzky pisze: duże ZŁO.
wystarczyło tyle napisać ;)

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 06-10-2009, 21:38
autor: Wujek Lucyferiusz
NEU!? Burzum? Sprawdziłem po takiej rekomendacji i muszę stwierdzić, że próbki z myspace są ubogie - nie minimalistyczne, nie ascetyczne, nie dronowo-noise'owo-ambientowo kompatybilne, ale po prostu ubogie. Jestem w chujowym=mizantropijnym nastroju, jestem nastawiony transcendentnie, jestem jak zwykle otwarty na coś nowego ale to coś jest niewarte dłuższej uwagi... No i krautrock? Litości...

Kolejne miarowe rzępolenie i kręcenie gałkami chcące pod płaszczykiem mistyki przemycić zapiaszczonego fruity-loopsa...

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 06-10-2009, 22:46
autor: twoja_stara_trotzky
Wujku, lufa, słuchawki, piffo i jedziesz. Doskonała płyta.

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 06-10-2009, 23:11
autor: twoja_stara_trotzky
no i mam wrażenie, że goście się codziennie modlą do jedynki ICE.

: 06-10-2009, 23:33
autor: Skaut
Twój Wujek pisze: Kolejne miarowe rzępolenie i kręcenie gałkami chcące pod płaszczykiem mistyki przemycić zapiaszczonego fruity-loopsa...
Kolesie nie są w ciemię bici (posłuchaj chociażby Diamatregon) i fruity-loops to jest ostatnia rzecz, o którą bym ich podejrzewał akurat.
Oj Wujku, zdecydowanie za mało dziś wypiłeś i jeszcze to nie jest TEN chujowy nastrój :D Polecam obadać całość :D

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 07-10-2009, 16:55
autor: Wujek Lucyferiusz
Nie wiem, nie wiem Skaucie... Minęły czasy kiedy zasysałem kilogramami takie rzeczy, jarałem się wyszukiwaniem martialu i dark-noise'u na niesamowicie wyposażonych ruskich stronkach i zwyczajnie szkoda mi czasu na coś, co nie zainteresowało mnie przy pierwszych spotkaniach.

Ogólnie nie mam nic do zachwytów nad tym projektem - "de gustibus" itp., ale porównanie do N/B/krautrocka były niegrzecznym zwodzeniem wujka z Twojej strony, a takich rzeczy się nie robi. :nonono: ;)

Pozdrowienia.

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 14-10-2009, 22:43
autor: Pelson
Cudne- tzn. dobrze to zażarło z środkami pozamuzycznymi i w określonych sytuacjach słuchało mi się "Finsternis" przednio. Trans, klimat, ascetyzm, emocje-wszystko to podane jest na tacy przez Francuzów. Jedyne zastrzeżenie- słuchanie tej płyty wydrenowuje mnie psychicznie- musze robić kiludniowe przerwy od "Finsternis" bym znowu poczuł ochotę, by z tą muzyką obcować.

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 14-10-2009, 23:11
autor: absinthe_patriote
zajebiste

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 05-11-2009, 22:51
autor: twoja_stara_trotzky
ciekawostka, mastering obu płyt robił niejaki James Plotkin...

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 04-01-2010, 17:36
autor: ryszard
pytanie do posiadaczy oryginału: wyszło to w innej formie, niż sleeve?

Re: Aluk Todolo - Finsternis[2009]

: 04-01-2010, 18:46
autor: twoja_stara_trotzky
ja mam sleeve