ALICE IN CHAINS
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2275
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: ALICE IN CHAINS
Motóry całościowo zaliczam do kapel metalowych choć to oczywiste, że w ich twórczości jest sporo bluesowych i rockowych naleciałości, ale te ich spokojniejsze balladowe odjazdy bardzo fajnie uzupełniają całość. Zresztą, to jeden z ewenementów podobnie jak Sabbsi u których można usłyszeć rock, metal, doom. Dla mnie takie kapele można ew. zaszufladkować jako rock/metal.
Jebać żuli.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15989
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: ALICE IN CHAINS
Alice to typowy popmetal, najbardziej plastikowy z calej czworki, nawet z siodemki doliczajac Mudhoney, TAD czy Screaming Trees. Lubie ich, zwlaszcza za dwojke ale nic poza tym szczegolnie, debiut to koszmarne, kwadratowe gowno.
woodpecker from space
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4593
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: ALICE IN CHAINS
BLACK SABBATH TO JEST METAL [youtube][/youtube]
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9338
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: ALICE IN CHAINS
Nie no stary, jaka różnica, co mam słyszeć? Na pewno w tym poście chodziło mi o to że obie kapele graja to samo i tak samo. Różni je nazwa i to, że wokalista jednego z nich nosi czapkę, załóż Ozziemu i nikt nie zauważy różnicy.WaszJudasz pisze:
Wybacz, ale mam wrażenie, że trzeba być przygłuchym, by nie słyszeć zasadniczej róznicy między Black Sabbath a AC/DC. Pozostałych dwóch kapel nie znam.
Yare Yare Daze
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3229
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ALICE IN CHAINS
Zasadniczą różnicę ;) To jest po prostu inne podejście do materii muzycznej, które dyktuje zarówno wybory brzmieniowe, jak i kształt kompozycji.hcpig pisze:
Nie no stary, jaka różnica, co mam słyszeć?
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9338
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4593
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
- Kontakt:
Re: ALICE IN CHAINS
Wymień w takim razie pierwszy zespół metalowy ??? Dlaczego Anselmo, Halford i wiele innych ludzi na świecie nazywali Black Sabbath zespołem metalowym?hcpig pisze:Nie na tyle, żeby nazywać Black Sabbath metalem.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ALICE IN CHAINS
Dajcie Panie spokój. Rozkminy Jestera o niczym. Dla mnie BS to metal. Jeżeli dla niego nie, to nie ma o co kruszyć kopii. Można chyba z tym żyć? :-)vicek pisze:Wymień w takim razie pierwszy zespół metalowy ??? Dlaczego Anselmo, Halford i wiele innych ludzi na świecie nazywali Black Sabbath zespołem metalowym?hcpig pisze:Nie na tyle, żeby nazywać Black Sabbath metalem.
all the monsters will break your heart
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9022
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: ALICE IN CHAINS
bo używali takiego, powiedzmy, skrótu myślowego dla określenia zespołu, który najbardziej wpłynął na kształtowanie się tego stylu... a pierwszym zespołem typowo metalowym był jak dla mnie Judas Priestvicek pisze:Wymień w takim razie pierwszy zespół metalowy ??? Dlaczego Anselmo, Halford i wiele innych ludzi na świecie nazywali Black Sabbath zespołem metalowym?hcpig pisze:Nie na tyle, żeby nazywać Black Sabbath metalem.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3229
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ALICE IN CHAINS
I tu bym sie zgodził, bo BS bandem typowo metalowym, czy w ogóle metalowym nazwać nie sposób. Co nie oznacza, że rzeczy ewidentnie heavy metalowych nie nagrywali.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10146
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ALICE IN CHAINS
I o ten wpływ Sabbsów chodzi. To, że nie brzmią wystarczająco metalowo dla niektórych, było spowodowane faktem jaki
sprzęt wtedy posiadano i jak nagrywano
muzykę w w studio. Nagrać kawałki Sabbsów, żeby mieć gęstsze i cięższe brzmienie to żaden problem.
To właśnie strojenie gitary Iommi jako pierwszy miał właśnie metalowe, tak jak
Hendrix jako pierwszy pokazał, że można instrument wcześniej służący do akompaniamentu używać do wirtuozerskiej gry.
sprzęt wtedy posiadano i jak nagrywano
muzykę w w studio. Nagrać kawałki Sabbsów, żeby mieć gęstsze i cięższe brzmienie to żaden problem.
To właśnie strojenie gitary Iommi jako pierwszy miał właśnie metalowe, tak jak
Hendrix jako pierwszy pokazał, że można instrument wcześniej służący do akompaniamentu używać do wirtuozerskiej gry.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10146
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: ALICE IN CHAINS
Sam sobie trochę przeczysz.WaszJudasz pisze:I tu bym sie zgodził, bo BS bandem typowo metalowym, czy w ogóle metalowym nazwać nie sposób. Co nie oznacza, że rzeczy ewidentnie heavy metalowych nie nagrywali.
To, że było sporo bluesa, nie wyklucza całkowicie z metalu.
Od lat 90 trzeba by wyrzucić z grupy metalowej połowę zespołów, bo urozmaicali swoją muzykę innymi wpływami. Tyle, że byłoby mega nudno,
gdybyśmy mieli kilka zespołów.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3229
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ALICE IN CHAINS
Trochę tak.Medard pisze:Sam sobie trochę przeczysz.WaszJudasz pisze:I tu bym sie zgodził, bo BS bandem typowo metalowym, czy w ogóle metalowym nazwać nie sposób. Co nie oznacza, że rzeczy ewidentnie heavy metalowych nie nagrywali.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12097
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: ALICE IN CHAINS
Kręci się w moim odtwarzaczu Rainier Fog już od jakiegoś czasu. Początkowo odbierałem tę płyta jako coś nie do końca udanego, ale dałem odpocząć jej dwa dni i w końcu zażarło. Jak już wcześniej wspominałem ten materiał jest niesamowicie wyluzowany, spokojny. Płynie sobie jak strumyk jakiś i powoli ryje w kamieniu bruzdy. Nie ma tutaj przebojów, niby jest prosto, ale jak człowiek się w nim zanurzy to nic w nim nie jest oczywiste. Zdecydowanie materiał na słuchanie w skupieniu. Jeden kawałek rozrywa mi bardzo serce. All I am. Śmiem twierdzić, że to najpiękniejsza piosenka Alicji. Daję 5/6.
all the monsters will break your heart
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 457
- Rejestracja: 27-01-2017, 08:18
Re: ALICE IN CHAINS
Podpisuję się po wystawioną wyżej oceną ;)
Od daty premiery przesłuchałem płytę kilkadziesiat razy i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to naprawdę dobra rzecz. Paradoksalnie natomiast najmniej podobają mi się numery udostępniane wcześniej jako "singlowe", a zestawienia Rainer Fog - Red Giant - Fly - Drone (zresztą jak na płycie, jedna po drugiej) mógłbym słuchać na okrągło.
Nie do końca zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że jest to album bardziej wymagający niż "The Devil...". Musiałem się jej naprawdę dużo nasłuchać, żeby odkryć ukryte piękno, wyłapać niuanse. Nowa z kolei bardzo łatwo mi weszła.
Podsumowując - cieszę się, że ją nagrali. Udało się.
@nicram - piszesz, że nie ma przebojów. Taki "Rainer Fog" to przecież wymarzony numer na koncerty! Wydaje mi się bardziej przystępny i "pro-słuchacz" niż chociazby "Stone" z poprzedniczki.
Z drugiej natomiast strony może mamy inne rozumienie przeboju - w mojej interpretacji na miano takie bezsprzecznie zasługują "Hollow" czy "The Devil Put Dinosaurs Here". A czy ostatecznie takimi są? Pozostawiam do swobodnej oceny :)
Od daty premiery przesłuchałem płytę kilkadziesiat razy i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to naprawdę dobra rzecz. Paradoksalnie natomiast najmniej podobają mi się numery udostępniane wcześniej jako "singlowe", a zestawienia Rainer Fog - Red Giant - Fly - Drone (zresztą jak na płycie, jedna po drugiej) mógłbym słuchać na okrągło.
Nie do końca zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że jest to album bardziej wymagający niż "The Devil...". Musiałem się jej naprawdę dużo nasłuchać, żeby odkryć ukryte piękno, wyłapać niuanse. Nowa z kolei bardzo łatwo mi weszła.
Podsumowując - cieszę się, że ją nagrali. Udało się.
@nicram - piszesz, że nie ma przebojów. Taki "Rainer Fog" to przecież wymarzony numer na koncerty! Wydaje mi się bardziej przystępny i "pro-słuchacz" niż chociazby "Stone" z poprzedniczki.
Z drugiej natomiast strony może mamy inne rozumienie przeboju - w mojej interpretacji na miano takie bezsprzecznie zasługują "Hollow" czy "The Devil Put Dinosaurs Here". A czy ostatecznie takimi są? Pozostawiam do swobodnej oceny :)
-
- w mackach Zła
- Posty: 669
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: ALICE IN CHAINS
Najpiekniejsza piosenka Alice jest zdecydowanie Nutshell. Ktos inny stwierdzi, ze Down in a hole i pewnie tez bedzie mial racje. All I am mi sie bardzo podoba, a solo pod koniec to wisienka na torcie. Rainier Fog - nadal kreci sie w odtwarzaczu, nadal mnie kreci. Ten zepol jest fenomenem i z perspektywy czasu najlepsza rzecza jaka wyplula scena Seattle. Czapki z glow.nicram pisze:Kręci się w moim odtwarzaczu Rainier Fog już od jakiegoś czasu. Początkowo odbierałem tę płyta jako coś nie do końca udanego, ale dałem odpocząć jej dwa dni i w końcu zażarło. Jak już wcześniej wspominałem ten materiał jest niesamowicie wyluzowany, spokojny. Płynie sobie jak strumyk jakiś i powoli ryje w kamieniu bruzdy. Nie ma tutaj przebojów, niby jest prosto, ale jak człowiek się w nim zanurzy to nic w nim nie jest oczywiste. Zdecydowanie materiał na słuchanie w skupieniu. Jeden kawałek rozrywa mi bardzo serce. All I am. Śmiem twierdzić, że to najpiękniejsza piosenka Alicji. Daję 5/6.
-
- w mackach Zła
- Posty: 669
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: ALICE IN CHAINS
Bilet do Pragi, 3.06.2019, zakupiony.
-
- w mackach Zła
- Posty: 669
- Rejestracja: 17-07-2010, 11:58
Re: ALICE IN CHAINS
Jak to jest z tym Impact Fest w Kraku, wykupiony? Bo nie widze zadynch biletow na stronie, ale wierzyc mi sie w to nie chce...
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 457
- Rejestracja: 27-01-2017, 08:18
Re: ALICE IN CHAINS
Co jakiś czas się pojawiają. Trzeba monitorować stronę LN. Bo i nawet w podstawowej cenie 290 chyba zł.
- Gunman
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2258
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: ALICE IN CHAINS
[youtube][/youtube]
Nie wiem czy kiedyś widziałem coś bardziej żenującego. Ja pierdole.
Nie wiem czy kiedyś widziałem coś bardziej żenującego. Ja pierdole.